Skocz do zawartości

Inwestycje, kredyty na 500 lat ogolnie liczymy pieniazki

Featured Replies

Opublikowano

A to w zlocie splacasz kredyt? Szanuje

  • Odpowiedzi 7,1 tys.
  • Wyświetleń 578,5 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Najpopularniejszy posty

  • Nie chcę się porównywać, ale jak już mamy wchodzi w szczegóły to zestawimy tu dom vs nieduże mieszkanie (coś podobnego obecnie wynajmuje jako dochód pasywny)  i Forda Fiestę z Audi Q8. Myślę, ze to je

  • haha na gotowe idzie, do dziewczyny. brawo, zrobiłeś świetny Research szukając wybranki.

  • Jeśli mowa o stopach to ja bym na twoim miejscu masował je dziewczynie codziennie po wręczeniu kwiatów, bo jak coś jej się odwidzi to zostaniesz na pokoju z ukraińcami.

Opublikowano

Kredyt nie, ale część oszczędności mam zabezpieczone w złocie jako inwestycję, więc liczę, że przewidywania się sprawdzą i w ciągu najbliższych lat wartość złota wzrośnie.

Opublikowano

No to elegancko. Tez zamierzam zabezpieczyc swoje oszczednosci w zlocie. Widzialem na necie takie fajne sztabki 2g :)

Opublikowano

Jak inwestować fizycznie to najlepiej kupować monety bulionowe w mennicy skarbowej, bo masz gwarancję odkupu, a sama moneta jest powszechna akceptowalna na całym świecie. Najbardziej się opłaca kupować o nominale 1 uncji, niższe wartości już mniej opłacalne, bo cena wyższa.

Opublikowano
20 minut temu, krupek napisał:

Jak inwestować fizycznie to najlepiej kupować monety bulionowe w mennicy skarbowej, bo masz gwarancję odkupu, a sama moneta jest powszechna akceptowalna na całym świecie. Najbardziej się opłaca kupować o nominale 1 uncji, niższe wartości już mniej opłacalne, bo cena wyższa.

Nie no ja zartowalem, mam za male oszczednosci zeby to na zloto przerabiac. 

 

A taka sztabke 1g mam bardziej na zasadzie "amuletu". Szkoda tylko ze wielkoscia przypomina złoto z lego :frog:

Opublikowano

Dokładnie tak, w kilku miastach są punkty odbioru zamówień., nie trzeba brać kuriera lub poczty do domu.

1 minutę temu, kanabis napisał:

Nie no ja zartowalem, mam za male oszczednosci zeby to na zloto przerabiac. 

 

A taka sztabke 1g mam bardziej na zasadzie "amuletu". Szkoda tylko ze wielkoscia przypomina złoto z lego :frog:

 

Nie no, nie trzeba skrzyni złota kupować jak piraci, albo ASX. Można sukcesywnie kupować mniejsze nominały. Pisałem, że to mniej opłacalne, ale w stosunku do zakupu całej uncji, tak to wciąż dobra lokata. Złota na świecie będzie coraz mniej. Nie da się go wyprodukować jak pieniędzy. Można go jedynie odzyskać z elektroniki, czy już przetworzonego.

Opublikowano

Ale to nominal 100 dolarow wiec jako bezposredni srodek platniczy przeciez to sie w ciul nie opyla.

 

Te sztabki tak samo mozna kupic w mennicy, mysle ze tak samo z nimi nie ma problemu jesli chodzi o skup. 

 

Sama w sobie monetka zajebista. 

 

3 minuty temu, krupek napisał:

Nie no, nie trzeba skrzyni złota kupować jak piraci, albo ASX. Można sukcesywnie kupować mniejsze nominały. Pisałem, że to mniej opłacalne, ale w stosunku do zakupu całej uncji, tak to wciąż dobra lokata. Złota na świecie będzie coraz mniej. Nie da się go wyprodukować jak pieniędzy. Można go jedynie odzyskać z elektroniki, czy już przetworzonego.

No dokladnie. Zreszta zloto samo w sobie czy ma oficjalny nominal jakiejs waluty czy nie jest srodkiem akceptowalnym na calym swiecie. Od wioski w kenii po gieldy usa. 

Cena z tych powodow ktore wymieniles bedzie tylko rosla.

Opublikowano

A czy ten nominał ma znaczenie? Wydaje mi się, że to raczej tak "ozdobnie", ważniejsza jest waga monety.

Edytowane przez Shago

Opublikowano

Znaczy odnosilem sie do postu krupka w ktorym napisal ze zlote monety maja nominaly przez co sa normalnymi srodkami platniczymi na calym swiecie. Ale patrze ze cwaniak zedytowal posta. Jeszcze ninja editem. Ci senior memberzy :/

Chyba ze mial na mysli co innego. 

Opublikowano

Pisząc o nominale miałem na myśli wagę w uncjach, źle się wyraziłem.  Kraj pochodzenia to już co innego, ale też ma wpływ na cenę.

