Blaise

Ja jestem przeziębiony i mam detoks od siłki, ale w przyszłym tygodniu wracam. Postanowiłem też, że w dni nietreningowe, przynajmniej raz w tygodniu, będę chodził na siłkę. Fajnie?

teraz masz lewego, glika i krychowiaka + bandę nieudaczników Przestań. Nawet Rybus na lewej obronie, mimo iż nie jest świetny, to gra poprawnie, ambitnie, a dodatkowo daje dużo w ofensywie. Pazdan i Glik tworzą fajną parę środkowych obrońców, przy takim gościu jak Kamil, nawet Pirania się ogra i będzie w miarę pewnym punktem defensywy, przynajmniej taką mam nadzieję. Piszczek grał bardzo dobrze, w formie to jeden z 5 najlepszych prawych obrońców na świecie. Mączyński zagrał bardzo dobre spotkanie, Linetty, mimo widocznej tremy, pod nieudacznika na pewno nie podpada, Grosik to przygłup i jeździec bez głowy, ale stać go na jakieś nieszablonowe zagranie no i ma gaz. Naprawdę, nie mamy się czego wstydzić. Trzon kadry, o którym wspomniałem, to europejski TOP, natomiast reszta zawodników to albo aspirujący do tego miana albo solidni rzemieślnicy. Super, bo ja tego oczekuję od drużyny- jeżdżenia na (pipi)e w każdym meczu. Co do oceny Lewandowskiego i całej kadry, o którą się pokusiłem, to nie uważam, bym popłynął. Co ja stwierdziłem? Że Lewy jest najlepszym napastnikiem na świecie? W tym nie ma ani grama przesady, obecnie z nim konkurować może jedynie Benzema no i Kun. Lewandowski może nie ma takiego dryblingu jak Aguero, ale nie ustępuje mu pod względem skuteczności ( w końcu!), nie mówiąc o tym, że zastawia się, gra kombinacyjnie, klepie, o wiele lepiej niż Kun, a od Francuza jest lepszy w każdym elemencie gry, prócz gry kombinacyjnej. Niesamowity napastnik, świetnie grający plecami do bramki, a równocześnie bardzo inteligentny i charyzmatyczny. Cristiano nie ma startu. Ja nie twierdzę i nigdy nie powiem, że jedziemy w charakterze faworyta, że jedziemy po medal. Celem powinno być wyjście z grupy i walka w każdym meczu do końcowego gwizdka. Cieszy mnie jedynie to, że w końcu takie oczekiwania wobec kadry mają jakieś pokrycie w rzeczywistości.

Coś niesamowitego, w końcu to jest drużyna! Odkąd pamiętam, poza Mundialem w Korei kiedy byłem głupim gnojkiem, Reprę traktowałem jako zbieraninę nieudaczników, chlejusów, bandę półamatorów, kopiących się po czole. Wywoływali u mnie niewiele emocji prócz irytacji nieudolnością i brakiem zaangażowania. W końcu, po tylu latach, poczułem dumę w jedynym sporcie drużynowym (poza ręczną), który szanuję, do naszej kadry. Coś niesamowitego, świetne spotkania z Brytolami, dają nam w pełni zasłużony awans! W końcu to jest drużyna, z liderami w każdej formacji- Bramka jest świetnie obsadzona, Glik w obronie jest z tytanu, Krychowiak jest mega wybiegany, ambitny, waleczny, a w najlepszej lidze świata nauczyli go dodatkowo świetnie czytać grę, poruszać się w formacji, a na dodatek wyszkolili go technicznie. Natomiast atak... Lewy, jesteś (pipi)a bogiem. Zawsze uważałem, że opluwanie go przez Polaczków (pozdro Ficuś), wiecznych malkontentów, jest wybitnie słabe. Nie miał z kim grać w kadrze, ale ta w końcu zaczęła funkcjonować. Coś pięknego, coś niesamowitego, mamy (pipi)a drużynę! Polecam kanał Łączy nas piłka na YT, widać jaka atmosfera panuje na zgrupowaniach, widać, że to są fajne chłopaki. Powiem tak- można mecz przegrać, można przegrać każdy mecz w grupie- ale jeśli się w każdym walczy, zostawia pot i łzy na boisku- ja to będę szanował i nie dam złego słowa powiedzieć na takich zawodników. Dlatego też Lewy>>>>>>cristiano pisda.

