BRY@N

Z racji tego, że okazało się że serducho mam zdrowe dziś poleciałem w Warszawie w półmaratonie. Pierwszy raz biegłem taki dystans także nie zakładałem jakichś super czasów. Nastawiłem się na 2:20h ale miałem dwa kryzysy i oba przez nogi. Jeden na 15km i tam to ze szczochem połączyłem bo byłe wolne toitoie i jakoś dalej poleciałem. Drugi był przy 19km i tu już było ostro, łydki paliły, że masakra. Trochę przeszedłem żeby mieć siłę na końcówkę i ostatecznie skończyłem z czasem 2:25h, Muszę zacząć robić jakieś lepsze ćwiczenia na nogi bo to one w sumie głownie nie dojechały dzisiaj.

Robil mi to hydraulik który na co dzień takie rzeczy ogarnia także powinno być git. chyba że wspólnota jakichś orłów z usterki znajdzie to różnie może być

Tylko ja mieszkam na ostatnim piętrze i jak robiłem remont to od podłogi do góry zrobiłem nowe rury jedyne co to muszą się jakoś wpiąć

Oni wszyscy wyglądali jakby im się nie chciało

Ja nie wiem jak oni w tych klubach grają jak fizycznie i technicznie to oni przy Czechach wyglądali jak juniorzy techniki - brak (albo pełne gacie i nie wychodzi) kondycja/fizyczność - brak chęci/zaangażowania - brak Ten awans to nic pewnego.

Fizycznie to nasi przy nich wyglądają tak

Wczoraj dowiedziałem się, że mają u nas w bloku piony wymieniać, także ten silikon poczeka na te piony Mam nadzieję dogadać się z tymi kolesiami żeby za dużego burdelu w łazience nie robili

Ja dla dobra własnego zdrowia odpuściłem platynę

Nie no na echo to się zapisałem prywatnie na środę bo jak bym miał tyle czekać to bez sensu

Udało mi się dziś na NFZ dostać skierowania na badania krwi i do kardiologa bez jakiegoś większego jęczenia lekarza co mnie trochę zdziwiło. Wizyta do kardiologa za dwa tygodnie Na szczęście jak się zapisywałem przyszła jakaś babcia po wizycie u kardiologa i chciała zapisać się na echo serca. Termin ? Brak bo w tym roku już na echo nie zapisują A już myślałem, że się coś zmieniło w NFZ

Fakt pogoda dziś do biegania była super. Chociaż takich fanów dziś nie widziałem

Będzie grane

Ja w brodziku pod prysznicem drugi rok zmieniam Tylko tu nie ukrywam, że z tym silikonem to ciężko mi idzie

Nie odchodził silikon z taśmą jak gdzieś o taśmę zahaczyłeś? A jak sobie poradziłeś w rogach? Chyba, że nie miałeś takich utrudnień.

Akurat teraz by się przydał może z dachem na Narodowym by coś pomógł

Z spaniem to nie jest takie oczywiste. Ja już tak się przyzwyczaiłem do tych 6-7 godzin spania, że jak połże się o 21 spać to o 4 rano wstaje i oczy jak 5 złoty i spać się nie chce

Obecnie nie jest źle, dziecko idzie spać koło 20:30 i w zależności od tego czy rano wstaje o 5:00 na bieganie albo nie długo rower, czy normalnie o 6, to gram do 22 maks 23. W weekend wiadomo można trochę dłużej pograć. Złapałem się też na tym co piszą inni, miałem siadać do grania i albo jakieś pierdoły w TV albo coś w telefonie. Teraz po prostu od razu odpalam konsolę, żeby nie marnować czasu na takie pierdoły, które tylko marnują czas na granie. Gorzej pewnie będzie przy 2 dzieci ale liczę na to, że po roku dwóch trochę się to ustabilizuje albo mi się odechce grać

Wczoraj jak odpaliłem Hi-fi bez QR to działało już normalnie. Tylko to też dziwne bo praktycznie cały tydzień leciałem na tym QR i wszystko było ok.

Czy Quick resume może powodować jakieś problem w działaniu gier? Gram już drugi tydzień w Hi-fi Rush i jakoś tak od tygodnia lecę na tym Quick resume, żeby za każdym razem nie odpalać gry. Do tej pory wszystko było ok, aż nagle wczoraj gra zaczęła tak momentami ścinać, że grać się normalnie nie dało. Konsola raczej się nie grzeje na wydmuchu jest ciepłe powietrze ale bez przesady.

Z tego co mi coś mignęło to w takich przypadkach to co Ci państwo dopłaciło jest do zwrotu.

Czyli jednak zamiast tego ekg trzeba było się na to echo serca gdzieś zapisać Sprawdziłem ośrodek w moim mieście. Czas oczekiwania na wizytę u kardiologa .... 292 dni

Bardziej chodziło mi o to, żeby pierwszego kontaktu sprawdził. Myślałem, że jak wezmę EKG z opisem to będę też tam jakieś wnioski a nie jakieś suche dane. No właśnie jestem zapisany na półmarton w Warszawie. Nie planowałem jakiś niesamowitych czasów ale jednak ponad 2h wysiłku będzie i chciałem się sprawdzić. W ten weekend w sumie też biegałem i to tak na maksimum możliwości także jakby coś było poważnego to bym chyba padł Sprawdziłem ośrodek w moim mieście. Czas oczekiwania na wizytę u kardiologa .... 292 dni

No właśnie jak ostatnio robiłem spoczynkowe i mi tam wyszła jakaś patologia z opisu Muszę iść z tym do lekarza, może da na coś skierowanie bo to ekg robiłem prywatnie

Może nie skill tylko zauważyłem, że trzeba zwracać uwagę na tempo parowania, które jest w sumie sygnalizowane przed atakiem Gra skończona i w sumie bardziej wymęczył mnie przedostatni boss. Ostatni był najgorszy w jego ostatniej fazie ale jak już wymyśliłem sposób to szybko poszło. Zrobie pewnie jeszcze jedno przejściu na normalu żeby wszystko zebrać ale calaka odpuszczam.

Gold normalny czy od Turasa?