Dahaka

Nareszcie Jak się można było spodziewać, formuła serialu nie zmieniła się jakoś drastycznie, maszyna zaczyna nawracać bohaterów na właściwy tor i lada chwila wszystko będzie po staremu, ale z drobnymi różnicami. Odcinek był ok, trochę humoru, trochę komiksowych akcji Reesa, trochę intrygi. Mamy nową bazę wypadową, nową sieć do komunikacji i dobre przykrywki dla każdego z bohaterów. Ogólnie cały ep poświęcony na przygotowanie ekipy do powrotu do ratowania ludzi. Teraz czekam tylko aż wszystko się rozkręci.

Ja pier.dole <facepalm> Wiecie, chyba już wiem co miał na myśli mówiąc, że gra nie będzie tak nastawiona na akcje jak KH. On nie miał na myśli tego co się dzieje na ekranie, a to co się dzieje z twoimi palcami. Zamiast wykonywania własnych akrobacji, będziemy trzymać jeden przycisk i wszystko będzie się robić samo. NA PEWNO O TO CHODZIŁO FANOM, KTÓRZY NARZEKALI NA ZBYT DUŻĄ ILOŚĆ AKCJI. BALI SIĘ, ŻE BĘDZIE ZA TRUDNO. Brak mi słów. Hype mi właśnie opadł jak erekcja po orgaźmie. Kur.va, jak nie chcesz robić systemu, który wymaga od gracza refleksu, to zrób normalny, turowy system, a nie to (pipi) dla 50 latków, którzy mają problemy z czasem reakcji,

ta gra zapowiada się zbyt pięknie, aby była prawdziwa

Czy ja dobrze przeczytałem? Oni sugerują, że pokonanie adamantoisa zajmie graczowi 15 godzin? Przypominają się czasy Yiazmata z FFXII, z którym gracze na początku walczyli po 7 godzin :F

Jaranko wzrasta, same dobre wiadomości. Oprócz tego Vita i mobile.

Nie chce mi się tego dalej oglądać, ale jak już 9 sezonów przemęczyłem, to już dociągnę do końca. Tak sobie powtarzam od ostatnich 3 lat.

Inb4 Suavek Gorzej niż FF XIII na pewno nie będzie. Chociaż mogliby coś powiedzieć o rozwoju postaci, systemu ekwipunku i takich tam. Wiem, że januszy trzeba karmić prostotą i efekciarstwem, żeby się zainteresowali, ale mam nadzieję że pod spodem kryje się tam coś więcej,

Luthera wymieniłem w poście. Stargate i Smallvile to trochę mnie przerażają długością. Oglądać takie kolosy na bieżąco to jedno, ale nadrabianie całości... Ktoś jakieś porównanie ma Stargate do Battlestara?

grzybiarz, chodzi mi o skończone seriale dopisałem sobie do listy wasze pozycje jak cos jeszcze macie, to dawac, sit comy i seriale od brytoli także

Drogi forumku, jakie seriale powinienem jeszcze obejrzeć? Chodzi mi o takie, które się już skończyły. Chce mieć je z głowy zanim zaczną oglądać te obecnie emitowane. Obejrzałem/oglądam: Prison Break Lost Dexter Battlestar Galactica Twin Peaks The Shield The Wire Sopranos Seinfeld Friends Twin Peaks Rome Spartacus Band of Brothers Six Feet Under Breaking Bad HIMYM Fringe Skins Californication Scrubs Oz 24 House Flashforward/the event/v (crapy i jedyne seriale, które żałuje, że oglądałem :F) W planach mam: In treatment Entourage Misfits Arrested Development Curb Your Enthusiasm 70s show Treme Weeds The it crowd Luther Deadwood Firefly Pytanie: Czy jest coś jeszcze wartego obejrzenia, co zakończyło już swoją emisję?

2 sezon anime już w pre produkcji jest. W 2015 powinien się pojawić

Brzmi dobrze, ale i tak im nie ufam.

ale.... jak?

To polecacie ograć jedynkę, czy od razu na 2 się rzucić?

ale jak już zaczne, to będę się zmuszał do skończenia całości, bo nie lubie zostawiać rzeczy niedokończonych no ale dobra, obejrze te 2 sezony, a potem się zobaczy

po takiej recenzji nie mogę nie obejrzeć pierwszego odcinka

O cały serial mi chodziło. Chyba odpuszcze w takim razie =/

warto obejrzec czy chvj?

na pomidorach 38% póki co [*]

No niestety, ani Xenogears ani Chrono Cross nie wyrobiły się czasowo/budżetowo i dlatego jest jak jest.

ubi w ogole ma pjerdolca na punkcie zadań pobocznych w tej serii po pierwszym assassynie dostało im się po dupe i wzięli sobie to do serca. Powstał AC 2, który imo najlepiej był wyważony jeśli chodzi o zadania główne/poboczne. Ale ubi dostało świra i chyba zapomnieli o czym jest ta gra, bo w każdej następnej części było coraz więcej i więcej gówna, które ma coraz mniej i mniej wspólnego z motywem przewodnim tej gry. Statki najlepszy przykład. Tak, wiem, one były dobre, ale (pipi) mac to nie jest gra o statkach. Zamiast wciskać miliony znajdziek, ulepszenie domu, crafting tony niepotrzebnego gówna, tryliona znajdziek, kupownie/zdobywanie nowych ciuszków i całej reszty tego syfu, niech popracują wreszcie nad skradaniem i zabijaniem, bo to jest "core" tej serii, a olewają go z góry na dół. Po 6 czesciach wreszcie będzie się można skradać. Rozumiecie to? Gra o skrytobójcach nie miała normalnego skradania przez sześć yebanych części no bo po co, walniemy tower defense, pływanie statkiem, rozbudowe wioski i trzy miliony broni (na pewno się przydadzą, bo w grze nie da się skradać). W końcu o to chodzi w grze o assassynach Taki mały rant, bo głupota ubi jest po prostu zbyt ogromna za dużo gó.wna, za mało szlifowania główych założeń gry.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Zasada_trzech_jedno%C5%9Bci

No nie do końca Tu chodziło o stworzenie na pozór zwykłej, tradycyjnej strzelanki, która dopiero z czasem zaczynała ukazywać swoje drugie dno. Problem w tym, że ta zwykła strzelanka była po prostu nudna. Nuda nie gra żadnej roli w tym, co twórcy próbowali przekazać. Miało być schematycznie i tradycyjnie, nieoryginalnie, monotonnie. Ale nie nudno. Oczywiście owa nuda wynika bezpośrednio z tej sztampy, w którą twórcy celowali, ale myślę, że gdyby się postarali to dałoby radę uzyskać zamierzony efekt jednocześnie nie zabijając gracza nudą. Bo tak to zamiast zacząć powoli dostrzegać przekaz twórców, to mamy ochotę rzucić tę grę w pizdu.

Ja tak samo. Twórcy płaczą, że ludzie nie kupują ambitnej fabuły, ale chyba zapomnieli, że stworzyli mega słabo-przeciętną i nudnę jak chvj strzelankę TPP.