Lewandowski to król, wszyscy co go hejtowali, powinni dostać buta na mordę. Lewy- szanowałem od czasów Lecha.

Hej, ile mogę dostać za sprawną PS3 80 gb, w komplecie z dwoma grami na tradycyjnym nośniku, czyli: Splinter Cellem: Blacklist oraz Borderlands 2: GOTY Edition oraz kilkoma grami na nośniku cyfrowym: Hotline Miami, Dishonored, Trylogia Sly? Mam też pada, ale raczej spisuje się średnio. Do zestawu oczywiście zasilacz.

No już bez przesady, oliwki w 2005r. to nie był rarytas, że nikt z pół miliona ludzi na Woodzie by ich nie miał w ustach xD.

Link!

Scena, w której młody Tony rozwala grę starszych, to by było coś.

Miałeś kontuzję, czy z czego wynika taki słaby wynik na klatę?

Strasznie mnie rozsierdziłeś.

Ja daję psu mleko, bo lubi, zamknij mordę trawo.

W eastendzie są polówki Freda Perry'ego za 119 złotych. Normalnie w Polsce stoją po 220-250, więc okazja zaje.bista, a same polówki FP są najlepsze na świecie.

Ponadto kupiłem białą koszulę z granatowymi guzikami w Lavardzie za cztery dyszki i elegancki, brązowy pasek za 8 dyszek.

Według mnie, po rozegraniu kilku meczów, jest naprawdę dobrze, bardzo dobrze. Nie będę ryzykował, że to najlepsza FIFA od 10, ale...wiele na to wskazuje. Usprawniono grę w obronie, szybki napastnik lub skrzydłowy dalej może siać popłoch, lecz silny murzyn na obronie spokojnie da radę go przepchnąć. Usprawnione zostały wślizgi- taki Varane wyciąga piłkę spod nóg Messiego jak w rzeczywistości. Przywrócono patent bodajże z 11, gdzie można było typa wziąć na plecy z R2, po czym się obrócić. Drybling z L1 to będzie w rękach dobrego gracza zmora dla przeciwnika. Strasznie niebezpieczne zagranie, bardzo często pozostawia napastnika poza zasięgiem obrońcy. Przemodelowana gra w obronie sprawia, że mamy o wiele więcej opcji przerwania akcji przeciwnika- a to wynika głównie z nowych animacji. Względem dema usprawniono strzały, choć stosunkowo dużo jest słupków i poprzeczek. Cieszy mnie fakt, że w końcu trzeba myśleć przy podawaniu, bo gracze podają różnie- w zależności od umiejętności. Posłanie idealnego podania środkowym obrońcą jest o wiele trudniejsze, a użycie R1 jest względnie skuteczne- choć te mocne podania taki Ibra albo Iniesta kleją znakomicie.

Wczoraj graliśmy z MYSZą7 drafta, rozje.baliśmy wszystkich. Niestety, ale paczki za zwycięstwo średnio szczęśliwe, mimo to udało się już uzbierać skład murzynów. Dobry murzyn w FIFIE to podstawa.

Narcos to ogromny potencjał, bo kolejne sezony powinny wyjść zarówno poza historię Escobara, ale także poza samą Kolumbię- chociażby potencjał Meksyku czy też Salwadoru aż się prosi o odpowiednie potraktowanie. Zresztą, sam Pablo.. on był jeszcze względnie cywilizowany. Naprawdę mam nadzieję, że serial doczeka się kolejnych kilku sezonów, a głodnym wiedzy polecam książkę autorstwa Roberto Saviano (tak, tego od Gomorry) pt.: Zero, zero, zero. Jak kokaina rządzi światem. Dobra literatura faktu.

