Skocz do zawartości

Kontrowersyjny temat o grach wideo


Pupcio

Rekomendowane odpowiedzi

No bo pomyliło im się brak budżetu z oldschoolem. Oldshoolem to można nazwać ostatnie Psychonauts 2 gdzie człowiek od razu grając poczuł się jak na początku swojej kariery z grami. Najlepsze, że Kena w recenzjach robiła głównie za taką bajeczkę pixara a grając w to nawet tego czuć nie było.

Odnośnik do komentarza
11 minut temu, Donatello1991 napisał:

Oldshoolem to można nazwać ostatnie Psychonauts 2 gdzie człowiek od razu grając poczuł się jak na początku swojej kariery z grami.

Jak uwielbiam P2 to tam jest taki oldschool, że zero wyzwania i chyba ani razu nie zginąłem przez 17h gry. 

 

11 minut temu, Donatello1991 napisał:

Najlepsze, że Kena w recenzjach robiła głównie za taką bajeczkę pixara a grając w to nawet tego czuć nie było.

Jak byś chociaż na normal zagrał to byś zobaczył jak niektóre momenty były „przyjemne”, no niczym bajeczka pixara :) Podejrzewam, że obecni recenzenci też na easy w 6h się uwinęli…

Odnośnik do komentarza
9 minut temu, balon napisał:

Jak uwielbiam P2 to tam jest taki oldschool, że zero wyzwania i chyba ani razu nie zginąłem przez 17h gry. 

 

Jak byś chociaż na normal zagrał to byś zobaczył jak niektóre momenty były „przyjemne”, no niczym bajeczka pixara :) Podejrzewam, że obecni recenzenci też na easy w 6h się uwinęli…

Więc teraz sztuczne zawyżanie poziomu trudności i to ile razy zginęło się w grze oznacza oldshool.

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
9 minut temu, Donatello1991 napisał:

Więc teraz sztuczne zawyżanie poziomu trudności i to ile razy zginęło się w grze oznacza oldshool.

Zarówno w Kenie jak i Psycho odpaliłem tak jak chcieli twórcy, nic nie zmieniałem w ustawieniach gry. 
 

Ja rozumiem, że to jest taka gierka, którą jedni pokochają, a inni zaliczą dla kronikarskiego obowiązku, ale naprawdę trzymajmy się jakiś faktów…:whyyy:

Odnośnik do komentarza
2 minuty temu, Wredny napisał:

Sam pisałeś, że zajęło ci to jakąś śmieszną ilość czasu, więc zakładam, że nie eksplorowałeś, nie otwierałeś przeklętych skrzyń, nie robiłeś strzeleckich challenge'y, nie szukałeś rotów itp...

Zbierałem roty, otwierałem skrzynie i robiłem te czelendże. Oczywiście do znudzenia.

 

2 minuty temu, balon napisał:

Wymagające walki z bossami, poczucie zagrożenia, brak potrzeby eksploracji (upgrade pod bossów i trudniejsze momenty) i jeszcze kilka innych.

Czy na wyższych poziomach trudności bossowie zachowują się inaczej? Mają inny festiwal ruchów? Czy tylko jesteśmy na dwa strzały po prostu?

Odnośnik do komentarza

Geez, ze tez ludzie nie rozumieja, ze granie na poziomach trudnosci ponizej normala, to strata dla grajacego. Przeciez easy jest tworzone dla ludzi, ktorzy nie graja w gry, zeby przy gierce mogl sie pobawic ktos, dla kogo to jedna z pierwszych gier albo pierwsza w gatunku. To zrozumiale i oczywiste, ze jesli przeszlo sie w zyciu niejeden tytul i nagle odpala cos na izi, to sie nie zazna i nie doceni wielu jej zalet, ktore sa w mechanikach, ale nawet w rzeczach tak ulotnych jak flow, ktore moze byc kompletnie zaburzone przez taki prawie god mode.

 

Poza tym wyzwanie to filar grania, bez niego wszystkie te inne rzeczy jak experience, fabula itp. traca na wartosci, motorem napedzajacym gry i granie w nie, jest wyzwanie, ryzyko, stres -> emocje, nagroda, satysfakcja.

 

Od 15 lat przechodze gry na wyzszych poziomach trudnosci i pomijajac nieliczne wyjatki, w ktorych hard jest skopany i zaburza flow gry czy wylania na wierzch jej wady, to moge smialo powiedziec, ze dzieki wszystkim poziomom powyzej normala gram w ogole w gry, bo napedza to u mnie pasje: wyzwania, analiza i docenianie gameplayu, zglebienie mechanik gry, kombinowanie i testowanie taktyk i metod na przejscie czegos, progres, satysfakcja, lepszy skill, podnoszenie poprzeczki itd.

 

Nie mowie, ze grac powinno sie na hardach, nawet nie mowie, ze nie wolno na easy, ale chcesz lub nie, to tak jakbys ocenial zdeka inna gierke.

 

Potem ktos gra w bayo i w dmc na easy lub max medium i mowi, ze w tym pierwszym jest lepszy system walki xd a poszkodowani sa autorzy genialnego gameplayu. 

