Skocz do zawartości

Vampyr


XM.

Rekomendowane odpowiedzi

No i koniec, przeszedłem, nawet wpadł mi ten pucharek Ani Razu (nie zabijając żadnego mieszkańca), a zostały mi tylko pucharki do bycia złym wampirem, dzielnice na anarchię, pozabijać wszystkich, żeby zrobić na bronie.

 

Bardzo dobra gierka, zwłaszcza o wampirach, gdzie takich to prawie wcale nie robią, klimat nie do zayebania, 1918 Londyn i wszędobylska epidemia, deszcz, ciemno, że nie wspomnę o genialnej muzyce i dźwiękach gry. Fabularnie też dobrze zrobiono, chciało się rozmawiać z mieszkańcami i odkrywać ich sekrety, leczyć od czasu do czasu. Walka? Po paru godzinach nie przeszkadzało mi to, przyzwyczaiłem się i grało się ok, z mieczem i kołkiem w ręku, a w zapasie lupara. 

 

Warto ograć, zwłaszcza, że jest teraz w plusie, nie ma co żałować czasu na tę gierkę. Przymknąć oko na technikalia i inne niedoróbki, a wyjdzie z tego, że się dobrze bawisz.

Edytowane przez Faka
  • Plusik 3
  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza

Skonczylem gre, ogolnie mam bardzo pozytywne wrażenia,  klimat londynu,muzyka, gameplay, daja radę, mozna sie wczuć,  szczególnie ze opowiadaja o epidemii :-)

Na pewno jest to tytuł  ktory kazdy swoj element moglby doszlifować, odnosi sie wrazenie ze leczenie, czy crafting dodane zostaly na siłę, z leczenia po za tym ze trzeba jak debil latac po dzielnicach i kurowac mieszkańców ( aby dzielnice nie padly) nic nie wynika. Bronie sa takie ze te ktore zdobywamy na samym początku,  mozemy uzywac do konca rozgrywki. Rozmowy i wskazówki sa fajne tylko szkoda ze nic z nich nie wynika, wykrylem romans w szpitalu i nic z nim nie moglem zrobić, tak samo gdy odkrylem ze jeden z mieszkancow jest maniakalnym morderca. Brakuje tutaj jeszcze jakiegoś dzialania oprocz wyssania krwi w ramach kary.

Sama historia jest trochę płytka i chaotyczna, niektóre wydarzenia sa niezrozumiałe i pozbawione sensu w kontekscie tego co dzieje sie wokół. Moze to przez to ze nie odkryłem  wszystkich wskazówek czy tez notatek ale na to juz nie mialem sily.

Na początku 5 rozdziału tempo gry wyraznie zwalnia i mialem juz uczucie ze gram aby to wszystko skończyć.  Dialogów jestpotwornie duzo, na poczatku mj się to podobało ale z czasem wszystko wydaje sie kompletnie przegadane, niepotrzebne, wymuszone. Końcowe dialogi juz mialem ochote przeklikac, tez byc moze z tego wzgledu ze cala fabula jest taka sobie. Na pewno gra jest w ch.uj niedorobiona technicznie, za to sie należy batozenie twórcom bo gra bardzo czesto wywalala do puplitu ( szczegolnie pod koniec).

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
  • 4 tygodnie później...

Ja już po wampirzej opowieści. Było dobrze, potem świetnie, zachłysnąłem się ultra klimatycznym Londynem w czasie pandemii. Maseczki, plakaty, jak w domu. Fabuła przyciągała, walczyło się całkiem ok, odkrywałem nowe dzielnice i nowe, dobre postacie. No płynąłem z tą krwią i całkiem fajnymi rozwiązaniami gameplayowymi z twarzą blisko ekranu.

 

Aż do czasu kiedy ledwo skończyłem Vampyra, a dialogi w epilogu skipowałem...

 

Końcówka, ostatnie kilka godzin krucjaty zębatego doktora, wymęczyły mnie po wszystkie czasy :frog: Debilny balans walk (ogień zabijając w kilka sekund, ja (pipi)e), backtracking. Niestety pojawiły się również zwiechy, jak tylko chciałem zrobić coś szybciej, nieszablonowo (np. ominąć wrogów i uciec). Dostawałem szału. Na tyle zniesmaczyło mi to Vampyra, że myślałem o porzuceniu na rzecz Control, które wydawało mi się przy tym drewnie takie ... seksowne. Responsywne. Ładne. 

