Skocz do zawartości

Platinum Club


Square

Rekomendowane odpowiedzi

A mnie za to wpadła całkiem przyjemny platynowy dzban za Heavy Rain. Długo schodzi robienie pucharku za wszystkie zakończenia bo w sumie jest ich 18 chyba ale da się hurtem zgarnąć kilka za jednym razem plus dobre operowanie saveami i rozpisanie sobie, które zakończenia na pierwszy rzut, a które później pozwalają mocno skrócić czas. Reszta to tylko decyzje w prawo/lewo, tak/nie, zrób to/nierób nic. No i kilka za perfekt QTE, które nie są aż tak trudne. Może tylko trofik "kamikaze" może zajść lekko za skórę, bo oprócz perfekcyjnego operowania padem trzeba jeszcze wybrać najlepszą drogę ale jest to do zrobienia.

Ocena: 5/10

 

Skoro już tu jestem, potrzebuję jeszcze pomoc przy Splinter Cell Blacklist. Do platyny brakuje mi trofika za 10 asyst, a cholernie trudno jest znaleźć mecz typu hackowanie terminali. Drugiego pada też nie mam. Ktoścoś?

Edytowane przez Farmer.
Odnośnik do komentarza

Platynę w HR wspominam bardzo przyjemnie. Pierwsze przejście to oczywiście wszystko wg własnych decyzji i bardzo dobre zakończenie na koniec. Przy drugim podejmowałem inne decyzje, trzecie to Zbrodnia Idealna z tego co pamiętam i później powtarzanie konkretnych chapterów, żeby zobaczyć brakujące zakończenia. Niektóre były na prawdę mocne.

Odnośnik do komentarza

No ja podobnie. Pierwsze przejście dla czystej przyjemności. Pod koniec nerwowe decyzje typu dzwonić/nie dzwonić. Chociażby akcja

w płomieniach. Ląduję w kuchni, zaraz dupnie i co tu zrobić? Patrzę lodówka. A co mi szkodzi. Harrison Ford przeżył wybuch jądrowy w lodówce to może butla z gazem mnie nie zabije  :teehee: Ucieczka z motelu też mocna. Szybkie decyzje gdzie tu pobiec.

 

Odnośnik do komentarza

Dzisiaj wpadła platyna w Borderlands 2 z Przystojnej Kolekcji, jest to jednocześnie mój 2000 trofik :D

Wszystkie pucharki za misje, odkrywanie plansz, levele postaci wbijałem od nowa. Do trzech dzbanów (za skille postaci) wykorzystałem przeniesione sejwy, bo dodatkowe dwa przejścia gry wydłużyły by znacznie czas.

Poziom trudności ten sam co wersja na PS3 czyli jakieś 6/10 (przy całej wiedzy na temat BL2 spada gdzieś do 3-4).

  • Plusik 4
Odnośnik do komentarza

Batman: Arkham Asylum - 6.5/10,

Najwięcej trudności sprawiły mi wyzwania " Combat ". Wiadomo.. same w sobie, sa wymagające, ale do tego dochodzi jeszcze moje lenistwo, przez które ominąłem samouczek. Dopiero chłopaki na forum wytłumaczyli mi, jak rzucać batarang i batclaw nie tracąc przy tym na ciągłości kombosa. Gdy juz opanowałem wykorzystywanie tych dodatkowych umiejętności, wyzwania wręcz padały, jak muchy. Prawda jest taka, ze wystarczy opanować i przyswoić sobie mechanikę gry, a reszta przyjdzie sama z upływem wyzwań, krok po kroku.  Sama gra wymiata, mocne 9/10. Głownie dzięki mechanice walki, która jest zaje.bista. Daje dużo satysfakcji z pokonywania, kombinowania i łączenia przeróżnych akcji w jedno kombo. Za to nalezą sie brawa. Do tego dochodzą zagadki, postaci, bosowie i fabula. Wszystko fajnie współgra i tworzy kozacki klimacik. Na pewno skusze sie na odświeżoną edycje i raz jeszcze przejdę AA i dalej AC oraz AK. Pierwsze starcie z seria bardzo pozytywne, mile zaskoczenie dla mnie, ale niestety za dużo w tym roku wychodzi, także powrót do Batmana zaliczę dopiero, po premierze Arkham Collection. Tymczasem..

