Skocz do zawartości

Xenoblade Chronicles 3


Shen

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 1,2 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

5 minut temu, Dr.Czekolada napisał:

jakby inne Xenoblady (czy w ogóle jakiekolwiek chińskie gry) nie miały liniowej ścieżki fabularnej :sonkassie:Przydziel sobie po prostu jakiś sidequest i niech wisi.


niektóre gry po prostu lepiej to maskują, po co mam wiedzieć, że za 200m jest filmik xdd

no nic, gramy dalej

2 minuty temu, pawelgr5 napisał:

Najlepiej ten z szukaniem wszystkich nopponów traderów bo on nie pokze Ci zadnej sciezki nigdzie.

dzięki, tak zrobię

 

edit: no I zajebiście, o to mi chodziło. dzięki jeszcze raz.

Edytowane przez tlas
Odnośnik do komentarza

To kara za narzekanie graczy po poprzednich częściach (dwójka), że nawigacja ssie. Jak dla mnie gry Monolithsoft to takie mieszanki dobrych i złych rozwiązań. To niesamowite ile rzeczy potrafiło irytować mnie w poprzedniczkach (ogólnie tempo wchodzenia w menu w dwójce, brak znacznika czy są jakieś nowe sidequesty na mapie w której się nie znajdujemy obecnie, albo gdzie pójść z obecnym w jedynce, trzeba się tam wpierw teleportować) i nawet w trójce, która wydaje się najbardziej ze wszystkich dotąd odsłon rekompensować i wrzucać Qol rozwiązania brakuje tak podstawowych mechanizmów jak głupi bestiariusz albo po prostu jakiś spis przedmiotów na mapie jak w Xeno1.

 

To niesamowite ile gówna po drodze się zbiera i dopiero pod koniec gry ogarniam na co faktycznie można wydać np silver nopon coinsy (a o tym sprzedawcy to już kompletnie zapomniałem w następnych godzinach). Gem na atak sobie zrobiłem na maxa za 99 złotych. Wywalone już w ten grind przedmiotów.

Odnośnik do komentarza

Nie ukrywam, że przy moim pierwszym podejściu do dwójki (mój pierwszy Xeno btw) miałem problemy z przyswojeniem sobie każdego elementu walki. Nie ogarniałem nawet, że na jednym z początkowych etapów w Gormott kiedy mamy tylko Rexa i Pyrę bardzo głupim pomysłem jest robić sidequesty i bić stworki xd Swoją drogą niektórym graczom mógł nawet nie wyświetlić się tutorial z Blade Combo przy walce na statku bo nie był zależny od skryptu tylko ścisłej akcji Blade'a.

Te tutoriale i symulacje walk w trójce to super świetna sprawa zarówno dla wyjadaczy jak i laików. Pod tym względem dla mnie to najczytelniejsza i najspójniejsza odsłona (chociaż jedynce w tej materii też ciężko coś zarzucić, miała prosty i nie przekombinowany system walki).

 

W dwójce faktycznie idiotycznie rozwiązali tak późno dorzucanie różnych mechanik w chapterach ale nie wiem czy chciałbym taką grę, która od razu na starcie daje nam absolutnie wszystke mechaniki i masz ucz się.

Odnośnik do komentarza
12 minut temu, Dr.Czekolada napisał:

Nie ukrywam, że przy moim pierwszym podejściu do dwójki (mój pierwszy Xeno btw) miałem problemy z przyswojeniem sobie każdego elementu walki. Nie ogarniałem nawet, że na jednym z początkowych etapów w Gormott kiedy mamy tylko Rexa i Pyrę bardzo głupim pomysłem jest robić sidequesty i bić stworki xd Swoją drogą niektórym graczom mógł nawet nie wyświetlić się tutorial z Blade Combo przy walce na statku bo nie był zależny od skryptu tylko ścisłej akcji Blade'a.

Te tutoriale i symulacje walk w trójce to super świetna sprawa zarówno dla wyjadaczy jak i laików. Pod tym względem dla mnie to najczytelniejsza i najspójniejsza odsłona (chociaż jedynce w tej materii też ciężko coś zarzucić, miała prosty i nie przekombinowany system walki).

 

W dwójce faktycznie idiotycznie rozwiązali tak późno dorzucanie różnych mechanik w chapterach ale nie wiem czy chciałbym taką grę, która od razu na starcie daje nam absolutnie wszystke mechaniki i masz ucz się.

XC2 ogólnie była słaba w stosunku do np. XC1DE, które teraz ogrywam. W XC1DE dużo lepiej mi się gra, nie wiem w sumie dlaczego, XC2 od początku do końca było trochę przekombinowane. 

