Nigdy nie lubiłem PSX Extreme, kupowałem pojedyncze numery spontanicznie półtora dekady temu.
PPE.pl jednak czytałem na początku, teraz wchodzę raz za czasu zobaczyć jak się trzyma.
Ten portal jest takim dnem jakościowym, że nie dziwi mnie, że się trzyma - ilość ponad jakość, wszystko po linii najmniejszego oporu, ale działa na współczesnego człowieka, który chce mieć newsy jak najszybciej i jak najwięcej. To nie krytyka, sam taki bywam.
Anyway. Co chciałem napisać, to że nie mogę się doczekać upadku ppe.pl i wypływania treści jak to wyglądało od kuchni. Co mówił naczelny, jakieś złote teksty, rady, rozkazy, jakie były deadline'y, na jakie kompromisy kazano iść, żeby dostarczyć tekst, jak wyglądała rekrutacja ludzi, ile płacono itp. To będzie złoty materiał.
Trzeba słać wtedy do noclip panów, będzie kozak dok.
PS. Oczywiście ludzie w komentarzach to nieźle pasożyty. Portal to dno, ale kim trzeba być, by tam codziennie przesiadywać, pisać komentarze, narzekać, wyłapywać błędy... Czy to ten sam sort ludzi, co sle groźby producentowi gry za decyzje, z którymi się nie zgadzają? XD