Skocz do zawartości

Demon's Souls Remake


Rekomendowane odpowiedzi

15 godzin temu, LiŚciu napisał:

No już nawet kamieni nie używam ale z siedem kolejnych wpierdoli było. Na dzisiaj typa już nie ruszam. Do tej pory wszyscy szli jak leszcze - dwa, trzy podejścia i leży. A ten nie do zajebania. Ale dobrze - troche wynagradza niektórych debilnych bossów z tej gry. 

 

No nic - jutro znowu lanko jak czas pozwoli. Pozdro i dzięki za tipy:)

Możesz pacnąć Miraldę Red Phantoma to Ci trochę pomoże. W 1-1 na samym początku masz po lewej teraz otwartą bramę idź tam i wytargaj ją porządnie. 

Odnośnik do komentarza

Tak jeśli masz pure black to zabicie red phantom npc zmienia w stronę white. Do tego pojawiają się Primeval Demony których zabicie resetuje tendencję. W 1 świecie masz takiego w 1-3 przed penetratorem po prawej stronie przed schodami. Jak go ubijesz to świat wróci do neutral. 

edit - tutaj masz 

 

Edytowane przez mozi
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
44 minuty temu, mozi napisał:

Tak jeśli masz pure black to zabicie red phantom npc zmienia w stronę white. Do tego pojawiają się Primeval Demony których zabicie resetuje tendencję. W 1 świecie masz takiego w 1-3 przed penetratorem po prawej stronie przed schodami. Jak go ubijesz to świat wróci do neutral. 

edit - tutaj masz 

 

 

A zabicie go w 1-3 przywraca tendencje w cały świecie 1? Czy tylko w 1-3? Pytam bo oko mówiące o tendencji pojawia się przy nazwie każdej lokacji ale z kolei w menu jak pokazuje światy to jest tylko jedno oko nad klincem. 

Odnośnik do komentarza

Cały. Każdy archstone ma swojego demonka i osobna tendencje. 

Postać na też swoją tendencje i to jest character Tendency. Inna para kaloszy i nie wpływa na świat tylko na twoja siłę. Im jesteś bliżej white tym lejesz mocniej. Dodatkowo masz niestety mniej jeszcze hp przy pure black. 

Edytowane przez mozi
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza

 

 

Dzięki za pomoc każdemu. :wub:

 

@mozi zabicie robala i zmiana tendencji to było to - padł od razu, na luzaku. Thx

 

Miałem chwile przerwy z tą grą ale dzisiaj ubiłem ostatniego bossa. No to była piękna gra:obama: Zajebiście się grało, przechodziło lokacje, ubijało bossów. Niestety ci ostatni byli mocno różni. Od takich którzy byli szybcy i mieli sporo ciosów do wyuczenia po drewnianych osłów których po prostu się rąbało aż pasek zleci do zera. Bossowie to najsłabsza strona tej gry niestety. Z dwoma - trzema wyjątkami. Allant mnie wyjaśnił. :/

 

Lokacje wspaniałe, różnorodne i każda z innym klimatem. Fajne skróty i spora satysfakcja gdy już poznasz miejscówke i sam zaczynasz rozdawać karty. Przeciwnicy w lokacjach również wymagający jak dla mnie - najbardziej ninja w 4.1 i call of cthullu w 3.1. i często bardziej oni mi dawali w kośc niż bossowie. 

 

Sławne bagno w sumie poszło w miare gładko. Najcięższa lokacja jak dla mnie to 3.1 - najdłużej w niej siedziałem ale jest chyba najpiękniejsza ze wszystkich. 

 

Graficznie cudo, super oświetlenie i wszelkie efekty cząsteczkowe. Do tego super płynność. 

 

Zajebista gra na początku generacji. 

Demon's Souls_20210409224516.jpg

Demon's Souls_20210409224521.jpg

Demon's Souls_20210312000446.jpg

Demon's Souls_20210409224241.jpg

Demon's Souls_20210312140057.jpg

  • Plusik 5
  • Lubię! 3
Odnośnik do komentarza
W dniu 10.04.2021 o 09:16, LiŚciu napisał:

Przydałby się BB w 60 fps. Mam w tej grze z 40 godzin (do koszmaru mensisa doszedłem) ale jak ostatnio włączyłem z ciekawości to ten klatkarz troche odpycha niestety. 

 

Może Sekiro spróbuje za jakiś czas ponownie (Genichiro mnie pokonał z milion razy)

 

Kurde mam nie pokończone te gry souls like:)

Ja bardzo czekam na remaster Bloodborna. To był mój pierwszy Souls-like, od którego koniec końców się odbiłem, bo miałem w pewnym momencie długą przerwę i ciężko mi było wrócić. Ostatnio po przejściu DS Remaku wróciłem do gry i  nagle zrobiła się dużo prostsza:) Klimat w tej grze jest niesamowity ale mam podobnie jak Ty; klatkarz przeszkadza mi niemiłosiernie i wolę poczekać..

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...

Dzisiaj w końcu skusiłem się na zakup. Przygoda z BB za mną dawno temu (całkiem ogarniałem poziom trudności i przeszedłem bez kasacji pada).

 

Przegrałem 1h i wrażenia bez zaskoczeń. Wygląda to absolutnie miodnie, zwłaszcza, że pykam w trybie kinowym. Dziwne, ale to 30 fps mi jakoś nie przeszkadza... coś ze mną nie tak?