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

W każde Xeno się świetnie bawię ale nie ukrywam, że trochę w moim odczuciu to takie Death Strandingi. Więcej łażenia momentami niż samej walki, bo po co walczyć jak jesteśmy o 10 lvl wyżej przez eksploracje i robienie pobocznych rzeczy. Nie po to marnuje swoje życie na chińskie gry żeby speedrunować samą fabułę FFS. Może popełniłem błąd i powinienem wziąć wyższy poziom trudności tak, jak grałem np Draconian od razu w DQ XI.

 

Pod koniec to w ogóle no-brainer kiedy Noah

Spoiler

ma swój Unlimited Sword i leje bossów jak chce + klasa Flash Fencer, gdzie 90 % paska mamy już na starcie załadowane. Trzeba tylko mocno pilnować aggro.

 

 

Odnośnik do komentarza
50 minut temu, Dr.Czekolada napisał:

Więcej łażenia momentami niż samej walki, bo po co walczyć jak jesteśmy o 10 lvl wyżej przez eksploracje i robienie pobocznych rzeczy.

Dla mnie to jest ogromny plus tej serii. Jak teraz gram w yakuze 7 to mnie wkurwają walki co chwilę. Najgorzej, że nie da się ominąć, bo ulice są wąskie :|. Jak się ogarnia overkill w xeno to nie trzeba w ogole walczyc ze zwykłymi mobami (tylko dla materiałów ofc) i wystarczy bić z niebieską/pomaranczową ramką i bossów. Jakbym tak walczył z każdym potworem jak w pozostałych jrpg to by pewnie 50h doszło xd

Odnośnik do komentarza

Death Stranding lol. W praktycznie każdej grze, w której można robić poboczne rzeczy dające ci zauważalne wzmocnienia, robienie ich oznacza, że główny wątek staje się łatwiejszy. Tak samo jest w God of War, Horizonie, Last of Us czy co tam nie jest "deathstrandingowe" niby.

 

Tutaj jest to rozwiązane chyba najlepiej, jak się da (chcoiaż oczywiście wolałbym płynne i pełne skalowanie trudności ORAZ nagród, jak w WEWY, no ale WEWY to niedościgniony ideał). Każdy może włożyć w granie mniej więcej tyle, ile się da. No sorry, nie da się tak zrobić, że pakujesz, stajesz się mocniejszy, ale te same rzeczy są tak samo trudne. Albo trzeba zrobić tak, że się staje łatwiejsze, albo tak, że pakowanie nic nie daje. 

 

Z przedmiotami też nie ma co dramatyzować. Nikt nie każe ich zbierać. Specjalnie twórcy ewidentnie zrobili tutaj wszystko, by nie było na to ciśnienia, nie ma za to specjalnych nagród, nie ma prawie w ogóle w "trójce" questów wymagających zbierania czegokolwiek, nawet pobocznych (tylko kilka, ale w porównaniu do poprzedników to nic). To ma być smaczek dla chętnych, jakaś tam motywacja do eksplorowania świata, a nie sedno "zabawy" jak w niektórych grach, że włączasz sobie bestiariusz, zaznaczasz punkt na mapie, teleportujesz do tego właśnie punktu na mapie i odklepujesz pozycję na liście i tak po kolei cała lista do odklepania pańszczyzny.

 

Xenoblade zawsze można było traktować albo jako singlowy jRPG po linii do celu i omawianie jaka to jest FABUŁA w kolejnych CZAPTERACH - albo jako MMORPG ze zbieraniem milionów gówien i wąchaniem każdego listka trawy w poszukiwaniu przez setki godzin ostatniej koniczyny do questa. Połączenie wręcz niemożliwe.

W trójce te dwie rzeczy są zabalansowane genialnie. Ani pierwsi ani drudzy nie mają praktycznie prawa narzekać, że ta druga warstwa im się wkrada do zabawy. I jedno i drugie można niemal  kompletnie olać. Nie ma żadnych progów, procentów, "obowiązkowych questów pobocznych" (które wobec tego są de facto questami głównymi, ale niektórym w internecie już psycha siada że im każą GRINDOWAĆ). Kto wącha listki tak jak ja, robi to wyraźnie po prostu dla własnej satysfakcji kompletowania, i kiedy tylko mu się znudzi ten system walk i te widoczki i ta muzyczka i te okrzyki "WE GOTTA TOUGH CUSTOMER", to może wyłączyć grę na zawsze bez żadnego ciśnienia.

 

Tak, Xenoblade 3 niesamowicie mocno odpowiada na praktycznie wszystkie popularne zarzuty wobec poprzednich części.

Odnośnik do komentarza
11 minut temu, ogqozo napisał:

Ściana tekstu

No nie xd W żadnym jrpg nie czułem aż takiego przepakowania jak tutaj. Nawet w Xeno 2 walka z chociażby Jinem na chwilę mnie zacięła a zrobiłem tone tych sidequestów, które miały mnie zrobić potężnym i tone innych Blade'owych dupereli. Jedyny taki przypadek jako przychodzi mi do głowy to FF XV, gdzie trzeba było uważać żeby gra nie stała się zbyt trywialna aż do ostatniego chaptera gdzie nagle poziom trudności skacze na ryj. Dla mnie to najzwyklejszy brak balansu. 

