Skocz do zawartości

The Last Guardian


czarek250885

Rekomendowane odpowiedzi

Nie , spodziewalem sie zacofanej, irytujacej, najgorszej technicznie gry generacji. Jak to niczyja wina? Przeciez gdyby ta gra nie byla irytujaca i zrobiona tak jak nalezy technicznie nie na odpier.dol to graloby sie swietnie i przyjemnie.

 

Oczywiscie wydanie negatywnej opinii o grze i napisanie prawdy traktowane jest jak spina , rozumiem.

  • Plusik 2
Odnośnik do komentarza

No toć przeca mówię, że gra Ci nie siadła i to rozumiem. Co do aspektów technicznych to się nie wypowiadam, bo serio akurat w przypadku tego studia wiem czego się spodziewać i wiedziałem, że będzie z tym źle. No, ICO było pod tym względem jeszcze w miarę spoko.

 

Nie negatywna opinia jest traktowana przeze mnie jako spina tylko dwa ostatnie akapity Twojego posta, na który odpowiadałem

Edytowane przez Bzduras
Odnośnik do komentarza

Nie do konca nie siadla. Wrecz przeciwnie to guardiana pierwszego odpalilem nie finala czy watchdogs ktore mialem pod reka. Jednak bardzo liczylem na jakas epicka, niemal basniowa przygode. Sklamalbym gdybym jednak nie czerpal radosci z patrzenia na te skoki na platforme trico, czy niszczace mosty.

Jednak w moim przypadku gra ma zbyt duzo minusow zeby czerpac z tego przyjemnosc. Byc moze mam za slaba psychike na takie gry. Naprawde podziwiam samozaparcia ludziom ktorzy czerpia z tej gry przyjemnosc. Z mojej strony koniec tematu , napisalem co miakem napisac i zycze wesolych swiat.

Odnośnik do komentarza

Skończyłem i ja. Dla takich gier warto być graczem. Końcówka mnie wgniotła w fotel.

 

Jak dla mnie gra zasłużyła na ocenę 9, byłoby i 10 gdyby nie spadki fpsów (które mi i tak nie przeszkadzają) i koszmarną kamere która przeszkadza jak tylko może. 

 

Oczywiście były takie momenty gdzie miałem już trochę dość albo ginąłem z dupy bo nie trafiłem ze skokiem ale szczerze, dawno nie czerpałem tyle radości z jakiejś gierki. 

  • Plusik 3
Odnośnik do komentarza

No kurde, do ideału to tej grze daleko. Najbardziej irytująca potrafiła być kamera, jej ślamazarność i mała praktyczność. Nieco to rozumiem, bo kiedy jednocześnie próbuje się w kadrze ująć wielkiego kota i wielokrotnie mniejszego chłopca, a żaden z nich nie pozostaje w bezruchu, to potrafi być zmorą operatora, szczególnie w ciasnych pomieszczeniach. Z bardziej doskwierających mi kwestii wymieniłbym jeszcze schodzenie z Trico - przydałby się do tego osobny przycisk zatytułowany "zejdź na ziemię", bo plątanie się w jego odnóżach i członkach niejednokrotnie drażniło. O dziwo prawie w ogóle nie działały mi na nerwy spadki animacji. To znaczy: oczywiście, że je zauważałem, ale nie jestem pod tym względem zboczony i nie przeszkadzały mi one w rozgrywce. Wiem, trochę jak zwierzę, ale pod tym kątem chyba tkwię nadal w erze PSX/PS2, gdy na dramatyczne klatkowanie nikt specjalnie nie narzekał. Nadal uznaję to za wadę, ale biorąc pod uwagę względnie ślamazarne tempo gry, wada ta była dla mnie osobiście do przełknięcia.

