Rtooj

Trzymanie cięciwy to jedno z najlepszych doznań na dual sensie, idealne połączenie drgań, oporu spustu i tego co się dzieje na ekranie. Dla mnie Sony rozbiło bank z tym padem, od zakupu cały czas doceniam te funkcje i nie ma sytuacji że "mogłoby tego nie być".

To spoko, możesz teraz bez przeszkód twierdzić że moja podpowiedź była niepotrzebna i mieć czyste sumienie w przeciwieństwie do mnie :]

Za to ja nie wiem o jakim obrazie mówisz ;]

Świetna zagadka której niestety nie sprostałem Mała podpowiedź, bardzo małą która pomogła mi jednak dojść do rozwiązania samemu:

Jeszcze poprawione statystyki broni przechodzą

Film ma niesamowicie równy poziom z paroma scenami które są kosmicznie zabawne Ależ ten Gunn to jest złoto w tym biznesie, chciałbym zobaczyć jego kolejne negocjacje wynagrodzenia.

Nic nie słychać o żadnym DLC choćby jednym biomie... Ciągle gra lata po głowie.

Czy ktoś z was jeździ rowerem z psem? Chętnie brałbym psa na rower, bieganie swobodne w jego przypadku to na razie fikcja, poza tym jest strach że wleci pod koło. Więc w grę wchodzi tylko przyczepienie psa do amortyzującej smyczy, teraz pytanie, ktoś z was wykorzystywał te dystansy - springery?

U mnie odwrotnie Returnal ponad 100h, a na rzecz ff7r porzuciłem w 3/4 Ratcheta, i patrząc na zbliżające się Sushimę i DS w wersji DC których jeszcze nie ruszałem nie widzę za bardzo powrotu w najbliższym czasie do futrzaka.

Angielski dubbing jest wybitny, równo z muzyką, sam o tym myślałem ale to by było morderstwo. Choćby dla Clouda i Barreta. Pytanie:

Jak się ma upgrade wizualny który był za free do tego w tym płatnym?

A to ja nie wiedziałem. Omijałem te wszystkie filmiki z sekretami returnala, bo po obejrzeniu dwóch nic nowego się nie dowiedziałem. A jednak zawsze coś się znajdzie.

Robi się coraz prościej chyba ;] Zaraz zaczną się podziały "Skończyłem Returnala przed patchem 1.xxxx, moja platyna to prawdziwa platyna" Ale to akurat fajne, nie zawsze zębatka jest w fabrykatorze (chyba że już jest) a żal zostawiać te komnaty.

Mogliby dać 6 dużych plansz z biomów i survival, o jezusku, fala49, fala 60, boss nr 7, fala 79 I jak piszesz, te bronie można by w końcu użyć, ehhh. Nawet grając w ff7 cały czas myślę o tych biomach ;] Gra roku, raczej nic tego nie zmieni, na pewno nie horizon2 ani gow2 gdyby nawet miał wyjść.

Gram w trybie 60fps ale raczej te elementy mamy identyczne - twarze są super ale nie jest to top topów, ruch ust jest niezależny od reszty twarzy, czasami wygląda to sztucznie, na pewno wyglądałoby gorzej gdyby design był bardziej realistyczny, dzięki stylowi anime na szczęście tylko czasami wygląda to jak kukiełki. Druga sprawa czasami tekstury są dziwnie kiepskie, drzwi niby poprawiono, ale nadal są fatalne no i jak była scena zbliżenia na tatuaż "47" - jak można dać rozpikselowany tatuaż na który kamera specjalnie najeżdza ;]. Ale reszta jest piękna, specjalnie jak przechodziłem obok boiska poszedłem sprawdzić czy Cloud może kopnąć piłkę - może, w świecie RE Village złamałby sobie nogę. Szkoda że nie dali samemu polatać spadochronem ;]

Jestem wielkim fanem ff7 w wersji pierwotnej, ale ten remake to coś pięknego. Czekałem cierpliwie na wersję PS5 no i mistrzostwo, nie wiadomo na czym skupić wzrok, grafice, Tifie, czy może po prostu zatrzymać się i posłuchać tej wspaniałej muzyki. Wszystko jest tak zrobione z miłością, że nawet szukanie kotów i wymiana filtrów daje radochę. Rachet, a tym bardziej Clank, muszą zdecydowanie poczekać w połowie misji ratowania świata.

Jak ten cały spisek będzie miał coś wspólnego z wyrobnikami z Bloober team to cały czar pryśnie.

Odpoczywam właśnie od Ratcheta przy ff7R i muszę przyznać że pomimo że w R&C grafika jest spektakularna, to zdecydowanie bardziej spektakularne jest bieganie za Tifą po schodach. A nowych mechanik można było się spodziewać, zawsze można coś urozmaicić, ale ktoś tu jednak z braku czasu 90% sił skierował na grafikę. Przy okazji - youtube podpowiada mi filmiki z tańcami Rivet w slow-motion - trochę creepy.

No tak.

Rozumiem trochę, ja jak słyszę "losowe" to kojarzy mi się to z tym że jakieś A.I. będzie robiło plansze bez "czynnika ludzkiego" czyli artyzmu, jakiegoś pomysłu na całość. Ale w returnalu każda plansza jest wspaniała akurat i nie czuję że zrobiła ją jakaś maszynka. Poza tym nie wiadomo czy returnal to nie był pojedyńczy romans HM z roguelike/lite, poprzednie tego nie miały. Następna może być np. w stylu Dead Space, mocniej pójdą w fabułę i liniowość ale nadal zadbają o gameplay.

I pamiętajcie że remastery dla wielu graczy to są nowe gry.

Wystarczy że strój dadzą ;] A kolega ma prawo nie lubić gier HM, są raczej do siebie podobne w wielu miejscach i jak ktoś nie lubi strzelania z wycieraniem potu nie koniecznie HM dostarczy mu gier w kolejnych latach.

Najpiękniejsza wiadomość, HM to pierwsze konto twitterowe związane z grami które zacząłem obserwować, na nic tak nie czekam jak na dodatki do Returnala i nową grę.

Ja tak po środku, gra się fajnie i raczej po 2h na raz, ale to jednak tylko kolejny Ratchet który wygląda jak ruchoma bajka Pixara, nie ma tu w zasadzie nic więcej co by zrobiło wrażenie, może dlatego że nie ma jakiegoś przepychu, tylko jazda wokół wielkiego robota tak naprawdę była na razie mocna, reszta to takie pif paf pistoletami na wodę. Zdecydowanie gra nie ma podstaw by zbierać więcej niż 8/10. Remastery pozostałych? o w życiu, chyba że w plusie dadzą.