Skocz do zawartości

FIA Formula One World Championship


Rekomendowane odpowiedzi

czy ja wiem? Historycznie w RB nigdy nie było drugiego dobrego kierowcy na tyle żeby mógł konkurować. Perez ma swoje plusy i minusy ale jest na tyle dobry zeby te P2 dowieść, wydaje mi się że "zjadło" go te myślenie że może powalczyć o masjtra, teraz jak już nie ma takiej szansy to zacznie jezdzić na miarę swoich możliwości. Rosbergowi też trochę zajęło objechanie Hamiltona i od razu emerytura bo wiedział że taki sezon się już nie powtórzy.   

Odnośnik do komentarza
15 minut temu, maciucha napisał:

Chyba właśnie pieczętuje pozostanie :CoolStoryBro:

 

Riccardo to wielka niewiadoma, dziś bęcki od Tsunody. Innych dobrych kandydatów na paziowanie raczej nie ma.

Ale paź to ma kwalifikować się 0.2s za Maxem i w wyścigu dojeżdżać grzecznie 2-3s za nim żeby w razie czego obstawiać lidera, a nie startować 5 miejsc wcześniej a na koniec tracić prawie pół minuty. Jakby tylko jakiś zespół był bliżej to Perez ze swoim tempem byłby bezużyteczny, trzymają go pewnie tylko dlatego że samym Verstappenem robią mistrzostwo konstruktów.

 

A kto zamiast Pereza? Ja bym chciał powrotu któregoś z wyrzuconych kierowców którzy zamiast dojrzeć to zostali za wcześnie wrzuceni do RBR. Taki Albon czy Gasly dzisiaj po paru latach w innych zespołach już by inaczej jeździli.

Edytowane przez gtfan
Odnośnik do komentarza
1 minutę temu, gtfan napisał:

Ale paź to ma kwalifikować się 0.2s za Maxem i w wyścigu dojeżdżać grzecznie 2-3s za nim żeby w razie czego obstawiać lidera, a nie startować 5 miejsc wcześniej a na koniec tracić prawie pół minuty. Jakby tylko jakiś zespół był bliżej to Perez ze swoim tempem to byłby bezużyteczny, trzymają go pewnie tylko dlatego że samym Verstappenem robią mistrzostwo konstruktów.

 

A kto zamiast Pereza? Ja bym chciał powrotu któregoś z wyrzuconych kierowców którzy zamiast dojrzeć to zostali za wcześnie wrzuceni do RBR. Taki Albon czy Gasly dzisiaj po paru latach w innych zespołach już by inaczej jeździli.

Albon i Gasly pewnie jeździliby trochę lepiej niz te kilka lat temu, ale wydaje mi się że to jest ten sam case co z Perezem. Czyli mają ambicje na mistrza, ale nie są na tym samym poziomie co Max i kończy się to overdrivingiem, głupimi błędami pod presją i wycieńczeniem psychiki. 

Perez był doskonałym paziem do czasu aż wymyślił sobie że pokona Maxa, w jego zespole, gdzie całe szefostwo jest właśnie za Verstappenem.

 

Chyba, że młodzi dojrzeli do swojej roli pazia, ale to już prędzej Albon niz Gasly. Do głowy przychodzi mi Bottas, który podobno miał ofertę od RBR ale ja odrzucił, bo woli swoją rolę w Alfie niż barichellowanie przez kolejnych kilka sezonów.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Botas to już niech idzie na emeryturę, bo zaliczył taki spadek formy, że jak przedłużą mu kontrakt to będzie cyrk. Do RB? Bądźmy poważni, jego czas już przeminął jak tylko odszedł z Merca.

Perez na razie może spać spokojnie wg mnie, ale nie bez powodu Ric wskoczył do AT. Chcą ich bezpośrednio tam porównać, bo na pewno któregoś chcieli by dać na drugi fotel w końcu. Na razie Yuki lepiej się prezentuje, więc może dadzą mu szansę, no ale minęły tylko 2 wyścigi i póki co Ric nie pokazuje nic więcej niż De Vries.

Odnośnik do komentarza
51 minut temu, gtfan napisał:

A kto zamiast Pereza? Ja bym chciał powrotu któregoś z wyrzuconych kierowców którzy zamiast dojrzeć to zostali za wcześnie wrzuceni do RBR. Taki Albon czy Gasly dzisiaj po paru latach w innych zespołach już by inaczej jeździli.