 

Też warto wspomnieć, że w mennicy przy większym zamówieniu dają rabat i jest możliwość negocjacji ceny. No i jak się zamówi towar np z realizacją w 2 tygodnie, to cena za uncję aktualnie będzie niższa o prawie 300 zł w stosunku do zamówienia realizowanego w 24h. Przy sprzedaży złota i zysku, nie płaci się podatku u nas, o ile minęło pół roku od momentu jego zakupu. Ze srebrem już tak dobrze nie ma.

 

W mennicy warto kupować, bo mamy tam potem historię zakupów i transakcji, w razie jakby było kiedyś trzeba coś udokumentować.

Opublikowano

Ciekawostka. W Wenezueli w wielu miejscach można teraz płacić złotem no i jeśli kiedykolwiek wybuchnie apokalipsa zombi to pieniędzmi będzie można co najwyżej się podetrzeć, a złoto będzie dalej w cenie.

Opublikowano

Jak dojdziemy do momentu, kiedy gotówką będzie można tylko się podetrzeć, to i złoto ch.uja ci da. 

Opublikowano
1 godzinę temu, kanabis napisał:

Ale patrze ze cwaniak zedytowal posta. Jeszcze ninja editem. Ci senior memberzy :/

 

Kanabis czy ze względu na twoją wiecznie młodą cygańską urodę nie zostałeś seniorem na forumke?

Opublikowano
3 godziny temu, Shago napisał:

A czy ten nominał ma znaczenie?

Podobno ma. Złota moneta z nominałem (np. 100$) to też środek płatniczy. I oczywiście nikt nie będzie tym płacił za bułki w spozywczaku. Ale przekraczając granicę można takich bulionówek przewieźć więcej niż sztabek, czy monet bez nominału. 

Tak kiedyś słyszałem, ale czy to prawda? 

Opublikowano

Niektóre monety bulionowe są prawnym środkiem płatniczym w kraju wybicia. Jednak nie wszystkie, a dwa ich wybity nominał chyba zawsze jest sporo mniejszy niż rzeczywista wartość. Więc nikt tego nie używa w ten sposób. 

Opublikowano

Kurwa ludzie nie kupujcie zadnego zlota, to taki mem o ktorym gadaja glownie ci ktorzy nigdy nie kupili nawet grama ale cos tam przy wodeczc e uslyszeli od szwagra. Lepiej sobie kupcie Nvidie albo AMD.

Opublikowano

Albo nintendo.

Opublikowano
7 godzin temu, Il Brutto napisał:

Kurwa ludzie nie kupujcie zadnego zlota, to taki mem o ktorym gadaja glownie ci ktorzy nigdy nie kupili nawet grama ale cos tam przy wodeczc e uslyszeli od szwagra. Lepiej sobie kupcie Nvidie albo AMD.

Czyli sugerujesz, żeby całe oszczędności wjebać w akcje, bo w czasach ewentualnego kryzysu i galopującej inflacji sprawdzą się lepiej niż złoto? Właśnie to mi ostatnio mówił szwagier przy wódeczce.

Opublikowano
33 minutes ago, second said:

Czyli sugerujesz, żeby całe oszczędności wjebać w akcje, bo w czasach ewentualnego kryzysu i galopującej inflacji sprawdzą się lepiej niż złoto? Właśnie to mi ostatnio mówił szwagier przy wódeczce.

Tak wlasnie bym zrobil. Wyobraz sobie ze 10 lat temu szwagier przyjechal na wszystkich swietych i namowil cie na kupno zlota. Zobacz co bys najlepszego zrobil wtedy:

 

Screen Shot 2021-11-03 at 22.23.42.png

Opublikowano
2 minuty temu, Il Brutto napisał:

Tak wlasnie bym zrobil. Wyobraz sobie ze 10 lat temu szwagier przyjechal na wszystkich swietych i namowil cie na kupno zlota. Zobacz co bys najlepszego zrobil wtedy:

 

Screen Shot 2021-11-03 at 22.23.42.png

No ale jakby nieco się spóźnił i przyjechał 5 lat temu, to dopiero by był profit. 

Można sobie tak patrząc wstecz na wykresy oraz ich górki i dołki gdybać i kiwać mądrze głową, ale tak naprawdę nie wiemy co przyszłość przyniesie. Zamiast stawiać na jednego konia i zakładać z góry jeden scenariusz imo znacznie lepiej jest zdywersyfikować portfel i mieć kilka aktywów na różne scenariusze

Opublikowano

Nie posłuchałbym wtedy szwagra, bo to był okres po wielkim kryzysie i gospodarka się odbijała i dobrze szła do przodu. W złoto warto inwestować w czasach inflacji lub niepewnych, gdy nie wiadomo, co się stanie z pieniądzem.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

Ostatnio przeglądający 2