ASX

Równie dobrze można napisać: Gry to tylko opcja. Będzie fajnie jak będą, jak nie będzie to trudno Nie wyobrażam sobie kupowac dzisiaj nowej platformy do grania na której nie będe mógł grać w swoje ulubione gry

Po prostu przypomina mi swoim ksztaltem te xboxowe od 360 i one. Nie wiem jak wygladaly devkity do ps4 Na przyszłym xboxie wszystkie urządzenia będą kompatybilne wstecz. Bardzo spoko opcja, zwlaszcza jeżeli ktoś wydał na Elite 500 zł. Mam nadzieje że Sony też pójdzie tą drogą

Wygląda jak pad od xboxa, ciężko mi w to uwierzyć

Przede wszystkim na start nowego xboxa będzie dostępna cała biblioteka xboxa one i te kilkaset gier dostepnych teraz z xboxa 360 i xboxa 1;)

Na fable na poczatek nastepnej generacji nie ma szans bo wciąż szukają ludzi na kluczowe kierownicze stanowiska stanowiska. Więc poczkeamy jeszcze przynajmniej kilka lat. A gra Ninja Theory wyjdzie na tę generacje i zostanie zapowiedziana na tegorocznym E3. Zresztą u MS to bez różnicy bo nie wierzą w podział na generacje. Czy styknie to zdecyduje wydawca i twórcy ale trzy lata to bardzo mało na zrobienie całej gry od podstaw. Horizon ZD powstawał około 6 lat z tego co pamiętam, a takie SoT np, 4 lata co widocznie odbilo się na zawartości na premiere. Więc osobiście wole poczekać dłużej i dostać kompletny skończony produkt. Trzyletni cykl developingu jest możliwy, w obecnych warunkach, tylko przy ustabilizowanym doświadczonym zespole i recyklingu assetow z poprzedniej części. Playground pierwszego nie ma, a drugiego zastosować nie może. Więc sobie poczekamy

Sama formuła jest spoko, krótka i konkrentna bez zbędnych cringe'owych żartów i udawanych rozmów w stylu tego co wyprawia się na Inside Xbox. Co do zawartości, to no cóż chyba każdy się tego spodziewał. Potwierdzają się słowa Shawna że niespecjalnie mają co pokazywać i to niestety widać.

Za darmo grzybi, jak wszystkie updejty do NMS, gra cały czas jest rozwijana

Dla mnie to seria która najbardziej robi klimatem filmów nowej przygody Indiany Jonesa. Zawsze troche marzyłem o takiej gierce. Nigdy nie byłem szczególnym fanem gunplayu, elementów platformowych, czy ogólnie gameplayu. Ale dla samej akcji czy klimatu przygody można sobie powtórzyć gierkę, w ten sam sposób w który powtarza się Poszukiwaczy zaginionej Arki

Zgadzam się, zdecydowanie jeden z największych skoków jakościowych pomiędzy częściami w historii gierek. Dosłownie każdy element jest zrobiony lepiej. Trójka też jest niczego sobie, szczególnie zagadki są o wiele ciekawsze. Na pewno warto sprawdzić, nawet dziś.

Jakbyś szukał innych gier z wielkimi morskimi stworzeniami to polecam jeszcze:

Kochane stare Rockstar

Wtedy kiedy stracisz ochote na granie. To typowa gra usługowa zaprojektowana tak by zawsze było co robić i gdzie regularnie dorzucają nowe rzeczy więc póki ją rozwijają nie da się jej skończyć na 100%.

