XM.

Dodaj mnie, jak nie masz zamiaru mną rzucać po macie jak szmatą to bardzo chętnie z Tobą pogram.

Właśnie ściągam patcha 1.5, 262 mb. Wiadomo coś co wnosi/poprawia? Dobra, mam. "Kupa" jednym słowem: http://teamninja-studio.com/doa5/us/patch/0319.html

Prócz kamery na pewno nie podoba mi się konieczność duszenia maksymalnie w jakąś stronę analogu przy robieniu dasha. Zazwyczaj wystarczy 60-75% i w innych grach wchodziło gładko, tutaj natomiast trzeba wychylić w 100% i czasem zbieram szlagi bo nie jestem jeszcze przyzwyczajony.

Kurna, niedługo to będą aktualizować plusa 2 razy w miechu. Mega szacun za to co wrzucają, nawet jeśli nie jest w moim guście/mam ograne.

Dead Rising 3, chcieć bardzo bardzo.

Ale tak samo jest w NGS2 - niektóre hity zadawały Ci double damage, a niektóre wyrywały Cię dodatkowo z UT, jest tak samo i tu i tu. Jedynie NG przy strzale nawet z shurikena wyrywało Cię z ET/UT.

Oczywiście, że jest kara i to taka sama jak w przypadku NGS2 - 200-250% normalnych obrażeń. Tylko w "pierwszym" Gaidenie nie było takiej głupoty.

Zdobyłeś Kasumi? Mi została misja Ayane na S(MN) tylko, dzisiaj przysiądę na godzinę to odblokuje cycatą brzoskwinkę. A gierka jest świetna, ostatnio włączyłem NGS2 by zobaczyć jak to się rusza i masakra - pierwszy chapter i pierwsza walka - Ryu wykonujący ID i przy kontakcie z podłożem gra natychmiastowo laguje, natomiast w Razor's Edge jest żyleta, nawet na chwile nic nie przytnie, dodatkowo to najszybszy Ninja Gaiden jaki powstał. NGS też raczej nie lagował (nie przypominam sobie), ale tam rozgrywka była o wiele wolniejsza, bardziej taktyczna i nie było wszędzie wybuchów od 200 rakiet, a tutaj niespodzianka, kosa.

Ale to przecież Wy kupiliście NG3 blisko premiery za 200zł, a nie ja wiec ja tutaj nie jestem osoba dymaną przez firmę bo wiedziałem czego się spodziewać po najnowszym tytule. Wystarczyło przecież zagrać w wersje demo "trójki" żeby stwierdzić, że to jedna z gorszych gier jakie wyszły, poczytać informacje o niej i nie kupować. A po wcześniejszych dokonaniach tej firmy można było się domyślić, że na jednej ulepszonej wersji nie poprzestaną. Także ja RE kupię na pewno, a ciągłe psioczenie na NG3 przyjmuje do wiadomości, ale doskonale byliście świadomymi produktu który kupujecie, a ja wydając pieniądze po raz pierwszy, wcześniej nie kupując "trójki", wcale nie czuję się dymany i nie poczuję dopóki nie zapowiedzą jeszcze jednej ulepszonej wersji gry...

http://www.ps3trophies.com/forums/microsoft/30636-ninja-gaiden-3-razors-edge-achievement-list.html Acziwy do Razor's Edge - MM, 50lvl online i przejście UN... Znowu szykuje się hardcore. Btw. jest 33 misji, a wydawało mi się, że z DLCkami było ich prawie 100 wiec skąd tak mało w wersji PS360? Miały być wszystkie dodatki, a tu zonk. E: Dobra, nie 100, a 75 więc i tak połowa mniej. Jednak 100, dobrze mi coś tkwiło w pamięci. Nie ma pucharów za nie więc zakładam jedno. W(pipi)ie się jeśli wydadzą jako płatne dodatki, byłoby to już mega przegięcie. I do tego jeszcze 150zł za odgrzewaną po raz 3 grę, a miało być 129zł. Totalnie jestem zniesmaczony faktem że jedną z moich ulubionych serii ma w posiadaniu firma pazernością przewyższająca nawet Capcom...

Ninja Gaiden, a potem edycja "Black" miały zwolnienia animacji podczas większej zadymy czy chodziły płynnie? Głównie chodzi mi o story, ale o MM tez może ktoś napisać jeśli owe problemy się pojawiają.

Amer, kiedy umawiamy się żebyś mi przetrzepał skórę? Bo kiedy ja wchodzę na PSN to Ty jesteś 10 minut po wylogowaniu, nie grywasz nic wieczorami?

A ile minęło od premiery? Nawet nie miesiąc, z pół. A przecież w takim NGS2 potrzebowali prawie 2 miechy żeby wbić platynę.

