Skocz do zawartości

Nintendo Switch - temat główny


Labtec

Rekomendowane odpowiedzi

1 godzinę temu, Damk napisał:

Brakuje mi konsoli stricte stacjonarnej od Nintendo. Taka przesiadka z Wii na WiiU to był prawdziwy przeskok jakości w gierkach (np. Skyward Sword -> Breath of the Wild, Mario Kart Wii -> Mario Kart 8, Xenoblade -> XenobladeX, Pikmin2 -> Pikmin3, czy całkiem nowe produkcje jak Splatoon, Captain Toad) - tego najbardziej brakuje mi w Switchu. Oby dobre wyniki sprzedażowe hybrydowej konsoli ośmieliły Wielkie N ponownie w tej dziedzinie.

 

Ja bym już na to nie liczył. Raczej nie dadzą rady wrócić do tworzenia na dwie platformy a z rynku mobilnego nie zrezygnują. Kolejna wpadka na rynku konsol stacjonarnych to może być dla nich za dużo. Przy następcy Switcha dostaniesz taki przeskok. Wydaje mi się ,że taka hybryda jest idealnym miejscem dla Nintendo przy obecnej sytuacji na rynku. Mają dwóch mocnych graczy z czego jednemu idzie świetnie a drugi ma sporo zasobów plus PCty które są obecnie bardzo fajnym miejscem do grania. 

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
7 godzin temu, aph napisał:

bym powiedział, że PSP wyprzedziło swój czas z tym. Tym niemniej, jak najbardziej było to swego rodzaju novum o którym nie powinno się zapominać.

Tak gwoli ścisłości to konsolą, która w pełni łączyła funkcje heandhelda i stacjonarni była Sega Nomad. ;-)

Edytowane przez philipo
  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
W dniu 31.01.2020 o 17:33, Damk napisał:

 

Brakuje mi konsoli stricte stacjonarnej od Nintendo. Taka przesiadka z Wii na WiiU to był prawdziwy przeskok jakości w gierkach (np. Skyward Sword -> Breath of the Wild, Mario Kart Wii -> Mario Kart 8, Xenoblade -> XenobladeX, Pikmin2 -> Pikmin3, czy całkiem nowe produkcje jak Splatoon, Captain Toad) - tego najbardziej brakuje mi w Switchu. Oby dobre wyniki sprzedażowe hybrydowej konsoli ośmieliły Wielkie N ponownie w tej dziedzinie.

 

Problem w tym, że przeskok był, ponieważ Ninny olało kwestie mocy obliczeniowej Wii. Mogli nawet z plotek dać procka o mocy 2.5/3 GHz i chociaż z pamięcią RAM na poziomie 128/256 MB (zamiast 88MB) a konsola mogłaby nie raz pokazać pazur i co najważniejsze to gry mogłyby wykorzystać trochę wyższą rozdzielczość. W sumie to Wii było w stanie spokojnie osiągać takie dajmy pseudo 720p bo XBOX Classic w wielu grach ją oferował mając słabsze bebechy. 

 

Niestety najważniejszym problemem Nintendo jest właśnie to, że przeliczyli się w momencie z 3DS'em i Wii U jeżeli chodzi o liczbę ludzi potrzebnych do tworzenia gier. To nie był Wii I DS (gdzie już i tak Wii dostawało po du.pie bo brakowało im zespołów do pracy, bo byli zajęci DSem osiągającym lepsze wyniki a wymagającym mniejszej kasy i roboty). Co do WiI U to nawet ich najlepsze zespoły potrzebowały czasu na ogarnięcie tematu a sprzedaż tymczasem totalnie się posypała. Przecież kilkukrotnie nie mieli nawet system sellera na okres świąt dla Wii U (bo skoro 3DS dobrze się sprzedawał to po co się męczyć). 

 

Od momentu wtopy z WIi U byłem pewien, że oleją stacjonarkę. Nie mają na te platformy często pomysłu aby przyciągnąć ludzi a ankiety nie kłamią. W przypadku stacjonarek ludzie nie chcą obecnie gimmicku  (który na dodatek będzie kosztował majątek) tylko chcą jak najlepszych bebechów za jak najniższą cenę z jak najlepszą sieciową infrastrukturą. To akurat nie tyczy się tak przenośniaków, które do dziś pokazują, że to jest inny świat i najmocniejsza platforma nie oznacza od razu sukcesu bo tutaj liczy się ilość jak najlepszych gier nawet kosztem grafy. Sukces Switcha utwierdzi tylko Nintendo, że lepiej mieć jednego bardzo dobrego przenośniaka niż słabą/średnią stacjonarkę i co najwyżej dobrego handhelda. 

