ASX

jest to możliwe, chociaż gra uczciwie ostrzega że jest to trudniejszy wariant, ponieważ trzeba się lepiej orientować we wszystkim, samemu jest się jednocześnie: nawigatorem, kapitanem, strzelcem i żeglarzem od żagli. Poza tym w czasie gdy robisz quest na wyspie ktoś może zwyczajnie zatopić/ukraść twój statek ale gra błyszczy w momentach interakcji kiedy, każdy na pokładzie ma swoje zadanie, a taki Rayos za sterem krzyczy że nic nie widzi bo mu żagle zasłaniają nawet jeżeli nie ma się ekipy to jest opcja matchmakingu i z randomami też da się dobrze grać.

absolutnie, poza tym póki nie otworzyliśmy ognia, skąd mieli wiedzieć jakie mamy zamiary?

Co mi się jeszcze nie podoba? wydaję mi się że w Alphie gracze byli jakoś przyjaźniej nastawieni, częściej wymieniało się pozdrowienia i płynęło dalej. W Becie odnoszę wrażenie że każdy kto tylko nas zauważył chciał nas zabić xD Może Rare za bardzo zaufało graczom zostawiając im wolną rękę. Mówiłem o tym kiedyś w party, że moim zdaniem lepiej sprawdziłby się system gdzie za zatopienie innego statku, otrzymywałoby się piracką bandere i czarne żagle na jakiś czas, a gra wyznaczałaby nagrodę za naszą głowę, przez co stawalibyśmy się obiektem polowań dla innych graczy. Wyobraźcie sobie te nerwowe wypatrywanie wypatrywanie statków na horyzoncie

Napiszę jeszcze raz, bo niektórzy na forum nad interpretują albo świadomie manipulują moimi opiniami(pozdro @Rozi ) Jeżeli gra zostanie wydana w tym stanie w którym znajduję się obecna beta to moim zdaniem okaże się całkowitą PORAŻKĄ. Questy są powtarzalne, bliźniaczo do siebie podobno i wykopywanie setny raz tej samej skrzynki w żaden sposób nie ekscytuję. Mimo że nawet dodali w becie parę urozmaiceń (płacząca skrzynka zalewająca pokład ) Jednocześnie mimo tych braków podoba mi się jak cała gra jest zbudowana, jak jest oryginalna i wierzy w inteligencje i kreatywność graczy (bez znaczników, podpowiedzi itd.) - jeśli coś na rozum powinno zadziałać, to po spróbowaniu tego w grze często okazywało się że to działa. Pod tym względem gra jest unikatowa Moim zdaniem nie będzie to jakiś mesjasz, gra 9/10, ale bardzo solidna produkcja 7/10, która przy odpowiednio dodanej zawartości zyska swoich fanów. Niestety dobrnęliśmy chyba do momentu na forum, że napisanie jakiejkolwiek pozytywnej opinii o grze na Xboxa spotyka się z szyderą i wyśmianiem.

niesamowite jest jak woda zdaję się oddziaływać na warunki atmosferyczne - w pewnym momencie Wezyr mówi "o patrzcie, woda się marszczy, będzie sztorm" (czy coś takiego) a w plikach wersji beta na PC odkryto ślady contentu którego jeszcze nie widzieliśmy:

sam Microsoft juz to potwierdził

@Paolo de Vesir jest mozliwość aby zobaczyć gdzieś twojego streama?

Gramy teraz z Humem więc jak coś to wbijajcie ;D

Dzisiaj kariere zakończył Pablo Aimar https://twitter.com/LaLiga/status/955966672149590016 idol Messiego

to nie jest demo, tylko wciąż wersja beta z bardzo ograniczoną zawartością. Rare cały czas podkreśla że beta nie oddaje finalnej wersji gry. ale myślę że tuż przed premierą dostaniemy prawdziwe demo, aby podkręcić hype BTW gra cieszy się całkiem sporą popularnością

z tego co rozumiem to tak niech ktoś mądrzejszy mnie poprawi, jeśli źle to rozumiem

ale God of War idzie o krok dalej bo cała gra zostanie przedstawiona na jednym ujęciu (bez żadnych cięć) - duże wyzwanie zarówno operatorskie jak i technologiczne

