Masorz

Weź nie przesadzaj, a na samym początku, a akcja z samolotem? No i jeszcze potem było tego trochę. Nie wprowadzaj ludzi w błąd.

Ja obstawiam, że Lumen nie zginie (bo co dopiero 1 sezon temu mu laskę uśmiercili), i będzie w następnym sezonie już tylko jako jego kobieta, bo gdy zabiją Jordana to ona już nie będzie miała po co zabijać, gdyż chciała tylko zemsty. Emily (ta druga blondi, kumpela Jordana) zapewne zostanie wrobiona w tą 13 ofiarę, co się mści. Nie wiem tylko jak rozwiążą to, że Józef wie o tych workach co Dex z Lumen wrzucali do zatoki. To nie żadne spoilery, tak sobie tylko prorokuję.

SUPER NIUS!!!

Milan pamiętasz jak ostatnio pisałeś, że w necie ludzie mają tendencje do wyolbrzymiania i jak coś jest nawet tylko słabsze to odrazu jest megachujowe? No właśnie.

Właśnie jestem po seansie i film prawie, że urwał mi jaja. Dla mnie Incepcja to dzieło kompletne, mimo że dość zakręcony to jednak jeden seans mi wystarczył aby ogarnąć wszelkie niuanse. Na duży plus efekty specjalne, bardzo naturalne oraz zapadająca w pamięć muzyka Zimmera. Właściwie to najsłabszym momentem w tym filmie jest ostatnia scena, bo spodziewałem się tego już od wcześniej niż połowy filmu, albo jeszcze wcześniej. Kreacje aktorskie bardzo dobre, mnie tam Ellen Page nie irytowała jak tu widzę większości ludzi. Sam pomysł na fabułę KAPITALNY, czekam na rozwinięcie tego motywu w jakichś nadchodzących filmach. 9+/10

Odcinek super, a zagęszczenie atmosfery sięgnęło chyba zenitu. A wy mi tu (pipi)a wyskakujecie z elektronicznymi nianiami i naklejkami majami metro polis.

Że jakby ta strona trafiła do rodzynów to aż 3 moje bardzo wartościowe posty by się tam znalazły?

Ale tu są tylko 3 posty więc nie wiem o co ci chodzi.

A tak wracając do LaGuerty to też nie mogę na pizdę patrzeć od dłuższego czasu. Gdzie miał Batista oczy, że taką fajną blondynę z S3 porzucił dla tego paszczaka? Chyba w dupie.

No tutaj się mogę zgodzić Pikol- Tece się podoba Sookie, a mnie Lumen, każdy ma jakieś zyebane fetysze.

Super argument kurwo!

To jak SOAD, to ja jadę.

Iron Maiden będzie.

Ona nie ma cycków. Ale z twarzy i po głosie to bardzo fajna babka.

Gra jest przekapitalna. Przy AC2 spędziłem dobre 40 godzin, to tutaj się zapowiada na conajmniej drugie tyle. A poziom rozbudowania jest wręcz niszczący.

No nie było może, ale jak widzę jak niektórzy tutaj jadą po S5 bez chyba głębszego zastanowienia, to cycki opadają.

Jestes pewien, że była to kaczka a nie żaba ? Ne sete kaczka, żaba była w innej grze, gdzie się nią przeskakiwało z liścia na liść.

Ja oglądam- jest cały czas ciekawie, no i na niektóre ważne odpowiedzi nie trzeba było czekać 6 LAT. Zaraz się zabieram za 10 odcinek.

A ja się chyba już przyzwyczaiłem do specyficznej konwencji tego serialu i ostatni odcinek oglądało mi się wprost wyśmienicie. Szczególnie końcówka dała radę. Tylko niech jeszcze zmienią nazwę na "Everyday problems in life after global apocalypse"

Ja się z nim nigdy nie pożarłem, to i przepraszać się nie musimy. Tak, S5 jest lepszy od S3.

Scena 'chrztu' agenta Sepso to jedna z najlepszych jakie kiedykolwiek widziałem w telewizji. No i poczekamy 9 miechów a nie cały rok Słupek

Najstarszy jest Fenix!

Masz AIDS?

W tym roku na premierę kupiłem: Guitar Hero: Warriors of Rock Call of Duty: Black Ops Gran Turismo 5 Wsio na PS3.

Dżizas, to było coś około 1987 roku jak mi tato kupił Atari 2600 czy coś i zagrałem w przechodzenie kaczką po drodze pełnej samochodów. Takiego hardkoru nie uświadczę już nigdy.