 

Na samym początku zaskoczył mnie rozbudowany kreator postaci i ilość klas. Moje pytanie pojawia się tutaj. Dobrze wybrałem stawiając na Szlachtę? Generalnie to fajnie ciora tą magiczną strzałą, ale mieczem to bije trochę, jak upośledzony.

Chętnie również wysłucham podpowiedzi, w jakie punkty pakować i czy jest coś istotnego, jakiś gamechanger, o czym warto wiedzieć już na samym starcie?

  • WTF 2
Odnośnik do komentarza
16 minut temu, ginn napisał:

Dzisiaj w końcu skusiłem się na zakup. Przygoda z BB za mną dawno temu (całkiem ogarniałem poziom trudności i przeszedłem bez kasacji pada).

 

Przegrałem 1h i wrażenia bez zaskoczeń. Wygląda to absolutnie miodnie, zwłaszcza, że pykam w trybie kinowym. Dziwne, ale to 30 fps mi jakoś nie przeszkadza... coś ze mną nie tak?

 

Na samym początku zaskoczył mnie rozbudowany kreator postaci i ilość klas. Moje pytanie pojawia się tutaj. Dobrze wybrałem stawiając na Szlachtę? Generalnie to fajnie ciora tą magiczną strzałą, ale mieczem to bije trochę, jak upośledzony.

Chętnie również wysłucham podpowiedzi, w jakie punkty pakować i czy jest coś istotnego, jakiś gamechanger, o czym warto wiedzieć już na samym starcie?

 

30 fps? Jeżeli wcześniej się nie włączyło 60fps to mózg i oczy się dadzą oszukać. Ale potem już się do poklatkowej animacji nie wraca. Chyba ze ktoś jest zagorzałym fanem oryginału :)

Z  rzeczy ważnych - nie sprzedawaj dusz po bossach, będziesz mocno żałował, i po uzyskaniu ciała po zabiciu bossa natychmiast zrzucaj się ze schodów w Nexusie, resztę spokojnie sam ogarniesz. A, i nie zabijaj NPC. W zasadzie nawet ich nie szturchaj mieczem, bo później blondyna będzie za Tobą biegać zamiast opowiadać o ojcu.

Odnośnik do komentarza

30 FPS tutaj to kryminał jest. Ja powoli walczę z NG+ moim Gutsem i cóż, zapomniałem już jak mocno poziom trudności skacze w tej opcji :we_need_to_go_deeper:Prawdziwe DS zaczyna się tutaj to święte słowa. W dodatku idę w pure black wszędzie więc pożoga uskuteczniania. W PVP mnie oczywiście leją również xd Dużo pracy przede mną i plan kolejnej postaci - długowłosego, blond rycerza w srebrnej zbroi z zwinnym rapierem w dłoni :isee:Gra genialna, więc ta perspektywa to miód na me serce. 

Odnośnik do komentarza
19 godzin temu, Rtooj napisał:

 

30 fps? Jeżeli wcześniej się nie włączyło 60fps to mózg i oczy się dadzą oszukać. Ale potem już się do poklatkowej animacji nie wraca. Chyba ze ktoś jest zagorzałym fanem oryginału :)

Z  rzeczy ważnych - nie sprzedawaj dusz po bossach, będziesz mocno żałował, i po uzyskaniu ciała po zabiciu bossa natychmiast zrzucaj się ze schodów w Nexusie, resztę spokojnie sam ogarniesz. A, i nie zabijaj NPC. W zasadzie nawet ich nie szturchaj mieczem, bo później blondyna będzie za Tobą biegać zamiast opowiadać o ojcu.

W sensie, że lepiej używać tych dusz? A o co chodzi z tym zrzucaniem się z nexusa? Dlaczego mam to robić? Falangę ubiłem już jakąś godzinę temu.

Odnośnik do komentarza
Godzinę temu, ginn napisał:

W sensie, że lepiej używać tych dusz? A o co chodzi z tym zrzucaniem się z nexusa? Dlaczego mam to robić? Falangę ubiłem już jakąś godzinę temu.

Użyjesz ich później. Poczytaj sobie o tendecji świata i postaci, śmierć w nexusie to podstawa, latanie człowiekiem i tak skończy się śmiercią i bieganiem duchem. A jeżeli nie bawisz się w online skutki mogą być nieodwracalne.

Odnośnik do komentarza

Okej, trochę liznąłem tematu.

 

Ale nie do końca widzę korzyści. Skoro często ginę = tendencja staje się czarna, a przeciwnicy stają się trudniejsi. Poniekąd rozumiem logikę - i tak ginę często, więc lepiej od razu przejść na ciemną stronę mocy, ale z drugiej strony, czy nie powinienem próbować ginąć, jak najrzadziej i starać się utrzymywać białą tendencję?

 

A co z duszami demonów? Dlaczego mam je zostawiać na później?

 

P.S Nexus=Spójnia? 

Odnośnik do komentarza
Okej, trochę liznąłem tematu.
 
Ale nie do końca widzę korzyści. Skoro często ginę = tendencja staje się czarna, a przeciwnicy stają się trudniejsi. Poniekąd rozumiem logikę - i tak ginę często, więc lepiej od razu przejść na ciemną stronę mocy, ale z drugiej strony, czy nie powinienem próbować ginąć, jak najrzadziej i starać się utrzymywać białą tendencję?
 
A co z duszami demonów? Dlaczego mam je zostawiać na później?
 
P.S Nexus=Spójnia? 

Dlatego, że przydadzą Ci się np do „wykupienia” nowych czarów itp.

Ja tego nie wiedziałem na początku a grałem magiem i kilka fajnych magicznych sztuczek mi przepadło.
  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...