Opublikowano 9 lipca9 lip Dla kogoś kto obserwuję to co się dzieje w branży nie. To raczej podana w skondensowanej formie analiza tego co już wiadomo, poparta nowymi danymi i przykładami.W każdym razie jeżeli ktoś oczekuje bardziej skomplikowanej odpowiedzi, niż "Microsoft zły bo zwalnia" "Sony jest głupie bo inwestuje w GAASy zamiast robić gry singlowe" to powinien przeczytać.
Opublikowano 9 lipca9 lip Przeciez w branzy to jest podobno super. Duzo gierek wychodzi, jest w co grac.
Opublikowano 9 lipca9 lip Obecnie mam ponad 30 gier na wishliście: 10 AAA, 20 AA oraz indyków. Jak ktoś jest zdania, że nie ma w co grać, to może problem nie leży w samej branży i aktualnych trendach, tylko w nim samym?
Opublikowano 9 lipca9 lip Jest w co grać, na każdej platformie wychodzi mnóstwo świetnych gier od indyków po gry AAA. Problem leży w tym, że model na którym opiera się dzisiaj branża nie jest stabilny, bo jednocześnie gier aktualnie powstaje więcej niż kiedykolwiek, ale jednocześnie ludzie kupują ich coraz mniej, bo coraz większą popularność zdobywają gry usługi. To jest problem którego może teraz nie widać, na pierwszy rzut oka. Chociaż chyba każdy dostrzega sygnały takie że w ostatnich latach jest mniej singlowych gier Sony, a robią za to teraz więcej gier usług, a przynajmniej próbują je robić.
Opublikowano 9 lipca9 lip Będzie źle jak stwierdzę ,że nie mam nic do ogrania. Co się nigdy nie wydarzy więc to poerdzielenie ,że branża jest w złym miejscu czy kondycji mam wywalone. A to się nigdy nie wydarzy bo singlówki będą zawsze. A ,że ich nie zrobi MS, Sony to mam totalnie wywalone.
Opublikowano 9 lipca9 lip To prawda że zawsze będą gry singlowe, może nie z takim budżetem jak dzisiaj, ale jakieś będą.To jest prawidłowe podejście, żeby jako gracze skupić się po prostu na tym co jest teraz, Grać w aktualne gry, ogrywać klasyki, a tym co co wydarzy się za 5, 10 czy 20 lat , tym że jakaś gra została skasowana, a inne studio zamknięte niech przejmują się analitycy i sami wydawcy. Ale warto też mieć szerszą perspektywę i zdawać sobie sprawę z tego jakie procesy zachodzą w branży.
Opublikowano 9 lipca9 lip Jedyny proces zachodzacy w branzy to proces gnicia, do ktorego doprowadzili wydawcy na spole z graczami. Pozdrawiam.
Opublikowano 9 lipca9 lip Na szczęście jeśli komuś to nie odpowiada to może zostać na dawnych platformach, oni nawet tego nie sprawdzają i nie mają jak temu przeciwdziałać. Osobiście uważam, że jest obecnie tyle quality gierek, że nie ma szans ich wszystkich spamiętać, a co dopiero ograć. Kruczek jest taki, że trzeba lekko uchylić wieko z napisem "AAA reklamowane na paczkach cziperków" i zajrzeć, co tam jeszcze pod spodem się chowa.
Opublikowano 9 lipca9 lip 1 hour ago, ASX said:Jest w co grać, na każdej platformie wychodzi mnóstwo świetnych gier od indyków po gry AAA.Problem leży w tym, że model na którym opiera się dzisiaj branża nie jest stabilny, bo jednocześnie gier aktualnie powstaje więcej niż kiedykolwiek, ale jednocześnie ludzie kupują ich coraz mniej, bo coraz większą popularność zdobywają gry usługi. To jest problem którego może teraz nie widać, na pierwszy rzut oka. Chociaż chyba każdy dostrzega sygnały takie że w ostatnich latach jest mniej singlowych gier Sony, a robią za to teraz więcej gier usług, a przynajmniej próbują je robić.No ale to jest problem firmy, a nie klienta. Niech zrobią coś co mnie zainteresuje to kupię. A jak robią kolejnego kopiuj wklej Assassina albo innego Dragon Age no to już ich sprawa, że się nie sprzedaje.
