Skocz do zawartości

Super Mario Maker 2


Gość ragus

Rekomendowane odpowiedzi

To tylko przykład bezsensu wycenienia tej usługi z punktu widzenia klienta, że chociaż nawet kwota jest minimalna, to konieczność zapłacenia za coś online często odstrasza ludzi irracjonalnie mocno i robią wielkie debaty o roczną kwotę, którą wydadzą na jeden lunch w restauracji bez mrugnięcia (już nie mówię o tym forum, gdzie wszyscy nagle założyli rodziny, ile wy płacicie, 15 zł rocznie mdr? To oczywiście jest celowe, Nintendo nie zakłada że jest tyle rodzin w których 8 osób posiada odmienne sztuki konsoli Switch. To ewidentnie ma być symboliczny, nieobciążający wydatek). Tak to działa, i np. media się o tym doskonale przekonały, że sprzedać gazetkę za 2 zł a poprosić o zapłacenie 2 zł online, to dla ludzi zupełnie co innego, to drugie to już dramat bo się chce za darmo. Jakiegoś wielkiego przychodu z tego nie ma (Nintendo miało w 2018 roku przychód 10 miliardów dolarów - tak tania subskrypcja przynosi symboliczny dodatek), a za to część osób w internecie faktycznie się zniechęca do zakupu gierki X i Y, gdy trzeba mieć online dla korzystania. Brzmi to jak najgorszy pomysł świata.

 

 

Cel chyba jest tylko jeden, czyli ta opłata ma działać na psychę w stylu "jak już płacę za online to będę więcej korzystał" (normalnie używana na świecie strategia). Ale, Boże, jakby chociaż dodali trochę opcji które ułatwiają ludziom życie od lat, to by mniej śmiesznie to wyglądało. 

 

 

Edytowane przez ogqozo
  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
  • 3 tygodnie później...

Jednak dwie łyżeczki dziegciu w tej beczce miodku cały czas powodują, że waham się nad kupnem tej gierki.
Po pierwsze - na WiiU granie  na dwóch fizycznych ekranach: głównym dużym na TV i małym podręcznym na gamepadzie - przychodzi równie naturalnie co przyjemnie, a ergonomiczny tabletopad z precyzyjnym stylusem sprawuje się wyśmienicie. Przy Switchu rozumiem, że trzeba będzie wyciągać tabletokonsolkę z doka i maziać paluszkami nań (lub dokupić osobno stylus), by po ukończeniu budowy wkładać ją na miejsce, i tak w kółko. Albo przy zadokowanej konsoli używać do tego joy-cona. Coś czuję, że to nie będą już tak wygodne rozwiązania.
Po drugie - płatny online. Na WiiU możesz pochwalić się własną kreatywnością nie tylko wśród lokalnych graczy, ale przede wszystkim wrzucając swój twór do sieci. Natomiast gracze bez inwencji twórczej bardzo chętnie ogrywają w hurtowych ilościach wyzwania udostępnione przez innych graczy. Zaryzykowałbym stwierdzeniem, że Mario Maker bez funkcji sieciowych to nie Mario Maker. Rozumiem, że na Switchu bez dodatkowych płatności za online nici z takiej zabawy :(?

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...