mugen
UżytkownicyOdpowiedziano
w końcu dante wygląda jak facet
Odpowiedziano
A jak ktos nie ma wyboru?
Odpowiedziano
obok pro koniecznie powinny być akcesoria/peryferia z RGB
Odpowiedziano
Pojebałeś Finale, T-rex był na początku ósemki
Odpowiedziano
Odpowiedziano
jakas podrobka
Odpowiedziano
Dazynt mater, FFVIII też będzie grane. I moje ulubione X-2, z najlepszym systemem walki w całej serii
Odpowiedziano
Musze te 12 w koncu przejsc, ale system walki mnie odrzuca.
Odpowiedziano
Ja właśnie zainstalowałem FF X/X-2 HD i mam zamiar ograć X-2, którą przeszedłem gdzieś w połowie na PS2, ale coś niechcący pominąłem i nie zgadzały mi się % do najlepszego zakończenia. Teraz oleje zakończenie, jakie wyjdzie to wyjdzie
Odpowiedziano
To najlepsze zakończenie w X-2 ma jakieś chore wymagania, nie można chyba pominąć żadnego dialogu, żadnej cutscenki i żadnego questa, trzeba po milion razy wracać w te same miejsca, chyba trzeba też wymasterować wszystkie minigierki i przejść grę dwa razy. Nigdy nie chciało mi się tego robić, mimo że grę uwielbiam.
Odpowiedziano
No dokładnie... Ja grałem z poradnikiem z k-ff.com i choć wydaje mi się, że niczego nie pominąłem to przestały mi się zgadzać procenty. Ale wspominam tę część z nostalgią, kojarzy mi się z konkretnymi wydarzeniami w moim życiu i nie przejmuję się słabymi opiniami na jej temat.
Odpowiedziano
Ta moja wersja na PS2 to polskie wydanie z polską instrukcją i okładką wydane przez EA Polska. Ciekawe ile by było dzisiaj warte. Zresztą X też mam polskie wydanie, ale jest tam tyle błędów językowych, że widać, że żaden Polak tej okładki nie robił, a raczej jakiś Czech
Odpowiedziano
Moim zdaniem to nie ma tak, że lepiej czy gorzej. Gdybym miał powiedzieć, co cenię w życiu najbardziej, powiedziałbym, że ludzi. Ekhm... Ludzi, którzy podali mi pomocną dłoń, kiedy sobie nie radziłem, kiedy byłem sam. I co ciekawe, to właśnie przypadkowe spotkania wpływają na nasze życie. Chodzi o to, że kiedy wyznaje się pewne wartości, nawet pozornie uniwersalne, bywa, że nie znajduje się zrozumienia, które by tak rzec, które pomaga się nam rozwijać. Ja miałem szczęście, by tak rzec, ponieważ je znalazłem. I dziękuję życiu. Dziękuję mu, życie to śpiew, życie to taniec, życie to miłość. Wielu ludzi pyta mnie o to samo, ale jak ty to robisz?, skąd czerpiesz tę radość? A ja odpowiadam, że to proste, to umiłowanie życia, to właśnie ono sprawia, że dzisiaj na przykład gram w piękną Personę 3 Reload, a jutro... kto wie, dlaczego by nie, oddam się pracy społecznej i będę ot, choćby sadzić... znaczy... marchew.
Odpowiedziano
kiedyś było lepiej bo nie było użytkownika Josh który pierdoli cały czas to samo w kółko
Odpowiedziano
Jedno słowo o LGBT (najmniej istotne w tej całej układance spierdolenia), a Mazzeo od razu w zesrańsko
Odpowiedziano
Ja czuję, że w końcu idzie nowe. Ostatnio zapowiedziano kupę nowych gier niebędących rimejkami. Sequele starych gier w nowym settingu też witam ochoczo. Nie ma źle, kryzys kreatywny w branżunii raczej zażegnany.
Odpowiedziano
nigdy nie było fajnie
Odpowiedziano
Czas produkcji gier AAA to rak. Potrzebna jest jakaś rewolucja AI.
Odpowiedziano
Burdel w studiach związany z kiepskim zarządzaniem, nacisk na wielkie otwarte światy, zbyt duże przywiązanie do detali (nikt normalny nie zwróci uwagi na kurczące się końskie jaja), niepotrzebnie rozciągnięte kampanie singlowe - chyba tak z grubsza czemu tyle czekamy za nowymi giereczkami. Deweloperzy sami się zapędzili w kozi róg jeżeli chodzi o zwiększanie skali gier, a sądzę że gracze byliby zadowoleni nawet z mniejszych produkcji.
Odpowiedziano
Chłopie, dla dzisiejszego gracza liczy się graficzka! Nie po to zapłacił 2.5K za PS5 żeby grać w brzydkie gry albo w 2D.
Odpowiedziano
Nowe gry? A komu to potrzebne. Fallout 3 niedługo odpalam i deadspace 2 piekny kawalerze
Odpowiedziano
Uwaga, takie opinie sa mocno niepopularne na tym forum GRACZY WYBOROWYCH.
Odpowiedziano
Do 2016 nie było zeldy botw i rdr2 więc nawet nie chce mi się myśleć o tych zwierzęcych czasach
Zwyrodnialec
Senior MemberOdpowiedziano
Ciekawe czy zdążył opowiedzieć, że akurat tego Nemesisa na komisariacie łatwo da się zblokować w jednym z pomieszczeń i bez problemu pokonać nożem.
Ken Adams
UżytkownicyOdpowiedziano
To mi przypomina, jak jeden kolega, opowiedzial swojej wybrance historie gierki bloodBorne, o tym jak ich interakcje przypominaja korzeń tej gry, gdy ciezko juz rozroznic czy akcja dzieje sie na jawie, czy w koszmarnym snie; o tym ze porzucajac pozory i zagladajac do srodka zyskuje sie nowy punkt odniesienia, a takze o tym, ze istnieje taki boss amygdala, ktory jest opcjonalny, ale koledze szkoda mu go nie zabic, bo tam lezy czesc jego duszy, wiec wraca i walczy czy jakos tak. Z tego co pamietam dawno nie maja ze soba kontaktu, ale przynajmniej ta jego wybranka, wie co to bloodBorne. I tak sie zyje