mam nadzieję że nie zostanę zdrowym wariatem  

Pozdro wariacie 

Jakieś tam drobne zakupy Switchowe + owieczki, które miałem też brać na Switchunia no ale koorwa mać, 30 fps w bardzo skillowym twin-stick indorze. Mogli chociaż dać tryb performance jak w Enter the Gungeon i obniżyć cienie czy cokolwiek. Wziąłbym na XSX ale nie ma w pudle a to jest bardzo fajne wydanie z artbooczkiem.

 

 

Udało się dorwać w normalnej cenie.

Ten artbook za 40 zł to sztos.

 

trochę prasy, dotarła też wreszcie książka C-64. No i mały dodatek do PC. 

Za 115zł żal było nie wziąć, zobaczymy czym sie tak jarają streamerzy

 

Kolejna gierka Indy do ogrania po Dredge

Nie mogę się doczekać d00pska Lady Dimitrescu.

Switchowe goty 2023

Dawać jeszcze dwojke i trojke

Mój najnowszy nabytek.

Myślałem że naramiennik z klawiaturą, to byłoby coś.

Jest i u mnie ta naprawdę ogromna maszyna. Gabaryt robi wrażenie.

I jak pachnie...

 

 

 

Legasy Hogwartu. Można powiedzieć w końcu! Troszkę późno ale ostatni miesiąc miałem zajebany robotą plus urlop że jakiekolwiek zakupy growe odeszły na dalszy plan. No ale jest, będzie ogrywany wspólnie z kobitą bo oboje jesteśmy fanami HP. Czas zatem wystrugać rożdżkę z prącia jednorożca i ku przygodzie!

Jakiś czas temu ulepszyłem sobie drugą brzydrzszą sztukę GameBoya Classic. Teraz czas przyszedł na Advanca. Biały zostaje w pudełku jako oryginalny komplet a drugi który mialem bardziej ściorany dostał nowy ekran i obudowę. Teraz najbardziej ergonomiczny GameBoy jest kompletny 

 

Kolejne zakupy na Switcha, tytuły trochę mniej znane ale dalej bardzo dobre.

 

Pocky & Rocky, nigdy nie grałem w żadną część ale rozgrywka nawiązuje do 16 bitów. Zresztą oprawa też, a ja uwielbiam gierki z tego okresu. Kaze natomiast często pojawia się kiedy pisze się o hidden gems, warto się przekonać. Ninja Saviors to z kolei chodzona nawalanka do tego również w pixel art. Dobra gierka w tych klimatach to dla mnie zakup obowiązkowy. No i ostatni tytuł to Luckys Tale. Kupiłem przy okazji, skusił mnie gameplay.

 

W dniu 13.04.2023 o 22:02, Suavek napisał:

Ile dałeś? Bo obecnie widzę 200zł. Tymczasem u wydawcy z uwzględnieniem transportu i podatku wychodzi około 220zł. A oni wysyłają paczkę kurierem DPD tak bezpiecznie zapakowaną (pudło, gąbki na każdy róg itp.), że nie ma prawa nic się uszkodzić.

No szacunek za pakowanie

Nareszcie udało mi się za fajne pieniądze nabyć snes-a mini i od paru dni ogrywam mocno Chrono Trigger ( pierwsze podejście ) , do tego uzupełniłem trochę kolekcje i w sumie za wyszło mi że za darmo dostałem Castlevanie na nds . No i na promce wpadł Saints row ze względu na to że mocno siadły mi poprzednie części ale tutaj po 5 minutach mam już tego łajna dość.

2 minuty temu, SpacierShark123 napisał:

Nareszcie udało mi się za fajne pieniądze nabyć snes-a mini i od paru dni ogrywam mocno Chrono Trigger ( pierwsze podejście ) , do tego uzupełniłem trochę kolekcje i w sumie za wyszło mi że za darmo dostałem Castlevanie na nds . No i na promce wpadł Saints row ze względu na to że mocno siadły mi poprzednie części ale tutaj po 5 minutach mam już tego łajna dość.

 

 

 

 

Na SNES mini nie ma Chrono Triggera. Chyba, że dogrywałeś sobie do niego soft i romy.

5 minut temu, GearsUp napisał:

 

 

Na SNES mini nie ma Chrono Triggera. Chyba, że dogrywałeś sobie do niego soft i romy.

Dograłem swoje rom-y (minutka roboty) , mimo posiadania wersji NDS chciałem sprawdzić spolszczoną wersje SNES. Wybrane gry przed nintendo kompletnie mi nie siadają , więc wleciały jeszcze platformery pokroju Earthworm jim i Tiny toon.

Chyba najlepsza maszynka na dzień dzisiejszy do ogrywania starszych gierek z NESa i SNESa. Padziochy sztos i minimalny input lag. No i kompletna cisza. W NES mini za krótkie kabelki mają te pady. Jakbym wiedział jakie to ceny dzisiaj ma to kupiłbym kilka sztuk 

Edytowane 21 kwietnia 20232 l przez GearsUp

5 minut temu, GearsUp napisał:

Chyba najlepsza maszynka na dzień dzisiejszy do ogrywania starszych gierek z NESa i SNESa. Padziochy sztos i minimalny input lag. No i kompletna cisza. W NES mini za krótkie kabelki mają te pady. Jakbym wiedział jakie to ceny dzisiaj ma to kupiłbym kilka sztuk 

Jedyne czego mi brakuje to sleep mode jak w nowoczesnych konsolach. Bym mógł odpalić giereczke od momentu w którym skończyłem jednym guzikiem ale to błachostka , jako że nigdy nie miałem snes-a to naprawde fajnie się sprawdza te giereczki. No i tak jak nes potrafi straszyć graficznie to tutaj do dzisiaj ślicznie to wygląda.

1 minutę temu, SpacierShark123 napisał:

Jedyne czego mi brakuje to sleep mode jak w nowoczesnych konsolach. Bym mógł odpalić giereczke od momentu w którym skończyłem jednym guzikiem ale to błachostka , jako że nigdy nie miałem snes-a to naprawde fajnie się sprawdza te giereczki. No i tak jak nes potrafi straszyć graficznie to tutaj do dzisiaj ślicznie to wygląda.

 

No tak ale sejwować można w każdym momencie. Ja dla lepszej wczutki nigdy nie robię w takich grach save w środku planszy tylko zawsze np na początku lvla żeby było jakieś wyzwanie 

2 minuty temu, GearsUp napisał:

 

No tak ale sejwować można w każdym momencie. Ja dla lepszej wczutki nigdy nie robię w takich grach save w środku planszy tylko zawsze np na początku lvla żeby było jakieś wyzwanie 

No ja podobnie zapisuje grę bezpośrednio w grze , nie przemawia do mnie opcja resetu i zrobienia save state . Boli też że niemogę zrobić resetu z kanapy a muszę podchodzić cały czas do konsolki.