Opublikowano 9 lipca9 lip No to jest problem firmy a nie klientów. Ale to nie jest kwestia tego że jak Ubisoft albo EA zrobi GOTY singlową gierkę, to wszystko się odmieni i ludzie grający w Fortnite'a i Robloxoa zaczną kupować gry.
Opublikowano 9 lipca9 lip 2 minutes ago, ASX said:No to jest problem firmy a nie klientów.Ale to nie jest kwestia tego że jak Ubisoft albo EA zrobi GOTY singlową gierkę, to wszystko się odmieni i ludzie grający w Fortnite'a i Robloxoa zaczną kupować gry.No ale tak samo miłośnicy samochodów terenowych niekoniecznie musi być zainteresowane najlepszym nawet sportowym modelem Ferrari. Są klienci na to i na to. Ale to trzeba tworzyć wybitne gry, a nie średniaki, czy nawet ok gierki i liczyć na sprzedaż liczoną w dziesiątkach milionów
Opublikowano 9 lipca9 lip To jest ogólnie problem korporacji. Pomimo niesamowitych budżetów znowu wyplują generyczny szajs. Albo w te gaasy celują i wypluwają to co jest już na rynku :D no jak to się ma udać. Na pewno kolejny hero shooter zaskoczy. To samo było kiedyś z MOBA, co miesiąc wychodziła jakaś, nawet Wiedźmin się doczekał. A tak znowu garażowa firma wymyśli coś czego na rynku nie było, zdominuje rynek i ewentualnie jeszcze jeden naśladowca zdąży a po 5 latach Sony wyskoczy z klonem i oloboga znowu się nie udało. Korpo się nigdy nie zmienią bo indywidualny głos tam nie ma znaczenia, jednak growe medium jest o tyle fajne ,że w małym zespole można działać cuda. Ba jest masa świetnych gier tworzonych przez jedną osobę. I to jest siła tego medium, dlatego jestem bardzo spokojny o przyszłość nawet jak wszystkie korpo growe padną to i tak będzie w co grać a na ich trupach wyrosną fajne nowe studia.
Opublikowano 9 lipca9 lip No i to jest kolejny objaw problemu o którym mowa, 10 gier wysysa prawie 50% czasu na PlayStation i Xboxie. Kilka popularnych gier robi się coraz popularniejsza, a dla reszty jest coraz mniej miejsca.
Opublikowano 10 lipca10 lip Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Od 15 lat już słucham tych analiz i korpo biadolenia, a z mojej perspektywy gracza-singlowca niewiele się zmienia. Każdego roku wychodzi mnóstwo interesujących mnie gierek, a że obok jest dodatkowo zalew śmieci, to mi specjalnie nie wadzi.I nie sądzę, żeby cokolwiek miało się szczególnie zmienić, korpo dalej będą kombinować jakby wycisnąć hajs, eksperci będę dalej będą robić wielkie analizy na danych z excela, Mejmy dalej będą płakać o gniciu branży, a ja dalej będę grał sobie w fajne singlowe gierki.
