
Treść opublikowana przez Wojtq
-
Resident Evil 2 Remake
Mam już prawie 4 godziny za sobą. Wracam właśnie na komisariat i cały czas się łudzę, że w mojej wersji gry nie będzie Mr. X. Generalnie gra się bardzo dobrze, do czego przyzwyczaiły mnie już nowożytne Residenty. Jest klimacik, gra wciąga i straszy, a do szczęścia jedynie brakuje modów z fajniejszymi wdziankami dla Claire znanymi z PC.
-
Moje wypociny
To coś ode mnie - krótkie opowiadanie "Marzanna"
- NETFLIX
-
Apple TV +
Pachinko to coś pięknego, również polecam. Szkoda, że na kolejne sezony Pachinko i Severance przyjdzie nam pewnie czekać co najmniej do 2024, ale cóż - na dobre warto czekać. Akurat trzy, które wymieniłeś @Ölschmitz też obejrzałem w trakcie okresu próbnego (Black Bird jestem w 2/3 i jestem pod wrażeniem). Już wiem, że będzie warto subskrybować od czasu do czasu, bo to bodajże najbardziej jakościowa platforma ze wszystkich najpopularniejszych streamingów - a przynajmniej takie sprawia wrażenie posiadając dużo dobrze wyglądających seriali w stosunkowo jeszcze niewielkim katalogu.
-
Silent Hill 2 Remake
Myślę, że to jest biznes, a tutaj nie ma wrogów aż po grób.
-
Silent Hill 2 Remake
Podobno tak. Nie wiemy jednak jaki zespół kroi SH5, może Kojima Productions?
-
Silent Hill 2 Remake
Wątpię. Azja raczej nie bawi się w te lewicowie gierki.
-
Silent Hill 2 Remake
Jeśli zrobienie tego rimejku jest ich sposobem na wejście w segment AAA to nie żałowałabym ich.
-
Silent Hill 2 Remake
SH2 wcale nie był w ogromnej mierze symulatorem chodzenia. Walka była, ale umówmy się, że nie była dobra. Swoją koślawością spełniała jednak swoje zadanie.
-
Silent Hill 2 Remake
Chętnie ogram. Mielibyście trochę więcej wiary w naszych. Rimejk SH2, do tego pełnoprawna kontynuacja jako SH5 i życie będzie jakieś takie…kompletniejsze.
-
God of War: Ragnarok
Wiesz, że to dało się wyłączyć w poprzedniku? Paski nad wrogami to coś, co całkiem rozwala mi doświadczenie z gry. Bossowie i ich paski na dole ekranu to co innego, ale byle płotki wolę tłuc na ślepo.
- Rings Of Power - 2022 - Amazon Prime
- Rings Of Power - 2022 - Amazon Prime
-
NETFLIX
Chodzi mi o to, że w planie jest ekranizacja gry, w której główną bohaterką jest taka i taka dziewczyna będąca właściwie trzonem całej gry, a tu widzę narzekanie, że Horizon byłby lepszy bez Aloy. No takie to dziwne, chociaż wiele mówi o samej grze, gdzie świat i realia są ciekawsze od głównej bohaterki.
- NETFLIX
-
PlayStation Cinematic Universe
To i ja wyjdę z szafy i powiem, że gra mnie zniechęciła już po przedramatyzowanym intrze. Pograłem może ze 2 godziny i dałem spokój, ale też open-worldy mnie przytłaczają. Kumple jednak grali i się jarali, więc to tak. Generalnie dość sporo tych projektów filmowo/serialowych jest w drodze: - Last of Us (serial już na horyzoncie) - Gran Turismo (film?) - God of War (serial od Amazona) - Horizon (serial od Netflixa) Ogólnie chętniej widziałbym dopakowane filmy na podstawie dwóch ostatnich marek, ale z drugiej strony zdaję sobie z głupiego, starożytnego przeświaczenia, że film kinowy = zapipiste efekty specjalne. Kiedyś tak było, a teraz w dużej mierze efekty wyglądają gorzej niż 10 lat temu. Pamiętam też, że wieki temu jarałem się na wieść o tym, że jakieś tam studio kupiło prawa do Shadow of the Colossus, żeby się później dowiedzieć, że sam zakup praw gunwo znaczy. Chętnie jednak widziałbym epicki kinowy film w tym świecie.