 

W Xeno 3 levelowanie jest zbyt banalne a długość gry jest podyktowana wielokrotnością rozmiarów terenów względem poprzedniczek + cutscenki  i takie są fakty.

Odnośnik do komentarza

W jedynce tereny też były duże, to dwójka była taka wąska kicha

 

Mi też brakuje

6 godzin temu, Dr.Czekolada napisał:

 tak podstawowych mechanizmów jak głupi bestiariusz albo po prostu jakiś spis przedmiotów na mapie jak w Xeno1.

No i poziom trudności mogliby zbalansować, bo jest zdecydowanie za łatwo, pomimo że na takiej retarderze są osoby, które piszą, że gra jest za trudna i skomplikowana xddd

Odnośnik do komentarza

Może tam przegapiłeś jakiś tutorial. Ani żadna z wymienionych przeze mnie gier, anina pewno Xenoblade 2 nie są w żadnym momencie niczym innym niż superłatwym jechaniem nożem przez masło jeśli ktoś robi wszystkie zadania poboczne. 

Dwójka ma może nieco wyższe wymagania poziomu ogólnie, ale to raczej spodziewane kiedy tutaj rozdzielono poziom trudności na normal i hard i ty wybrałeś normal. 

 

To nie jest "zły" balans, bo w poprzednich częściach masa osób jęczała, że twórcy im KAŻĄ coś robić. No to tutaj nie każą. Ale jeśli w grze jest 150 zadań pobocznych i one mają cokolwiek dawać, no to musisz być w efekcie przepakowany wobec sytuacji jakbyś ich nie robił. 

 

Tak jak mówię, wolałbym możliwość dowolnej zmiany poziomu trudności, ale w żadnej grze poza WEWY takiej nie widziałem. Albo jest tak, że pakowanie nic nie daje, albo coś daje i wtedy główny wątek staje się superłatwy, jak w Wiedźminie, God of War itp., różnica najwyżej jest taka że w takim Wiedźminie (i każdym jRPG-u) mimo że te wszystkie stwory nie mogą ci nic zrobić to dalej zanudzają cię próbowaniem, a tutaj jak przepakowałeś to sobie możesz iść, o nie, jak w Death Stranding.

Odnośnik do komentarza

Spis przedmiotów też nie jest "zły", wiadomo że ubifani by woleli, ale jak napisałem, jest jasne czemu z tego zrezygnowano, ta gra nie ma być w założeniu listą rzeczy do przeklikania. Taki wybór stylu gry. Też masa osób jęczała że jak jest lista to od razu czują że źli twórcy im KAŻĄ GRINDOWAĆ, no to w trójce nie każą, albo grasz bo lubisz albo olej. Nie wiem co jeszcze można zrobić. Jest wystarczająco wiele gier open world będących listą do wyklikania.

Dla mnie to raczej lepiej, bo jak jest lista do wyklikania to w sumie nie ma sensu grać, ot wypełniasz co ci pokazali palcem po kolei jak robot. Grając tak można przestać patrzyć na to co jest fajne patrząc tylko na cyferki. A tak, jest jakieś osiągnięcie z tego że zebraliśmy wszystko bo faktycznie sobie pozbieraliśmy chodząc wszędzie i oglądając widoczki. Kwestia gustu, nie jest to błąd mdr.

  • WTF 1
Odnośnik do komentarza

Nie, nie przegapiłem żadnego tutoriala:teehee: Może mogłem trochę lepiej coś ustawić w drużynie, a może po prostu Jin miał przegięte ataki i miałem pecha kilka razy trafić na nie pod rząd.

W tym Xeno 3 nawet nie używam tego zgromadzonego expa bo wtedy to już byłaby dla mnie kompletnie jazda na kodach. 

Sam jeszcze niedawno pisałeś, że jednego przedmiotu nawet w grze nie ma. To też usprawiedliwienie, żeby gracze nie grindowali?

Odnośnik do komentarza

No ale co w tym dziwnego, że ludzie mają internet i jak chcą to mogą się interesować. Nie ma na to nacisku w grze. Ot można zrobić tę collectapedię, daje to na pewnym etapie najwyżej lekko większy zasięg przyciągania przedmiotów, nic kluczowego. A na tym etapie daje właściwie nic poza satysfakcją, że się to zrobiło, bo 5 gwiazdek można zrobić z samych questów.

