Lukas_AT

Ja mam Myślę, że to raczej efekt tego, że prace ciążą na barkach Black Box, a ten zespół nie jest zbytnio utalentowany. Hot Pursuit robiło wszak Criterion Games.

Świetne info! oczko wyżej do oceny.

Jak dla mnie, The Run to kopia Hot Pursuit. Z tą jednak różnicą, że The Run jest o wiele słabszą grą.

No to już wiadomo od drugiej połowy września, kiedy Capcom powiadomiło, że gra ukaże się dopiero zimą, czyli w okresie od 22 grudnia tego roku do 21 marca przyszłego. Na Gwiazdkę nie ma co liczyć ze względu na fakt, ze 22 grudnia ludzie są już po zakupach świątecznych.

Piszcie jak prezentuje się grafika, bo jestem ciekaw.

Wesker, chyba nie wierzysz w tę lepszą jakość? To czysty bullshit marketingowy. Dodatkowe efekty, czyli gorsze tekstury, gorsze wygładzanie krawędzi, niższa rozdziałka i brak DX10? ;]

Gameplay miażdży. Od korytarzyków w Arkham Asylum, po tak wielką metropolie w Arkham City,. To się nazywa ewolucja. I niech mi ktoś powie, że z obecnych konsol się już nic nie da wycisnąć...

Z podstawki już wiem, że SMG to słaba broń. Nigdy w nią nie inwestowałem. Podstawa to strzelba, granaty, flary, miny, wyrzutnia rekiet, miotacz ognia i ta broń strzelająca prądem. Ciekaw jestem jak spisuje się to działko rodem z Obcego. Warto w to zainwestować? Kupił już ktoś?

O tym to ja wiem. Dziś wkurzyło mnie, jak spadł na mnie spodek z tym niebieskim stworem z wielkimi pazurami. Od razu po mnie. Jako że chciałbym dobić do tej 10 rundyu skupię się na broni i kasie. W sumie na wyniku mi tak nie zależy, więc tę 3 drogę oleję. To dobra broń jest podstawą sukcesu.

Natrafiłem wczoraj na fatalnego buga. W czwartej rundzie, utknąłem między ścianą budynku a autobusem, gdzie było dość ciasno. Nie mogłem się wydostać za nic na świecie. Nie dało nic ani się wysadzenie granatem, ani szybki bieg. W ostateczności musiałem siebie zabić i cała gra poszła na marne...

Świetnie to się prezentuje. Jestem pod wielkim wrażeniem. Szczyt tej generacji konsol coraz bardziej mnie zadziwia. Must-have jak nic.

Ok, w takim razie kupuję Dead Nation. Mówi się trudno, te 40zł to nie majątek, a gra zbyt mocno mi się podoba. Oliwa sprawiedliwa - oszukałem Sony zakładając konto na US Store z nieprawdziwymi danymi, to teraz muszę zapłacić.

Czyli nie da się nic z tym zrobić? Dziwne, bo pomimo, że grę pobrałem z US Store, to jest po polsku.

Mam tylko to, co miałem - Nowa kampania, pojedyncza misja i kontynuacja kampanii.

Nie mam tego w menu.... Kurde może rzeczywiście pobrałem Dead Nation z US PS Store w ramach Welcome Back. Pamiętam, że 4 gry pobrałem. Nie da się z tym już nic zrobić?

Pobrałem w ramach Welcome Back z europejskiego PS Store.

Może zadam głupie pytanie, ale gdzie aktywować ten dodatek? Pobrałem, zainstalowałem i nigdzie go nie ma. Ani w spisie gier, ani po uruchomieniu podstawki nie mogę nigdzie znaleźć dodatkowego poziomu. Co prawda przy sklepie sieciowym pojawia się stosowny komunikat, ze DLC jest dostępne, ale po wejściu do PS Store z poziomu gry, mam tylko puste pola. Zanim Road of Devastation zapowiedziano, również w PS Store nie miałem żadnych dodatków, po wejściu przez sklep sieciowy.

Resident Evil: Remake i Resident Evil: Zero w HD + trofea, do tego w wersji pudełkowej. Sprzedali by miliony. Kupił bym z miejsca. Niestety, prawdopodobnie umowa z Nintendo na to nie pozwala.

No ba, ja kupiłem używkę w stanie idealnym za 40zł - Gold Edition.

A jakiś patch był ostatnio? Bo nie uruchamiałem już jakiś czas. Może w tym patchu się pobrało od razu DLC.

Mam nadzieję, że będą chociaż napisy...

Biorę. Coś czuję, że zapowiedź Dead Nation 2 to tylko kwestia czasu.

Code Veronica wygląda słabo, ale nie przeszkadzało by mi to. Ostatnio pobrałem RE1 Director's Cut z PS Store, a tam grafika jest kupiasta, ale mimo wszsytko potrafiłem się przestawić na oprawę z PSX-a. CoDe Veronica ma swój urok i klimat i nie zapominajmy, że to klasyczny, normalny Resident.

Teraz do mnie dotarło jaka ta gra jest długa, w porównaniu do RE5. A przy tym nie ma nudnych momentów. Przechodzi się non stop i ciągle chce się grać dalej. W RE5 tego nie ma, a niedawno dużo w piątkę grałem. Heh, a Capcom niby skróciło czas przejścia RE5 by pozbyć się nudnych elementów - sęk w tym, że jest, jak dla mnie, zupełnie odwrotnie, bo to RE5 posiada kilka nudnych momentów.

Ja na razie mam za sobą jedną strzelnicę, to musiałem próbować 3 razy, by zdobyć wszystkie kapsle.