_daras_

Skoro singiel jest taki długi to chyba nie opyla się zaczynać na normal? Zazwyczaj lubię przejść przygodę przynamniej dwa razy (normal, hard i jak trzeba to jeszcze wyższy) ale widzę, że tu nie miałoby to chyba sensu (to tak jakby przechodzić jakiegoś RPGa- nie za długiego- dwa razy?).

Polecam tradycyjne sterowanie, czyli skręcamy pod lewą gałką, gaz pod X, bronie kwadrat no i hamulce wiadomo L i R.

No dobra, ale potyczki w AC nie są tak ważną częścią gry jak w Batmanie.

Dobra ta lokalizacja, dużo "ku..." i "ch..." a w 10 rozdziale podczas jazdy autobusem Max rzuca do Giovanny: "kieruj tym ch.uj.ostwem"

Ja pierdziele jak mnie ta gra wqarwia, jak ona mnie WQARRWIAAA!!! Sterowanie jest tak nieprecyzyjne, że głowa boli, raz klepnę kwadrat i się chowa raz się nie chowa i już kulka w łeb nie z mojej winy. W ogóle poruszanie się bohaterem ma jakiś gigantyczny lag. Za pierwszym przejściem byłem zachwycony a teraz idz pan w ch... Jest to najbardziej wqurwiająca gra w jaką grałem na PS3, sorki. Przejdę jeszcze na hardcore i nie wrócę do niej nigdy, przysięgam na Boga.

W jedynce świat też był dość rozbudowany. Można było robić szybkie podróże i wracać we wcześniej odwiedzone miejsca.

Jest lepiej, generalnie najładniejsza i najlepiej technicznie zrobiona część serii (do czasu premiery AC3 ofkors).

Oczywiście singiel, aczkolwiek jest kilka gier, u których multi wspominam bardzo dobrze: Assassin's Creed Brotherhood/Revelations, Motorstorm Apocalypse, Wipeout HD. Szczególnie ten pierwszy wciągnął mnie okrutnie, gdzie trzeba myśleć, w odróżnieniu od wszystkich strzelanin razem wziętych.

Zgadzam się z Karasem. Jaki marketing? Marketing to sieczkę z mózgu mogł zrobić właśnie w przypadku MP3, który jest nahajpowany do granic, bo R* nie może zrobić gry poniżej 9/10. A to właśnie Darksiders było bardzo niedoceniane podczas premiery przez większość recenzentów a gra broni się sama. Podobnie teraz jest z Darksiders 2, która ma słabą reklamę i jestem przekonany, że sprzeda się również słabo.

Ta, w przyszłym tyg. czyli w przyszłym miesiącu

Max Payne 3 na normal, teraz gram drugi raz na hard. Bardzo mi ciężko ocenić ten tytuł, więc tego nie zrobię. Z jednej strony GENIALNY klimat i oprawa a mam tu na myśli przede wszystkim dzwięk i muzykę. Z drugiej myślałem, że dostanę bardziej rozbudowaną grę, a tu schemat zastrzel-cut scenka. Szczerze wolałbym, żeby R* zostało przy tym w czym są mistrzami czyli przy sandboxach.

Tylko, że mnie osobiście taka akcja denerwuje w grze typowo singlowej. To nie Battlefield czy CoD. Mogli zrobić chociaż jakieś DLC dla samotnego gracza i do tego trofea, ale 50 ich za multi to przegięcie banana

Wiecie ile będziecie mieć procent gry, gdy nie zdecydujecie się nabijać trofek DLC? (oczywiście pieję do tych co zdobyli platynę) 51%!!! Takiego wała ND, mnie tyle zostaje bye bye.

A no właśnie właśnie, tak to chyba było. Potem jak był "Końkurs" to do wygrania był mazak/pisak . Niezły był z tego polew, w każdej takiej sytuacji tak pisali Jakoś tak mi to utkwiło w głowie. A teraz prywata: Dawniej w dziale listy HIV prowadził rubrykę śmiesznych sms'ów, mój ukazał się w PE 45 i było to tak: "Dlaczego blondynka liże zegarek? Bo tic-tac ma tylko 2 kalorie" rotfl. Podjarany byłem na maxa.

