Skocz do zawartości

Horizon II Forbidden West


Sylvan Wielki

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 4,2 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Tak i kupiłem jeden łuk z wzmocnionymi strzałami, ale nie pamiętam nazwy, ale jeszcze nie machnąłem wszystkich bo jeszcze nie mam odkrytej całej mapy.

 

Spoiler

Teraz jestem na etapie pójścia do grobowca Faro

ale staram się mniej więcej na bieżąco robić misje poboczne i pozostałe aktywności jak kontrakty na złom czy kotły.

Odnośnik do komentarza

Mam aktualnie 52 lvl i poszedłem wczoraj na arenę powalczyć bo myślę ona na 20 lvl więc dam radę. No te dwa pierwsze poziomy to spoko, ale ten kolejny zaawansowany to już grube są maszyny i czasu mało. Jak ktoś to przeszedł na jakimś wyższym poziomie to szacunek bo z tych statystyk wynika, że większość na fabularnym tą arenę przechodzi.

Odnośnik do komentarza

Po ponad 90 godzinach skończyłem wczoraj drugą część Horizona, 85% ukończenia,  chyba 10 pucharków do platyny brakuje, większość mapy wyczyszczona. No i warto by było parę słów napisać.

Najpierw trochę ponarzekam. Trochę mi nie pasuje nowy system broni. Łuków cała masa i nie raz mi się trafiało, że w 2-3 łukach miałem po jednym dobrym rodzaju amunicji, a resztę słabo i żonglowałem tymi łukami podczas walki. I tak z każdym rodzajem broni.
Po drugie nie wiem czy ja tak miałem, ale na bronie z żywiołem plazmy trafiłem dopiero w 3/4 gry, a dużo wcześniej już miałem maszyny na ten żywioł wrażliwe.

Ogólnie jeśli chodzi o sprzęt to w jedynce często go zmieniałem bo handlarze w kolejnych osadach mieli co raz lepsze parametry tak samo z ubiorami. Tutaj rzadko handlarz miał coś lepszego niż to co  już miałem, nie mówiąc już o strojach gdzie ponad połowę gry przeszedłem w jednym stroju. Lubię w grach nowy sprzęt odnajdywać choćby był nieco lepszy.

Nie podoba mi się względem poprzedniczki też ulepszanie ekwipunku, że trzeba robić to przy warsztatach trochę to na siłę wciśnięte, na szczęście są dość często.

Przez całą grę nie wydałem ani kawałka grynszpanu :) nawet wczoraj odwiedziłem kilku handlarzy i nikt nic nie miał, a liczyłem, że za rzadki surowiec będzie można kupić coś elitarnego i generalnie najlepsze bronie można zdobyć na arenie.

Takie rzeczy, które trochę mi przeszkadzały.

 

Poza tym jak komuś siadła pierwsza część to tutaj jest więcej tego samego. Przede wszystkim pięknie jest gra wykonana. Czuć tutaj nextgena, walki z maszynami dają sporo frajdy i satysfakcji. Aktywności cała masa wiadomo, że część z nich to takie wynieś, przynieś, ale mnie nie męczyły i robiłem je tak przy okazji regularnie. Świetnie są zaprojektowane nowe maszyny i sporo ich jest.  Walczyło mi się z nimi doskonale i fajnie, że to jest nadal trzon gry.
Bohaterowie poboczni też nieźli, ekipę, którą kompletujemy da się lubić i każdy ma jakąś swoją historię do opowiedzenia.

 

Kolejny fajny openworld od Sony i ja bawiłem się doskonale z Aloy i czekam na 3 część choć pewnie parę lat przyjdzie mi poczekać.

 

Fabuła szału nie robi, ale nie ma też tragedii czuję trochę niedosyt jeśli chodzi o kwestię

Spoiler

Zenitów, pojawiają się, później długo, długo nic i przed finałem dopiero coś więcej o nich się dowiadujemy i tutaj nie wykorzystali do końca potencjału bo można było się mocniej na tym skupić. Na przykład nie dowiedziałem się jak to się stało, że są nieśmiertelni, ale może coś pominąłem, a tutaj można była fajne tło z ich osobnych historii zrobić.
No i końcówka ewidentnie zrobiona pod 3 część zmienia się tylko wróg :)


Jedna rzecz, że latanie na solarptaku to ostatnia godzina gry i ewentualna aktywność po jej zakończeniu.

  • Plusik 4
Odnośnik do komentarza

Powiem Ci, że jak uważam Wiedźmina 3 za genialną grę tak gwint mi nie siadł zupełnie. Może jak by się w atak maszyn zagłębić to może być ciekawa gierka, ale zrobiłem tylko dwie rozgrywki dla tofka.
Można HFW pewne rzeczy zarzucić, ale grało mi się doskonale i walka z maszynami daje satysfakcje oczywiście na odpowiednim poziomie bo wszystko poniżej trudny to samograj.

 

Teraz ściągnąłem COD-a w ramach odskoczni, a później chyba RE2 remake.

Edytowane przez mario10
  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Ograłem w końcu dlc. Kurwa mać ja pierdole. Końcówka to chyba jedna z najbardziej epickich potyczek w gierkach w ogóle. Grafika to jakieś jebane mistrzostwo świata. No żadna gra z 4090 nie wgląda na PC jak to DLC. I już chuj w to, że 30 klateczek. Wygląda OBŁĘDNIE. 

  • Plusik 2
  • Haha 2
  • beka z typa 1
Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...