Skocz do zawartości

Zakupy growe!


Gość GregZPL

Rekomendowane odpowiedzi

Zobaczymy co to ten modern handheld gaming. Na pierwsze minuty zajebisty sprzęt, ale wjeżdża klawiaturstwo i muszę ściągać launchery, konfigurować windowsa itd. Zobaczymy jak to będzie już wszystko poustawiane czy komfortowo się to użytkuje. 

IMG20231030184250.jpg

IMG20231030191448.jpg

  • Plusik 5
  • Lubię! 3
Odnośnik do komentarza
6 godzin temu, Wredny napisał:


Tak, bo kilku obrażonych na świat pudełkowców na pewno zrównoważyłoby straty wynikające z konieczności wydania fizycznego, które później kupiłoby 10 osób, a kolejne 500 czekałoby na używki od tych pierwszych :reggie:
A u mnie pierwsze w życiu zakupy od wiktorgames - @kanabis chciał się pozbyć Divinity Original Sin II, a ja szukałem w jakiejś sensownej cenie.
Riftbreaker i Dualsense kupione gdzie indziej - gierka kiedyś mnie zainteresowała, zobaczyłem promocję i kupiłem, a pad był koniecznością, bo pierwszy DS z zestawu (biały) koszmarnie driftuje, a że teraz nie mam chęci i czasu na własnoręczne naprawianie to musiałem go zastąpić czymś nowym.
Gdyby tylko "prokonsumenckie" $ony dało możliwość wymiany baterii jak człowiek to bym nie musiał mieć dwóch padów, a tak niestety trzeba.

DivinityRifbreakeriDualsense.thumb.jpg.7fe1ed213c0cc3ed85717c6963a383b7.jpg

Mam nadzieje ze trafiles na lepszy model od mojego DSa. Prawy analog juz mi dryfuje i szlag mnie trafia podczas grania w AW2. Dobrze ze mam jeszcze 2. Tego niebieskawego musze odeslac.

  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
22 godziny temu, Wredny napisał:


Tak, bo kilku obrażonych na świat pudełkowców na pewno zrównoważyłoby straty wynikające z konieczności wydania fizycznego, które później kupiłoby 10 osób, a kolejne 500 czekałoby na używki od tych pierwszych :reggie:
A u mnie pierwsze w życiu zakupy od wiktorgames - @kanabis chciał się pozbyć Divinity Original Sin II, a ja szukałem w jakiejś sensownej cenie.
Riftbreaker i Dualsense kupione gdzie indziej - gierka kiedyś mnie zainteresowała, zobaczyłem promocję i kupiłem, a pad był koniecznością, bo pierwszy DS z zestawu (biały) koszmarnie driftuje, a że teraz nie mam chęci i czasu na własnoręczne naprawianie to musiałem go zastąpić czymś nowym.
Gdyby tylko "prokonsumenckie" $ony dało możliwość wymiany baterii jak człowiek to bym nie musiał mieć dwóch padów, a tak niestety trzeba.

DivinityRifbreakeriDualsense.thumb.jpg.7fe1ed213c0cc3ed85717c6963a383b7.jpg

E tam zaraz  czemu  zaraz kilku? Przecież  sporo   graczy   co wolą  pudełka na pewno kupiło by pudełko. Co jak co  ,ale   gry singiel playear się świetnie sprzedaje

w pudełkach I samu też je chętnie kupujesz jak widać. Tak więc nie bardzo rozumiem  skąd  u Ciebie  taka nie chęć  do pudełkowego wydania  AW2. Przecież  dla kolekcjonerów wydanie pudełkowe była by świetna  sprawa. Ciekawe czemu  dla małych  Twórców wydanie gry pudełkach to opłacalny biznes. Natomiast Epic miały by się rzekomo nie zwróć kosza wydania  pudełkowego. Zróciły by mu się. I jeszcze by na tym zarobił dodatkową kasę  której by mógł by nie zarobić wcale.

Odnośnik do komentarza
Godzinę temu, Prekor napisał:

nie bardzo rozumiem  skąd  u Ciebie  taka nie chęć  do pudełkowego wydania  AW2. Przecież  dla kolekcjonerów wydanie pudełkowe była by świetna  sprawa.