 

Zresztą może mniejsze zespoły za jakiś czas ośmielą się wydawać na Switcha więcej ex'ów, ponieważ próg wejścia jest mniejszy. Devkit kosztuje jedynie 500 dolców (zamiast takich 2000 tysięcy jak za PS4) nie potrzeba posiadać w biurze dobrych tvików z hdrem aby ogarniać temat, również nie potrzeba nawet monitorów z wysoką rozdzielczością co przekłada się na mniejsze wydatki indie ekip, które w przyszłości mogą się w przerodzić w małe studia tytułów AA lub kto wie może nawet i AAA. Łatwiej stworzyć ładną grafę na Switchu nie mówiąc już o tym, że konsola jest przenośna i obecnie trafia bardziej do współczesnego życia zabieganego człowieka (niezależnie od wieku).

 

Nie bez powodu Sony olało Vite na potrzeby PS4. Sukces jednej najczęściej oznacza śmierć drugiej, zwłaszcza jeżeli coraz mocniejsze stacjonarki wymagają coraz większej liczby ludzi do pracy.  

 

Zresztą moje pytanie jest do Ciebie takie: brakuje Ci nowych IP od Nintendo czy przeskoku graficznego? Ponieważ pierwsze gry na Switcha w postaci Super Mario Odyssey czy Xenoblade 2 były pisne pod słabszą specyfikację niż jest sama konsola to raz, dwa piszesz właśnie o tytułach, które wychodził na koniec żywota tych platform a więc deleveloperzy potrafili znacznie więcej niż na początku. Polecam Ci poczekać bo obstawiam, że nie raz nas jeszcze zaskoczą. 

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
2 minuty temu, _Forum_ napisał:

Jak to jest w koncu z moca Switcha, coniektore gry juz pokazaly pelne mozliwosci graficzne czy jeszcze nie i beda z czasem?

0.4 TF licząc według miernika konkurencji. Jeśli ktoś miałby podnieść poprzeczkę, to chyba samo N, chociaż taki W3 nie nastraja optymistycznie, bo CDP zrobiło niby wychwalany port, a rozdziałka/FR dropi...

  • Minusik 2
Odnośnik do komentarza
Godzinę temu, chrno-x napisał:

 

Problem w tym, że przeskok był, ponieważ Ninny olało kwestie mocy obliczeniowej Wii. Mogli nawet z plotek dać procka o mocy 2.5/3 GHz i chociaż z pamięcią RAM na poziomie 128/256 MB (zamiast 88MB) a konsola mogłaby nie raz pokazać pazur i co najważniejsze to gry mogłyby wykorzystać trochę wyższą rozdzielczość. W sumie to Wii było w stanie spokojnie osiągać takie dajmy pseudo 720p bo XBOX Classic w wielu grach ją oferował mając słabsze bebechy. 

Nintendo zagrało lowball przy Wii i koszt produkcji konsoli wynosił 160$, a sprzedawali po 250$. Nawet gdyby poszli na zero, to spokojnie by suma summarum zarobili, a wcale nie jest powiedziane czy multiplatformy nie byłyby robione pod to ( przynajmniej niektóre).

Poza tym, N wtedy miało mega szansę na prawdziwą zmianę rynku konsolowego, gdyby zagrali odważniej i podchwycili kilka trendów, to może pady byłyby dziś gadżetem.

Godzinę temu, chrno-x napisał:

Łatwiej stworzyć ładną grafę na Switchu 

Nay, im mocniejszy sprzęt tym mniej się trzeba narobić przy grafie itp. To samo można osiągnąć w dużo szybszym terminie, mniej jest optymalizacji - proporcjonalnie ofc. Coś jak belka w skokach narciarskich - jak jest wyżej to skoczek w 99% skoczy dalej i kij.

Odnośnik do komentarza
12 minut temu, aph napisał:

0.4 TF licząc według miernika konkurencji. Jeśli ktoś miałby podnieść poprzeczkę, to chyba samo N, chociaż taki W3 nie nastraja optymistycznie, bo CDP zrobiło niby wychwalany port, a rozdziałka/FR dropi...

 

Ale Ty jesteś nieszczęśliwy przez to Nintendo.

2 minuty temu, aph napisał:

Nay, im mocniejszy sprzęt tym mniej się trzeba narobić przy grafie itp. To samo można osiągnąć w dużo szybszym terminie, mniej jest optymalizacji - proporcjonalnie ofc. Coś jak belka w skokach narciarskich - jak jest wyżej to skoczek w 99% skoczy dalej i kij.

