The Last of Us Part II

[Pupcio 17 102]

Okropnie się zestarzała ta gra graficznie

[Soul 1 241]

8 minut temu, _Red_ napisał:

Kumpel mial na płycie TLOU1 to sobie pozyczylem i w pare dni odświeżę fabułę jak i mechanikę gry, żebym "coś poczuł do postaci" zanim zacznę grac w TLOU2, na które po fuckupie z zamówieniem straciłem ochotę bo się obraziłem xd

 

Jak pierwszy raz gralem w TLOU1 jeszcze na PS3 to trochę ładniejsze mi się wydawało. Teraz remaster jest taki jakiś sterylny, tekstury czy roślinność nie zachwycają. Gameplay to trochę jak Plague Tale. Rzuc cegła, przejdz za plecami, dojdź do drzwi, checkpoint i droga powrotna odcięta. I to lubię, od A do B a nie ciągle mega światy z pustą mapą.

 

No ja już na PS3 miałem takie spostrzeżenia, wiem, że fabuła i postacie GOTY no ale ten gameplay...tu znowu na odwrót, gameplay super a cała reszta taka sobie.

[Dr.Czekolada 4 231]

Wygląda dobrze jak na remaster z PS3.

[Shen 8 793]

Skonczylem, mocne 6/10 za strone techniczna i gameplay w pierwszej połowie.

Jak chcecie dobre postapo to lepiej kupic Days Gone.

[LiŚciu 1 414]

4 minuty temu, Shen napisał:

Skonczylem, mocne 6/10 za strone techniczna i gameplay w pierwszej połowie.

Jak chcecie dobre postapo to lepiej kupic Days Gone.

A co się dzieje z gameplay w drugiej połowie ?

[Gość Rozi]

[Nemesis 1 234]

33 minuty temu, Pupcio napisał:

Okropnie się zestarzała ta gra graficznie

 

Na Pro w 4k nadal wygląda całkiem zjadliwie.

 

Ten Hard jest jednak zbyt prosty. To chyba powinien być Normal. Survivor sprawdzę jednak przy kolejnym podejściu bo jestem mniej więcej w połowie gry i nie będę już zaczynać od nowa.

[Bzduras 11 169]

 

Bardzo dobra recka.

[aux 3 768]

Jestem już w drugiej połowie gry, tej przez którą "gracze" plują jadem w Druckmanna i niby zwracają grę do sklepów. Ja się bawię wyśmienicie i chłonę te długaśne cut-scenki ochoczo. Coraz bardziej lubię twórcę tego dzieła. Gościu miał swoją wizję i ją zrealizował. Po prostu, bez schlebiania gustom. Chciał przekazać coś mądrego i przy okazji obnażyć szowinizm graczy (tu widać rękę tej Anity).

 

Spoiler

Gram tą Abby, świetnie się bawię, poznaję losy grupy byłych Świetlików i nawet ją polubiłem. Druckmann bardzo ładnie rozszerzył uniwersum TLOU, dopowiedział co nie co i wprowadził nowe postaci i frakcje. Trójka to będzie sztos na sztosy, coś jak Powrót Króla

A co do "obleśnego babochłopa" to tutaj świetnie pasuje przypadek piosenkarki Margaret, która kilka tygodni temu wrzuciła na socjale swoje zdjęcie bez makijażu. I co tam ciekawego pisali w komentarzach? Ano to:

-O mój Boże, masz raka?

-O Jezu!

-Jesteś chora?

-Nie przy jedzeniu!

 

W którejś recenzji pojawił się lead "nie jesteście na to gotowi". Ja bym zmienił na "nigdy nie będziecie".

[Andżej 2 268]

gra robiona pod resetere bez schlebiania gustom.

[Figaro 7 973]

ponieważ dla odmiany od 95 procent gier, trochę więcej kobiet jest w głównych rolach, a jedna w dodatku nie jest kościotrupem?

 

Cóż, widocznie warto schlebiać tym cuckom Anity, bo gra sprzedaje się świetnie i jest odbierana świetnie.

[Gość lpcl]

17 minut temu, aux napisał:

Chciał przekazać coś mądrego i przy okazji obnażyć szowinizm graczy (tu widać rękę tej Anity).

 

  Ukryj zawartość

 

 

Co mądrego chciał przekazać? Jak dźgać kogoś nożem? 

[Gość Rozi]

A jak ty ją odbierasz Figaro? Jak ci się gra? 

[Shen 8 793]

Szowinizm graczy xd

No tak najłatwiej bronić ch.ujowego scenariusza.

Ciekawe skąd te wysokie oceny Life is strange od szowinistycznych graczy

[KrYcHu_89 1 684]

 

4 minuty temu, Andżej napisał:

gra robiona pod resetere bez schlebia gustom.