Kolejna ciekawa kolejka w Hiszpanii. Cieszy mnie niezmiernie zgubienie punktów przez Barcelonę, ale nie widziałem jeszcze nawet skrótu. Po komentarzach i wyniku wnioskuję, że nie zaprezentowali się Katalończycy najlepiej. Mecze Królewskich na San Mames są zawsze gwarantem emocji, tak też było tym razem. Dobre, intensywne spotkanie, w którym niczego nie brakowało. Real zagrał na bardzo trudnym terenie i niestety, ale bywały momenty, kiedy tracił kontrolę nad wydarzeniami.Wydaje mi się, że odpowiedzialni za to byli Kroos i Pepe. Obaj zagrali, eufemistycznie mówiąc, przeciętnie. Zwłaszcza Pepe był jakiś taki nieporadny, niedokładny, choć na początku spotkania pokazywał się bardzo fajnie, wygrywając główki w środku pola. Kapitalnie zaprezentował się natomiast zarówno Dani, jak i Navas. Kostarykanin ma takie sprężyny w nogach, że potrafił, nawet pomimo złego obliczenia toru lotu piłki, cofnąć się półtora metra i wybronić główkę Aduriza! Marcelo trochę odstawał, jak to on, w defensywie. Zabrakło asekuracji tej (pipi)y ronaldy, najgorszego zawodnika na boisku. Szkoda, że Benitez ma jaja związane pętlą Pereza, bo w końcu pajacyk musi grać. Chorwacki duet w środku pola był kapitalny, a Isco i Benzema po raz kolejny pokazują dobrą współpracę ze sobą. No i ciekawe zmiany Jesego i Casemiro. Pierwszy ma dynamit w nogach, a drugi...cóż, dość powiedzieć, że w każdej z czołowych drużyn europejskich, z miejsca grałby w pierwszej jedenastce. Jeden z lepszych defensywnych pomocników na świecie. Zobaczycie z biegiem czasu, jeszcze w tym sezonie, do czego Casemiro jest zdolny.

http://www.waldenfarms.com.pl/category.php?id_category=13 Braliście coś stamtąd?

Trylogia Bourne'a to najlepsze filmy akcji, jakie powstały.

Zwiększony wyrzut adrenaliny po spożyciu?

Aha, czyli jak zwykle od kilku lat- demkiem jarają się wszyscy, powrót króla, blablabla? Niech w końcu jakąś piłkę zrobi 2K Games...

PLUJE NA WAS TOTALNIE, HEJTERZY

Jakie dałny, Benzema jest idealnym napastnikiem w Realu, mega zawodnik w grze kombinacyjnej, wybitny technicznie.

Kabi, jedna sprawa wymaga wyjaśnienia. Ronaldo jest świetnym egzekutorem, killerem w polu karnym i nikim więcej. Nie jest ani świetnym rozgrywającym, ani wybitnym dryblerem. Strzelił piątaka? Chwała mu za to. Ani ja, ani Mysza takich umiejętności mu nigdy nie odbieraliśmy. Śmialiśmy się, gdy ktoś go nazywał najlepszym na świecie, bo z Messim to może rywalizować jedynie w ilości strzelonych bramek, pod każdym innym względem jest od niego o co najmniej poziom niżej. Strzelił 5 goli, bo dostał 4 zaje.biste podania i Bale zrobił karnego, brawo, oby tak dalej, ale napędzanie rywalizacji o najlepszego piłkarza świata między nim a Messim jest śmieszne, bo stoją na zupełnie innych poziomach. Nie rozumiem dlaczego Robben nie walczył przez ostatnie lata z Leo o Złotą Piłkę, skoro był dla swojej drużyny o wiele bardziej decydujący niż Cristiano. Jedyne logiczne wytłumaczenie dla mnie, to kontuzje.

Zwarte szyki kibiców premier shit kąsają coraz mocniej.