Edytowane przez MEVEK
  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

OlliOlli 2 8/10 sama gra 10/10 ;)

 

Platyna zdecydowanie nie należy do łatwych, wymaga skilla i cierpliwości. Niektóre wyzwania na poziomie pro potrafią napsuć krwi szczególnie typu "zrób 2 określone triki i zachowaj level long combo". Najwięcej czasu zajęły mi 2 challenge w ostatnim etapie combo 135x i 5mln punktów szczególnie że po zrobieniu pozostałych wróciłem do nich po długim czasie. Tryb RAD po zaliczeniu challengy nie stanowi już większego wyzwania.

  • Plusik 2
Odnośnik do komentarza
Worms Battlegrounds - dość prosta platyna, takie 4/10. Single ma kilka ciekawych misji, ale nic jakoś wymagającego. Nad Worm Ops trzeba chwilkę posiedzieć, żeby znaleźć jak najszybszą ścieżkę do przejścia poniżej 8 minut. Jedyny problem może stanowić wygranie rankingowych meczy pod rząd, bo niestety na serwerach są mega pustki. Sensowne rozwiązanie to ustawka (hi Bansai). Sama gra w multi jest przezabawna :)
Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Po splatynowaniu Metro 2033, przyszedł czas na sequel. Metro Last Light Redux to moja 66 platynka i oceniam trudność 3/10.

Ogólnie dobrze się stało, że wydali tego remastera, bo te dwie części trzeba traktować jako całość (a cena tańsza niż za jedną nową grę + DLC). W dwójce jest dużo nawiązań do 2033.

Takie fps'y to ja lubię, stawiam tę serię na równi np. z Bioshock, gdzie strach i sama przygoda stoi na podobnym poziomie.

Edytowane przez _daras_
  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
Yeeee!!! W końcu, po ponad pół roku jakaś platynka :D A dokładniej platynka #62.

Pierwsze trofeum wpadło w lutym 2012, więc po ponad trzech latach udało mi sie zebrać komplecik :P

 

Singularity to bardzo fajny FPS, w którym mamy tajemniczą rosyjską wyspę, potężny minerał dający ogromną moc, mutanty, żołnierzy, zabawy z czasem, a nawet proste łamigłówki. Fabularnie jest całkiem ciekawie (choć minus za brak napisów, czasem ciężko się wsłuchać), klimacik jest konkretny, a odnawianie/postarzanie obiektów (oraz wrogów!) daje radę. Gorzej wypada strzelanie, ale gdy w końcu wpadnie nam w łapki TMD, można zrobić sporo fajnych akcji. Technicznie gierka lekko niedomaga, głównie w temacie doczytujących się tekstur, ale to wina słabo zoptymalizowanego silnika Unreal Engine, który w rękach takich wyrobników, jak Raven nie został odpowiednio doszlifowany. Mankamenty natury technicznej gierka nadrabia jednak klimatem (czasem miałem skojarzenia z Bioshock), historią i całkiem długą kampanią (choć pod koniec sprawia wrażenie sztucznie wydłużanej). Niemniej jednak polecam, choćby po to, by zobaczyć, jak się kiedyś robiło fajne FPSy :)

 

Sprawa trofeów jest dość skomplikowana. Niestety gierka ma multi, i choć jest (było) ono całkiem ciekawe, bo asymetryczne, tak jego stan techniczny (lagi, freezy itp), oraz znikoma liczebność użytkowników (a teraz to już chyba całkowite wymarcie), powoduje że zdobycie platynki nie jest sprawą łatwą.