Może dlatego tak mi się podoba . Dla mnie druga połowa gry broni się i w wielu aspektach jest nawet ciekawsza niż pierwsza. To, że otrzymaliśmy więcej contentu wysokiej jakości i gra jest relatywnie długa uważam za jeden z jej największych plusów i  pozytywnych zaskoczeń. Co do fabuły, wiem że, jak mówił któryś z trailerow, wielu chciałoby by było inaczej, ale nie jest xD. A to co jest, jest bardzo dobre, jak się przełamie pewne "betonowe" bariery  

[Gość Rozi]

Szowinizm graczy. Gdybyśmy mogli znaleźć chociaż jedną grę z kobiecą protagonistką, którą się lubi, jak Tomb Raider, Horizon Zero Dawn, Life is Strange, Mirror's Edge, Resident Evil 3...

[GSPdibbler 160]

Teraz logiczne myślenie nazywa się szowinizm graczy

[Andżej 2 268]

[teddy 6 783]

No tak to wlasnie dziala w dzisiejszych czasach. Odhaczysz wystarczajaca ilosc woke checkboxow to stajesz sie odporny na jakakolwiek krytyke. Jaki tam scenariusz, przedstawienie i rozwoj postaci, ciekawa historia? Jak komus sie nie podoba to dostaje od razu strzala ze jest jakims fobem albo innym istą i szach mat naziolski prawaku.

 

Chłopaki od gry o tron mogli porobic pare coming outow w osmym sezonie i wtedy znalazlyby sie rzesze obroncow z urzedu.

Edytowane 23 Czerwca 2020 przez teddy

[Basior 896]

Nie no na resterze też się nie do końca podoba:

Cytat

I’m curious what everyone else’s opinion is on how this game handles black characters.

While the game treats everyone as “bad”, you have an almost predominantly white cast that the game tries to portray as relatable, asians that are either an obstacle because of their backstories or sidelined (like Jessie), and black characters that are solely treated as enemies/opponents. On top of all of that, there’s also Ellie’s joke about not liking Jessie because he’s asian which has caused further divide.

The game lacks diversity in good representation for races, especially the black community, which in my opinion, is far more important than having diversity at all. If we go back to the days of Resident Evil 5 being announced, it showed Chris Redfield (a white man) killing hundreds of African zombies. It was met with controversy to the point Capcom added Sheva (an African woman) as a playable character throughout the campaign.

Most forms of media add both good and bad representation of races if they’re writing various roles. It’s not common to play or watch white people killing black people without having some black ally, the same applies vice versa, and to any other races.

The first game added Sam and Henry (throwaway characters that were quickly killed off) to ease the issue of Marleen technically being final obstacle that we were meant to oppose (even if she wasn’t technically evil).

(...)

It’s honestly hard to say this is all an accident, and not a single ND employee noticed all their black characters were bad. But I’ll give benefit of the doubt and just pin it on internalised racism.

It’s also worth noting, throughout the first game, Left Behind, and this title, not a single black character has made it to the end of credits, while white characters are constantly surviving.

Perhaps it’s just me, but for a game that’s meant to be pushing a progressive agenda, this was a huge step back for me. I thought ND would have been hyper alert about this type of stuff given the controversy surrounding Uncharted 4’s Nadine and them casting a white woman to play her.

 

[mersi 804]

ciekawe co mądrego nam przekazał pan cuckmann w tej grze, żeby w czasie apokalipsy nie podawać nieznajomym swojego imienia albo pakować na siłce żeby mieć tak duże bicki jak ten czołg z warkoczem?

 

up, ci ludzie faktycznie są oderwani od rzeczywistości, to musi być jakiś fetysz na szukaniu czarnych we wszystkich produkcjach żeby wszyscy byli "reprezentowani" zamiast sie faktycznie skupić na produkcji i zastanowić czy była dobra czy nie XDD oni myślą i są przekonani że każdy większy film czy gra powinna mieć w swojej obsadzie po każdym przedstawicielu z każdej rasy i orientacji bo inaczej nie jest zbyt "progresywna", istny rak w czystej postaci 

Edytowane 23 Czerwca 2020 przez mersi

[Lukas_AT 1 135]

Ukończyłem. 32h na hardzie z porządną eksploracją. Mocno ta gra mną „wstrząsnęła”. Dłuższy tekst przygotuje później jak pozbieram myśli.

Edytowane 23 Czerwca 2020 przez Lukas_AT

[Pupcio 17 102]

Trochę zazdroszcze ludziom w których ta gra wywołała jakiekolwiek emocje poza obojętnością 

[Boomcio 3 903]

28 minut temu, Lukas_AT napisał:

Ukończyłem. 32h na hardzie z porządną eksploracją. Mocno ta gra mną „wstrząsnęła”. Dłuższy tekst przygotuje później jak pozbieram myśli.

Wstrząsnęła dałeś w cudzysłów...

Boję się tej opinii. / Nie jestem nawet w połowie gry.

[Kron997 450]

Za mną kilka godzin i jedyne co mnie wali w oczy to brak logiki, absurdy, niewiarygodność fabularna. 
 

Trzeba mieć iq na poziomie gałązki żeby niezadowolony lud sprowadzać do poziomu orientacji i uprzedzeń.