Skocz do zawartości
View in the app

A better way to browse. Learn more.

Forum PSX Extreme

A full-screen app on your home screen with push notifications, badges and more.

To install this app on iOS and iPadOS
  1. Tap the Share icon in Safari
  2. Scroll the menu and tap Add to Home Screen.
  3. Tap Add in the top-right corner.
To install this app on Android
  1. Tap the 3-dot menu (⋮) in the top-right corner of the browser.
  2. Tap Add to Home screen or Install app.
  3. Confirm by tapping Install.

ogqozo

Senior Member

Treść opublikowana przez ogqozo

  1. ogqozo odpowiedział(a) na Cris temat w Kącik Sportowy
    Trochę mnie to już męczy, jak ten (znakomity) lis pola karnego zbiera splendor za całą drużynę. Taki Mendy - demoluje rywali w Lidze Mistrzów niczym Marcelo Bayern w dogrywce, a wszyscy tylko Mbappe, Mbappe. Mendy jest utalentowanym graczem i na co dzień w Ligue 1 nawet dobrym, ale jego występy w LM to i tak jakaś sensacja. Przeszedł tak wiele w karierze, a ma dopiero 22 lata. Sporo się dzieje, mimo wyniku powinno jeszcze być w miarę ciekawie, Subaszić się gubi. Tuchel jak zwykle dziwi i nie ma Dembele, Pulisicia. Ale ogólnie Monaco ma po prostu za szybkich, mocnych, celnie kopiących piłkarzy, żeby dało się z nimi grać w futbol. Jak grają na 100% są nie do zatrzymania. Ich starcie z Realem Madryt to będzie jak kot z kanapką z masłem na plecach.
  2. ogqozo odpowiedział(a) na Cris temat w Kącik Sportowy
    W sumie to już wolałbym chyba, żeby Real i Barca odpadały, ludzie by się pocieszyli chwilę i tyle, wróciliby do pisania o piłce albo niczym, zero rozpatrywania decyzji, analizy paraboli lotu ledwie przecież muśniętego niemęskiego piłkarza, komisji smoleńskich czy jak kogoś kopiesz to faul itp. Barca zasługuje na odpadnięcie, bo to nie może być bezkarne, że najbogatszy klub nie ściąga żadnego prawego obrońcy i nie daje kontraktu Danielowi Alvesowi da Silvie. Przez cały sezon Luis Enrique męczy się z tym jednym brakiem i wymyślać musi jakieś dziwaczne, niezgrabne kształty. Liczę na wygraną w LM Juventusu i Złotą Piłkę dla Daniego Alvesa, bo przecież najlepszy piłkarz ekipy wygrywającej najważniejsze trofeum podobno musi. Fun fact: wliczając jakieś tam superpuchary, Alves ma już 9 wygranych rozgrywek europejskich, co oznacza, że następny da mu rekord wszech czasów, na równi z drugim porównywalnym wirtuozem defensywy, Paolo Maldinim. Niemal na pewno ciekawy będzie mecz Monaco-BVB. Świat już zdążył ocenić UEFA jako nieczułą, że kazała Dortmundowi grać. Ale mecz sam w sobie był już wystarczająco dramatyczny. Monaco czeka bardzo ciężki koniec sezonu, grają co 3 dni, PSG jest w lidze blisko i w sumie nie grają rezerwami nigdy, tak jak inne kluby. Ten brak sił może i dziś być widoczny, jak ostatnio w każdym meczu. Wraca Bakayoko, ale wyleciał Fabinho. Nadal nie ma Sidibe. Wynik stawia Monaco jako faworyta, ale to nie jest Atletico, żeby w takiej sytuacji po prostu bronić przez 90 minit. Do gry wrócił po kontuzji Marco Reus, co zawsze cieszy. Podejrzewam, że nieraz rzuci się w rajd zwłaszcza lewą stroną, na której pod nieobecność Sidibe zagra zapewne jakiś balas. Monaco pokazało ostatnio, że nie ma metody także na Ousmane'a Dembele, a to najważniejsze. To zapewne najciekawsza kwestia na dziś: czy Monaco uda się tym razem mądrze, kompaktowo bronić, i czasem coś skontrować, czy znowu będzie to królestwo chaosu, w którym awans BVB, w formie z poprzedniego spotkania, wydaje się jak najbardziej możliwy. Pomimo braku dwukrotnego Zwycięzcy Ligi Mistrzów, Marca Bartry.