 

Gasly już dawno spalił sobie most do RB, wielokrotnie im podpadł i nawet jakby srał złotem to nim wzgardzą. Albon za to kilkukrotnie już powiedział że jego miejsce i dom jest w Williamsie. były już spekulacje że może wrócić do red bulla ale on od razu to ucinał i mówił że nigdzie nie chce się wybierać. liznął już ten zespół i wie jaka tam panuje atmosfera, presja i oczekiwania. nie każdy chce się pakować w takie środowisko. 

ktokolwiek trafi do RB z miejsca będzie miał #2 wypalone na czole i założonego cockblocka. dopóki Max żyje i jeździ jak jeździ dopóty zawsze będzie miał totalny priorytet w zespole.

fakt, są kierowcy którzy wydymali by cały paddock żeby regularnie kończyć na podium i mieć nr 2 w klasyfikacji generalniej ale z takimi ambicjami to nie bardzo mają skilla. każdy kto potrafi jeździć chce wygrywać. w zespole z Maxem to się nie uda.

Odnośnik do komentarza
8 godzin temu, gtfan napisał:

Ale paź to ma kwalifikować się 0.2s za Maxem i w wyścigu dojeżdżać grzecznie 2-3s za nim

Perez miał skilla na początku wyścigu (gdzie 2nd Max w kilka okrążeń się zbliżył z 3 na 2,5 sek). Potem po pitstopie skill zniknął jak za dotknięciem czarodziejskiego przycisku na stanowisku dowodzącym.

 

Max jest lepszy, bardziej regularny, ale też mocno faworyzowany. Nagle jakimś cudem i sru, Perez od razu wraca do dawnej formy swojej, Albona i Gaslego (0,5-0,7 sek na 80-90s lap). To śmierdzi na odległość. Bolid jest budowany pod Maxa, co jest dość głupie bo ważniejszy jest Perez, bo tu chodzi o 1st i 2nd (co innego gdyby Max był zagrożony, wtedy 26 pkt zamiast 18 to dużo i warto zaryzykować, że ten gorszy straci, ale może mniej niż 8 pkt). Przy równych samochodach to pewnie TOP18 się mieści w 0,5 sek, a czasem pełny TOP20.

Odnośnik do komentarza
W dniu 31.07.2023 o 08:43, gtfan napisał:

ja bym nie szukał teorii spiskowych, po pit-stopie po prostu zmienili opony na średnie które wyraźnie mniej leżały Perezowi. 

 

,,Teorie spiskowe" to między innymi sedno tego sportu, raczej ,,zakulisowość" w takowych teoriach. Z tego, co prasa włoska i niemiecka mówi, no i ponoć telewizja Sky, trzy zespoły w stawce F1 miałyby w tym sezonie przekroczyć limity budżetowe (które mówiąc delikatnie: nie mają sensu, blokują tylko słabsze zespoły; są gównoburzą i gównowiatrami w jednym). Miałyby być to: Aston Martin, Red-Bull, Mercedes AMG Petronas. Jest to o tyle ciekawe, że gdyby okazało się, że Byki z Austrii ponownie przekroczą granice narzuconego przez uszanowanko FIA budżetu, tak jak wykazał to audyt z zeszłego roku, to według mnie umowne kary w tym przypadku można by sobie wyrzucić do kosza - podziałała by tylko dyskwalifikacja: unieważnienie zeszłorocznego tytułu mistrzowskiego dla Verstappena i MŚ Konstruktorów dla zespołu, wraz z kasacją wszystkich punktów zgromadzonych przez Oracle Red-Bull. W przeciwnym razie będziemy brnąć po uszy w g****e. Czy to mający problem z tymi limitami Merc, czy Red-Bull, czy kto inny. Kary muszą być praktyczne, a nie finansowe. 

 

Cholernie dobry, metodyczny, merytoryczny i profesjonalny. Wiedza dziennikarska połączona z wiedzą techniczną rodem z świetnego wykładowcy na polibudzie czy innym AGHu. :P Daniel Biały, Echa Padoku na YT, poniższe zdjęcie z jednego jego ostatnich odcinków na kanale. Mercedes przywiózł niezłe poprawki, choć

wiele pracy, ale na przyszły rok, ciągle przed nimi. Skoro Red-Bull pokazuje, konkurencja wykorzystuje. xD 

 

spacer.png

 

 

 

 

A to najlepsze pytanie ever! Zadane kierowcy Formuły 1! Najlepsze i najwłaściwsze. :O :P

 

 

 

 

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...