Skocz do zawartości

gtfan

Użytkownicy
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez gtfan

  1. gtfan odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Zimny łokieć
    Akurat to nie tajemnica bo już o tym pisałem w innym temacie - wymyśliłem że kupię inwestycyjnie kawalerkę za gotówkę nie mając gotówki bo byłem akurat spłukany po przeprowadzce do swojego świeżo wyremontowanego mieszkania także kupiłem na etapie zanim wbili pierwszą łopatę i to co zarabiałem odkładałem na kolejne transze w ramach postępu budowy, mieszkanie oddają na koniec roku, kasę mam już ale jeszcze na wykończenie zbieram. Po tym planuję odpuścić trochę, mniej pracować więc pewnie mniej zarabiać, ale może jakieś małe marzenia motoryzacyjne uda się spełnić, te na szczęście mam małe, bo chociażby od dawna marzy mi się Fiat Panda 100hp albo Alfa Romeo 147. Także coś mega przyziemnego. Generalnie coś dla siebie, coś co mi się podobało za gówniarza a na co dzisiaj mogę sobie pozwolić jako ciekawostkę jak tylko będę miał głowę wolną od innych rzeczy. Plus na pewno na wiosnę wracam do motocykla, tylko nie wiem czy powód przez który sprzedałem nie będzie dalej aktualny - bo jak zacząłem pracować zdalnie (jeszcze przed pandemią) to moto głównie stało bo poza dojazdami do pracy to nie było czasu na jakieś wypady niestety. Także pewnie zamiast pchać się w swój upatrzony motocykl (Yamaha XSR900) to pewnie na pierwszy rok kupię używany który pokaże mi czy to już będzie czas na powrót na poważnie. Także pewnie wykorzystam ten okres na podobnie jak z autami wyżej na spełnienie marzeń - może jakiś stary Ducati Monster czy coś Także jak widać marzenia mam mocno przyziemne, to samo z podróżami - mi się bardziej marzy kupno większego namiotu i namówienie żony do objazdu Europy na kempingach niż jakieś hotele Aha, a odnośnie tego że jak umrę to co mi po tym wszystkim to powiem tam - żyłem chwilę z wyrokiem na szczęście nie trafionym (chociaż wiadomo, to wszystko może się odwrócić niespodziewanie bo nie znamy dnia ani godziny), i absolutnie w głównie nie miałem innych myśli niż te że za wszelką cenę muszę zabezpieczyć rodzinę na tyle na ile dam radę. Zero myślenia o sobie, o niezrealizowanych planach czy innych rzeczach które to zwyczajowo w filmach wypowiadają staruszkowie na łożu śmierci, tylko żona i dziecko było u mnie w głowie i zapewnienie im bytu. Także chyba mi się instynkty mega zwierzęce w takich sytuacjach odpalają natura zaprogramowała nas do roli providera i z tym chyba nie wygram.
  2. gtfan odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Zimny łokieć
    wręcz przeciwnie, akurat to jest jedna z niewielu rzeczy którą faktycznie się interesuję ale po prostu jeszcze nie umiem wydawać kasy - np. teraz siedzę na urlopie w taniej kwaterze w polskich górach zamiast w jakimś hotelu za granicą, a drugą część urlopu to spędzę u mamusi żeby było taniej ale w przyszłym roku zobaczymy, bo ta wolna kasa to też nie jest aż taka wolna bo w tym roku jeszcze czeka mnie wykończenie mieszkania także mam na co odkładać.