To jest kolejny, wielki problem "trzeciej" części - chcieli utłuc jak najwięcej bogów/postaci mitologii greckiej i powstał niezrozumiały bełkot i miszmasz charakterów. Większość zabija się bez wyrazu, krótka pogoń za oponentem i jego późniejszy zgon i po 15 minutach lecimy dalej to kolejnego delikwenta. A potem okazało się, że nie ma co wrzucić do kolejnych prequeli.

Warszawka? Gdzie latasz? U mnie zmiana też wyszła na lepsze, aczkolwiek tęsknie za swoją undergroundową siłką w piwnicy za 50zł. :<

Sekretna wiadomość w GoW'ie: http://www.neogaf.com/forum/showthread.php?t=522813

Ayane musisz też przejść. ;( Jak ta Kasumi w końcu odblokować? Po jeden rundzie na "S" Ryu i Ayane czy wszystkie trzeba zaliczyć na najwyższą range? Dobra, już wiem.

Nie wiedziałem.

Czy w podstawce były apteczki? Denerwuje mnie tutaj healtbar i jego uzupełnianie po przez odpalenie Ninpo, durnota. Grając na MN wychodzą na jaw buble - postać czasem potrafi "zaplątać" się w kawałek deski wystającej z rusztowania i kaplica, problemy z wyjściem. Czy też totalnie zwalony łuk, ło matko. Potrafi walić w kogo zechce, zamiast zrobić system w którym postać wali strzałą w przeciwnika znajdującego się na przeciwko nas to Ryu potrafi się odwrócić i oddać strzał w postać oddaloną o 30m biegnącą sobie gdzieś w oddali do nas choć ma stojącego z metr dalej przeciwnika przed sobą. Durnota, na MN jest to nie do przyjęcia gdzie combo zabija (całe szczęście throwy nie są już tak zabójcze). A używanie L2 i ręczne celowanie mija się z celem bo potrafi zrobić to samo -> stoimy na przeciwko fienda, a Ryu odwraca się i celuje gdzieś w dal. Mega minus. No i ta kamera... to trzeba przeczyć na własnej skórze. Ale i tak jest spoko, już nie mogę się doczekać spotkania z Almą i Doku w fullu. Z tego co grałem na MN nie ma dropów -> w pewnym momencie 2 RPGmanów napieprza zdrowo z rusztowań + 3 bombardierów na motorach i wszystko stabilnie. Choć i tak nie liczę na to samo w multi.

O wiele lepiej na pewno się w to gra niż w zje.baną sigmę 2, gdzie z przeciwnikami tylko izuna --> odskok --> ET/UT; Izuna --> odskok --> ... Tylko czemu ten dash jest jeszcze gorszy niż w poprzedniej części i nie wrócą do porządnego rolla?

Lagi i dropy? Pierwsze słyszę, u mnie wszystko płynnie chodziło. E: Przeszedłem raz jeszcze, tym razem na hard - zero laga czy dropów. Nie rozumiem kompletnie drugiego zdania, że niby Ryu staje przed atakami. System jest o wiele bardziej podobny do "jedynki" niż do NG2. Nie ma ciągłego łapania, brak spamowania izuną i naprawdę fajnie myślący przeciwnicy. Jedynie czego brakuje to normalnego UT przez essencje, ale i tak jest w porządku.

Nie wiem, nie grałem w NG3, ale ta gra jest zaje.bista, tyle powiem. Mobilność wrogów na poziomie "pierwszego" Gaidena, świetny system walki, powrót UT, wysoki poziom trudności, jest klimat, panowie. Biorę w premierę. Czy NGS2 przypomina? Bardziej starego Ninje 2 z 360 - szkoda, że szumnie zapowiedziane rozczłonkowanie jest tylko trochę lepsze niż w Sigmie 2, a nie jak w części z 2008 roku. A, gram na normalu i jest ciężko, nie to co w NGS2 gdzie nawet na MN patałachy czekały na nasz ruch. Non stop akcja, nikt nie stoi, bebechy latają i hity ciągną się co sekunde. E: I NIE MA PIE.PRZONEGO ŁAPANIA CO CHWILE! Największa durnota poprzedniej części. E2: Jedyna wada? Kamera jest najgorsza z serii, jeśli komuś sprawiała problemy kontrola w NG, a w "dwójce" myślał, że gorzej się nie da to się mocno zaskoczy...

Jak ktoś chętny do pogrania to ID w sygnaturze. Nie jestem kozakiem, ale chętnie z kimś przećwiczę moją cycatą brzoskwinkę, Kasumi.

Demko na US PSS - 879mb. E: MOC (pipi)A!!!!1!