Skocz do zawartości

Kontrowersyjny temat o grach wideo


Pupcio

Rekomendowane odpowiedzi

8 minut temu, Berion napisał:

@Bartolinsky Owszem, wyżyłowane. Nie jestem w stanie tego zrobić, a obróciłem blisko tysiąc gier w swoim życiu licząc od końca lat 80-tych do dziś, z czego wnioskuję że jakieś umiejętności mam. Skoro więc limity są tak groteskowe, a Capcom wydaje DLC, który niweluje potrzebę kończenia tych speedrunów, oznacza to że zostały ustalone celowo by poprzez niedostępność podbić "posprzedaż".


Ale bzdury piszesz... Choćby w tym jednym temacie, na tym zapyziałym forumku, masa ludzi chwaliła się swoimi czasami, przechodziła gierkę po 10 razy - dla własnej satysfakcji.
Tego, co wyczyniał @Josh to już nawet nie będę przywoływał :)
Chodzi o to, że jak widać - jest to spokojnie do zrobienia, a skoro Ty nie możesz, to może jednak z tymi Twoimi umiejętnościami nie jest tak dobrze, jak Ci się zdaje i należałoby zweryfikować poglądy, bo najwyraźniej ktoś tu rdzewieje :)
 

5 minut temu, milan napisał:

Zwykle platne skroty a nie manipulacja.


Tak jak Pan Milan pisze - to jest właśnie opcja dla Berionów tego świata, którzy już "nie umią w gierki", żeby też mogli sobie komplecik trzasnąć.
Jakby to była akcja z gatunku "poprzez niedostępność podbić "posprzedaż" to by takie DLC wyszło wraz z premierą gierki, a nie 3 miesiące później - dla niektórych to może być zachęta, by wrócić do gierki np.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

@Wredny To tak jakby wejść na jakieś forum np. zorientowane na telefon XYZ i wyrobić sobie opinię na jego temat jak bardzo jest awaryjny, skoro procent tematów zachwalających do tematów narzekająco-wyszydzających jest miażdżąco niski. Wystarczy spojrzeć po trofeach za A na hardcore, ile osób to zrobiło (na PS4 są bardzo umowne, ale jednak statystyki publicznie dostępne na własnej liście), jaka jest różnica pomiędzy tym a trofeum za samo skończenie i przełożyć ten stosunek na S+ (oczywiście jest jakaś granica błędu, ale nawet z tym pokazuje to jak potencjalnie niewielki procent ludzi to zrobił) korelując z publicznie ogłaszanymi wynikami sprzedaży (choć nie wiadomo ile trafiło do klientów, to kolejna niewiadoma do oszacowania "na widzimisię").

 

Josh czerpie przyjemność z grania na czas, ja wręcz przeciwnie. Przykład marny.

 

DLC nie wychodzą od razu wszystkie naraz, nawet jak już są ukończone - po to by stale karmić świadomość zainteresowanych materiałami promocyjnymi i utrzymywać świadomość marki możliwie jak najdłużej na możliwie jak najwyższym poziomie. DLC projektuje się razem z grą, a realizuje od momentu kiedy projekt wychodzi z milestone'ów (są i wyjątki, ale nie takie jak u Capcom czy inne zbroje dla konia).

Edytowane przez Berion
Odnośnik do komentarza

Piszesz tak, jakby każdy był "completionist", czy innym łowcą trofeów/aczików - większość ludzi ma w to wyebane, więc zadowalają się zwykłym przejściem gry i sru - następny tytuł. Oczywiście, że jest to wymagające, dlatego nazywa się Hardcore, a ranga "S", ale to zwykły speedrun, który polega na wyuczeniu się gry na pamięć i wykorzystaniu nabytej wiedzy w celu jak najszybszego ujrzenia napisów końcowych - sporo osób tego nie lubi (w tym ja np), więc sporo osób tego nie robi - proste.
Nie ma tu niczego podejrzanego, a ten cały "shortcut pack", czy jak to się tam zwie, to po prostu narzędzie dla tych, którym się nie chce z tym yebać, ale chętnie by sobie postrzelali z tych ukrytych giwer, ale żeby od razu snuć spiskowe teorie o manipulacji i psychologicznych sztuczkach? To już Macierewiczem zajeżdża...

