Treść opublikowana przez Dahaka
-
Dexter sezon 8
To był w ogóle chyba najlepszy odcinek w tym serialu. 4 sezon goty
-
Anime godne polecania
Polecę to, co polecam zawsze - Kaiji Jeśli lubisz być trzymany za jaja, to nic lepszego chyba nie znajdziesz. To anime z kategorii "mind games". Główny bohater bierze udział w różnego rodzaju gierkach (wymyślonych przez autorac chyba) i próbuje wygrać za wszelką cenę. Kombinowanie, oszustwa, najlepszy narrator w historii wszystkiego, plot twisty potrafiące urwać łeb przy samej dupie. Dwa sezony po 26 odcinków.
-
Person of Interest
Skończyłem drugi sezon. kurva jak ten serial mi siadł, to się opisać nie da. jak włączałem finał to mnie aż skręcało w żołądku, bo taki podjarany byłem. dawno nic mnie tak nie wciągnęło jak POI GOTY procedural
-
Bleach
Nie. Nie wiadomo czy w ogóle wznowią, bo oglądalność była niesamowicie słaba. Jak już to zapewne dopiero jak manga się będzie kończyć.
-
Person of Interest
Jestem po 16 odcinku drugiego sezonu. Serial trzyma poziom, ale byłem trochę zawiedziony tym, że Kara tak szybko zakończyła swoją rolę w serialu Miałem co do niej duże nadzieje, bo w końcu była damską wersją Johna, a tu dostała jedną grubszą akcje i nara. Jej potencjał był o wiele większy. Aż tu nagle pojawia się odcinek numer 15 i Kara momentalnie poszła w niepamięć. Prawdziwa Reese 2.0 wkracza do akcji i jest jeszcze większym badassem niż sam John. Shaw <3 Mam nadzieje, że będzie często i gęsto występować, nie wybaczę im jak drugi raz zmarnują tego typu postać.
-
własnie ukonczyłem...
bede dawal minusiki komu mi sie podoba i za co mi sie podoba. moje minusiki, panstwo mi przydzielilo, moge robic z nimi co chce a jak kogos z tego powodu dupa piecze, to chyba powinien odpczac od forum marian ma ewidentnie w dup.ie ze dostal minusiki i prawidlowo, bo sa gunwo warte i słuza do zabawy gdyby kazdy tutaj chcial dyskutowac po wstawieniu przez kogos opinii to ten temat mialby milion stron, a tak to walne minusika, zaznaczajac bardzo ogolnie swoje stanowisko oraz naznaczajac stopien uniwersalnosci opinii i tyle, bede chcial sobie podsykutowac to wejde do tematu o grze, bo ten akurat nie jest do tego przeznaczony. ktos chce wiedziec dlaczego dalem minusika, to sie moze spytac no ale nie, plusiki poważny interes, jak to tak za darmo minusika dac, matko boska policja bo mi reputacje na forum niszczo jak ja sie matce pokaze
-
własnie ukonczyłem...
zostawlem zwyzywany od klapersa bo wywyzszam sotc ok Dalem minusa bo sie nie zgadzam z opinia. po te te minusy sa. Ktos wchodzi na forumek, czyta opinie o grze i po minusach lub plusach widzi czy inni ja popieraja. Od razu wie czy jest ona bardziej uniwersalna czy raczej odstaje od powszechnej. Przynajmniej ja tak zawsze odbieralem ten system w tym temacie. A sotc porównałem do poezji, bo tak jak prawdziwa poezja, jest przez wielu nie rozumiane. Świat jest i jednoczesnie nie jest pusty. Jest, bo ma wywolac poczucie samotnosci, spokoju, izolacji, naweit nutke melancholii. Nie jest, bo tak naprawde duzo jest tam do zbierania i ma kilka ciekawostek do odkrycia, ale sa one tak skrzetnie pochowane i drobne, że praktycznie niewidoczne dla przecietnego gracza, ktory nie wie o ich istnieniu. Nikt ci o tym w grze nie mowi i wiekszosc grajacych nawet tego nie zauwazy. Dzieki temu jednoczesnie mamy cos do roboty, ale z drugiej strony świat nie jest zawalony tymi growymi pierdołami, tym samym dając nam poczucie realności. Jeśli chcesz płynąć przez historię i nie chcesz aby te "gamizmy" kłuły cię po oczach, to proszę bardzo, nawet ich nie zauważysz. Ale jeśli chcesz więcej gry w grze, to proszę bardzo, jak się postarsz to znajdziesz znajdźki i sekreciki, która nawet rozwiną staty bohatera. Ja dopiero po 2 latach od pierwszego ogarnia