Tokar

Dobry komentarz Iwańskiego "nie każdy jest Maradoną....albo Messim". Znowu potwierdza się, że największymi gwiazdami tych mistrzostw są bramkarze. Ochoa, Howard, Neuer no a teraz drugi mecz z rzędu Navas robi cuda na poczekaniu.

Wiedziałem, że to będzie słabe, no ale są pewne granice

Messi, Messi, Messi, Messi, nie pomylę z Maradoną !, Messi xDDDD

Maradona wyleciał.

Mielcarski to się nadaje do komentowania golfa może. Jak niezdarnie próbuje kryć te fuckupy Szpakowskiego to aż smutne. Jeszcze tylko Jońcy brakuje do kompletu. Sabella jaka sierota, pewnie w szatni się gubi ;D

Teraz Maradonę widzi.

Biovital i ginkofar już nie dają rady. Granie na czas w dwudziestej minucie. Ostro.

Igła O_O

Wut ? Głównym architektem wczorajszej porażki Kolumbii według mnie Cuardado. Strzelał kiedy trzeba było podawać, podawał, kiedy trzeba było strzelać. Mnóstwo strat i zaprzepaszczonych szans na wysunięcie patelni kompletnie niekrytemu koledze. Wyglądał, jakby dopadł go ten sam wirus co Serenę. Też nie drga wam michałek na myśl o dzisiejszych meczach ? Arg - Bel zapowiada się na przepychankę w oczekiwaniu na karne. Wieczorne Hol - Crc to już w ogóle ma zadatki na kołysankę. Do momentu wciśnięcia czegoś przez Holandię może być w miarę interesująco, ale na powtórkę Niemcy - Algiera bym nie liczył. Na jakiś pogrom też raczej nie.

Jedyny plus meczu, że neymarówna nie żyje.

No zepsuły się te mistrzostwa po fazie grupowej. 2 fajne mecze w 1/8, a tak to taktyczny klincz i albo pilnowanie 1:0, albo czekanie na karne

Kolumbia jedna zła decyzja za drugą. W ogóle nie rozciągają gry, pchają się w największy tłok, nie widzą partnerów mających masę wolnego miejsca.

Kwadratowy no weź ogarnij loczki.

Trochę krótko, ale dałem radę

;[ Brazylia ma wsparcie lobby żydowskiego to co się dziwić.

Póki co płaczą defaultowo przy każdej okazji. Powinni im zrobić testy płci jak w lekkiej atletyce czasami.

To co, kiedy pierwsze płacze bazyli ?

Ciekawe jak by zareagowała Kolumbia, gdyby pierwsza dostała gola w plecy. Na tych mistrzostwach jeszcze nie byli w takiej sytuacji.

Co ten szirle

Koscielny pewnie do dziś nie może odżałować, że nie skorzystał z propozycji pzpnu

Cios w beztelewizorowych hipsterów. Francja kompletnie bezradna, poziom emocji poniżej linii krytycznej, ziewanie in 3,2,1...

Klose ma na ochraniaczu naklejkę z Tsubasą. Francja nie żyje.

Francja - Niemcy 0:1 Brazylia - Kolumbia 0:2 Argentyna - Belgia 0:0 Holandia - Kostaryka 2:0

Rudy mózg nie szanuje demokracji.

To teraz miejmy nadzieję, że w drugim meczu emocje zaczną się wcześniej niż od 118 minuty.