 

Tak jak napisałem, jak ktoś chce, to może się interesować, no nie wiem jak w tym można widzieć taki minus. Tak samo jak ktoś może przelecieć te filmiki i się nie interesować FABUŁĄ, a inni piszą całe tłumaczenia CZAPTERÓW i co jest powiązane z którą częścią Xenoserii w którym momencie i skąd się wzięła geneza życia na świecie, można się tym interesować bardziej, można nie. Nie ma jednak na to jakiegoś nacisku. Dla mnie to tylko lepiej, obojętnie czy chcę czy nie chcę. Nie jestem znowu jakimś fanem gier gdzie kompletnie nic się nie zbiera i nic nie leveluje i grasz tylko "dla przyjemności", bo są takie a Xeno 3 do nich daleko, ale tutaj jednak szkoda by było redukować taki wspaniały gameplay i widoczki i cały świat do listy do fajkowania.

 

Ja się interesowałem, no ale właśnie, sam się interesowałem co wpada podczas biegania sobie, miałem te przedmioty i był to widoczny efekt mojej osobistej eksploracji świata, to jednak inne uczucie, niż lecieć po liście, jak to zazwyczaj bywa, optymalnie planując trasę od punktu do punktu, niczym, hm... czekaj... kurier? Czyżby robili tak kurierzy? Co kto lubi, ale rozbawiło mnie to porównanie, no tyle.

Różnica jest bardzo ogromna w porównaniu do poprzednich części, gdzie X mówilo "rób co chcesz, ale żeby pójść dalej w głównym wątku, masz zrobić 70% mapy", a dwójka zmuszała do, kurde, lista jest długa. Do spędzenia 50 godzin w menusach z blade'ami, 50 godzin na zbieraniu tych samych przedmiotów do pobocznych questów, itd.

Odnośnik do komentarza

Mam wrażenie, że w ogóle nie myślisz zanim coś napiszesz.

4 minuty temu, ogqozo napisał:

No ale co w tym dziwnego, że ludzie mają internet i jak chcą to mogą się interesować.

a co w tym dziwnego, że ludzie mogą chcieć wykuć sobie najlepsze gemy i nie musieć sięgać do zewnętrznych źródeł? Nie trzeba być "fanem ubi" żeby oczekiwać w grze tak normalnej rzeczy jak bestiariusz. Nie ma nic gorszego niż włączyć grę, a potem czuć się jak w pracy, bo trzeba przeglądać fora na smartfonie i szukać tabelek.

 

To, że ty w ten sposób grasz i podoba się tobie marnowanie czasu to twoja sprawa, ale nie czyni z ciebie to jakiegoś unikatowego płatka śniegu, który osiągnął coś niezwykłego.

Odnośnik do komentarza

Dziwne jest to, ze w jedynce definitive to wszystko bylo. Nie wiem, może czasu nintendo kazało im już wydac gre, bo za długo nad nia pracują i nie zdążyli zaimplementować? xd Nie zepsuło mi to w żaden sposób gry no ale jednak mogło być. Jeszcze do gry wroce, ale pewnie nie bedzie mi sie chcialo grac z gamefaqs i odpuszcze maksowanie gemów.

Odnośnik do komentarza

Jacy obrażeni, nawet obowiązkowe teksty o płatkach śniegu padają xd. Jak ktoś nie lubi grać jak wy to zaznaczmy że jest też lewakiem, feministą i WSJ. Masa twórców gier tak uważa i tak robi, masa nie i tak nie robi, tyle, oba typy rozwiązań istnieją w tysiącach gier i są zupełnie normalne, jak napiszę że w Halo nie ma dużo minigierek z łowieniem ryb to pewnie też jestem płatkiem śniegu bo to zawsze dobry tekst.

 

Tekst o "marnowaniu czasu" jest doskonały, bo właśnie dobrze streszcza takie podejście do gier. Nie ma być marnowania czasu, tylko konkrety, napisz mi w którym punkcie mam zebrać X, ja tam od razu zbiorę X i załatwione w 5 sekund, bez marnowania czasu na to całe granie.

Spoiler alert: robienie czegokolwiek w dowolnej gierce video to marnowanie czasu, generalnie o to chodzi.

 

 

W każdym razie, jedno miałem napisać, pomijając te jakże ciekawe punkty, to nie było zaiste potrzeby, żeby nie było opcji obniżenia sobie poziomu podczas gry. W sensie, bez sensu że jest to tylko po skończeniu głównego wątku. Nie robi to niby ostatecznie wielkiej różnicy, bo jak ktoś tak szpera i takie ma wymagania, to pewnie przejdzie grę, ale mógłby to robić na bieżąco i byłoby tylko lepiej. A i tak nikt inny by z tego nie korzystał jakby tylko było w menu. Tutaj akurat nie widzę żadnego plusa w tym, że opcja sensownie istnieje, ale odblokowuje się po przejściu głównego wątku. 

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...