  3. gtfan odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Zimny łokieć
    a co Ty możesz o mnie wiedzie
  4. gtfan odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Zimny łokieć
    widocznie mamy inne podejście do tematu to że mnie stać na to żeby płacić ratę lesingową to nie jest równoznaczne z tym że mnie stać na takie auto. oczywiście trzeba wziąć różne kwestie pod uwagę ale tak bardzo ogólnie to ja wyznaję zasadę że jak ktoś jest powiedzmy na takim początku kariery to poza posiadaniem poduszki finansowej zanim wejdzie się w kupno nowych aut, to wszelkie zobowiązania (mam na myśli raty, opłaty i w miarę stałe koszty typu paliwo potrzebne na dojazdy do pracy) nie powinny przekraczać 50% naszych zarobków, także jak zarabiasz na rękę 10k, masz ratę za mieszkanie 3k, czynsz i inne opłaty 1k, to w moim przekonaniu nie stać cię na to żeby płacić 3k raty miesięcznej za samochód. a tamte przypadki które opisywałem to serio nagminne były sytuacje że sama rata za mieszkanie plus rata leasingowa to było 70% pensji. zastaw się a postaw się. inna sprawa że sam osobiście mimo że po opłaceniu wszystkiego mamy z żoną jakieś 20k miesięcznie "wolnej" kasy to ciągle nie wyobrażam sobie płacić 3k raty miesięcznie za samochód także chyba jestem mentalnym biedakiem...
  5. gtfan odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Zimny łokieć
    Lub właśnie nie stać ich na auto ale nie potrafią się powstrzymać przed szpanem drogim atutem. Serio znam masę takich przypadków w IT, jeszcze parę lat temu jak pracowałem w małym korpo i dobre zarobki programistów to było koło 10k na rękę, to masa młodych zarabiających mniej, nie mając absolutnie nic oszczędzone, brali Audi czy BMW warte 180-200k (wtedy taka kwota pozwalała wybierać w lepszych autach a nie wypasionym Golfie) tylko dlatego że mogli dostać leasing z zerowym wkładałem i ogromnym wykupem po 3 latach (którego oczywiście nie planowali robić tylko powtórzyć schemat), za to z ratą która pozwalała im jakoś przeżyć od pierwszego do pierwszego. To była niestety norma i kajdany które młodzi w wieku 25-26 zakładali sobie na całe życie bo oczywiście zejść z poziomu który sobie narzucili ciężko zejść.
  6. gtfan odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Zimny łokieć
    To czym handlujesz? bo szczerze to się już pogubiłem... I z ciekawości kto to kupił? Klienci indywidualni? Jakieś firmy? Jakaś wypożyczalnia?
  7. gtfan odpowiedział(a) na Hubi. temat w SpartakuS
    Ok to mieliśmy inną perspektywę, bo ja przesiadałem się z fitnessa (specialied sirrus) na szosę i mi prędkości z 23-24 skoczyły na 26-27 Tylko to też trzeba pamiętać że takie prędkości to się osiąga bardzo szybko i dość małym wysiłkiem, po nich zaczynają się schody. Jak ktoś myśli że kupi Cube'a aero i będzie zasuwał tak jak @Bishonen88 to szybko zderzy się z rzeczywistością że średnio 230W przez 3h to długo nie zobaczą
  8. gtfan odpowiedział(a) na Hubi. temat w SpartakuS
    Raczej mało prawdopodobne. Wystarczy porównać sobie jakieś kalkulatory oporów itp. Podejrzewam że po prostu miałeś większą motywację No chyba że miałeś faktycznie jakieś mega ciężkie i oporne MTB na którym kreciles dużą moc, to na szosę gdzie dodatkowo wchodził sporo niższy opór aero (dużo ważniejszy niż waga szczególnie przy wyższej prędkości) to faktycznie na szosie mogłeś tyle zyskać. Ale ktoś kto nie ma dużej pary w nogach i takim rowerem jeździ 20km/h to zyska moim zdaniem 2-3km/h (z czego spora część to będzie też większa motywacja wynikająca z pozycji itp), a przynajmniej ja tak miałem i wszyscy moi znajomi
  9. Pewnie może być głosowanie wspólnoty nad czymś takim, a znając życie paru mocniej wystraszonych pieniaczy może zrobić ostrą kampanię przeciwko.
