Skocz do zawartości

Sezon 4 - A Storm of Swords, part 2 / A Feast For Crows & A Dance With Dragons, part 1


Rekomendowane odpowiedzi

odcinek spoko, fajnie że coś sie już dzieje a nie tak jak walking dead gdzie przez 4 odcinki budują pseudo napięcie by potem dac 5 minutową strzelanine ślepakami

 

JEDNAK - mimo że już wcześniej czytałem spoilery i spodziewałem sie co sie może stać to nie wiedziałem czy stanie sie akurat w tym odcinku, ale .... internet mi powiedział. potwierdza się to że jak ktoś nie chce spoilerów do GOT to w dniu premiery musi unikać internetu!

 

przed pooglądaniem odcinka znalazłem spoilerową fotke z finałem na 4chanie, a kurfa nawet na motherless xDDD

 

serio w poniedziałki trzeba oglądać GOT odrazu po powrocie z pracy/szkoły bo internet przelewa sie od spoilerów

 

 

no ale akurat mnie to jakoś strasznie nie ruszłyo, fajnie że w końcu stało sie to co miało stać (pisze ogolnikami bo nie chce mi sie brać w spoiler)

 

 

ale jednak mam pytanie ... nie wiem czy dotyczy ono książki czy tylko serialu, spoilera mogą czytać ci co widzieli już dziś odcinek

 

 

z poprzednich spoilerów wynika że za otruciem stały pewne osoby, ale w serialu wydaje sie że kurdupel dostanie w czape w pierwszej kolejności... kurde mam nadzieje że nic mu nie zrobią, to najfajniejsza postać z tych co jeszcze żyją! nie chce żeby go załatwili tylko dlatego że akurat trzymał kielich... faken szit

 

Odnośnik do komentarza

Moje przypuszczenia, nie czytałem książek.

 

Coś czuję, że za tym stoi Oberyn. Przyjechał na ślub z jednej przyczyny. Dać do zrozumienia Lanisterom, że nie zapomniano ich zbrodni (Tell your father I'm here. Tell him the Lannisters aren't the only ones who pay their debts.). Dogadał się z rycerzem-błaznem i otruli młodego króla. Błazen kazał uciekać Sansie, wiedział co się dzieje. No chyba, że Cersei chciała otruć młodą królową i jej nie wyszło.

 

Edytowane przez Shankor
  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Książka co prawda daawno przeczytana, ale przez to serial kompletnie nic nie stracił w moich oczach.

Otwarcie kolejnego sezonu pomimo lekkiej - jak to niektórzy nazwali - nudy mi bardzo odpowiada. Wkurzają mnie natomiast prawie roczne przerwy między kolejnymi sezonami...

Odnośnik do komentarza

Odcinek na uspokojenie po ostrym pierd/olnięciu, ale i tak bardzo fajny. Tywin kradnie szoł, charyzma over 99999999. Jedynie wątek spaślucha zamulił. Boże, niech on już zginie. Niestety nie ma chyba na to szans, bo nikt go nie lubi, więc automatycznie wypada z listy potencjalnych trupów Martina. W ogóle niech Mance roz(pipi)i tą bandę dałnów z Castle Black. Jedyną osobą posiadającą w tym towarzystwie śladowe ilości mózgu jest stary Targeryan.

O dziwo wątek Danki całkiem przyjemnie wyszedł. Tzn. cały czas matka teresa mode on, ale jakoś tak zgrabnie to zrealizowali, że się nie krzywiłem, no i fajny moment na zakończenie odcinka.

 

Apropos  tego:

No i kto wypełni lukę po tym niedoje/bańcu ? 

 

Zapomniałem już jak drażniący jest manieryzm i akcent Bealisha.

Odnośnik do komentarza

Obejrzałem wszystko w miesiąc i mogę powiedzieć, że przyjemnie się ogląda. Masa ciekawych postaci napisanych tak, żeby widzowie ich uwielbiali (tyrion, baelish, bronn, arya, hound) irytuje mnie tylko coś czego w serialu nie było, a myślałem że będzie przez nieuwagę. Otóż jak zacząłem oglądać pierwszy sezon to zobaczyłem gdzieś miniaturkę tego jotpega:

 

227197.jpg

 

Oczywiście szybko wyłączyłem bo nie chciałem spoilerów i przez 3 sezony myślałem, że zostały już wyemitowane odcinki gdzie smoki są ogromne :C

Edytowane przez mate5
Odnośnik do komentarza

Też myślicie, że

Arya zresocjalizuje Sandora, a gdy ten stanie się już twardzielem o gołębim sercu kochanym przez wszystkich, zostanie dojechany w jakichś przykrych okolicznościach ?

 

 

Żeby mi tu zaraz jakiś dekiel ze spoilerami nie wyleciał. Nie chce wiedzieć czy mam rację, chcę wiedzieć czy ktoś też tak przypuszcza  :geek:

Odnośnik do komentarza

Odcinek jak odcinek, dobry jak wszystkie.

W ogóle całkiem ciekawym fenomenem jest GoT, zauważcie że nikt właściwie tego serialu nie krytykuje, nawet honest trailers  w prześmiewczy sposób go zachwala (uwaga, spoilery z ostatnich serii), a South Park zbija się bardziej z autora powieści niż z adaptacji serialowej.

 

 

Odnośnik do komentarza

Chyba jedynymi osobami, które narzekają to czytelnicy mający za złe każdą zmianę względem oryginału. Ja też jestem po książkach, a zmiany mnie nie rażą (choć ostatnio mi się śniło, że w ostatnim odcinku Sansie ktoś wyrwał głowę z tułowia za pomocą konia. Pamiętam, że w śnie byłem tą zmianą bardzo wzburzony).

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...