Mi udało się załapać na kilka ustawek, z czego ostatnio miałem farta, bo dwóch zagranicznych osobników (najpierw jakiś Norweg, po jakimś czasie Niemiec) postanowiło hostować mecze przez 24h/dobę, dzięki czemu dobiłem 2 brakujące, najbardziej czasochłonne trofki Extermination Master i Extermination Addict, odpowiednio za wygranie 25 i zagranie 100 meczów w trybie Extermination.

Jeśli chodzi o kampanię dla pojedynczego gracza to przejście na Hard nie nastręcza większych trudności, podobnie jak większość trofeów w tym trybie. Problematyczne może okazać się kilka trofeów możliwych do pominięcia, szczególnie E99 Tech Geek za wykupienie 10 różnych upgrade'ów podczas jednego przejścia gry. Oprócz tego kilka trofeów kumulacyjnych typu "Zabij 20 wrogów za pomocą jakiejś broni", gdzie miałem problem z mini gunem i jego nikłym damage'm na Hard. W każdym razie do trofeum związanego z tą bronią polecam Central Docks - sporo żołnierzy i skrzynek, za którymi możemy się chować i w spokoju leczyć.

Mamy również 3 zakończenia, każde opatrzone własnym trofikiem, ale tutaj nie ma problemu, po skończeniu gry w menu głównym wybieramy Continue i gra automatycznie rzuca nas tuż przed moment decyzji, od której zależeć będą losy świata - wystarczy wybrać inaczej niż ostatnio i w chwilkę uzbierać komplet trzech pucharków za wzajemnie wykluczające się wybory.

 

Podsumowując ten przydługi wywód, który sprawia, że nawet teraz, pisząc go - przysypiam (choć może to wina późnej pory i zmęczenia po pracy...).

Gierka jest zdecydowanie godna polecenia, choć na pewno nie jest to jakiś killer - bardziej gdzieś tak 7/10, choć niejednokrotnie gry z tego przedziału ocenowego bawiły mnie lepiej, niż te uznane za ogromne hiciory.

Trudność zdobycia platyny wycenię w tym momencie na 6/10, gdyż multi jest martwe od dość dawna (nie wiem nawet, czy serwery jeszcze działają), więc bez ustawki ani rusz. Reszta - banał, pod warunkiem że pamiętamy o trofeach możliwych do pominięcia.

Edytowane przez WrednyPL
  • Plusik 3
Odnośnik do komentarza

KILLZONE: MERCENARY (PSV) - 4/10 

 

zspw0l.jpg

 

Wszystko fajnie gdyby nie żmudne granie po sieci, dla kilku pucharków, ale ze to w końcu Vita, którą zabiera sie prawie wszędzie, wiec sie nie gniewam. Calak zajął mi: 24+15(offline)+13(online), co daje dokładnie 52 godzinki zabawy. Niezły wynik, prawda :D

 

 

2dhgocj.jpg

 

2jb8ef4.jpg

 

 

Edytowane przez MEVEK
  • Plusik 4
Odnośnik do komentarza

Dzisiaj dobiłem piątą* platynę na PS4 czyli inFamous First Light. Bardzo przyjemny komplet dzbanów, a sama gra superowa. Całość troszeczkę trudniejsza od Second Son więc mocne 4/10. Nie wiem czy w arenach ma to jakiś wpływ, ale wszystko robiłem na poziomie ekspert :)

 

*a szósta tuż tuż

  • Plusik 2
Odnośnik do komentarza

Kolejna platyna na PS4 w kolekcji - Need for Speed: Rivals. Pierwsze co się rzuca w oczy to mała ilość pucharków, a mogli z powodzeniem dodać kilka sztuk. Cały single jest prościutki, a jedynie problemy miałem z dwoma dzbanami online, bo niestety randomy nie ogarniały, a ze znajomych, mało kto miał grę na stanie. Wbicie 60 lvl w obu frakcjach zajmuje chwilkę czasu i tylko tyle. Poziom trudności oceniam na 4/10 i to tylko przez te poziomy.

  • Plusik 2
Odnośnik do komentarza
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...