-
Disney+
U mnie stałymi są Prime + Netflix, a poza tym żonglerka wedle ochoty. W tym miesiącu wziąłem sobie Disneya, żeby ponadrabiać Pixary i Mando. Następnym razem go wezmę przy okazji premiery trzeciego sezonu Mando. Śmiećflix jest jednak najbardziej uniwersalny i generalnie jest co oglądać.
-
Ostatnio widziałem/widziałam...
Byłem tak uprzedzony do tego filmu przez jego zwiastun, że nie spodziewałem się po nim nic dobrego. Kiedyś się obejrzy w takim razie, dzięki. Silent Hill - udało mi się dorwać po taniości bluraya i wczoraj powtórzyłem sobie ten film po chyba 10-12 latach i doceniam go jeszcze bardziej. Ogrom pracy włożono w wykreowanie tej paskudnej rzeczywistości - fantastyczna scenografia, piękna i pomysłowa praca kamery i montaż, wykorzystanie muzyki idealnie współgra z przedstawianymi wydarzeniami, gore-fest robi spore wrażenie i oglądając po ciemku na słuchawkach ponownie poczułem lekką grozę. Dzięki wykorzystaniu w dużej mierze praktycznych efektów specjalnych film nadal wygląda niesamowicie dobrze, a efekty komputerowe też sie dobrze trzymają, do tego główna aktorka robi dobrą robotę w przekazaniu strachu poza ekran. Polecam sobie odświeżyć.
-
DC Cinematic Universe
Joker z Phoenixem żyje własnym życiem i nadchodzący sequel tylko to potwierdza, więc niech sobie będzie osobny. Zastanawiam się czy może użyją nowego Batmana jako podstawy do budowy nowego uniwersum. A jeśli nie to trudno, nie będę ubolewał, bo nie wszystko musi być połączone czy kontynuowane. Dobry film obroni się sam.
- DC Cinematic Universe
-
DC Cinematic Universe
Moim zdaniem nie stracili czasu, bo ostatnie filmy z Batmanem i Jokerem to najlepsze rzeczy od czasu Mrocznego Rycerza w DC - filmy, po których czuć, że są dziełami ludzi, a nie taśmociągu. Zresztą właśnie powstaje druga część Jokera będąca ponoć musicalem, więc moim zdaniem ta wtopa "Snyderverse"wyszła im tylko na dobre, bo uwolniła ich z kajdanów wielkiego uniwersum i pozwoliła wyjść poza schemat. Nie wiem jakie są ogólne nastroje wobec wielkich kinowych uniwersów, ale dla mnie ta moda już mija - pionier w tej sferze osiągnął swoje apogeum w Avengers: Endgame, a teraz miota się bez ładu i składu otwierając coraz więcej furtek do alternatywnych rzeczywistości, które tylko pogłębiają moją obojętność do tego całego zamieszania (bo czym się tu ekscytować jak już mogą dosłownie wszystko?). Jeśli jednak te nowe filmy będą wykonane tak pieczołowicie jak nowy Batman to będę zadowolony.
-
Disney+
Ja nadrabiam w końcu Mandaloriana i bawię się przednio. Jestem po drugim epizodzie drugiego sezonu i tak sobie myślę, że to taki lepszy Wiedźmin niż to, co zaserwował nam Netflix. Widać tutaj, że również twórcy mieli radochę z zabawy w tym uniwersum, także ten duet twórczy Filoni+Favreau zdecydowanie się sprawdza. Byłem sceptykiem, a teraz z optymizmem patrzę na te nadchodzące produkcje, chociaż równocześnie uważam, że powinno się zdecydowanie iść naprzód, a nie cofać do wydarzeń, które już znamy. Wprawdzie Mando jest prequelem nowej trylogii, ale działa poniekąd jak sequel do ikonicznych wydarzeń z Powrotu Jedi (poza tym o nowej trylogii lepiej zapomnieć).
-
Oppenheimer
Hejters gona hejt, a ja czekam z nieco otrzeźwionym spojrzeniem. Dobrze jest jak dobry twórca zalicza wtopę (Tenet) bo wtedy oczekiwania się ładnie resetują. Generalnie ciekaw jestem w jakim kierunku pójdzie ten film, bo od wielu lat Nolan dostarczał widowiska, a tu szykuje się film biograficzny, choć już po tych ognistych kadrach widać bardziej artystyczne zacięcie.
- NETFLIX
-
Cinema news