  3. ogqozo odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Pamiętam, że parę prób zeszło na śmieci, tyle że śmieci jednak miały przed sobą może 10 sekund animacji i ciach, robisz od nowa. A nie ze dwie minuty zbierania poprzednich 70 gwiazdek zanim dochodzisz do dosłownie jednego kliknięcia w odpowiednim momencie, i nie wiesz jak. Śmieci były proste, oczywiste: kamera się nie zmienia, gdzie się skierujesz tam leci rzucana bomba, bomba wysadzi śmieci dokoła siebie. W moim top 1000 irytujących momentów gracza nie byłoby tego momentu. Fioletowe monety tak i to chyba tyle z wszystkich gwiazdek z jedynki.
  4. ogqozo odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    To jest dla mnie SKOK trudności: w pierwszym Mario Galaxy jest taki etap, gdzie trzeba na czas zebrać fioletowe monetki. I kurde etap wygląda tak, że 99% z nich jest banalna, ale jest jeden (pipi)y skok... Gdzie sam do końca nie wiem, co trzeba zrobić. Skoczyć, spin, odbić się od ściany, spin... ale po drodze coś nie wychodzi. Gra w ogóle nigdy nie mówi o tym skoku w żadnym miejscu (tak samo jak o wielu innych, jak np. potrójnym skoku, co niby jest fajne, ale no nadal właściwie nie wiem, jak to działa). Jest absurdalnie trudniejszy od wszystkiego innego w tej grze, i zwala mi cały etap. Który trzeba powtarzać cały. No i ciul, nie mam ochoty robić na 100% prawdopodobnie najlepszej gry, jaka powstała. Taki skok trudności mi wystarczy. Łatwo się zniechęcam. Nie sam skok, powtarzanie tej banalnej poprzedniej części etapu.
  5. ogqozo odpowiedział(a) na Cris temat w Kącik Sportowy
    Jakby polska reprezentacja była gorsza i odpadła po golach ze spalonego to bym napisał, że była gorsza i odpadła po golach ze spalonego. Bywa. Denerwuje mnie to, ale jakbym miał oglądać futbol dla samego sędziego, to naprawdę bym znalazł lepsze hobby. A mam wrażenie, że niektórych tylko to interesuje. To można się spytać, czy to jedyne, co ogląają. Real zagrał wspaniały mecz, ale Bayern został zgwałcony przez p o t ę ż n e g o spalonego, no szkoda. Dodatkowo Cristiano Penaldo-Crynaldo zdobył kolejne gole, a Nasz Robert zniknął w mroku porażki, no nie da się cieszyć z tego przebiegu, ale nie znaczy to że Real nie zagrał też świetnego meczu. Tak samo jak z Barcą, ludzie od razu biorą też wszystko na wielką miotłę i ignorują pomyłki w drugą stronę, naciągają itp. Oba gole dla Bayernu, jakby sędzia chciał, nie musiał... Wykluczenie Vidala kontrowersyjne, ale nie tak szalone jak niektórzy mówią. Że Casemiro mógł wylecieć kilka razy pisałem dawno w trakcie meczu.
  6. ogqozo odpowiedział(a) na Cris temat w Kącik Sportowy
    Pomijając wszystko to Real był po prostu lepszy, Bayern strzelił gole z wyciśniętego karnego i absurdalnego samobója. Real, cóż, zagrał na te 4 zdobyte gole, chociaż te, co padły, były ze spalonego. Mogło być różnie, szkoda, ale awansuje ekipa, która na przestrzeni dwumeczu i sezonu grała lepiej, raczej faworyt do kolejnej, trzeciej w ciągu 4 lat wygranej.
