Skocz do zawartości

Inwestycje, kredyty na 500 lat ogolnie liczymy pieniazki


michal

Rekomendowane odpowiedzi

Ale my mowimy o banym co musi sie kredytowac na 50k a nie o typie co ma duzo kasy i dobrych prawnikow. Zreszta ci by mu od razu powiedzieli, ze podpisuj umowe bo na gebe to bedzie batalia 2-3 lata a i tak to slowo przeciw slowie.

 

I tak, straszonko prawnikami i sadem zawsze smieszy, zwlaszcza jak sie samemu dalo tak latwo zrobic w preta.

Odnośnik do komentarza

Sprawa prosta jak wiedźmin 3 na easy

 

Weź tu ufaj polaczkowi, nie robi się takich rzeczy po prostu. Bez umowy pisemnej i na gębę to może chcieć i +miliarda zł. Takie rzeczy nie mają najmniejszego znaczenia bez papierka. Jest możliwość pójścia do sądu, bo niby umowa ustna, ale to będzie na zasadzie.

 

"ta pani powiedziała, że sprzeda taniej, a jest drożej" xD. Miłych 4 lat z życiorysu i kosztów sądowych po przegranej życzę. 

 

czyli dopłać 50k póki nie podniesie ceny do 150 k.

Tylko przed wzięciem kredytu umowa przedwstępna!

 

 

 

 

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
  • 3 tygodnie później...

Niby tak ale to straszenie delta nie pomoglo i caly czas jestem na minusie, takim liniom lotniczym jak LH pomogloby przywrocenie transatlantyckich polaczen ale nie widac zadnych nadziei poki co. Obserwowalem tez Norwegian Airlines ktore szoruje po dnie i niektorzy licza ze w koncu sie odbuduje (spadek byl ogromy) ale ja to juz pierdole, szkoda nerwow.

Odnośnik do komentarza

Low costy będą latać za Atlantyk, wąsko kadłubowce mają już realne zasięgi 8000km dzięki silnikom nowej generacji jak rodzina PW1000 czy LEAP-1A. A akcje Lufy to jest obecnie niepewny grunt, firma ma kłopoty finansowe i nie wyryła mordą tylko i wyłącznie dzięki wykupowi udziałów przez Niemiecki rząd. 

Odnośnik do komentarza

Od upadku branży budowlanej w Chinach mówi się już chyba od 10 lat i budowy osiedli widmo. Kiedyś to musiało walność ale będzie to problem wewnętrzny Chin mający niewielki wpływ na świat w mojej ocenie. Bardziej mnie ciekawi jak to wpłynie na nastroje w Chinach, na tamtym rynku bardzo popularne jest inwestowanie w nieruchomości przez zwykłych obywateli jako lokata kapitału. 

 

Bardziej martwi mnie od lat słabnący złoty i spora inflacja. Jeszcze trochę i Polska faktycznie stanie się Chinami Europy jeśli chodzi o roboczogodzinę xd Idealnie jakby złoty trzymał się w okolicy 3,5 zł :wub:

Odnośnik do komentarza

Jestem na etapie przygotowań pod budowę domu tu nawet nie ma co walność. Osoby budujące domy w stanie surowym do późniejszej odsprzedaży mają od 10-15% marży - całe nic. Będę budował sam więc zaoszczędzę te 10-15% ale materiały i robocizna i tak kosztuje kupę kasy. Tutaj nie ma co walnąć, nikt na budowę nie przyjdzie za miskę ryżu, jest to ciężka praca wymagająca umiejętności i doświadczenia. Materiały tak samo kosztują szczególnie jak ktoś celuje w średnią półkę. U nas się nie buduje na potęgę wbrew pozorom, rynek cały czas jest nienasycony a nasycać się będzie stopniowo wykruszając mniej rentownych deweloperów. W miastach powiatowych się zbytnio nie buduje, to w dużych miastach jest ssanie i to się nie zmieni. Wsie się wyludniają tak samo małe miasteczka i ten trend się utrzyma jeszcze dziesiątki lat.          

