Skocz do zawartości

Kena: Bridge of Spirits


YETI

Rekomendowane odpowiedzi

Na 100h to na pewno nie, ale na 20+ to juz spokojnie. A tak sie balem na poczatku, ze szybko mi sie skonczy ta przygoda. Tymczasem jej dlugosc jest rewelacyjna. Dobrze dobrali tez walke z eksploracja. Zloty srodek.  A przed chwila wpadl mi ostatni upgrade do laski. I okazalo sie ze ten ktory zostawilem na koniec jest najlepszy z mozliwych, bo kosi i stunuje przeciwnikow jak zapalki. Jutro wykoncze ta wiedzme na miotle i lece do big bossa :headbanger:

Odnośnik do komentarza

A ja tylko na chwilę, wpadam wrzucić kawałeczek, który nie może mi z głowy wyjść po ukończeniu gierki. Dam w spoiler, bo to jednak walka z bossem, ktoś może odebrać to jako spoil.

 

Spoiler

 

 

C I A R E C Z K I  za każdym razem :fsg:

  • Plusik 1
  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza

A to ja tylko dodam, że po ciężkich chwilach w końcu się udało i gra skończona prawilnie na poziomie Master. W pewnym momencie po tym jak dostałem z patyka w plecy w tej samej chwili jak miałem wykończyć bossa myślałem, że mnie coś trafi (@Figuś mi świadkiem jak oszukańcze to było). Ogólnie to jest to najsłabsza walka w grze i do tego trochę przeciągnięta no bo nie mamy specjali do dyspozycji, ale na niższych poziomach trudności raczej nie ma tego tego problemu.

 

 

No cudowna gra, od grafiki, przez muzykę (każdy kawałek jest klimatyczny), fajne story i nawet system walki im wyszedł (więcej kombosów by się przydało). Świetnie się bawiłem i czekam co tam teraz Ember Lab wysmaży.

  • Plusik 2
  • Lubię! 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza

No i platynka pękła, piękna gra, cudowna historia, szkoda że tak krótko. Liczę, że dostaną odpowiedni budżet i zrobią jakiegoś wymiatacza. Poziom Master zdecydowanie największe wyzwanie w tej grze, ale głównie przez skopany system parowania (którego praktycznie w ogóle nie używałem) oraz te ich dziwne naprowadzające ataki. No, ale koniec końców poszło to bez jakiś większych problemów. Całość ogarnięta w 18 godzin, co za tę cenę uważam za odpowiedni stosunek cena/jakość. Chociaż nie pogniewałbym się, jakby były z jeszcze 2-3 światy do zwiedzenia.

 

Poniżej daje też mój filmik z wszystkich bossów na Master, może komuś się przydadzą :P

 

 

 

  • Plusik 3
  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza

U mnie przejście na ultra hardzie rozpoczęte na dobre :lapka:

Pierwszy cięższy boss padł. Chciałem ładnie zacząć ale sie nie udało bo za wcześnie wystrzeliłem strzałę - nie ma to jak zacząć potyczkę od nieudanej pierwszej akcji która ciągnie sie za tobą cala walkę. Co by nie napisać walka rozegrana z żyletką życia ukończona pozytywnie :nyam1:

 

 

 

Drugi filmik ukazuje patent jak można sie wspinać wyżej, lub skakać dalej dzięki celowaniu z wyskoku, ktore sporo przedłuża wyskok. poniżej materiał..

 

 

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Ukończyłem i może nie jest to dla mnie taki majstersztyk jak dla innych, ale nie żałuję ani złotówki. O grze powiedziano już wszystko, więc tylko potwierdzę, że oprawa audiowizualna jest jej bardzo mocną stroną (oprócz voice actingu, który trochę mi nie siadł), historia może nie najwyższych lotów ale swoje zadanie spełniała, a sama eksploracja dawała satysfakcję. Gameplay, czyli mix walk, zagadek i platformingu w żadnym momencie mnie nie znudził, a jego prostota była...odświeżająca.

 

Duży plus za bossów. Nie spodziewałem się, że będą tak wymagający ale przede wszystkim ciekawie zrealizowani i różnorodni.

 

Ode mnie 8/10.

  • Plusik 2
Odnośnik do komentarza

Na normalu podczas zbierania drugiego fragmentu maski dla brata tych maluchów. Były tam spore grupki mobków, z którymi nie dawałem sobie rady. Szkopuł w tym że zabrałem się za to gdy mi pękł ząb, zaczęło boleć bo sobie uraziłem nerwa ciepłą herbatą. No i grałem z takim "ćmiącym" poczatkowo bólem i nie mogłem się skupić aby to przejść. Pomocne okazały się dwie rzeczy.

Pierwsza to wizyta w zakładzie stomatologicznym gdzie dentystka kombinerkami dokonała ekstrakcji siódemki dolnej prawej niczym Trevor w pamiętnej misji z GTAV z torturowaniem kolesia. Nie miałem wyjścia i musiałem coś zrobić z tym zębem bo zaczynałem zdrapywać tynk ze ścian, piekielny ból pulsujący na całą czaszkę dający się ukoić tylko na chwilę zimną wodą. Na szczęście zakład po sąsiedzku oferował "emergency treatment" :)

Drugą rzeczą był owy update. Po powrocie do Keny, z zagryzionym gazikiem i zdrętwiałą mordą przeszedłem ten fragment bez problemu..

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza

Specjalnie ściągnąłem i zdobyłem sobie te trzy czapki, szkoda tylko, że kosztują one 500 za sztukę, gdzie na oryginalnym sejwie mam całe 5 punktów do wydania i nie da rady zdobyć więcej :/ no to odpaliłem Master i tam też odblokowałem i kupiłem po jednej.

Ogólnie fajnie, że coś tam dodali, ale z drugiej strony bez sensu to jest, bo jak zacznę nowe przejście to tych czapek nie będzie można użyć.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...