  7. ogqozo odpowiedział(a) na Cris temat w Kącik Sportowy
    Hummels umarł za nasze grzechy
  8. ogqozo odpowiedział(a) na Cris temat w Kącik Sportowy
    Ronaldo? MORE LIKE OFFSALDO
  9. ogqozo odpowiedział(a) na Cris temat w Kącik Sportowy
    Ludzie w internecie zazwyczaj się kłócą o głupoty, ale kurde, tak duży spalony... Carvajal zasłaniał cały widok? Oglądanie Hummelsa w tym meczu to jak spóźniona Droga Krzyżowa. Ancelotti mógłby mieć ludzkie uczucia i grać w dziewiątkę bez niego.
  10. ogqozo odpowiedział(a) na Cris temat w Kącik Sportowy
    Przez 5 minut zapomniałem, że 1-2 to dogrywka, nie awans Realu. W takim razie wstawienie pomocnika było pewnie niezbędne. Bayern ma mało kontuzji, ale okazały się nieco odczuwalne. Tak czy siak, sumarycznie, mają szczęście z dojścia do dogrywki. Atletico w sumie trochę żenująca Częstochowa na terenie Leicester, ale jak się ma wynik to w sumie po co grać. Jest pierwszy półfinalista.
  11. ogqozo odpowiedział(a) na Cris temat w Kącik Sportowy
    Casemiro jakimś cudem pozostaje na boisku.
  12. ogqozo odpowiedział(a) na Cris temat w Kącik Sportowy
    Lahm próbujący kryć główkę Ronaldo to aż smutny widok egzekucji. Hummels już się prawie nie rusza z bólu. To nie ma szans się udać. Real sam sobie strzela dla emocji. CO ZA NAPIĘCIE
  13. ogqozo odpowiedział(a) na Cris temat w Kącik Sportowy
    Ten facet nawet z rozbiegu do karnego robi dzieło sztuki.
  14. ogqozo odpowiedział(a) na Cris temat w Kącik Sportowy
    Ej no dotknął 4 razy piłki. Bez jaj myślałem, że będzie schodził bardziej, bo po prostu Bayernowi by się przydało więcej dynamiki wzdłuż boiska. Mecz na całym boisku niby wyrównany, ale pomijając pierwszy kwadrans to właściwie Bayern już nic nie tworzył tak, żeby podnosiło się ciśnienie. Przewidywalny. Real z kolei jakby z litości marnował te swoje okazje.
  15. ogqozo odpowiedział(a) na Cris temat w Kącik Sportowy
    Poza może Lewandowskim, Bayern nadal gra bardzo przewidywalną piłkę. Ten Real to bardzo lubi, widać praktycznie, jak przy kolejnym zgraniu na bok do Alaby czy od Alaby do środka jeszcze przed podaniem czyhają, by rzucić się je przejąć, i zacząć kolejną kontrę. Uwielbiam oglądać defensywę w wykonaniu ekipy Zidane'a. Tyle dobrego dla Bayernu, że to wszystko dzieje się 70 metrów od ich bramki.
  16. ogqozo odpowiedział(a) na Cris temat w Kącik Sportowy
    Ok, powoli się robi sytuacja typu "jakim cudem Bayern jeszcze nie przegrywa". Obie strony we własnym polu karnym robią trochę po majtach. NAPIĘCIE.
  17. ogqozo odpowiedział(a) na Cris temat w Kącik Sportowy
    Leicester atakował, miał coś okazji, ale od czego Atleti ma dośrodkowania i główki. To uderzenie Nigueza było wręcz szokująco mocne i precyzyjne jak na to, jak zwalniała już piłka, mało kto by tak dał radę głową.
