ASX

Początek reakcji takie 7/10, ale koniec to co najwyżej 3 z minusem

Czym są starcia n-n i 1-n? Szczerze pytam, bo nie wiem EDIT Chyba się domyślam n-n to jest grupa przeciwników vs grupa przeciwników a 1-n to gracz vs grupa przeciwników dobrze rozumiem?

myślę że nawet chowanie za osłonami i rozwój postaci nie uratowałoby tego singla. Ale spoko, bo widzę że nie bardzo rozumiesz o co mi chodziło. Każdy ma inne wymagania odnośnie gier, jak się fajnie bawisz to spoko.

No właśnie rozgrywka to największa wada tego singla. To jak zaprojektowane są misje, jak bezwstydnie wklejone są tutaj całe fragmenty z arcade mode (wyeliminuj 3 grupy wrogów, odeprzyj atak, zniszcz 3 reaktory i w tak w kółko). Typowy lazy design w najgorszym wydaniu. Typowy zresztą dla gier DICE bo to samo odwalają w Battlefieldach, gdybym kupił tę grę dla singla to czułbym się jakby mi ktoś napluł w twarz. Ale w sumie nie mam i tego za złe bo kampania w takiej grze to tylko dodatek który pewnie posklejali w jakiś miesiąc, a nawet idzie to przejść jak się wyłączy mózg. ale proszę was, szanujmy się i nie wywyższajmy tego tworu. Fajnie że jest coś takiego i na tym w sumie kończą się plusy.

wygląda jak innowacyjna gra z ideą

Ja dzisiaj lece full into Piraci. Jak cos to mogę jedna osobę przygarnąć do załogi

Właśnie skończyłem trzeci rozdział i im dłużej gram tym bardziej mi się podoba. Więc chyba jest dobrze. Na początku miałem problemy ze sterowaniem, gra jest szybka i wymaga błyskawicznych reakcji .Ale można zmieniać konfiguracje przycisków więc ustawiłem sobie dasha pod tym samym przyciskiem co w Halo i odtąd gra kliknęła. Zaskoczyła mnie pozytywnie urocza oprawa i muzyka, a Madeline to fajna dziewczyna, ciekawe jak pachnie?

i jak tam przygoda z discordem aphormo? xD

tak a o co chodzi? Popatrz teraz jak ten podły Micosoft wspiera i doi graczy w swoich grach w podobnym modelu jak Minecraft, Forzie Horizon czy SoT i porównaj to z praktykami Activision przy Destiny. Ale podejrzewam że wolisz opierać się na uprzedzeniach, szkoda.

Być może dlatego że Microsoft to jedna z najbardziej prokonsumenckich korporacji w ostatnich latach, nie wiem.

Ja myślę że nawet jakby doszło do takiego abstrakcyjnego zakupu to Microsoft nie zrobiłby z tego exa, tylko podobnie jak z Minecraftem, Destiny dalej zostałoby multiplatformowe.

xD chyba nie specjalnie się uważało w szkole, co? Pasowaliby do Microsoftu, ale chyba nie stać ich na nich. Bungie to teraz olbrzymie studio, a Destiny to potężne IP.

Świetny materiał o martwej martwej przestrzeni, z twórcą serii.

Właśnie szukam teraz i chyba nigdzie nie da rady obejrzeć tego z polskimi napisami. Ewentualnie można sobie zorganizować angielską wersje, bo nie ma jakiegoś profesjonalnego słownictwo i bez problemu da radę obejrzeć z angielskimi napisami. Ewentualnie jest jeszcze jej książka "Życie i śmierć wielkich miast ameryki" ale to straszna kobyła, w dodatku mocno socjologiczna precyzyjnie opisująca życie sąsiedztw w Nowym Jorku, więc ciężko się to czyta.

xD Przecież Destiny to ich własny pomysł, na który nie zgodził się MS i dlatego od nich odeszli i podpisali umowę z Activision. Jedyne co ma szansę się skończyć to rzeczywiście rakowa monetyzacja ich gier.

uuu rozwodzik?

Obejrzałem ostatnio Citizen Jane. Battle for the City, dokument o Jane Jacobs, nowojorskiej dziennikarce, aktywistce która kilkadziesiąt lat temu stała się symbolem walki z antyludzkim narzuconym projektowaniem miast. Sprawnie i przyjemnie nakręcony, całkiem szeroko obrazujący problem który często dotyczy także naszej rzeczywistości. Polecam serdecznie, zwłaszcza tym którzy mają okazję trochę projektować jak @krupek czy @milan

To ma przede wszystkim związek z fatalną dyspozycją Batshuayia. Ziomek jest spalony w Valencii, jest bez formy, ignoruje diete, a trener Marcelino nie chcę go znać to jego ostatnia okazja w meczu Valencii, pierwsze minuty Pucharu Króla... został zmieniony w przerwie. Trener o Batsie po meczu:

Można zagrać jak najbardziej Możesz coś wiecęj napisać Bluber o Lost in the Woods? Obiło mi się o uszy że to bardzo dobra gierka swego czasu, ale na forum chyba przeszła bez większego echa

Każda załoga musi się wprawić ale nawet te momenty czystego chaosu, kiedy nikt nie wie co się dzieje, co robimy i co chcemy zrobić i jaki mamy plan też mają swój urok i dostarczają dobrej beki. Wiem, przeżywałem to nie raz

No okej, w sumie nigdzie mi się nie śpieszy a wielu kategoriach i tak konkurs wydaję się rozstrzygnięty

Kiedy podsumowanie @_Be_?

jest coś niezwykle urzekającego w tej gierce, co sprawia że nie mogę przestać grać. Sorry

Platininoom jak się postarasz to się zarymuje Generalnie cała ta zabawa oparta na wierszykach i rymowaniu jest żałosna xD