Skocz do zawartości

Thermomix


WisnieR

Rekomendowane odpowiedzi

1 godzinę temu, pawelgr5 napisał:

Tak czytam i mysle ze lidlomix styknie. 500 przepisów to o jakies 400 niz kiedykolwiek wykorzystam.

 

A nawet jak ci nie podejdzie to kwoki na forum lidlomixa kupią to z pocalowaniem ręki xD A sam lidl chyba daje 30 dni zwrotu w ramach gwarancji satysfakcji, a jak porządnie doczyscisz to będzie jak nowy.

Odnośnik do komentarza
W dniu 20.11.2020 o 19:17, Yakubu napisał:

Wygooglowałem sobie to cudo, obejrzałem pierwszy z brzegu filmik i poryczałem się ze śmiechu xd Typiara kupiła używanego zasmrodziałego termomixa za dwa kafle i zrobiła recenzję  przyrzadzając placki z cukinii (zmiksowała cukinię i czosnek po czym usmażyła to na patelni xddddddd), przy okazji dzieląc się informacją, że dzięki termomixowi zaczęła robić kopytka, leniwe pierogi, naleśniki i placki ziemniaczane, bo wcześniej nie umiała xddd No jprdl, sprzęt dla ulungów. Skoczę po piwko i sobie obejrzę jeszcze kilku daunów robiących w guwnie za kilka tysi, potrawy które można zrobić w najzwyklejszym garnku/patelni.

  Ukryj zawartość

 

I jeszcze ten debil ma 276 tyś. subskrypcji wtf

 

 

W tym urządzeniu chyba chodzi o to, że zrobienie dania zajmuje 1/5 czasu, w porównaniu z przygotowaniem wszystkiego samemu w 3 garnkach i patelni.

 

Do tego trudniej takie danie spierdolic, nie stoisz nad garnkami, dla ludzi z rodzinami chyba pożyteczna sprawa.

Odnośnik do komentarza

No tak, ale nikt tu jeszcze nie wrzucił przepisu, czy nie pokazał dania, które naprawdę było dużo prostsze w wykonaniu, albo lepsze dzięki temu urządzeniu. Ciasto na pizze, kurczak z ryżej, czy bułka do burgera to tak średnio trochę jak ma się choć trochę zdolności kulinarnych. No zupy to faktycznie spoko, bo ugotuje, zmieli na krem i elo... chociaż zblendować też można ugotowane warzywa w zwykłym garnku xd

Odnośnik do komentarza

Widziałem u znajomych w akcji i thermo i lidlo i też w tym większego sensu nie widzę, no chyba że jest się totalnym antytalentem kulinarnym to może ma sens, ale tu i tak trzeba od chuja rzeczy robić samemu(tm raczej mi nie potnie batatów na frytki, ani nie pokroi warzyw tak jak lubie tylko posieka na papke). Taki obiad pieczony łosoś, frytki z batatów i warzywa pieczone to szybciej zrobię samemu naraz wwalając to do piekarnika na jedną blache niż jebiąc się z tym thermomixem. Całą resztę tych reczy to można ogarnąć w blenderze za 200zł.

Jedyne plusy jakie widzę to wyrabianie ciast, którego nienawidzę manualnie robić oraz kremy/gulasze czyli jakies sosy co trzeba mieszac by sie nie zjarały.

Cenowo to ten lidlomix to jeszcze obleci, ale prawie 6k za thermomixa to xD mocno. Trochę taki sprzęt do flexowania się przed znajomymi po 30stce.

Odnośnik do komentarza

Sprzęt jest mega. Od 1,5 roku bardzo dużo używamy. Co fajne ma bardzo dużo orientalnych przepisów (łącznie obecnie 40 tys  XD) , których statystyczny Polus nie znajdzie raczej w swoich książkach kucharskich, do tego zaoszczędza czasu + od razu robi listy zakupów, no i wsio smakuje jak w przepisie, bo jest ma waga oraz miarka, no ciężko coś zjebać. Ciasto wyrabia takie, że o ja ciebie Panie. No idealny sprzęt jak są lockdowny, a nie chcesz żreć schabowego albo makaronu z sosem bolońskim every day.
 