  10. gtfan odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Zimny łokieć
    Dodajcie jeszcze brak dostępu niektórych praw producentów do chociażby usług Google (chyba nawet case tej Omody), potencjalnie inni też dostaną bana. No fajnie będzie nawigować się w nowym aucie za pomocą telefonu na szybie. Poza tym co mnie interesuje że jakiś producent ma renomę w Chinach jak tutaj jeszcze poza MG nikt nic nie udowodnił.
  11. Jakie to urocze https://youtube.com/shorts/7u45-uj0Wc8?si=pHlBkcebViGZjm0M
  12. gtfan odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Zimny łokieć
    Pandę w dobrym stanie kupisz taniej niż sama instalacja do ładowania elektryka, utrzymanie takiego auta w stanie jeżdżącym to są grosze. Auto elektryczne typu Renault Zoe które przejdzie te 100km to koszt podejrzewam jakieś 30-40k minimum, także elektryk nie ma tu szans... Jakiś sens miałoby auto hybryda plug-in, ale ciągle był tłukł nowe auto po dołach. Także nie wiem, chyba to co przez lata obserwowałem we Włoszech że po miasteczkach każdy miał dwa auta (jakiś tani paździerz na dożywociu do tłuczenia i ładne auto na wyjazdy które też nie wymienia się co 3 lata ale trzyma te 10 lat) chyba ma sporo sensu.
  13. gtfan odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Zimny łokieć
    Niestety mieszkam w bloku, koszt instalacji do ładowania to kilkanaście dodatkowych tysi, samo auto raczej też nie będzie kosztowało tyle co panda. Raczej nieopłacalna inwestycja w moim przypadku...
  14. gtfan odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Zimny łokieć
    Dziecko mam już większe, potrzebuje tylko jego torbę ze sprzętem sportowym wrzucić, a zakupy to zawsze można na tylne siedzenia Wiadomo że to nie jest auto które nadaje się jako jedyne w rodzinie i nie takie by miało zadanie. Ma przewieźć parę km po mieście i tyle. Myślę że nawet bez klimy bym się obył
  15. gtfan odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Zimny łokieć
    Wiadomo, myślę o tej Pandzie tylko pod kątem tłuczenia się po mieście, na trasy to bym zostawił sobie Ceeda. Codziennie robie ok 20-30km po mieście jeżdżąc na różne zajęcia z dzieckiem czy na zakupy, niestety komunikacją miejską średnio da radę bo akurat tak ma zajęcia że trzeba by było z przesiadka i 2x dłużej. I raz że szkoda mi tłuc do końca tą Kia, to jeszcze ta skrzynia dwusprzeglowa już po prostu zaczyna coraz gorzej działać przez to ciągle kręcenie się w korkach. Stąd była myśl o zmianie bo już mnie dobija jak ona działa w mieście i mam dosyć tego szarpania. W trasie działa super. No i zawieszenie już mocno wytluczone po ciągłej jeździe po tych dziurach. Dlatego może zamiast zmienić auto na nowe prościej i taniej będzie kupić taką Pandę na drugie auto i zajeżdżać je do końca. Nie wiem, muszę się zastanowić
  16. gtfan odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Zimny łokieć
    Nie wyjaśniają, dowalą im takie cła że ich auta przestaną być konkurencyjne...
  17. gtfan odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Zimny łokieć
    A od nowego roku znowu szykuje się podwyżka że względu na nowe limity emisji CO2 coś czuję że odpuszczę zmianę auta przez to, najwyżej dokupie jakąś starą pandę do tłuczenia się po mieście...
  18. Jedni uwielbiają Verstappena, inni wręcz przeciwnie, ale chyba nie ma nikogo kto nie lubi Lando. Inna sprawa że Lando też nie grał czysto i walił divebimby jak jakiś noob w grze online, ale tego raczysz nie zauważać. Obaj są siebie warci.
