Skocz do zawartości

Far Cry 5


Bansai

Rekomendowane odpowiedzi

4 godziny temu, blantman napisał:

2 osoby max kampania z tym że tylko host ma progress w kampanii. Czyli jak dołączasz do kolegi to zdobywasz kase i punkty talentów ale i tak te same misje jeszcze raz u siebie robisz. 

Dzięki za odpowiedź ;) Szczerze mówiąc to bez sensu taki coop bo nie należę do osób, które przechodzą dwa razy tą samą grę (chyba jedyne wyjątki to CoD: MW remaster bodajże po 9 latach i TLoU remaster bodajże po 4 latach od ukończenia podstawki) bo nie mam nawet czasu żeby choć raz zaliczyć grę, a na mojej liście jest około 10 produkcji, które chciałbym przejść :(

Odnośnik do komentarza
8 godzin temu, Emtebe napisał:

Może ktoś, kto skończył grę napisać jak to się skończyło?

 

U mnie właśnie lecą napisy i nie wierzę, że taki jest koniec ;D

 

Aczkolwiek podoba mi się taki obrót spraw, o ile nie ma innych zakończeń :)

Spoiler

atomówka? koniec świata? cała końcówka to jeen duzy mind fuck. Nie żeby gra była jakaś wybitna ale tego się nie spodziewałem:)

 

Odnośnik do komentarza
1 godzinę temu, MAJOCHEY_PL napisał:

Ale samo wybiera mapy w multi. Jest tylko szybkie głosowanie. Skąd mam wiedzieć które są polecane brother? 

 

:dunno:

 

Wchodzisz w ‚przeglądaj mapy do gry wieloosobowej’ tam je filtrujesz,w zakładce ‚kategoria’ ustawiasz polecane.

Przed meczem głosuj na te mapy,najlepiej te z trybu starcie drużynowe.Druga szybsza opcja to zebranie 6 znajomych i zrobienie wszystkiego w prywatnej sesji,6 osób potrzeba,żeby mecz odpalić.

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza

oHRkEhk.jpg


:platinum: #118 wpadła kilka dni temu.


Najnowszy FC nie jest grą wybitną, ale trzeba mu przyznać, że trzyma poziom. Rozgrywka jest całkiem soczysta i długa. Wg statystyk kampania + spora część misji pobocznych zajęły mi niespełna 40 godzin.

Fabularnie mogli wykrzesać z tej gry znacznie więcej. Antagoniści aż się o to proszą. Szkoda. Z drugiej strony obok A Way Out gra ma jedno z ciekawszych zakończeń z jakim się spotkałem ostatnio w grach.


Sfera A/V trzyma fason. Ogrywałem wersję na PS4 Pro i widoki cieszą oczy. Sprawdziłem również wersję na blachę. Ładniej, ostrzej, a kombo 4k + 60k/s robi przysłowiową robotę. Bardzo podoba mi się też motyw przewodni.


Tryb wieloosobowy sprawdza się całkiem, całkiem. Początkowo mnie do siebie nie przekonał, ale przyznam, że kilka godzin w multi spędziłem bawiąc się nad wyraz dobrze. Często czułem się jak w PUBG - surowo (by nie napisać brzydko - bo niektóre mapy są specyficzne), ale jednak rozrywka była emocjonująca.


Reasumując - komu podobała się trzecia odsłona, bądź FC4, śmiało może się wybrać się zwiedzać Montanę. Jeżeli komuś poprzedniczki nie pasowały, nie ma raczej czego tutaj szukać.


8/10 - grafika;
8/10 - audio;
8/10 - grywalność;

8/10 - ocena końcowa;

  • Plusik 3
Odnośnik do komentarza

Pozwolę wkleić sobie cytat z recenzji na ppe.pl, który właściwie mnie póki co powstrzymuje przed kupnem tej gry.

 

" Ale Far Cry 5 cierpi na inną, pozornie błahą przypadłość, która z czasem urasta do rangi dość denerwującego problemu. Nasi kochani kultyści, których tak chętnie częstujemy ołowiem i dynamitem, mają nieznośną przypadłość do spawnowania się dosłownie zawsze i wszędzie. W momencie, gdy właśnie wyczyściłeś posterunek i cieszysz się ze swego triumfu, możesz być pewny, że za chwilę wyskoczy patrol mobilny, by wpakować Ci kilka kulek w plecy. Przeciwnicy co chwila, niczym diabeł z pudełka, wyskakują a to zza krzaków, a to zza zakrętu czy też walą z powietrza. Czasem dzieje się to dość naturalnie, czasem zupełnie bez sensu, zaburzając immersję, a nawet przeszkadzając nam w dokończeniu questa. Nie raz i nie dwa nie mogłem dokończyć dialogu z ważną postacią, bo ta blokowała się w swoistym "trybie walki", kiedy wyskakiwała na nas zgraja brodatych wariatów. Wygląda to tak, jakby kult nie miał ogarniętych ludzi, tylko non stop wysyłał na nas bandy idiotów z bronią palną. Trochę jak taktyka Zergów w Starcrafcie. "

 

Prawda to, Pany? Czy może już to załatali jakimś patchem? Bo FC4 po pewnym czasie tym właśnie mnie odrzucił. Oraz tym, że fauna tam była niezwykle agresywna i liczna, cały czas mnie atakowały jakieś skunksy, orły, hipopotamy i wuj jeden wie co jeszcze. Oczywiście walka taka raz na jakiś czas mogła by być przyjemna, ale nie urwa co 3 minuty. Skutecznie mnie to z immersji wybijało i po jakimś czasie przez to gra poszła do żyda.

 

 

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...