Komandos

Pitrex siedzisz na xlive po 5h dziennie ale rozumiem, że ciężko Ci znaleźć parę minut na rozegranie tych kilku walk. No trudno. Sparov też zrezygnował, ponieważ nie będzie miał możliwość zagrać w ustalonym terminie. W związku z tym w grupie C są tylko dwie osoby.

Wywiad z aktorami podkładającymi głosy do gry: http://www.viddler.com/explore/sceablog/videos/420/1.191 http://www.viddler.com/explore/sceablog/videos/423/3.777

Rozpoczynamy etap pierwszy turnieju. Grupy rozpisane w pierwszym poście. Czas trwania- 18-25 Czerwca.

Da się, musisz tylko pobrać sterowniki (windows pobiera automatycznie).

Taka gra to może wyjść na xbox live za 800 MSP. W sumie to może być dość przyjemne przez 20 minut. To online to coś więcej niż obijanie mord z drugim graczem? Dla mnie to wygląda lepiej niż The King Of Fighters XII, przynajmniej pod względem graficznym. No i jest Mai

Poprzednie części wypadałoby znać, ale nie jest to konieczne. Japońskiego nie musisz znać, wystarczy, że wydrukujesz sobie guide z gamefaqs (już wcześniej o tym pisałem w tym temacie).

Ta już sobie wyobrażam polską wersję. Leci granat- (Nathan w wersji Ang): Oh, crap, crap, crap! - (Nathan w wersji Polskiej): O kurcze, kurcze, kurcze!

http://thatguywiththeglasses.com/videolink...ev/8208-ajsmilo - ciekawa parodia Natalowego Milo

W kąciku sportowym też jest A bezsensem jest to, że wypowiadasz się na temat gry o której nie masz pojęcia.

Damix w następnym tygodniu zrób ze mną wywiad. Jestem dobry, ostatnio graliśmy z kumplem turniej na dwie osoby i wygrałem

LOL nie wiem gdzie ty w tej grze widzisz doczytywanie obiektów, bo ja pędząc na max sprincie przez miasto nic takiego nie zauważyłem. No chyba, że stoisz na najwyższym wieżowcu i patrzysz w dół, to się zgodzę Pograj sobie w GTS4 albo Infamous to zobaczysz co to jest doczytywanie obiektów

Gra miała swoja premierę jednocześnie z wersja na Wii. Nie spodziewam się raczej hitu (chociaż ostatnia gra z Jonesem była niezła), ale gier na PS2 coraz mniej, więc na pewno sprawdzę jak tylko pozaliczam większe tytuły

No nie wiem czy nie będzie po co wracać. Ja przykładowo bardzo często wracałem do takiego GTA tylko po to żeby sobie pojeździć czołgiem albo pobawić się z glinami. Myślę, że w przypadku Prototype będzie podobnie Bugów zbyt wielu jeszcze nie zauważyłem, a grafa jest bardzo dobra nawet w porównaniu do GTA4.

No spoko, ale punkty ewolucji na zakup tego można nabić w 5 minut Co do oceny to 7.5 jest dla mnie stanowczo za nisko, ja na tą chwile bym dał mocne 9.

Tą umiejętność można zdobyć w grze normalnie, więc kod nie potrzebny. Ja jestem już chyba pod koniec gry i właśnie zdobyłem umiejętność latania śmigłowcami. Rajd Apachem nad zrujnowanym miastem to fajna sprawa. Kiedy na ulicy widać masy zombiaków i walczące z nimi wojsko, wygląda to nawet trochę jak Resident Evil

Musisz po prostu wyczuć moment jak koleś będzie chciał uderzyć i od razu skontrować, albo po prostu mieć szczęście Ja mam na koncie jakieś 300 walk i jakieś 5% zakończone one hitem, więc nie jest źle Najlepiej do wychodzi Lesnarem, o czym wczoraj sam się przekonałem na sparach z Cameelem

Potwierdzam Takiej zadymy jak w Prototype nie widziałem jeszcze w żadnej grze (nawet Marcenaries 2 i Crackdown się nie umywają). Do tego gra chodzi ultra płynnie, ani razu mi jeszcze nie zwolniła nawet w najgorętszych momentach, kiedy powietrze przecinało tyle kul, rakiet i wybuchów, że nic poza nimi i śmigłowcami na niebie nie było widać

I w filmach i w grach można znaleźć masę lepszych walk, co nie zmienia faktu, że pojedynek z MGS4 był za(pipi)isty i jest w czołówce mojego prywatnego rankingu. ps. Grigori mała rada dla Ciebie, nie musisz w każdym swoim poście udowadniać jaki to MGS jest shitowy i w ogóle, każdy już zna twoje zdanie w tej sprawie

Ta gra miażdży po prostu. Można zrobić taką rozpierduchę, że głowa pęka, a i poczucie bycia niezniszczalnym supermenem-madafakerem jeszcze nigdy nie było tak silne Fabuła rozwija sie ciekawie, ale jeszcze za mało misji zaliczyłem, żeby coś napisać na ten temat, za to przerywniki filmowe zrealizowane bardzo ładnie (lepiej niż w Infamous).

Chłopie przestań bo to już się nudne robi. Lepiej Ci jak do każdego tematu wrzucisz to VF4: Evo czy jak? <_<

MGS4 to jedna z najładniejszych gier tej generacji. Może ty grałeś w jakąś wersje na pegasusa czy coś

Gameplay z E3 mnie zmiażdżył, gry wygląda i rusza się fenomenalnie. Akcje z linką są super. Szkoda tylko, że premiera dopiero w przyszłym roku.

To czy uda się założyć dźwignię zależy od wielu rzeczy. Najważniejsze jest to ile staminy ma przeciwnik i jego statystyki (submission defence). Przy zakładaniu dźwigni najlepiej kręcić analogiem w prawo, można też tapować buttony, ale u mnie to jakoś słabo działa Najlepsza taktyka to założenie dźwigni z zaskoczenia np. kiedy jesteś w down open guard możesz założyć kolesiowi triangle (tylko w Judo, w BJJ masz kimure, a w wrestlingu gilotynę).

Nie trzeba w sumie robić CQC wystarczy do niej strzelić z shota i jak się obali to poprawić w twarz, ale faktycznie CQC w tej walce to podstawa.

Dobra w tym temacie mamy zapisy jakby ktoś nie zauważył. Jeśli chcecie porozmawiać o grze to są do tego dwa inne tematy na forum.