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

@Berion 
Krytykujesz te bekowe DLC za 21 zł, bo próbujesz tłumaczyć swoje niepowodzenie w gierce i taka prawda. Przez dwa miechy od premiery nie było możliwości go kupić i sporo ludzi robiło gierkę na s+ by odblokować tego machine guna i nikt nie robił z tego problemu. Także ja się zastanawiam co ci przeszkadza, że można go teraz nabyć skoro ty nawet nie potrafisz przejść gierki na S na normalu, a co dopiero bez infinite ammo i na maksymalnie 3 sejwach, by ewentualnie go zdobyć. To chyba powinieneś się cieszyć, że Capcom podał rękę słabszym graczom, by ci też mogli zdobyć platynę (5/10 w ocenie playstationtrophies.org).

 

Cytat

Mają gigantyczny wpływ na czasówki... Leć sobie z samym machine gunem, który jest dobry na wszystko, a leć z samym nożem + samurai edge... Już pomijając nawet kwestię oszczędności slotów w ekwipunku.

 

Nie mają :)  Najważniesze są shotgun i granaty ewentualnie ulepszony SLS 60/Lightning Hawk. Gierka ma bardzo dobry balans.

6 minut temu, Berion napisał:

Wystarczy spojrzeć po trofeach za A na hardcore, ile osób to zrobiło (na PS4 są bardzo umowne, ale jednak statystyki publicznie dostępne na własnej liście), jaka jest różnica pomiędzy tym a trofeum za samo skończenie i przełożyć ten stosunek na S+

Nie ma takiego trofeum. W ogóle nie ma trofeum za jakiekolwiek A tylko za S, które daje możliwość przejścia gry na normalu lub hardcorze, także argument nie działa. W ogóle to ty platynujesz gierkę, a nie znasz wymagań do do niej? 

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

@Bartolinsky/@Wredny Nie kompensuję sobie braków opluwaniem Capcom jak sugerujecie. To prosty związek przyczynowo skutkowy skąd to DLC przy tak wyżyłowanych czasówkach...

 

Ok, nie ma, minął miesiąc, więc sprasowało mi się z "trofeami wewnętrznymi" (Records). Ale to tym bardziej potwierdza o czym pisałem (bo tylko ~10% osób to zrobiło).

 

Ma, grałem z tymi broniami... Wręcz kolosalne znaczenie. Stąd moje oburzenie i apetyt (gdyby PS4 była złamana i można było włączyć debugową opcję: Fake SaveData Owner to pewnie bym olał temat).

 

Ci "co mają wyebane" na komplety, nie mają prawa do dyskusji na temat, który ich nie dotyczy. Oczywiście żartuję, ale wtedy to sensu nie ma.

Odnośnik do komentarza

Gry na konsole podrozaly ostatni raz chyba gdy wychodzilo PS4 i byla to podwyzka z 50 na 60 dolarow. A przed tym te 50 utrzymywalo sie chyba od czasow PSX-PS2. Gry sa za tanie biorac pod uwage o ile wzrosly zarobki i ile osob teraz pracuje przy grze AAA a ile kiedys. Nic wiec dziwnego, ze wiekszosc deweloperow uciekla do gier multi typu Fortnite, ktore sa robione malym kosztem na kolanie, a inni do gier AAA wtykaja mikrotranzakcje, a jeszcze inni stawiaja na maksymalny recykling. Jakos te niska cene musza sobie odbic. Cena gry powinna spokojnie wynosic 300zl. Tyle tanich gier w promocjach czy roznych plusach i gamepassach mozna wyrwac, ze naprawde ciezko w dzisiejszych czasach narzekac na ceny gier. Jestesmy grami obrzucani doslownie, a kiedys na PSX i PS2 granie na oryginalach oznaczalo mozolne odkladanie pieniedzy.