dowiedzialem sie, ze jest tam cos do roboty oprócz biegania w te i we wte. Walki z kolosami sa jednosekwencjowe, bo ta gra nie ma na celu byc filmowa. Jak mate napisal, jestes ty vs kolos. podzial na sekwencje, qte, jakies cutscenki chvje muje to by bylo zjanuszowienie gry i zrobienie z niej burgerowej papki. Po pokonaniu kolosa nie masz sie czuc, ze o jaki to ty badass nie jestes i jakie to to akrobacje epickie odawalac dzieki qute i w ogole jak zmasakrowales kolosa z kazdej mozliwej strony i zniszczyles go jak loctuda gnasherem. Masz sie poczuc jakbys wszedl do lasu, zobaczyl sobie niewinnego, hasajacego lisa, podszedl do niego i go zabil z zimną krwią.(chcialem zrobic porownanie z zabiciem czlowieka ale nie jestem przekonany, czy az tak mocne by pasowalo) Masz zrozumieć, że to co robisz, jest złe, a nie super zayebiste i efektowne holiłód wybuchy lasery epickie cutscenki Dlatego wlasnie brak sekwencji, qte, jakichs cudow na kiju, brak tego znecania sie nad tym kolosem, jest tutaj kluczowy. Bo gra próbuje ci powiedzieć, że to co robisz jest złe, zamiast popychać cie do maltretowania tego niewinnego stworzenia. Dlatego nie ucinasz mu nog, rak i na koncu glowy, dlatego zabijanie go jest efektywne, a nie efektowne. Poza tym jesteś w tej grze człowiekiem i gra nie pozwala ci o tym zapomnieć. Nie masz super mocy, ekwipunku godnego ironmana, nie możesz skakać na 10 metrów. Masz nawet pasek staminy, który krzyczy do ciebie "jesteś zwykłym czlowiekiem" i ten fakt da się odczuć podczas walki. Czujesz, że nie jesteś super bohaterem, nie jesteś drejkiem. Jesteś gościem, który powoli wspina się po tych wielkich kolosach i morduje je tak, jak każdy człowiek mógłby. Jasne, zdarzy sie, że bohater podskoczy wyżej niż powinien, albo spadnie z wysokosci, z ktorej upadku nie powinien przeżyć, ale to już są kompromisy, aby gra nie była frustrujaca. Innym powodem dla którego walki nie sa podzielone na sekwencje jest to, że kolosy nie są agrysywnymi, czy potężnymi istotami. Nie są. Nie ma tutaj przemian, transformacji. W tej grze nia ma walki. One nie walczą z tobą, bo taka jest ich natura. Ty polujesz, a one tylko się bronią, bo wtargłeś do ich domu nieproszony. To uczucie łowcy i zwierzyny, które nie powinno istnieć zważając na rozmiary bohatera i kolosów oraz fakt, że nie mamy żadnych nadludzkich zdolności, jest zachowane właśnie dzięki temu, że kolosy są nieskomplikowane. One nie mają być potworami, a przypominać ludzi/zwierzęta. Dlatego "łatwo" je zabić. Wszystko dla powodów, które wymieniłem wcześniej. Do tego dochodzi jeszcze fabuła, która to wszystko splata w jedną, piękną całość. Cała ta gra to metafora miłości. Także przykre uczucie manipulacji. I na pewno wiele innych, bo można tutaj pisać i pisać, odnajdując nowe smaczki i nowe dna dosłownie w każdym elemencie. Zupełnie jak w poezji.
-
własnie ukonczyłem...
sotc to jest poezja wsrod gier jak ktos tam widzi tylko zabijanie kolosow i biegnie po pustym i nudym swiecie to jest januszem przez male "j" rejwen nawet dal plusika no nie nad mgs2 to spust za spustem i jakie to glebokie i genialne a tu to co? zaćma? ja wam wszystkim dobrze radze prosze szanowac sotc
-
Naruto (uwaga spoilery)
- Hitman: Absolution
Robi się. Ostatnio wrzucili to i komentarz Idą w dobrym, tradycyjnym dla serii kierunku.- Hitman: Absolution
W jednej z misji w jakimś motelu zdaje się masz trzech elektryków (jeden z nich nazywa się Wałęsa swoją drogą, miły polski akcent ) i wtedy ten system działa dobrze. Jest ich 3, więc się znają, więc normalnym jest jak cię wykryją. Inna sprawa jak w korytarzu stoi 50 policjantów i cię rozpoznają. w 2 sekundy. Albo sytuacja z maskami. Ten system jest dobry, tylko trzeba go odpowiednio dopieścić, żeby działał logicznie.- własnie ukonczyłem...