  18. ogqozo odpowiedział(a) na Cris temat w Kącik Sportowy
    Musicie iść na strony o NBA, tam każdy tylko wylicza, kto jest TOP ile i co z tego wynika (ogólnie dla gry nic, ale podobno to superważne, znacznie bardziej niż mecze). Lewandowski może dziś wygrać ten konkretny mecz i tyle, jakby grał w Realu to pewnie by Real mógł w razie czego wystawić Benzemę i jakoś bardzo inną drużyną nie był. No ale to samo tam akurat dotyczy każdego. Jak wiemy Real wygrywa i triem BBC, i VMA. Jak na razie zagrali 7 meczów w sezonie bez Krysztiano i w sumie dramatu nie było, wszystkie wygrane, gole były strzelane. Natomiast Lewandowski w Bayernie, no, każdy mecz jest dla niego nowym wyzwaniem. W sensie globalnym, Bundesliga mało kogo obchodzi, a wraz z nią fakt, że Lewandowski jest tam najlepszym czy drugim najlepszym piłkarzem. Faza grupowa LM, mecze z jakimś Arsenalem, mecze reprezentacji poza Euro itp. też raczej nikogo nie obchodzą. To głupie i bez sensu, ale dzisiejszy mecz może zrobić dla Lewandowskiego różnicę między np. 5. miejscem w Złotej Piłce a brakiem ani jednego głosu w Złotej Piłce. A ile naprawdę robi, wystarczy popatrzeć, na niego i na obrońców rywali. "Wysoki, umie grać obiema nogami, dobry w powietrzu. Naprawdę trudno jest kryć kogoś, kto umie wszystko, bo nie możesz przewidzieć, co będzie robił. Nie, on to zmienia, i to jest naprawdę trudne dla obrońcy" - Gerard Pique o LEWYNATORZE
  19. ogqozo odpowiedział(a) na Cris temat w Kącik Sportowy
    BEZ OBRONY POSZATKOWANI Hummels miał kontuzję taką, że 3 tygodnie się po niej zazwyczaj pauzuje, ale wiadomo, determinacja na maksa, Bayern cały rok czeka na ten mecz, bo w Bundeslidze to wiadomo, whatever. Dlatego liczę na jakieś widowisko. Najwyżej Real szybko skontruje, wbije dwa i zaczną się sypać czerwone kartki i gole dla Królewskich. W każdym razie na 0-0 raczej nie stanie. Real na 100% poza Nacho i Isco. Swoją drogą to ciekawe, że taki zawodnik jak Isco zagrał na razie 77 minut w LM w tym sezonie. O ile pamiętam, na tej pozycji zagrał raz, w meczu z Granadą. Wyszło świetnie, no ale to Granada. Oczywiście w praktyce zamieniał się z Benzemą i Cristiano cały czas, każdy z nich był raz na lewej, prawej, środku.
  20. ogqozo odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    W izolacji trudno powiedzieć, bo w każdej konkretnej grze to idzie nieco inaczej. Na pewno ogólnie jeden powód mogę znaleźć, mianowicie: powtarzanie 20 fragmentów gry po 3 razy wydaje mi się znacznie mniej irytujące, niż jednego 60 razy. Pamiętam, że pisano nieraz o tych SPIKES w przypadku gry pt. "Ori", jednej z moich ulubionych. Mi to nie przeszkadzało bo jak nieraz pisałem, gra jest prosta, a przede wszystkim nie każe robić tego, co mnie frustruje najbardziej, czyli powtarzać 20 sekund, minuty czy 5 minut "łatwych" aż dojdziesz do czegoś trudnego, tylko samą daną sekwencję. Jakże inaczej natomiast wypada "skok trudności" w starym jRPG-u, gdzie po save poincie masz półgodzinną scenkę, potem jakaś sekwencja, boss, scenka, boss zmienia formę, i wtedy jest ta trudna walka, najlepiej żeby od pierwszego ruchu wymagała bardzo specyficznych ruchów... przegrasz? Od początku całość... To tylko dwa przykłady na całym spektrum. Mi ogólnie nie przeszkadza powtarzanie czegoś 