  19. Chłopie nikt tu nie broni Maxa, a przynajmniej ja tego nie robię. Nie czaję jak można tego nie rozumieć. Zwyczajnie oczekuję od Lando większego cwaniactwa żeby ograć Maxa w jego własnej grze. Gość łamie przepisy - trzeba przyaktorzyć zjeżdżając na pobocze i rozpłakać się przez radio że go wypchał - 5s kary dla Maxa a potem wieziemy się 0.8s za nim do mety i śmiejemy się w kasku. Nie rozumiem jak po latach oglądania jak Max z Lewisem rozwalają się co wyścig bo każdemu ego nie pozwala na na odpuszczenie teraz Lando wchodzi w te same buty i oczekuje że rozulat będzie inny. No nie będzie, będzie za to Lando miał rację oglądając jak mu Russell zabiera zwycięstwo. Nie tędy droga.
  20. No i Norris wyegzekwował przepisy tak samo jak pieszy wychodzący pod koła ciężarówki bo przecież ma pierwszeństwo. Nie wiem tylko czy było warto, i pisze to jako fan Lando. Max gra ostro i chyba czasem warto oddać decyzję sędziom niż mieć rację w rozjebanym bolidzie...
  21. Ta sytuacja nie była aż taka jednoznaczna więc nikt w takiej sytuacji nie przeprasza. Żeby daleko nie szukać - wczoraj Mclaren i Piastri mięli problem z przyjęciem teoretycznie oczywistej kary za limity, do końca się bronili i to jest zrozumiałe. I to że ktoś przyznaje się do winy to jest serio wyjątek i to najczęściej jak dotyczy własnego oczywistego przewinienia, normą jest to co robił chociażby Ocon który wpadając w poślizg uderzył w Alonso a potem oskarżył go o wypadek. Takie środowisko niestety, niczym to się nie różni od symulowania faulu czy przesadnego teatralnego cierpienia u piłkarzy bo ktoś miał czelność delikatnie dotknąć naszej nogi. Dlatego tym bardziej nie rozumiem oczekiwania przepraszania przy takim wypadku gdzie była walka z obu stron i jakby którykolwiek odpuścił to by nie było wypadku, ale tak jeżdżą najlepsi i tak to się czasem kończy. A jakby sędziowie uznali ten wypadek za incydent wyścigowy to też by dało się tą opinię jakoś pokrętnie obronić.
  22. Przecież żaden kierowca w takiej sytuacji nie weźmie winy na siebie, nie wiem co oczekujesz...
  23. gtfan odpowiedział(a) na Hubi. temat w SpartakuS
    Mały update jak mi poszedł wyścig - otwórz wstydu nie było, bo nie wystartowałem Wczoraj na kolację pierwszy raz od miesięcy zamówiłem sobie jedzenie na wynos i dostałem jakiegoś zatrucia co skończyło się wieczornym ostrym czyszczeniem na dwa otwory, a rano taki wypruty z sił byłem że nawet nie było sensu próbować, tym bardziej że ciągle czułem że coś mi na żołądku siedzi. Także lipa. Po południu zrobiłem sobie tylko rundkę 85km co po odwodnieniu i w upale 31 stopni było lekkim wyzwaniem, ale lepsze to niż nic Niezłe tempo, tam z ciekawości jakie masz FTP?
  24. Perez prawie półtorej sekundy straty do Maxa na torze którego przejechanie zajmuje minutę xD on ośmiesza już nie tylko siebie ale i całego Red Bulla
  25. gtfan odpowiedział(a) na Hubi. temat w SpartakuS
    jutro pierwszy wyścig w sezonie - gravelowa techniczna runda 42km i prawie 800m w górę. bez przygotowania bo przez ciągłe chorowanie i konieczność odpuszczenia treningów po różnych zabiegach to w tym roku mam raptem 1200km zrobione, z czego pewnie połowa to trenażer. do tego nie lubię terenu kompletnie nie wiem jak podejść do tempa bo od 3 tygodni to na rowerze tylko po mieście jeździłem, także będzie cudnie, cel to nie umrzeć i jak bozia da to nie być ostatnim także trzymajcie kciuki do tego dojazd na wyścig 30km także łącznie pierwsza stówka w sezonie powinna wpaść