 

Ja tam z DLC sie ciesze. Ale nie dlatego ze nie dalbym rady wykonac tych czasow na S+, ale dlatego ze nie mam czasu trenowac, bo inne gry czekaja. Kiedys sie bawilo w przechodzenie trylogii ponizej 2h bez sejwa, ale teraz w wieku 31 lat czas jest mega ograniczony i trzeba go dobrze gospodarowac. Wychodzi Mortal i Days Gone zaraz. Chcialem sobie na luzie postrzelac z miniguna, wiec mam mozliwosc.

Edytowane przez Lukas_AT
  • Plusik 2
Odnośnik do komentarza

Wzrosły bo połowa gry jest outsource'owana (głównie zasoby, czyli tzw. assety), jak również mnóstwo pieniędzy topi się w zbędnym marketingu. A to, że jako klient który nie ma z tego żadnej korzyści co wręcz straty, usprawiedliwiasz podwyżki jest żenujące...

 

Tak dosłownie obrzucani, że jest coraz mniej dobrych gier... Spadek jest stały od czasów PSX'a, na którego lekką ręką można policzyć ze 150 tytułów, gdzie na PS2 już tylko 80, na PS3 gdyby nie indyki to też i ze 40 na PS4 (nie wliczam tzw. remasterów tylko same nowe gry).

Odnośnik do komentarza
2 godziny temu, Berion napisał:

Wzrosły bo połowa gry jest outsource'owana (głównie zasoby, czyli tzw. assety), jak również mnóstwo pieniędzy topi się w zbędnym marketingu. A to, że jako klient który nie ma z tego żadnej korzyści co wręcz straty, usprawiedliwiasz podwyżki jest żenujące...

 

Tak dosłownie obrzucani, że jest coraz mniej dobrych gier... Spadek jest stały od czasów PSX'a, na którego lekką ręką można policzyć ze 150 tytułów, gdzie na PS2 już tylko 80, na PS3 gdyby nie indyki to też i ze 40 na PS4 (nie wliczam tzw. remasterów tylko same nowe gry).

 

Nie wiem o jakim spadku mówisz? Na każdej generacji były gry ponadczasowe. Każda coś wniosła, w tym mnóstwo dobrych gier. Mówisz, że na PSXa było 150 dobrych gier? Ale dużo mniej było na Saturna i N64. Za to w następnej na PS2 było tylko 80 dobrych gier? Ale był DC, GC i Xbox, więc gier było porównywalnie tyle samo. Wiadomo, że teraz stworzenie dużej gry zajmuje dużo więcej czasu. Ale, ale tę lukę oczekiwania na duży tytuł znakomicie wypełniły znakomite indyki. Chyba przemawia przez Ciebie sentyment. Można powiedzieć, że jedna generacja była trochę lepsza, a druga trochę gorsza, ale zawsze było w co grać. Dla mnie takim PSXem stał się teraz Switch, może nie bez powodu jest szary.

Edytowane przez zdrowywariat
  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

@Square - trochę żeś z d#py tę dyskusję tu umieścił - nie o tym był ten temat do tej pory - przed chwilą przeczytałem całość i te egzystencjalne rozterki Beriona za chooya tu nie pasują...
Może zbierz jego ostatnie wypowiedzi (z tematu RE2 i Wolfensteina) i załóż mu osobny temat pod jakąś fikuśną nazwą, a nie upychaj byle gdzie.

  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
W dniu 16.04.2019 o 07:45, Lukas_AT napisał:

Gry sa za tanie biorac pod uwage o ile wzrosly zarobki i ile osob teraz pracuje przy grze AAA a ile kiedys.

 

Jak coś może być za tanie? Szefowie korporacji dokładają z własnej kieszeni by gracze mogli kupić za "jedyne" 249 zł na premierę czy co?

  • Plusik 2
Odnośnik do komentarza

"Paanie, mnie to się w ogóle nie opłaca ten byznes, ale kierownikowi złotemu sprzedam nawet ze stratą."

 

Wydawcy jak politycy, osiągnęli już ten poziom propagandy, że zwykli ludzie/wyborcy zaczynają usprawiedliwiać ich niekorzystne dla nas działania. 

