Skocz do zawartości

Dying Light


Kre3k

Rekomendowane odpowiedzi

Nie rozumiem tylko po co w ogóle sobie ułatwiać. Jak kupiłem nową edycję to nie grałem sejwa ze zwykłej wersji tylko zacząłem na trudnym poziomie od zera. Mega-frajda z plądrowania każdego domku i szukania wszelkich śmieci do craftingu. Mechanika jest prosta: zanim nie rozwiniesz postaci do pewnych bardzo przydatnych ruchów to nie wdawaj się w zbędne zadymy z trupami i lootuj wszystko co się da. Ogarniesz szybko. 

 

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Dokładnie - początkowo to jest survival pełną gębą. Uzbrojenie ledwo starcza na pojedynczego trupka, więc większe grupki odpadają, najlepiej w ogóle wszystko omijać, szybko opierdzielać szafki/skrzynki/lodówki i ewakuacja. Później, jak Crane rozwinie parkour i inne umiejętności (a także zdobędzie kilka fioletowych broni) rozgrywka stanie się łatwiejsza, będą chwile, że poczujesz się nawet panem sytuacji i królem zombie... A wtedy nadejdzie NOC i znów będziesz malutki - to jest piękne w tej grze - praktycznie dwa rodzaje rozgrywki w obrębie jednego tytułu.

Odnośnik do komentarza

Polecam częściej grać w nocy bo idzie szybciej wbić nowy lvl. Do tego w zależności od stopnia trudności gry jaki wybierzemy to ilość zdobywanych PD jest im większa im wyższy stopień trudności. Np. na normalnym poziomie każde zabicie zombiaka to tylko +50 ale jak gram na trudnym to już jest +100. Jeszcze nie sprawdzałem trybu Koszmar. 

 

Odnośnik do komentarza

Pograłem kilka godzin wczoraj i zacząłem mniej więcej ogarniać, co i jak. Podstawowym moim błędem było traktowanie tej pozycji jak Dead Rising - wiecie, radosna wyżynka zombiaków. Po kilku nieudanych szarżach zacząłem kombinować, uciekać, robić questy, craftować sobie przedmioty i ogólnie jest wesoło. Jedyne co mi trochę przeszkadza to mechanika działania broni - jak już znajdę sobie oręż, który mi pasuje idealnie to zaraz jest zniszczony, a przy okazji ma limit napraw. Rozumiem, że tak to miało działać, więc pozostaje się do tego przyzwyczaić.

 

Szybkie pytanie - co opłaca się sprzedawać, a co trzymać? Rozumiem, że komponenty mogą mi się przydać, a cenne przedmioty służą tylko i wyłącznie handlowi?

Odnośnik do komentarza

Ja w nocy to jakoś bardzo rzadko grałem, zbyt przerażająco jest, ciemno, głucho wszędzie albo i głośno, jak już jakieś zmutowane szybkie zombie Cię ganiają, nigdy nie miałem mocy grać tak (jedynie tylko aby zdobyć trofeum), zawsze tylko w dzień, no Techland zrobiło to bardzo dobrze, najlepsza gra jaką do tej pory wypuścili.

Odnośnik do komentarza
19 godzin temu, Bzduras napisał:

Pograłem kilka godzin wczoraj i zacząłem mniej więcej ogarniać, co i jak. Podstawowym moim błędem było traktowanie tej pozycji jak Dead Rising - wiecie, radosna wyżynka zombiaków. Po kilku nieudanych szarżach zacząłem kombinować, uciekać, robić questy, craftować sobie przedmioty i ogólnie jest wesoło. Jedyne co mi trochę przeszkadza to mechanika działania broni - jak już znajdę sobie oręż, który mi pasuje idealnie to zaraz jest zniszczony, a przy okazji ma limit napraw. Rozumiem, że tak to miało działać, więc pozostaje się do tego przyzwyczaić.

 

Szybkie pytanie - co opłaca się sprzedawać, a co trzymać? Rozumiem, że komponenty mogą mi się przydać, a cenne przedmioty służą tylko i wyłącznie handlowi?

Najlepiej włamać sie do policyjnych furgonetek. Są tam slpluwy które warto sprzedać handlarzowi. Jest to szybki sposób na zdobycie kaski. Warto też zawsze kupić gaze od sprzedawcy(jak jesteś w pobliżu), która służy do craftowania apteczek. Gazy nigdy nie za wiele.

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza
  • 1 miesiąc temu...
20 minut temu, Kaczi napisał:

czy jak, jesem w drugim mieście to można się wrócić do pierwszego? 


Tak, kanałami którymi przylazłeś ( otwierasz sobie kilka skrótów ) albo z tej wieżyczki ( a dokładnie to dwóch ) w jednym z pokoików jest teleport do wieżowca z pierwszej dzielnicy ( teleportem jest plakat )

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...