 

Nie wiem, o czym rozmawiasz, przecież na logikę na mocniejszym sprzęcie ludzie wymagają więcej, jeśli chodzi o grafikę, więcej detali itp..

Odnośnik do komentarza
2 godziny temu, zdrowywariat napisał:

Nie wiem, o czym rozmawiasz, przecież na logikę na mocniejszym sprzęcie ludzie wymagają więcej, jeśli chodzi o grafikę, więcej detali itp..

Mówię o sytuacji gdy tworzysz to samo na obu sprzętach - w takim wypadku mocniejszy sprzęt = szybciej i taniej. Ofc możesz podnieść poprzeczkę i uderzyć w wyższe AA itp. no ale to już inny produkt.

1 godzinę temu, zdrowywariat napisał:

 

Liczą się gry, a nie żadne flopy.

 a Mario 64 obrosło kultem. 

No właśnie M64 zapisało się w annałach dzięki nowej technologii ( archetyp platformówki 3D ).

Najlepszy dowód na to, że dużo TF nie przeszkadza w tworzeniu dobrych gier.

Godzinę temu, _Forum_ napisał:

 

"Ogarnij się" - Frosti, 2020

Czy Ty sobie zdajesz sprawę, że podpisałeś się inaczej niż masz nick?:/

Odnośnik do komentarza
10 godzin temu, chrno-x napisał:

Zresztą może mniejsze zespoły za jakiś czas ośmielą się wydawać na Switcha więcej ex'ów, ponieważ próg wejścia jest mniejszy. Devkit kosztuje jedynie 500 dolców (zamiast takich 2000 tysięcy jak za PS4) nie potrzeba posiadać w biurze dobrych tvików z hdrem aby ogarniać temat, również nie potrzeba nawet monitorów z wysoką rozdzielczością co przekłada się na mniejsze wydatki indie ekip, które w przyszłości mogą się w przerodzić w małe studia tytułów AA lub kto wie może nawet i AAA. Łatwiej stworzyć ładną grafę na Switchu nie mówiąc już o tym, że konsola jest przenośna i obecnie trafia bardziej do współczesnego życia zabieganego człowieka (niezależnie od wieku)

 

Przy obecnym rynku exy dla studiów niezależnych nie mają kompletnie sensu. Chyba, że czasowe. 

Odnośnik do komentarza

No tylko, że jedną z najlepiej sprzedających się cyfrowo gier na Switcha był w zeszłym roku Unravel 2. Tak więc rynek i popyt jest tylko niech gry, które wydają nie będą bieda portami zrobionymi na odwal się. Unravel 2 właśnie jest dobrym portem i to świetna platformówka. Gdyby przygotowali podrasowane wersje trylogii Mass Effecta czy Dead Space'a to spokojnie osiągnęły by dobre wyniki takie jak osiąga Activision ze Spyro czy Crashami.  

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
11 minut temu, aph napisał:

Wracając do Switch, EA ostatnio puściło pary z gęby

http://www.nintendolife.com/news/2020/01/ea_has_more_planned_for_the_switch_but_is_still_conscious_of_first-party_dominance

 

TL DR - nie robimy gier na Switch, bo tylko gry N się tam dobrze sprzedają.

Thoughts?

 

Thoughts? Bo Nintendo robi najlepsze gry, dlatego. Indie developerzy też się cieszą, że Switch jest wśród nas. A EA? EA to lenie i złodzieje.

  • Plusik 2
Odnośnik do komentarza

Trochę plotek

 

Plus ktoś gdzieś też pisał że świąteczny hit niny na ten rok ma mieć opony. MK9? No raczej średnio potrzebne i podcinaloby skrzydła sprzedaży MK8.

 

Czyli pewnie (przynajmniej tak przypuszczam):

- Xeno1 na maj

- port Pikmina i Mario 3d World

- Wonderful 101 z kickstartera (chyba eurogamer dał plote)

- Zelda 2 na 2021

- Metroid 2d (też plota)

- Paper  Mario

- spinoff Splatoona 

- BD2 NMH3 

 

Źle by nie było, ale to nie jest jeszcze to.

Odnośnik do komentarza

Jedno Maro Kart na generację wystarczy, szkoda że nie zrobią Diddy's Kong Racing 2. Mario 3d World chętnie przygarnę, bo to jedyne Mario 3d, w które nie grałem, a 3d Land było bardzo spoko. Mogliby też dać Wind Wakera HD, skoro BOTW2 będzie dopiero w 2021. Mogliby dać w końcu trylogię Metroida i Retro chyba w tym roku na Święta już coś będzie miało?

Edytowane przez zdrowywariat
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...