Moja żona bez tego bardzo dobrze gotowała (zresztą praktycznie każda dobra restauracja ma TM do ciast, sosów czy nawet używa przepisów jako bazy pod dane potrawy), ja bardzo słabo. Zarówno dla niej, jak i dla mnie to mega urządzenie. Aaa no i piszę to jako osoba dla której 6 koła to nie jest jakaś porażająca kwota, więc nie bronię bo tyle hajsu (zresztą to jest obecnie 7 dni w średnim hotelu dla rodziny 2+2 w wakacje na Bałtyku X). Wydaje mi się za to, że jakoś ktoś krzyczy łoooo panie 6 tysięcy to napewno nie jest sprzęt dla niego…

 

No ale to tak jak z wszystkim raczej użyteczności nie pozna się u znajomych jak robią jedne danie lub drinki (Btw robi przesadzone driny @Rozi polecam), a kupuje się jak ci to potrzebne, a nie dlatego że każdy ma. No trochę jak z dziećmi w pokoju wyżej XD 

Odnośnik do komentarza

Nie, przepisy są stałe i nie wybierasz sobie ilości i takie tam. Dla mnie oprogramowanie, strona, i możliwość tego portalu są niewarte tych pieniędzy. W tej cenie to tam cuda powinny być, jak właśnie przepisy zmieniane pod ilośc osób, czy wyszukiwanie przepisów np. po składanikach, które masz w lodówce itp.. Np. takie proste rzeczy jak przeglądanie wszystkich kolekcji które się ma jest zwyczajnie niemożliwe. Trzeba je ręcznie wygrzebywać.

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
19 minut temu, messer88 napisał:

serio to nie ma opcji żeby ustawić na ile osób ma być danie?

Przepisy są na określoną liczbę osób, ale raczej zawyżone są.

 

16 minut temu, WisnieR napisał:

 

No własnie trzeba je dodawać ręcznie. A żeby zobaczyć wszystkie kolekcje to trzeba się przeklikać. W Każdym razie mało intuicyjne.

Ja z appki robię wszystko i jest git.

Odnośnik do komentarza
Może i zawyżone ale ja nie lubie jeśc codziennie tego samego wiec i tak sporo bym musiał jesc na siłę albo wyrzucac do smieci  Eh dylemacik bo to nadal mi ułatwi zycie mocno, mam coraz mniej czasu w zyciu wiec jak tylko moge cos automatyzować to staram sie to robić.
Teoretycznie jak chce zrobić czegoś mniej lub więcej to po prostu albo daje 2 razy mniej składników albo 2 razy więcej ;)
Odnośnik do komentarza

Tak działa każdy przepis :potter:

Co do Thermomixa, miałem okazje pobawić się u znajomych, no w tej cenie wolałbym sobie po prostu kupić Vitamixa do blendowania i parę innych rzeczy, gotowanie i tak czas zajmie, chyba, że ktoś same jedno garnkowe potrawy je (no, ale są tańsze rozwiązania na to :V). Osobiście jestem na nie, jak przy większości modnych, drogich gadżetów do kuchni.

A z tym ważeniem to chyba jakieś prowo, przecież miarki i waga kuchenna chyba jest u każdego, kto choć trochę lubi pogotować (a jak nie, no to 100 zł i masz obie rzeczy)

Odnośnik do komentarza

No, ale nawet jak ktoś nie lubi gotować, to miarki i waga są dobrym rozwiązaniem (jeśli tak cię zirytował ten nie do końca poważny komentarz :v). Lepiej, jak ktoś chce zaoszczędzić czas i nie lubi gotować, ten powinien po prostu nauczyć się kroić, bo przygotowanie składników to zwykle najżmudniejsze zadanie (i najdłuższe). 

Nigdzie też nie napisałem, że to złe urządzenie (i nie uważam je za złe, wręcz odwrotnie, ale ma sprecyzowaną klientelę, do której się nie zaliczam)

Tak na marginesie - zawsze mnie triggeruje złoty duet w polskich kuchniach: tępy nóż i zła deska do krojenia, no kurczę - przecież to jest utrudnianie sobie zadania, szczególnie jak nie lubi się gotować.

 

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...