Odnośnik do komentarza
32 minuty temu, Ukukuki napisał:

Jestem na etapie przygotowań pod budowę domu tu nawet nie ma co walność. Osoby budujące domy w stanie surowym do późniejszej odsprzedaży mają od 10-15% marży - całe nic. Będę budował sam więc zaoszczędzę te 10-15% ale materiały i robocizna i tak kosztuje kupę kasy. Tutaj nie ma co walnąć, nikt na budowę nie przyjdzie za miskę ryżu, jest to ciężka praca wymagająca umiejętności i doświadczenia. Materiały tak samo kosztują szczególnie jak ktoś celuje w średnią półkę. U nas się nie buduje na potęgę wbrew pozorom, rynek cały czas jest nienasycony a nasycać się będzie stopniowo wykruszając mniej rentownych deweloperów. W miastach powiatowych się zbytnio nie buduje, to w dużych miastach jest ssanie i to się nie zmieni. Wsie się wyludniają tak samo małe miasteczka i ten trend się utrzyma jeszcze dziesiątki lat.          

 

O ile się zgodzę, że walnąć raczej nie walnie bo koszt budowy znacząco się nie zmienia w ostatnich latach (pomijając obecną sytuację, która stopniowo jednak się normuje) tak jednak we wsiach i małych miastach jest właśnie spory boom na budowy. Nawet jadąc po południowych terenach przygranicznych widać ile jest inwestycji - działki tanie, praca zdalna a koszt postawienia mniejszy niż w dużym mieście. 

Odnośnik do komentarza
48 minut temu, Rudiok napisał:

 

O ile się zgodzę, że walnąć raczej nie walnie bo koszt budowy znacząco się nie zmienia w ostatnich latach (pomijając obecną sytuację, która stopniowo jednak się normuje) tak jednak we wsiach i małych miastach jest właśnie spory boom na budowy. Nawet jadąc po południowych terenach przygranicznych widać ile jest inwestycji - działki tanie, praca zdalna a koszt postawienia mniejszy niż w dużym mieście. 

Z tanimi działkami to bym nie wariował, na mojej wiosce przez ostatnie 12 miesięcy działki podrożały 2-krotnie :rayos:

10ar w tzw sypialniach Wrocławia w zależności od strony to wydatek między 200-300 k także trochę papieru kosztują.

Odnośnik do komentarza

 

51 minut temu, Rudiok napisał:

 

O ile się zgodzę, że walnąć raczej nie walnie bo koszt budowy znacząco się nie zmienia w ostatnich latach (pomijając obecną sytuację, która stopniowo jednak się normuje) tak jednak we wsiach i małych miastach jest właśnie spory boom na budowy. Nawet jadąc po południowych terenach przygranicznych widać ile jest inwestycji - działki tanie, praca zdalna a koszt postawienia mniejszy niż w dużym mieście. 

 

Domy tak ale deweloperka olewa miasteczka czy nawet miasta powiatowe. Budują mali lub prywatni. Działki nie są tanie chyba ,że na zadupiach tak samo zresztą jak i mieszkania. Jednak większość chce mieszkać w dużych miastach lub pod nimi a nie w mieście 20k albo pod nim. 

Odnośnik do komentarza

Chcę zainwestować część swoich pieniędzy jak najprostszym sposobem, przy jak najmniejszych formalnościach (tak, jestem w tym zielony), więc chcę skorzystać z usługi mBanku, czyli eMaklera.

 

Ktoś korzysta? Chwali sobie?

 

Przy okazji: jeśli chodzi o te ETFy - polecacie coś konkretnego? Widziałem, że @Il Brutto wspominał, że ETF zapewniają mniejszy, ale stabilny zysk (spoiler poniżej), więc to mi odpowiada jako osobie raczej oszczędnej.

 

Spoiler
W dniu 9.08.2021 o 22:03, Il Brutto napisał:

Wez w ogole odpusc czytanie i jakies przygotowywanie sie do tego. Bierz kase i wpierdol ja w akcje Microsoftu, Googla albo Amazona. Patrz jak rosnie. Nie baw sie w jakies gowna typu CDP czy chinskie firmy.

Jak chcesz mniejszy zysk ale bardziej stabilny to zainwestuj w ETFy albo indexy.

Odnośnik do komentarza

U mnie bankowe konta maja te zalete ze robia za ciebie podatki, nie wiem jak to jest w Polsce. Wada jest na pewno ograniczona ilosc rzeczy w ktore mozesz inwestowac i wieksze koszty, nie tylko prowadzenia rachunku ale tez kazde zlecenie jest kasowane (oczywiscie to stosunkowo mala kwota ale zawsze).

Z takich ktore na pewno bedziesz mial tam dostepne to SPY albo QQQ. 

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...