Rudiok

No ale jaka responsywność? W czym? Nadal serio pytam. Bo w ciągu ostatnich ~3 lat to postęp tak się wypłaszczył, że wymiana na nowy flagowiec to albo fanaberia, albo chęć bycia trendy. Śmiem twierdzić, że do 99% zastosowań codziennych nie ma jak odczuć tego przeskoku, który był widoczny te 10 lat temu. Chyba że się mylę i ten s22 to trzymał 3h na baterii, messengera włączał całe 2 sekundy a dopiero s23 może nazywać się prawilnym smartfonem (oczywiście do czasu s24, ewentualnie s23ProPlusEdition).

Właśnie dokańczam aktywności, bo w sumie po fabule niewiele ich zostało i faktycznie jak widzę kolejnego lisa to normalnie katana się w kieszeni otwiera

Ale że co, Fejsbunio się 0,1 sekundy szybciej wczytuje czy co? Serio pytam jaki jest obiektywny zysk na prędkości działania i w czym.

Prawie jak Sasin, czego się dotknie to zamienia w gówno

A potem się ludzie dziwią, że takie Amber Goldy powstają. Obiecujo obiecujo a ludzie wierzo a potem płaczo.

Nie było i nie ma, i tak się żyje na tej wsi.

Ten dzik to najtrudniejszy boss w całej grze. Mega przegięty. Odpuściłem i dopiero gdzieś koło 30 lvl go ubiłem jak było więcej sprzętu i perków.

Ale cliffhanger na końcu Severance miód malina, ostatnio takie dobre zakończenie pierwszego sezonu to widziałem chyba w Lost. Tyle czekania teraz...

No ale podesłał dwa razy numer 000, w pdf, złoty chłopak.

Bo ludzie łakną nowości i nowinek, influencerzy podbijają zasięgi recenzjami, a dywersyfikacja nigdy nie była złym pomysłem. Fakt, że niektóre pomysły są czysto z dupy, ale u nas na wsi to młodzież np. zwariowała na punkcie misek poke w KFC.

Tak. Nie popełnijcie tego błędu Głód w trasie jest złym doradcą. Już pomijam fakt, że za takie małe gówno liczą sobie horrendalne pieniądze, ale smakuje to jeszcze gorzej niż neonowo-żółty gotowiec mac&cheese od Krafta (a to już naprawdę wyczyn), suche i zlepione jedną breją twarde kolanka o smaku sztuczyzny,

Slow Horses wjechało jak dzik w żołędzie. Dla samego Oldmana bawiącego się swoją rolą już warto obejrzeć. Jego potyczki słowne z "szefową", opierdalanie podwładnych czy nawet jedzenie zupy to miód, jest obleśny, odpychający i jednocześnie magnetyczny. Oba sezony trzymają mocny poziom, nie ma dłużyzn, ciągle coś się dzieje, no naprawdę coraz więcej perełek od tego Apple. Przywrócili mi wiarę w seriale streamingowe.

Umowa umową, znak towarowy znakiem towarowym. Jeśli logo i nazwa nie są zarejestrowane to nie ma przeszkód żeby go używać dla innej marki albo zarejestrować sobie i wytoczyć procesik o zaprzestanie używania

Tak jakby nikt https://www.tmdn.org/tmview/#/tmview/detail/PL500000000310193 https://ewyszukiwarka.pue.uprp.gov.pl/search/pwp-details/Z.310193

A na pewno wszystkie wszystkie? Niektóre pojawiają się dopiero po pogadaniu z określonymi NPC i nie są pierwotnie na mapie zaznaczone.

Aż mnie cień cringe'u przeszedł na wspomnienie pixelowego brandzlowania się nad Chmielarzem Oby nie przenieśli tego na extrima.

Ważny jest całkowity staż pracy i czy nie było między umowami zbyt długich przerw (w niektórych bankach 7 dni, w innych miesiąc, w jeszcze innych 3). Umowę zazwyczaj wystarczy mieć na jakiś czas do przodu (najczęściej 12 m-cy w przód od wnioskowania, ale są też takie co dłużej).

Wchodzimy nieśmiało w Erę Bez Drukarni więc nie ma co za dużo śmieszkować.

Zdecydowanie w top3, i jeden z bardziej interesujących konceptów scenariuszowych ostatnich lat. I ta czołówka

No ja jestem mega zaskoczony jakością ich własnych produkcji. Taki Netflix przy tym to wydaje się jak jakiś totalnie oderwany chłam robiony przez studentów.

Może nie wysyłamy prenumeraty na czas, ale za to nie mamy drukarni.

Może Patronite i ściepa na drukarnię?

Oksymoron (z gr. ὀξύμωρος czyt. oksýmōros, od oksýs „ostry” i mōros „tępy”), antylogia, epitet sprzeczny – figura retoryczna, którą tworzy się przez zestawienie wyrazów o przeciwstawnych znaczeniach.

Dla mnie Avatar to nowożytna baśń z pięknymi wizualiami. Dawno mnie tak żaden film nie przyciągnął swoją oprawą i zanurzeniem się w świecie. Tradycyjne filmy są tylko i aż po prostu filmami, wyświetlanym obrazem na ekranie kinowym. Tutaj udało się osiągnąć efekt wejścia w świat niemal wszystkimi zmysłami. I to jest siła tego filmu a nie to czy fabuła jest taka a nie inna.