 

W dniu 16.04.2019 o 07:45, Lukas_AT napisał:

Cena gry powinna spokojnie wynosic 300zl.

 

A to broni ktoś wydać droższą gierkę? Rynek zweryfikuje, czy klienci uznali cenę za uczciwą. Działa to też w drugą stronę, co widać było ostatnio na przykładzie Fallouta 76. 

 

Zresztą o czym my mówimy, wydawcy dawno zaleźli sposób na sprzedaż gry drożej, mydląc oczy "edycjami premium", które przecież dla nich nie są żadnym kosztem (inne pudełko to grosze, dodatkowa zawartość to istniejący już, cyfrowy content itd.). 

  • Plusik 6
Odnośnik do komentarza

@kotlet_schabowy I w zasadzie zweryfikował bo prawie wszystkie gry na e-premierę z season passem i innym gónwem tyle kosztują - i ludzie kupują skoro tyle kosztują nadal (a przynajmniej tak jest na PS4, XBO nie posiadam, Pstryka też nie).

 

@zdrowywariat Mówię o spadku, który zresztą przytoczyłem. Ilość "dobrych gier" to kwestia mocno subiektywna, więc na swoim przykładzie podałem orientacyjne liczby dla wiodących platform Sony (bo ich konsole są w moim odczuciu wiodące na rynku w materii ilości tytułów). Nigdzie nie twierdzę, że nie ma tylko że jest ich sukcesywnie coraz mniej. Nie wiem gdzie to wyczytałeś z moich postów...

 

@Bzduras Zalicza, tylko się zafiksowałeś na tej 6/10. Jak wspomniałem remake dwójki RE jest ok, a moja ocena tak niska (która oznacza: dobra gra ale bez rewelacji) ponieważ zawiódł mnie kastracją zawartości, całkowitą zmianą systemu zabijania (tytanowe zombie, do tego opłaca się odstrzeliwać kończyny zamiast klasycznie i logicznie w głowę) i wyjątkowo chamskimi DLC etc.

Edytowane przez Berion
Odnośnik do komentarza
2 minuty temu, Berion napisał:

Zalicza, tylko się zafiksowałeś na tej 6/10

Nie zafiksowałem się na niczym, po prostu przecieram oczy ze zdumienia przy każdym Twoim poście i zastanawiam się jak funkcjonują Twoje procesy myślowe, bo rzecz to dla mnie niepojęta.

 

wKhQT3RFc9UL8SlBqeNqKuyKOBzj65Y8HCxNReJe

Edytowane przez Bzduras
Odnośnik do komentarza
38 minut temu, Berion napisał:

@kotlet_schabowy I w zasadzie zweryfikował bo prawie wszystkie gry na e-premierę z season passem i innym gónwem tyle kosztują - i ludzie kupują skoro tyle kosztują nadal (a przynajmniej tak jest na PS4, XBO nie posiadam, Pstryka też nie).

 

@zdrowywariat Mówię o spadku, który zresztą przytoczyłem. Ilość "dobrych gier" to kwestia mocno subiektywna, więc na swoim przykładzie podałem orientacyjne liczby dla wiodących platform Sony (bo ich konsole są w moim odczuciu wiodące na rynku w materii ilości tytułów). Nigdzie nie twierdzę, że nie ma tylko że jest ich sukcesywnie coraz mniej. Nie wiem gdzie to wyczytałeś z moich postów...

 

@Bzduras Zalicza, tylko się zafiksowałeś na tej 6/10. Jak wspomniałem remake dwójki RE jest ok, a moja ocena tak niska (która oznacza: dobra gra ale bez rewelacji) ponieważ zawiódł mnie kastracją zawartości, całkowitą zmianą systemu zabijania (tytanowe zombie, do tego opłaca się odstrzeliwać kończyny zamiast klasycznie i logicznie w głowę) i wyjątkowo chamskimi DLC etc.

 

Ale kiedyś inaczej patrzyłeś na gry, byłeś młodszy i były inne czasy itp.. Te twoje 150 hitów na PSXa to również szóstki, siódemki i ósemki, tak jak RE2 Remake, którego oceniłeś na 6.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...