100 razy, jeśli jest w tym jakiś sens i polega na powtarzaniu tylko tego. W np. Dark Soulsach miałem dużo frajdy z dosłownie samej walki z Orsteinem i Smoughiem i próbowania ich zaciukać, super że trafiasz na taki duecik i obaj cię napieprzają bez litości, świetny moment, ciekawa walka... nienawidziłem tylko łażenia do nich po każdym zgonie. Nienawidziłem. Ale gdyby walka się od razu powtarzała, to uznałbym ten "skok trudności" za bardzo dobry, bo to dobrze jak jest jakiś moment kulminacyjny gdzie można sobie powiedzieć "o kurna teraz to trza spiąć dupę i pokazać z czego mnie zrobili". W sumie o to chodzi w grach, żeby coś zrobić, a bez odpowiedniej trudności niewiele na to metod. Natomiast oczywiście nie byłoby fajnie, gdyby przez całą grę każda jej minuta była tak trudna do przejścia, jak takiż właśnie Orstein i Smough. Ale to zależy od kombinacji tego, jak fajnie się gra i jak faktycznie trudny jest dany fragment. Jak granica tych proporcji zostanie zaburzona to wiadomo, z nerwów może polecieć ręka do kompa, wystaw aukcję, 1 zł BCM. Swoją drogą, gra pt. "Stephen's Sausage Roll" pobiła chyba rekord, bo nie zrobiłem w niej dosłownie NIC zanim nie nastąpił rage quit z powodu trudności.
  21. ogqozo odpowiedział(a) na Cris temat w Kącik Sportowy
    No na razie nie ma oficjalnych newsów co do zdrowia. Hummels i Boateng trenowali. Ancelotti powiedział, że widzi duże szanse, że zagrają. To by oznaczało, że Bayern Szpitalchium może być poszatkowany brakiem aż JEDNEGO gracza. Hummels jednak wyglądał coś cienko na treningu, spodziewam się wstępnie obrony Lahm-Boateng-Alaba-Bernat - która ideałem nie jest, ale też nie są to amatorzy z okręgówki łapani na szybko. A poza tym, jak wiemy z meczów Barcelony i wielu innych, jak się wpadnie w trans atakowania to nawet najbardziej hejtowana przez ekspertów w necie obrona może nie tracić goli. Ogólnie to wiadomo, że będzie problem nie stracić goli z Realem, tak czy siak, ale i tak podstawowym jest na początek sam fakt, że muszą strzelić dwa. No nie, nie wygląda to jak duże szanse dla Bayernu.
  22. ogqozo odpowiedział(a) na tk___tk temat w Seriale
    Pisałem o tym na blogasku niegdyś. Drugi sezon jest bardzo inny w sensie dramaturgii, o ile pierwszy to generalnie zbiór odcinków typu "sprawa tygodnia", tak drugi to już bardziej całościowa historia, ale inaczej niż w trzecim jeszcze można powiedzieć, że "coś się dzieje", moim zdaniem raczej lepiej się to ogląda. Ogólnie serial się zmienia, tak, chociaż główne założenia tematyki i stylu raczej nie.
  23. ogqozo odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Jendak jak ktoś nie lubi układania klocków to może się zdarzyć, że go nie wciągnie gra polegająca na układaniu klocków. A że wygląda... No Persona też wygląda podobnie jak Killer is Dead, ale to tylko element. Necrodancer to zupełnie inna gra, właściwie każda sekunda jest jakimś wyzwaniem, ale swoją drogą też ją to z czasem dotknęło, gdy po wielu godzinach super zabawy dotarło do mnie, że dla szans na przejście tych trudnych etapów ma znaczenie tylko kilka rzeczy, które mogę zrobić. I nie można tam chodzić swobodnie, tylko krok po kroku, do rytmu, i to się robi trochę nudne... Poczułem, że to jest dla mnie za żmudne, ale może byłem za cienki.