 

Suma summarum było ok i naprawdę uważam, że każdy powinien Vampyra chociaż sprawdzić, bo brakuje takich gier. Nietuzinkowych. Czasem odważnych. Myślałem, że obok Preya będzie to druga najbardziej niedoceniona gra ostatnich lat. Myliłem się :dunno:

7-/10

  • Plusik 2
Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Ja ogólnie mam bzika na punkcie gier z wampirami, ale bardzo mi się podobała ta pozycja mimo swoich technicznych wad. Przeszedłem zarówno jako dobry i zły, byłem oczarowany światem i klimatem, gameplayowo też mi się podobało. No ogólnie to bardzo zadowolony jestem z tej gry i jeśli wersja na nextgena miałaby krótsze loadingi to chętnie bym jeszcze że 2 razy przeszedł.

  • Plusik 3
Odnośnik do komentarza
11 minut temu, XM. napisał:

Ja ogólnie mam bzika na punkcie gier z wampirami, ale bardzo mi się podobała ta pozycja mimo swoich technicznych wad. Przeszedłem zarówno jako dobry i zły, byłem oczarowany światem i klimatem, gameplayowo też mi się podobało. No ogólnie to bardzo zadowolony jestem z tej gry i jeśli wersja na nextgena miałaby krótsze loadingi to chętnie bym jeszcze że 2 razy przeszedł.

krótsze loadingi i naprawione crashe na nadkonsli. Please and thank you :rayos:

Odnośnik do komentarza
W dniu 25.11.2020 o 13:07, messer88 napisał:

a mając tu wybór grać dobrym/złym to czy w tym pierwszym przypadku da się bez zabijania poza bossami?

Dobry/zły tu chodzi o to czy wykorzystasz szansę uśmiercić danego npc-a. Ma to wpływ też na pucharki. Ja trochę się odbiłem od pozycji. Tak jak byłem oczarowany the surge tego studia, tak tu czegoś mi brakuje, choć gra trzyma poziom. W tych klimatach nadal 1886 moim ulubiencem.

Odnośnik do komentarza
W dniu 25.11.2020 o 11:37, messer88 napisał:

Jest One X enhanced to może coś tam sprawniej działa. 

Skończyłem dzisiaj w nocy i grałem właśnie na XOX. Nie mam porównania z innymi konsolami oraz grą przed wszystkimi patchami, ale loadingi to kiepski żart. Nie liczyłem ze stoperem, ale przypuszczam, że każde wczytanie po zgonie zajmowało lekko z 30 lub więcej sekund. Mocno irytujące.

Jak do tego dodam brak szybkiej podróży oraz cudaczny system rozwoju oponentów, którzy zawsze byli kilka levelów wyżej ode mnie, to mógłbym tej grze wystawić 5/10.

Ale...ale... są jeszcze świetny klimat, setting i fabuła. Tutaj to już 10/10 i na koniec robi się takie 7+/8-

Warto zagrać choćby za samą wampirzą tematykę połączoną z epidemią (temat na czasie). 

Ogólnie jest to dobry rpg, a momentami bardzo dobry.

Edytowane przez marcinwks
  • Plusik 2
Odnośnik do komentarza

Tak sobie gram i faktycznie fabularnie mnie wciągnęło, z postaciami chce się gadać. Tylko się zdecydowałem grać bez zabijania i widzę że gra potężnie premiuje wysysanie ludków. Coś tam pogadam zrobię jakieś śmieszne questy i mam np z 200xp a jakbym grał inaczej to 3000. Na normalu i tak nie narzekam bo ta walka to jest :dynia: tylko długo trzeba bić te wyższe levele. Nie wiem czy tej grze nie wyszłoby na lepsze jakby była typową chodzonką jak LiS. 

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

25 maja 2018 roku zacznie obowiązywać w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (określane jako "RODO", "ORODO", "GDPR" lub "Ogólne Rozporządzenie o Ochronie Danych"). W związku z tym prosimy o zapoznanie się ze zaktualizowaną Polityką prywatności Polityka prywatności.