No niesamowita oszczędność czasu to zabieg tak jak wcześniej Hendrix pisał przede wszystkim narracyjny, potęgujący immersje bez wybijających nas z rytmu niepotrzebnych ekranów. W tego typu grach bardzo fajny zabieg i liczę że inni twórcy cinematic experience pójdą tą drogą

okej ale za to można wystrzelić się samemu z armaty xD Notka o zmianach w wersji Beta od Rare Chyba jednak zostanie system progresji, sugerowałem się streamem gdzie nie widziałem "wartości questa" przy jego wyborze tak jak było w alphie i myslalem że wycięli w ogóle ten element.

szczerze liczyłem że beta zaoferuje więcej zawartości, ale z tego co widzę jest jej jeszcze mniej (nie wiem jak im się to udało) xD nie ma m.in systemu progresji i zdobywania złota.W związku z tym, wciąż nie wiemy prawie nic o trzeciej frakcji, nowych questach i po co są te wszystkie chaty w outpost-ach. Czuje się zawiedziony

około 7 gb

ja w sumie dzisiaj mam wolne (nie, nie wziąłem wolnego z powodu bety Sea of Thieves ), więc mogę również zagrać kilka godzin przed 20

gram z tego co wiem, koledzy @Paolo de Vesir i @Zawiej77 byli chętni również

to raczej była ironia Bluber

Tak sobie myślę, że ten GamePass może bardzo pozytywnie wpłynąć na politykę wydawniczą Microsoftu w dłuższej perpsektywie. Dotychczas MS opierał swoją biblioteke na tych dużych lokomotywach sprzedających się w wielu milionach (Halo, Girsy, Forza) co prawda na początku generacji próbował kilku strzałów, starając się trafić w gusta graczy, ale każda z nich okazała się mniejszym lub większym niepowodzeniem (Sunset Overdrive, Ryse, Quantum Break), nowe marki, zwłaszcza dzisiaj przy kosmicznych kosztach produkcji wiążą się z ogromnym ryzykiem. Zwłaszcza gry będące stricte singlowym doświadczeniem (jak QB) mają bardzo trudno, ponieważ sprzedają się tylko w otwierających tygodniach. Jeżeli nie uda im się sprzedać w pierwszych 3 tygodniach to przysłowiowa kaplica Gamepass dzięki modelowi subskrypcji, sprawi że to zagrożenie ulegnie dywersyfikacji, więc Microsoftowi znacznie łatwiej będzie próbować nowych gier, ubogacać ofertę GP, ze zminimalizowanym ryzykiem finansowej klapy. To może również sprawić że paradoksalnie grą singlowym będzie łatwiej powstawać. Tak czy inaczej, bardzo interesujący ruch,

do 29 czyli w weekend pogramy, wierze A zaproszenia dostali wszyscy którzy zapisali się do programu Insider Sea of Thieves przed grudniem, ubiegłego roku. Teraz chyba jedyną opcją dostania się do bety jest pre-order

Guedesa sprzedają za 50 baniek i problem z głowy. Już ustawia się kolejka chętnych

Bardzo dobry trailer, ale na miejscu osób wyczulonych na punkcie fabuły nie oglądałbym go. Wydaję mi się że zdradza zbyt wiele

Chodzi o kwestie infrastrukturalne, Microsoft i Sony od lat pracują nad streamingiem. Gdy cała branża, bo otwarcie o tym mówią również duzi wydawcy przerzucą się na streaming, to moim zdaniem Nintendo jeśli zostanie z tyłu moze mieć cieżko. Ale tak jak mówię nie jestem analitykiem, a rzeczy o których rozmawiamy to odległa przyszłość, więc mniejsza z tym. Odnosnie GamePassa i jego oplacalności: https://twitter.com/JezCorden/status/955827285113888768

Przyszłością "domowej rozrywki" (bo ciężko to nazwać konsolami) będzie streaming i zarówno Microsoft (który GamePassem zdaję się przygotowywać na te zmiany) jak i Sony (które rozwija cały czas Playstation Now, usługe dzięki której w gry z Playstation będzie można zagrać na lodówce z androidem) doskonale zdają sobie z tego sprawę i idą w stronę tego samego celu, ale nieco inną drogą. ale na razie duzi gracze jeszcze wyczekają - technologia wciąż się rozwija i trzeba konsumentów przyzwyczaić do nowego modelu (co czyni Gamepass m.in). Więc kierunek jest już znany i dotyczy całej branży, boje się tylko jak w tym wszystkim odnajdzie się Nintendo