Skocz do zawartości

Konsolowa Tęcza


Gość _Be_

Rekomendowane odpowiedzi

39 minut temu, Pacquiao napisał:

 

 

A tak na marginesie, o ile ustawa o prawach autorskich daje Sapkowskiemu podstawę do dochodzenia dodatkowego wynagrodzenia, to jak by sprawa trafiła do sądu, to pewnie należało by w pierwszej kolejności ustalić ile mnie więcej była warta cała marka w dniu podpisania umowy. Jeżeli to było np. z 1 mln zł, to wiadomo, że w przypadku serii gier, która zarobiła 1 mld zł, znaczenie samej marki Wiedźmin było marginalne i kluczowe znaczenie miała tu praca włożona w produkt przez samo studio.

 

 

Wartość marki w dniu podpisania umowy? Skąd to wziąłeś? Przecież to nie ma znaczenia w kontekście udzielenia licencji na dzieło autorskie

Odnośnik do komentarza
1 minutę temu, ragus napisał:

 

 

Wartość marki w dniu podpisania umowy? Skąd to wziąłeś? Przecież to nie ma znaczenia w kontekście udzielenia licencji na dzieło autorskie

 

Sąd w takim przypadku jakoś by musiał ustalić wartość wynagrodzenia, a ustawa posługuje się samymi pojęciami niedookreślonymi. CDP na pewno by wykazywało w takim przypadku, że wykorzystanie licencji na Wiedźmina miało bardzo mały wpływ na wpływy uzyskiwane na przestrzeni lat.

Teraz, ragus napisał:

Pan Andrzej pójdzie w pozwie w klauzulę niedozwolona wynikającą z treści zawartej umowy, gdzie nie będzie istotny fakt że chciał procent. Sąd uzna, że rażąco pokrzywdziło to jego interesy i skończy się b a j k a CDP.

 

Jaką klauzulę niedozwoloną? Mogli ustanowić wynagrodzenie ryczałtowe, procentowe albo mieszane. To zależy tylko od woli stron. Z tego co wiadomo o samej umowie, to nie wyłączała ona zastosowania przepisów prawa autorskiego, więc nie ma w tym przypadku mowy o klauzuli niedozwolonej.

Odnośnik do komentarza

Kibicuję Sapkowskiemu, należy mu się i uj. Bez jego pomysłu i twórczości nie mielibyście ani książek i gier, a że cdp bardziej zyebało sprawę to cóż (Sapkowski też swoją drogą, tyle, że nie dziwię mu się, że wynagrodzenie było słabe i z góry sobie wziął, każdy popełnia błędy) W życiu różnie bywa, nie zbiednieją od tych 60 baniek.

Edytowane przez Faka
Odnośnik do komentarza

Dla mnie to trochę sytuacja jak z frankowiczami: kur.wa, jak brałem kredyt frank był tani, a teraz jest drogi, oddajcie moje piniondze !

 

A że prawo daje mu taką możliwość, to rozumiem, też bym korzystał. Tyle, że jak już słusznie w temacie zauważono, gość robi wokół tematu od dłuższego czasu niezdrową atmosferę i to motanie się zaczyna wyglądać śmiesznie. 

Odnośnik do komentarza
Godzinę temu, kotlet_schabowy napisał:

Dla mnie to trochę sytuacja jak z frankowiczami: kur.wa, jak brałem kredyt frank był tani, a teraz jest drogi, oddajcie moje piniondze !

 

A że prawo daje mu taką możliwość, to rozumiem, też bym korzystał. Tyle, że jak już słusznie w temacie zauważono, gość robi wokół tematu od dłuższego czasu niezdrową atmosferę i to motanie się zaczyna wyglądać śmiesznie. 

 

Chybiona analogia: W przypadku spraw frankowych chodzi o to, że banki zastrzegały w umowach klauzule zgodnie z którymi mogły dowolnie ustalać kurs po jakim kredytobiorca spłacał kredyt, w oderwaniu od obiektywnych mierników - w tym przypadku umowy odsyłały po prostu do tabel kursowych ustalonych przez bank, który miał tutaj totalną swobodę. Ponadto kredyty były przeliczane po cenie kupna, a raty po cenie sprzedaży. W skrajnych przypadkach na podstawie treści umowy nie można było ustalić w jakiej kwocie kredyt został udzielony. Wychodzi tutaj po prostu zwykła pazerność banków, które zawyżały raty kredytów najpierw przez ustalanie kursów walut powyżej średniej rynkowej, a do tego po kursie sprzedaży zamiast kupna (czyli tak jak był przeliczany wypłacany kredyt).

 

A jeżeli chodzi o Sapkowskiego, to sprawa jest prosta. Jak chcesz żeby zyski rosły wraz z marką to bierzesz procent albo wynagrodzenie mieszane, a nie ryczałtową kwotę, a po 20 latach pitolisz, że jednak chcesz procent (bo tak de facto policzyli te 60 mln, jakby zamiast ryczałtu wziął jednak procent). No ale ma tutaj furtkę, chociaż z kwotą przestrzelił i to mocno. Nikt go w tym przypadku nie oszukał ani nie wykorzystał jego niewiedzy. CDP samo proponowało mu korzystniejszy wariant, to odmówił i to świadomie.

 

Jak dawali mu 6% albo 35.000 zł to mógł np. powiedzieć ok. żebym nie został na lodzie jak zbankrutujecie to dajcie mi 15.000 zł + 3% od przyszłych zysków. 

Edytowane przez Pacquiao
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...