Oczywiście i samemu marzy mi się takie wydanie, więc nie wiem, skąd u Ciebie jakiś pomysł na moją "niechęć".
Ja po prostu potrafię rozgraniczyć życzeniowe, myślenie i naiwny światopogląd od rzeczywistości, w jakiej żyjemy.
Za pudełkowym wydaniem nie przemawia absolutnie NIC w temacie opłacalności, jeśli mówimy o wydawcy gier - te wydania opłacają się tylko graczom, zwłaszcza tym, którzy po przejściu sprzedają gierkę dalej, a ciut mniej tym, którzy na taką używkę czekają.
Zapewniam Cię, że większość pudełkowych oszołomów (takich jak ja) wymięknie i kupi cyfrę, byle tego sztosa ograć jak najszybciej, więc to nie jest tak, że nagle ogromna rzesza pudełkowych ortodoksów zbojkotuje całkowicie kupno AWII, jeśli tylko gra jest w ich ulubionym gatunku i/lub strasznie czekali na kontynuację przygód słynnego pisarza itp.
Reszta obrażonych (takich na śmierć) to garstka, którą Epic jak najbardziej może sobie olać, bo oni pewnie i tak po przejściu pudełko by sprzedali, powodując tylko straty (a przynajmniej brak zysku) u wydawcy.
Musimy także rozróżnić "graczy, którzy wolą pudełko", bo ci dzielą się na dwa rodzaje - tacy co wolą, bo pięknie wzbogacają ich kolekcje i ślicznie wyglądają na półce (to ja) i tacy co wolą, bo mogą sobie grę szybko przejść i sprzedać dalej z małą stratą - ten drugi typ jest raczej bardziej pospolity i z perspektywy wydawcy mógłby nie istnieć, bo w jego oczach niewiele się różni od pirata, który też przecież swoją kopię kupuje, tylko po to, by za pieniądze udostępniać ją innym.
Ale to dyskusja do zupełnie innego działu (Cyfra vs Pudło) i tam zapraszam na ewentualną jej kontynuację.

  • This 1
Odnośnik do komentarza
1 godzinę temu, Wredny napisał:


Oczywiście i samemu marzy mi się takie wydanie, więc nie wiem, skąd u Ciebie jakiś pomysł na moją "niechęć".
Ja po prostu potrafię rozgraniczyć życzeniowe, myślenie i naiwny światopogląd od rzeczywistości, w jakiej żyjemy.
Za pudełkowym wydaniem nie przemawia absolutnie NIC w temacie opłacalności, jeśli mówimy o wydawcy gier - te wydania opłacają się tylko graczom, zwłaszcza tym, którzy po przejściu sprzedają gierkę dalej, a ciut mniej tym, którzy na taką używkę czekają.
Zapewniam Cię, że większość pudełkowych oszołomów (takich jak ja) wymięknie i kupi cyfrę, byle tego sztosa ograć jak najszybciej, więc to nie jest tak, że nagle ogromna rzesza pudełkowych ortodoksów zbojkotuje całkowicie kupno AWII, jeśli tylko gra jest w ich ulubionym gatunku i/lub strasznie czekali na kontynuację przygód słynnego pisarza itp.
Reszta obrażonych (takich na śmierć) to garstka, którą Epic jak najbardziej może sobie olać, bo oni pewnie i tak po przejściu pudełko by sprzedali, powodując tylko straty (a przynajmniej brak zysku) u wydawcy.
Musimy także rozróżnić "graczy, którzy wolą pudełko", bo ci dzielą się na dwa rodzaje - tacy co wolą, bo pięknie wzbogacają ich kolekcje i ślicznie wyglądają na półce (to ja) i tacy co wolą, bo mogą sobie grę szybko przejść i sprzedać dalej z małą stratą - ten drugi typ jest raczej bardziej pospolity i z perspektywy wydawcy mógłby nie istnieć, bo w jego oczach niewiele się różni od pirata, który też przecież swoją kopię kupuje, tylko po to, by za pieniądze udostępniać ją innym.
Ale to dyskusja do zupełnie innego działu (Cyfra vs Pudło) i tam zapraszam na ewentualną jej kontynuację.

Ten wymięknie  ten wymięknie . I Ciebie absolutnie nie podejrzewam o nie chęć  do pudełek.. Tylko jest zasadnicza  różnica miedzy piratem i grą używaną. Ten  pierwszy   to jest  zwykłe złodziejstwo. A ta druga jest całkowicie legalna. I gdyby   Ci drudzy nie odsprzedawali  gier  to wydawca  mógłby wcale nie zarobić. I trzeba  pamiątać o tym ,ze pudełka  stety niestety to jest jedyny regulator cen gier  na konsole. Miłego dnia.

Odnośnik do komentarza

Dwójka to dla mnie gra dzieciństwa, jedynkę grałem tylko demko, może teraz uda się skończyć :kaz:

 

Jaram się tym bardziej, że za te dwa tytuły dałem po 100 zł za sztukę na brytyjskim ebayu, jeszcze gościu zapakował to w folię i gdyby nie ułamany zawiasek w jednym pudełku to są one praktycznie w idealnym stanie.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...