Nie zapowiada się to na tytuł który uratuje Remedy od problemów finansowych, gra generuje w tym momencie bardzo niewielkie zainteresowanie A i kolejne materiały nie rzucają na kolana, mam nadzieje że nie będą tego sprzedawać w pełnej cenie

w tym tempie minie dobrych kilka lat zanim zobaczymy kompetny teatr działań z taką operacją Overlord, Barbarossa czy Market Garden, nie wspominając już o mniej znanych historiach z czasu II wś. To żałosne traktowanie konsumentów. Rozumiem że to przebudzenie giganta będzie dotyczyć wojny na Pacyfiku? Co do obecnego stanu gry to, to niedawno kupiłem i podoba mi się nacisk na współprace wewnątrz drużyny co wymusza nieco bardziej taktyczne podejście. Strzela się w porządku. No i gra standardowo jak na Battlefielda wygląda i brzmi pięknie. Kobiety i przesadzoną kustomizacje jestem w stanie przeboleć. Ale to co kładzie moim zdaniem grę i co sprawiło że odłożyłem ją po kilku godzinach jest brak zawartości. Chuy mnie strzela jak co chwile musze grać na Narviku. No cóż może wróce na jesień.

no dokładnie wszystko spoko, ale ta data premiery...

Prosze niech następną grą Microsoftu na Switcha będzie Sea of Thieves

warto nadmienić że Epic wykupił ekskluzywność tylko na rok

I cyk zapowiedź kolejnego dodatku Serce rośnie jak pięknie rozwija skrzydła gierka. Nie tylko regularnie dorzucają nowe rzeczy do roboty, ale również pogłębiają cały gameplay. Takie harpuny, łamanie masztów, uszkadzanie steru czy kabestanu odmienią bitwy morskie. Do tego questy fabularne każdy na jedną dwie godziny, które będą dodawane do gry regularnie, każdy opowiadający inną zamkniętą historie, a wszystko oparte o nowe mechaniki, zagadki środowiskowe i ręcznie rysowane zagadki i rysunki. Ale jestem pewny że część osób odbije się od niektórych zagadek, bo przynajmniej część z nich wymaga dobrej znajomości świata, kojarzenia pewnych rzeczy i umiejętności nawigacji. No ale hej rozwiązywanie pirackich tajemnic nie może być zbyt prost Trzeba pamiętać że gra nie zamieni się w story driven rpg w stylu wiedźmina, to wciąż piracki sandbox gdzie grupki graczy wykonują powtarzalne proste questy, walczą i okradają się nawzajem. To nadal pozostanie sercem gry, misje będą tylko urozmaiceniem. No i jeszcze Arena, której nie jestem fanem, ale Ci którzy oczekują więcej akcji powinni być zadowoleni. Ja zostanę raczej przy trybie przygodowym. Dwie rzeczy na minus, ponad miesiąc czekania na premiere i wszystkko wskazuje że będą dawkować misje po jednej, lipa. Trzeba będzie trochę poczekac aż uzbiera się ich spora ilość.

Miły gest ze strony Microsoftu, a i studio troche sobie dorobi

Wewnętrzny mail Spencera po prezentacji Google, do zespołu podsumowując jednym obrazkiem szykuje się starcie tytanów. Dawać już to E3!

Warto nadmienić że oprócz 4k, 60fpsów i hdr Halo Reach bedzie pozbawione tego brzydkiego motion blura

Nigdzie nie napisałem, że PS4 źle się sprzedaje, albo że zarząd jest niezadowolony z wyników. Napisałem że wielu analityków uważa że zarząd Sony oczekuje szybkiej premiery nowej konsoli bo jak najszybciej chcieliby zarabiać dużo pieniędzy. Przynajmniej coś w tym stylu czytałem, jeżeli coś przekręciłem to przepraszam.

Nie powiedziałbym. Sony jak mało komu zależy właśnie aby następna generacja zaczęła się jak najszybciej bo zarząd potrzebuje i wyczekuje solidnego kopniaka finansowego.

To chyba jutro, a nie dziś

Prawie rok od premiery, a my wciąż z załogą regularnie pływamy po Morzu Złodziei, a ja nadal nie mogę się nadziwić jak pięknie wygląda i brzmi ta gra. Chyba moje najlepsze doświadczenie growe w tej generacji