Świetny pomysł. Moje top 5 wspomnień tak z głowy i na szybko (wiadomo, nie do konkursu): - 8- dla MGS2 przez HIVa - jazda na krzesłach biurowych po ulicy w Katowicach (Speed Freaks) - pierwsze Extreme Party i kondony na głowach - wypadki samochodowe Norbiego - redakcja dostała kiedyś mazak zamiast jakiejś tam przesyłki i w każdym następnym numerze o tym pisano

Bardzo mnie ciekawi czego się spodziewali, przed wejściem do kina, najwięksi krytycy filmu, którzy oceniają go 5/10. Realizmu? (że np. niby po kilku pompkach odżywa) BEZ JAJ! Oczywiście, że są naciągane sceny, ale tak samo było w jedynce, dwójce, jak i w poprzednich starszych częściach z najlepszym Batman Forever. Dla mnie film dobry to taki, który zapiera dech. Całość oglądałem z ogromnym zainteresowaniem a ostatnie 30 min to jak dla mnie mistrzostwo świata. Przecież tak to miało w The Dark Knight Rises wyglądać!

Panowie mądrzy mądrale. Może zaczęlibyście krytykować naprawdę głupkowate filmy. Polecam HP Butchera w najnowszym PE.

Pamiętajcie, że 3DS siedzi dłużej na rynku oraz to, że nawet podczas premiery PS3 było bardzo podobnie. Ja zwlekałem dosyć długo z jej kupnem bo na początku nie było gier (podobna sytuacja: Wipeout HD, Heavenly Sword i Uncharted), a gdzieś po 1,5 r. po premierze (albo i pózniej) zaczęło się: GOW3, Heavy Rain, Assassin's Creed 2, Dead Space, Infamous no i dużo zapowiedzi. Poza tym rynek handheldów rządzi się innymi prawami. Dobrze traktować Vitę jako uzupełnienie PS3, no chyba, że ktoś ciągle w rozjazdach i gra tylko na niej. Troszkę cierpliwości!

To ja zadam trudniejsze pytanie : czy warto kupić dodatki dla gejucha Robina i Nightwing'a?

Myślę, że kiedyś będzie ale nie prędko. Przecież W2048 ma ciągle napędzać sprzedaż Vity. Sam się porwałem na nią i męczę od premiery. A gra się zarówno w 2048 jak i HD/Fury dokładnie tak samo zapipiście jak na PS3 (mając na uwadze wiadomo mniejszy obraz), a przewagę ma tę iż można Wipka mieć cały czas przy sobie Kochana gra kochana kochana kochana kochana

Max Payne 3 w oczekiwaniu na Darksiders 2. Mogę o tej grze powiedzieć tylko jedną rzecz: JE.B JE.B JE.B JE.B JE.B... cisza... JE.B JE.B JE.B JE.B JE.B... cisza... JE.B JE.B JE.B......... :geek:

Każda gra wydana na PS3 mogłaby wyjść na PS2 z gorszą grafiką :blum1: Ja biorę w premierę, gdyż niemożliwym jest zrobić grę słabszą od rewelacyjnej jedynki.

Ja myślę, że tak bo np. Fifa 12 miała UT normalnie w podstawce a nie jako DLC.

Najlepiej nie traktować tej gry jako horror i będzie dobrze Oglądając powyższe screen'y mam uczucie deja vu.

Nie chodziło mi o głównego bossa (Straga) tylko sub-bossa, robota, z którym walczysz 3 razy w odstępach kilkudzisięcio-minutowych. Powtórzę jeszcze raz- dla mnie to sztuczne wydłużanie rozgrywki, ale tylko i wyłącznie w The Black Throne! Reszta jest super