  • Plusik 5
  • Lubię! 1
  • Minusik 1
Odnośnik do komentarza

Skoro robią gameplay który jest okej tylko na konkretnym poziomie trudności, to po ch uj dają różne poziomy? Niech nie będzie żadnego i każdy doświadczy jak trzeba.

Takie gadanie byle gadać. Rozumiem, że grając na normalnym doświadczyłem tak jak chcieli twórcy? Czy może jednak nie? Jeśli nie to chcę konkretną informację zamieszczoną przez nich, że tylko hard pokazuje ich prawdziwą grę.

Logika ludzi na tym forum czasami rozwala mózg.

Odnośnik do komentarza
1 minutę temu, PiPoLiNiO napisał:

Skoro robią gameplay który jest okej tylko na konkretnym poziomie trudności, to po ch uj dają różne poziomy?

gra jest projektowana pod normal, odpowiednio utrudniana pod hard i ulatwiana pod easy. Kazdy z tych poziomow trudnosci jest ok pod warunkiem, ze gra na nim odpowiednia osoba. Np. moja dziewczyna (ktora za batdzo nie gra) przechodzac na easy moglaby doswiadczyc podobnyhmch atrakcji, co ja na hard. Ale jak na easy gra ktos taki jak ja, to sie wynudzi.

 

Czego tu nie rozumiec?

  • Plusik 3
Odnośnik do komentarza

Masakra. Dają różne poziomy trudności bo są różne grupy graczy. Jedna to są osoby które dopiero zaczynają przygodę z grami, muszą zerkać na przyciski na padzie albo pierwszy raz graja w dany gatunek, dla nich jest Easy. Dla osób w miarę ogarniętych jest Normal. A dla osób bardzo ogarniętych albo fanów danego gatunku jest Hard albo wyżej. To jest po to żeby każda grupa czuła satysfakcję z pokonania gry. To jest ten cały 'flow' gry, czyli żeby było wyzwanie dopasowane do umiejętności gracza.

 

figure1.png

  • Plusik 1
  • Lubię! 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza

Piękny fikołek z zestawianiem uproszczonego soulslike w Kenie z technicznym majstersztykiem DMC V gdzie nawet na normalu trzeba żąglować bronią i uczyć się kombosów dostosowanych do konkretnych przeciwników. xdd Z resztą, jeśli z wszystkich wymienionych elementów w recenzjach Keny największe propsy idą za eksploracje i klimat, a system walki jest OK-ish to przecież spłycający jedynie walkę easy wciąż zostawia najlepsze elementy gry na swoim miejscu.

 

Widzę, że na forum narodził się nowy bożek z premierą Keny. :) 

Odnośnik do komentarza
1 minutę temu, Paolo de Vesir napisał:

Piękny fikołek z zestawianiem uproszczonego soulslike w Kenie z technicznym majstersztykiem DMC V gdzie nawet na normalu trzeba żąglować bronią i uczyć się kombosów dostosowanych do konkretnych przeciwników. xdd

 

Widzę, że na forum narodził się nowy bożek z premierą Keny. :) 

To bylo zobrazowanie sytuacji, o ktorej mowie, nie porownanie Keny do DMC. Zastanow sie, kto robi wlasnie fikolek : )

Odnośnik do komentarza

Pograł sobie na easy, nie spodobało mu się. Czego tu nie rozumieć? Może na normalu spodobałoby się mu bardziej, może mniej, a może w ogóle by jej nie skończył. Nie sądziłem, że easygate rozdmucha się aż do takich rozmiarów :obama: Sam bym nie włączył easy choćby przez dumę gracza która mi na to nie pozwala, ale nie będę stawiać na baczność kurhanów, bo ktoś inny tak zrobił i - o losie - gra mu się średnio spodobała.

Odnośnik do komentarza
1 minutę temu, Bzduras napisał:

Pograł sobie na easy, nie spodobało mu się. Czego tu nie rozumieć? Może na normalu spodobałoby się mu bardziej, może mniej, a może w ogóle by jej nie skończył. Nie sądziłem, że easygate rozdmucha się aż do takich rozmiarów :obama: Sam bym nie włączył easy choćby przez dumę gracza która mi na to nie pozwala, ale nie będę stawiać na baczność kurhanów, bo ktoś inny tak zrobił i - o losie - gra mu się średnio spodobała.

Tylko, że mi się gra podobała. Fajna, przyjemna. Na hardzie pewnie bym walnął w kąt, a tak to poznałem  całą historię, pozbierałem roty, pootwieralem skrzynki, pomedytowałem. No takie 7/10 to się daje gra dobrym i tym, które się podobają. Polecam ja każdemu na odstresowanie.

Odnośnik do komentarza

Jakby to był eksik na Xboxa to oczywiście hyc, przeskok na drugą stronę płotku? :kaz:

  

Teraz, Donatello1991 napisał:

Tylko, że mi się gra podobała. Fajna, przyjemna. Na hardzie pewnie bym walnął w kąt, a tak to poznałem  całą historię, pozbierałem roty, pootwieralem skrzynki, pomedytowałem. No takie 7/10 to się daje gra dobrym i tym, które się podobają. Polecam ja każdemu na odstresowanie.

No to tym bardziej nie wiem, o co ta gównoburza od trzech stron.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...