Nie ma co się oszukiwać: TLG w wielu kwestiach pozostało w poprzedniej generacji, ale dla mnie i zapewne dla wielu innych graczy ważne jest, że w ogóle dane nam było w to zagrać, bo do skasowania projektu było blisko. Nawet jeśli technicznie to gra z PS3 odpalona na PS4, nawet jeśli należało za to zapłacić na premierę 250zł - z mojej perspektywy (fana ICO i SotC) to lepsze, niż nie zagrać w nią nigdy. Bo bawiłem się pięknie. Już po pierwszym odpaleniu wsiąkłem na bite pięć godzin i przez kolejne dwa wieczory było podobnie. W dobie, gdy zwykle gram godzinę, dwie i wyłączam konsolę, to takie maratony są dla mnie rzadkością i coś mi uświadamiają. Nie ma powodu, by powtarzać tutaj zalety TLG (dodam wyłącznie, że in plus zaskoczyła mnie większa ilość spektakularnych akcji - no wiecie, gdy coś się wali, sypie, a my wykonujemy skok wiary). Powtórzę jedynie: jestem uszczęśliwiony jako gracz, że ostatecznie, po tylu latach mogłem samodzielnie ograć tę grę, nawet jeśli pod względem technicznym żaden z niej reprezentant obecnej generacji i pożywka dla trolli w CW.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Z wózkiem trzeba było nawalać l1 + o.

 

wgrałem sejwa. zrobiłem jak trzeba. zrobił to w ciągu pierwszej minuty. yebać tego kotoszczura. ;[

 

ale art design tych starożytnych budowli to jest jakieś mistrzostwo. zamek z ICO przerzuty i wypluty.

 

No gre ratuje to ze piesek tak uroczo wsadzi glowe i wyjac nie moze.

 

mi jak tak raz zablokował wyjście z jakiejś randomowej nory, to przyebałem mu beczką w oko. od razu odblokował wyjście  

Odnośnik do komentarza

 

TLG w wielu kwestiach pozostało w poprzedniej generacji

 

I właśnie dlatego jestem tym tytułem tak bardzo zauroczony, bo przypomniał mi, jak kiedyś gry dawały frajdę, bo były tworzone przez pasjonatów i ludzi z wizją, a nie przez smutnych panów w garniturach, analizujących słupki sprzedaży.

 

Oczywiście obiektywnie jest to wadą, ale subiektywnie bywa z tym różnie. Jakoś już przy okazji poprzedniej generacji przestałem przywiązywać większą wagę do tego czy gra wykorzystuje pełen potencjał konsoli, na której aktualnie gram. Argument dotyczący dziesiątek świetnych indyków z grafiką 2D którą dźwignąłby PSX, ale przy których satysfakcję z samego grania miałem olbrzymią to będzie truizmem, ale dotyka to też w jakimś stopniu TLG. Charakteru i niepowtarzalności jej nie odmówię. Zgadzam się z wszelkimi technicznymi zarzutami wobec tej gry, bo są bezdyskusyjne, ale koniec końców liczy się dla mnie wyłącznie to, jak dobrze osobiście się przy niej bawiłem. Bo co mnie może obchodzić, że ktoś wyłączył zniechęcony tę grę po godzinie, dwóch. Wyrosłem już z potrzeby przekonywania innych do własnego punktu widzenia.

  • Plusik 3
Odnośnik do komentarza

Balon dalej tryhard ze to wina wszystkich tylko nie gierki

tak było. 

Też tam miałem problem, ale jak już skumałem co trzeba zrobic to poszło gładko. Ogólnie gierka ma momenty, w których mozna się zaciąc bo logika nakazuje rozwiązać problem w inny sposób, jednak... autorzy i lvl designerzy wymylili to sobie inaczej i potem sa problemy. 

Odnośnik do komentarza

Balon dalej tryhard ze to wina wszystkich tylko nie gierki

Ale jaki tryhard? Podaję rozwiązanie. Już kilka osôb miało jakieś problemy. Podałem kombinację i co trzeva zrobić i nagle od razu wychodziło. Przypadek? NIESONDZEM.

 

Dobra piszę do Rogera że napiszę do następnego numeru poradnik do TLG!

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...