Hę? Przecież strzelania ma w ogóle nie być... Twórcy skupiają się na free-runie i walce wręcz- Ogólne rozważania serialowe
Pierwszy sezon mesjasz, drugi sezon judasz. EDIT W ogole beka z januszy, ktorzy reklamują Alan Wake'a porównaniami do Twin Peaks XD Kompletnie inne klimaty. Za to po obejrzeniu powyższego filmiku od razu czuć Deadly Premonition. Polecam gierkę wszystkim fanom Twin Peaks, bo jest bardzo mocno inspirowana serialem. niech ktos powie, ze to nie wyglada jak egranizacja twin peaks- 24: Live Another Day - FOX - 2014
No i po najnowszym epie okazuje się, że cała ta drama z poprzedniego odcinka była na nic. Imo słabe zagranie. Jeśli Heller nie będzie miał jakiejś ważnej roli w ostatnich 3 odcinkach, to będzie fail sezonu. Ogromny plus za to jak Jack rozprawił się z Margot. To było PRZEPIĘKNE. Najpierw wyrzuca jej syna przez okno z 5 piętra, wbija, posyła jej kulke, łapie ją, na jej oczach niweczy cały plan i na sam koniec "The only death on my head tonight is yours" I SRU JĄ PRZEZ OKNO JAK SZMATE XD Po prostu mistrz. Zostały 3 epy. Nominuje śmierć Chloe w kategorii "mocne pierdyknięcie na zakończenie sezonu"- GTA V - dyskusja ogólna
SDK (dev kit) jest dostepny na torrentach. Do tego konsola z RGH/jtag i możesz sobie modować. Problem taki, że się nie opłaca bo czas życia konsol, konieczność przeróbki, ograczniona moc... dlatego z modów na x360 istnieją tylko takie pierdółki jak na filmiku.- Metal Gear Solid V: The Phantom Pain
bo w poprzednich mgsach było inaczej może? wchodzisz, usypiasz, idziesz dalej.- Metal Gear Solid V: The Phantom Pain
No niestety, MGS to nie jest "realityczna" skradanka. Ja te wszystki "Kojimizmy" kocham i bez nich to ta gra zbyt mocno śmierdziałby hamburgerem i Splinter Szrotem Przy pomocy "balona" rekrutujesz żołnierzy, których potem wysyłasz na misje itd. Ogólnie 1/3 tej gry to będzie zarządzanie bazą, albo nawet więcej niż 1/3. W PW ten element był wyśmienity, teraz będzie jeszcze lepszy. Jak bardzo chcesz uprawiać ghosting, to możesz sobie potem misje powtórzyć zawsze, zdobywając przy okazji lepszą rangę. Niech tylko za dobrą rangę będą bonusy i juz powód będziesz miał bardzo dobry- Dark Souls
Mam zamiar niedługo przejść ten s(pipi)ysyna. Pierwsze podejście rok temu niestety nie zakończyło się zbyt dobrze i frustracja gdzieś w blighttown, albo kawałek dalej, sięgnęła poziomów takich, że załamałem ręce i się poddałem. Rozpieszczony casualowymi szrotami nie byłem gotowy na tę grę i teraz mi wstyd Powiedzcie mi tylko, czy granie bez jakiejkolwiek pomocy z internetu ma sens? Czy można zyebać sobie postać do tego stopnia, że gra stanie się niemalże nie do przejścia? Chciałbym grać "na czysto", ale nie chce w połowie gry sobie uświadomić, że coś zepsułem i muszę zaczynać od nowa.- Metal Gear Solid V: The Phantom Pain
Z punktu widzenia gameplayu rozwiązania wprowadzone w peace walkerze są jakieś... milion razy lepsze. Dzięki temu zamiast 15 godzinek grania masz 50 albo i więcej.- Metal Gear Solid V: The Phantom Pain
Obejrzałem ten gameplay 30 minuty no i jest goty. Jedyne co mnie martwi, to brak kamuflażu =/ Kojima wspominał coś o tym? Będzie, czy nie? Jak nie będzie to mega lipa. Mam też nadzieję, że będzie można wejść do każdego budynku. W GZ w(pipi)iało mnie to, że stoją jakieś baraki i do jednych można wejść, a do innych nie.- Super Mario Maker
- 24: Live Another Day - FOX - 2014
Jeszcze tylko 4 odcinki zostały, a nawet nie wiadomo co knuje ten ziomek Chloe. Do tego dochodzą ruski chcące Bauera. Widać, że fabuła rozpisana na pełny, 24 odcinkowy sezon jest, ale oglądalność cienka jak dupa węża, więc pewnie dostaniemy jakieś szybkie zakończenie i nara.- The Legend of Zelda: Breath of the Wild
Miód na me uszy. Te yebane tutoriale, Fi i wszelakie inne podpowiedzi z Skyward Sword do dzisiaj pojawiają się w moich koszmarach.- Bayonetta 1 & 2
W biedrze niedawno kupilem 16 gb za 30 zl. Wybraźcie sobie, że obie czesci sa na jednej plycie i po problemie xD- Super Mario Galaxy 2
Musisz medale zbierać, z tego co pamiętam. Komety będą pojawiać same, po prostu graj dalej, w 2-3 świecie jak będziesz, to powinna się już pojawić pierwsza. - Hitman: Absolution