Skocz do zawartości

Vampyr


XM.

Rekomendowane odpowiedzi

Zgadza się.
W większości dzisiejszych gier przeczytasz 2/3 notatki przesluchasz parę tekstów i już wiesz że to tylko zapychacz o dupie marynie.
W Vampyrku wszystko ma sens i nie czujesz że tracisz czas czytając te dialogi.
Walka też jest spoko, trochę mało urozmaiceni przeciwnicy o buildy też nie mają specjalnej głębi.
Gierka ma potencjał na kilera jakby sequel dopiescic

Wysłane z mojego MI 8 SE przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza

Jest dokładnie tak, jak przedmówcy napisali. Warto dać grze szanse. Bardzo solidny tytuł AA. Oczywiście ma swoje wady, ale też niemało zalet, z których na pierwszym miejscu wymieniłbym klimat. :fsg:
Twórcy byli zadowoleni ze sprzedaży. Jeżeli kiedyś wydadzą kontynuację swojej gry, wyeliminują bolączki pierwszej przygody doktora Reida, to Vampyr II biorę dej łan. :diablo:

  • Plusik 2
Odnośnik do komentarza
  • 1 miesiąc temu...
On 10/16/2020 at 5:22 PM, Wiolku said:

Jak ta gra pięknie wchodzi w taką pogodę i w takich covido okolicznościach :banderas:Mam za sobą kilka godzin na Hard i mało która pozycja jest tak blisko Bloodborne pod względem klimatu i nie tylko. Oczywiście to nie ta pułka, jednak nawet walka, której się obawiałem, jest w pełni akceptowalna i dość wymagająca (co na plus). 

 

Fabuła wciąga. Są fajne postacie, ciekawe questy. System mieszkańców, ich poziomu krwi, wybierania kto zostanie schrupany, a kto nie - ma to wszystko potencjał. WIŚNIA na krwawym torcie to oczywiście nocny, brudny Londyn. Coś pięknego. 

 

Gra mi często przypomina dodatkowo połączenie Wiedźmina 1 i 3 oraz Nightmare creatures. Ehh kolejny przykład (np. po Prey'u), że recenzje należy (pipi)ać maczetami. 

prey to jest topka generacji. jedna z najbardziej niedocenionych gier w historii, magnum opus arkane i  chyba najlepszy immersive sim, jaki powstal. moj ulubiony w kazdym razie, obok mankind divided.

widze ze wersja next genowa vampyra w promocji, obejrzalem recke acg i recke jednego typa z tego roku i mi sie to wszystko w chu j podoba. sciagam.

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza

jestem pod koniec drugiego chaptera, staram sie zagladac w kazdy kat i powiem tak

ja perd le zeby taki diament mial 70 na metacritcu, ta branza na serio zeszla na psy. klimat, muzyka, mechanika spolecznosci, postacie, lore, wybory i ich konsekwencje - dawno czegos tak dobrego i swierzego nie widzialem. czlowiek chce sie utopic po same gumowce w tym i z tym wszystkim: bohaterem, przedstawionym swiatem, tymi ludzmi (dawno tak wiarygodnych i dobrze nakreslonych NPCow nie widzialem, tam nawet najgorszy menel ma swoja przeszlosc, motywacje i swoje za uszami, a co najwazniejsze, pelniw swiecie swoja mala funkcje i na niego wplywa) i tym co sie tam od.pyerdala. nawet walka i rozwoj bohatera sa co najmniej dobre, w buildy mozna sie ladnie pobawic a sama walka daje frajde po przyzwyczajeniu sie - w sumie jest bardziej rozwinieta niz w soulsach, nad ktorymi branza od lat sie spuszcza. crafting tez poprawny, jest prosty i ma sens.
No i na koniec sama mechanika wyboru pic czy nie pic - mistrzostwo

 

troche mnie wku.rwia nawigowanie i przemieszczanie sie z jednej strony mapy do drugiej (przy czym chyba dobrze, ze nie ma fast travel, to miasto zasluguje na to, zeby po nim po pier da lac, jest swietne) - ten element jest troche koslawy plus drobne niedorobki w kwestii opcji dialogowych, mialem chyba ze 2 - 3 razy opcje dialogu, ktory jeszcze lub juz nie powinien miec miejsca. ale to moze dlatego, ze sie zapuszczam gdzie sie da, niekoniecznie zgodnie z zalozeniami progresji fabularnej. plus fajnie by bylo, jakby nowe wskazowki i pojawienie sie nowych opcji dialogowych bylo zrealizowane w jakos bardziej przejrzysty sposob - czasami mam nowy dialog z typkiem, mimo ze nic na to nie wskazywalo, a czasami odwrotnie - zagadalem o czyms nowym, wyswietlilo mi sie ze pojawil sie w czyjejs kwestii progres, ide do tej osoby a tam nic .

no i ogolnie troche drewno, postac malo mobilna, nie potrafi skakac, potrafi zablokowac sie na krawezniku, metrowy murek zmusza do obejscia budynku przez dungeon itd no ale rozumiem tutaj mniej wiecej, co autor mial na mysli - bardziej oldscoolowy gamedev fajnie wspolpracuje z budowa tego swiata i taki rodzaj mechaniki eksploracji spelnia swoje zadanie biorac pod uwage konstrukcje mapy. to sie chyba metroidvania nazywa, nie wiem, nie znam sie az tak na grach, rucham czasami.

 

 

 

poki co jak dla mnie to jest gruba osemka a i moze nawet lepiej - po tylu godzinach grania ile mam z vampyrem to taki RDR2 (ktorego produkcja kosztowala pewnie z 10 takich vampyrow) juz dawno byl wy yebany do gamestopu a kase za niego juz zdarzylem wy.srac i wyszczac.

 

 

 

nie wiem co to za firma te gre zrobila, ale niech robia druga czesc. w tym calym zalewie tego dzisiejszego gowna, takie produkcje sa jak zloto. za to vampyr jest dowodem na to, ze gejming jeszcze nie umarl, mimo ze toczy go od lat zgnilizna.

Edytowane przez Andżej
  • Plusik 2
  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...