Opublikowano 10 lipca10 lip 13 minutes ago, Dahaka said:Od 15 lat już słucham tych analiz i korpo biadolenia, a z mojej perspektywy gracza-singlowca niewiele się zmienia. Każdego roku wychodzi mnóstwo interesujących mnie gierek, a że obok jest dodatkowo zalew śmieci, to mi specjalnie nie wadzi.I nie sądzę, żeby cokolwiek miało się szczególnie zmienić, korpo dalej będą kombinować jakby wycisnąć hajs, eksperci będę dalej będą robić wielkie analizy na danych z excela, Mejmy dalej będą płakać o gniciu branży, a ja dalej będę grał sobie w fajne singlowe gierki.To rodzaj hobby i potrzeba dyskusji. Mnie to bawi, lubię się pospierać z @ASX czy poczytać majaki @Paolo de Vesir . To taki ekwiwalent scrollowania tiktoków, tyle, że bardziej angażujące intelektualnie. A ogólnie mam dokładnie tak samo jak Ty. A nawet jak jakimś cudem branża pierdolnie i gry przestaną wychodzić jutro to i tak mam do ogrania tyle, że starczy mi na lata. I zawsze mogę przejść ponownie :)
Opublikowano 10 lipca10 lip No generalnie tak jest, nie ma co snuć apokaliptycznych wizji, o tym że to już koniec i nic już nie będzie, bo tak źle nie będzie. Ale tak jak zawsze warto obserwować i mieć świadomość zachodzących procesów bo pozwala to lepiej zrozumieć co się dzieje i trafniej stawiać diagnozy, jeśli kogoś to interesuje oczywiście.Bo ta wiedza nie do zwykłego grania i czerpania z tego radości nie jest potrzebna, ale można o tym podyskutować, tak jak na forach filmowych dyskutuje się np. o ludziach którzy coraz rzadziej chodzą do kina.
Opublikowano 17 lipca17 lip Virtuous zwalnia pracowników ponieważ za bardzo się skupili na jakości Oblivion Remastered oraz Metal Gear Solid Delta. Tak, dobrze przeczytaliście. Bethesda i Konami zapłacili za tani port starej gry, a tymczasem pracownicy Virtuous przysiedli i odwalili kawał dobrej roboty dostarczając coś, co przerosło oczekiwania. Klient chciał szybko i tanio, a nie żeby tracić czas na jakość, więc studio Virtuous jest stratne.VideoGamerOblivion Remastered and Metal Gear Solid Delta studio rep...Virtuos, the support studio behind Oblivion Remastered and Metal Gear Solid Delta: Snake Eater, is suffering mass layoffs.
Opublikowano 17 lipca17 lip Przecież oblivion się świetnie sprzedał, na to co się odjebuje w tej branży już brak słów. Za parę lat już będziemy grać tylko w indyki bo zostaną gry usługi
Opublikowano 17 lipca17 lip 35 minut temu, Chewie napisał(a):Przecież oblivion się świetnie sprzedał, na to co się odjebuje w tej branży już brak słów. Za parę lat już będziemy grać tylko w indyki bo zostaną gry usługiSprzedał się świetnie, ale problem w tym, że Bethesda nie zamierza się podzielić dodatkowym zyskiem z podwykonawcą. Oni chcieli tanio i szybko, Virtuous przesadził z czasem developmentu i jakością produktu, dzięki temu Bethesda więcej zarobi (bo wydali lepszą grę), a pracownicy Virtuous dostaną wypowiedzenia, bo narazili swojego pracodawcę na straty przez to, że za dużo czasu poświęcili na te zadania.
Opublikowano 17 lipca17 lip Czy istnieje gorsze miejsce pracy niż studio deweloperskie? No chyba nie.
Opublikowano 17 lipca17 lip Pewnie przed popularyzacją gamingu w gen. 7 takie marzenie miałoby sens, ale dzisiaj? W dużym korpo? Nope.
Opublikowano 17 lipca17 lip Kiedyś było więcej piractwa i nie zwalniali tak. Trzeba wrócić do dawnych praktyk.
Opublikowano 17 lipca17 lip Nawet visa i matercard się wpierdala w cenzure, zaczyna się od jakiegoś chorego gówno, ale daj im palec...https://www.thegamer.com/steam-publisher-guidelines-update-card-networks-visa-mastercard-block-adult-content/
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.