  24. ogqozo odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    No wiesz Bartezoo, najlepsza gra w historii świata czyli Tetris to też składanie klocków. Gra logiczna. Puzzler. Itp. Na czas, więc też z dodatkiem zręcznościowym. Ogólnie cały gatunek. Ty zaś porównujesz to do Resogun. Można więc by bardziej spytać, czego ci brakuje w tej grze. Strzału dopaminy? Dla niektórych jest nim ułożenie każdego kloceczka. Po prostu dajesz rzecz na miejsce i jest wszystko git, proste zadanie i wykonujesz je, no jak w Tetrisie. A tu wylatujesz ze strzelankami. No nie szczela się w grach z układaniem klocków. Dla mnie w sumie nie za bardzo, minęło mnóstwo czasu i nie pamiętam, ale szczerze to nie wspominam z wielką fascynacją ani Lumines ani Meteosa, a w kilka puzzlików pogrywałem dziesiątkami godzin ("go to" grą multi do pogrania z bratem często był nie tylko Mario Kart, Goldeneye czy inny Tekken, ale Dr Mario, Tetris Attack, Puyo Puyo itp.). Nie podoba mi się stosunek trudności do dynamiki gry, upraszczając - gra jest dla mnie za wolna. Ale ogólnie lubiłem nieraz sobie poukładać klocki, bo to właśnie było wciągające i szczelało mi dopaminą, jest to proste zadanie, a jednak w odpowiedniej grze stawia spore wymagania i pozwala popisać się pewną intelektualną maestrią. W układaniu klocków wszystko jest logiczne, sprawiedliwe, znasz zasady i jeśli sprawnie po nich się poruszasz, dostajesz nagrodę w postaci pomyślnego zaliczania kolejnych klocków i leveli.
  25. ogqozo odpowiedział(a) na Cris temat w Kącik Sportowy
    Jedyna osłoda powrotu ze Świąt do bezrobocia to oczywiście Liga Mistrzów. Czy dziś LEWYNATOR złoi dupkę Realowi? Bądźmy szczerzy, jeśli ktoś może to zrobić, to on. Jeśli Real ma słaby punkt, to jest to właśnie obrona w środku, która może zbyt agresywnie wychodzić, co daje szansę tak bystremu napastnikowi na odegranie do innych piłkarzy, jeśli ruszą do przodu, co bardzo lubią i Vidal, i Thiago. To na pewno wydaje się znacznie bardziej perspektywiczną strategią, niż jeno ataki skrzydłami. Ancelotti potraktował mecz ligowy jako trening, wystawiając tylko kilku piłkarzy z jedenastki - właśnie tych, na których wyjątkowo zapewne będzie liczył przeciwko Realowi. Vidal wybiegał do strzału często, choć akurat Bernd Leno to bronił. Lewandowski może oczywiście też strzelać w każdy sposób, byle nie barkiem, to może przetrwa mecz. Może zrobić w każdym momencie wiele rzeczy i szybko myśli, co będzie chyba niezbędne dla przechytrzenia tej obrony. Niestety zadanie jest chyba za trudne, bo wygrać trzeba na wyjeździe, strzelając kilka goli - z rywalem, który za czasów Zidane'a właściwie jeszcze nic wielkiego nie przegrał. W weekend odpoczęli niemal wszyscy piłkarze. Zapewne Isco po genialnym meczu może zastąpić Bale'a, choć średnio tam pasuje. Przed Naszym Robertem stoi zadanie tak trudne, jak żadne, przed którym stanął on, albo ktokolwiek. Potężny rywal musi tylko go zatrzymać, i poświęci na to całą swoją moc. Półżywy (kontuzja barku), ale nigdy nie pozbawiony woli walki - to on, bohater, na którego Monachium nie zasługuje, ale będzie go potrzebować. Bla bla. Mój typ to 4-1. W meczu, którego nikt nie obejrzy, Leicester będzie musiał zaatakować Atletico. Z FC "genialny klub, genialny trener" Sevillą poszło dość łatwo, tak że kto wie, może coś z tego będzie? Nie stawiam na to, ale będę zerkał, never underestimate the heart of the champion.

Configure browser push notifications

Chrome (Android)
  1. Tap the lock icon next to the address bar.
  2. Tap Permissions → Notifications.
  3. Adjust your preference.
Chrome (Desktop)
  1. Click the padlock icon in the address bar.
  2. Select Site settings.
  3. Find Notifications and adjust your preference.