PEGASUS EXTREME 1 / 2023

[grzybiarz 10 060]

Bo Allegro samo wylicza średnia wysyłek, a ze idea ahead ma trochę rzeczy w preorderze to tak to wyglada. 

[Damian14 214]

Wiekszość numeru mam za sobą, więc co nieco od siebie dorzucę.

Nostalgia mnie dojechała podczas wertowania gazetki, o istnieniu kilku gierek w ogóle zapomniałem. Np. o takim Jurrasic Park, gdzie dopiero screenshot w recenzji obudził falę wspomnień, że taka gra istniała i że zachwycałem się w tamtych czasach oprawą. Całość numeru spoko i jako konsument mogę tylko potwierdzić, że potrzebuję takich wydań. Jest nostalgicznie, jest co wrzucić na półkę, albo pokazać kolegom, z którymi grało się na pegasusie, a którzy z grami nie mają już za wiele wspólnego.

 

Czytając recenzje zdałem sobie sprawę z czegoś co w starych czasach wydawało się oczywiste. Że te gry były w większości naprawdę dobrze zrobione i że w wiele z nich można nadal grać i się dobrze bawić. Czytając recenzje od razu słyszałem dźwięk jaki wydawał silnik czołgu w "Czołgach", albo widziałem oczami wyobraźni animacje chłopka co biegnie podnieść swój motocykl po upadku w Excitebike. Wspomnienia wróciły i dzięki Wam za to.

 

Natomiast jest kilka rzeczy, do któych się muszę przypruć.

 

Niektóre recenzje są zdecydowanie za krótkie + dorzucone do nich screeny są za małe. I się zastanawiam z czego to wynika, że niektóre hity dostały recenzję tylko na 1/3 strony. Zdecydowanie za mało, żeby opisać taką giere jak np. The Ultimate Stuntman (chociaż Koso i tak w miarę dał radę zwięźle opisać temat). Czy to wynika z braku miejsca, czy zgredzi nie mieli pomysłów co by dodać do recenzji starych gierek ubogich w mechanikę czy fabułę? Jak dla mnie to recenzje, screenshoty i grafiki z tych gier to najważniejszy element tego wydania. Nie mówię, że publicystyki nie powinno być żeby zmieścić więcej albo dłuższe recenzje, bo ta pasowała do tematu i większość artykułów czytało się dobrze. Ale zdecydowanie dałbym wszystkie recenzję na pół strony minimum. I większe screeny.

 

Niektóre artykuły sprawiają wrażenie recyklingowanych i nawet nie chodzi mi o tekst o żołwiach, który już gdzieś widziałem, ale np o Pegasus Wszystkie Wcielenia. Autor pisze na wstępie, że jest mowa o sprzęcie który, dla wielu jest produktem niemalże kultowym. Od razu mi się zapaliła lampka, że to pewnie tekst, który już gdzieś był wydany i wrzucony do Pegasus Extreme, bo pasuje tematycznie. Wiadomo, że sprzęt kultowy skoro trzymam w rękach wydanie poświęcone w całości temu sprzętowi, ech.

 

Dobra, ponarzekałem, to teraz trochę plusów.

 

Duża ilość opisanych gierek

Wspomnienia redakcji i opisy jak to się na bazary jeździło

Konsolajt ładnie dowiózł tekstem o RoboCopie. Nie przypuszczałem, że zrobienie tego filmu było tak problematyczne. A to że Verhoeven wybrał odtwórcę głównej roli ze względu na szczękę to

Super lekki i przyjemny tekst o Drużynie A. Czas odświeżyć ten serial i zobaczyć na własne oczy czy widać na ekranie to jak niektórzy aktorzy nie pałali do siebie sympatią. I kto by pomyślał, że MR T był taką księżniczką

 

Jednak najlepszy tekst jak dla mnie to ten o historii Hanna-Barbera. Może przez sentyment gdzie za dzieciaka oprócz grania na Pegasusie spędzało się dużo czasu na oglądaniu Flinstonów, Jetsonów i Scoobyego? Poluję na stare kreskówki, ale bardzo trudno na nie trafić nawet z nielegalnych źródeł. One wszystkie chyba promują wartości, na które najwyraźniej nie ma już miejsca w dzisiejszym świecie. Taka smutna refleksja mnie wzięła jak czytałem o Scoobym i wścibskich dzieciakach, a potem widziałem co się stało z Velmą. A taka fajna dziewczyna była...

 

PS. Czy Dżujo oszalał z oceną 3 dla The Legend of Kage? A może to ja oszalałem, bo podobało mi się skakanie i rzucanie shurikenami w masy wojowników ninja?

 

Przy kolejnych extra numerach, PSX Extreme ;), PS2 Extreme itp bardzo proszę o dłuższe recenzje i większe screeny. Poza tym git

[K.Adamus 514]

Kolega Damian dołącza powolutku do szanownego grona recenzentów recenzentów. Szanujemy, doceniamy poświęcony na stukanie w klawiaturę czas i dziękujemy za cenny feedback.

 

Głębokie ukłony, cieszę się, że lektura okazała się przyjemnym doświadczeniem 

[Jontek80 173]

Czy ktos jeszcze czeka na swoj numer z przedsprzedazy? 

Zamowilem na nowej aukcji z tych resztek w poniedzialek i juz przyszlo. Jakim cudem nie ma tego ktory wsparlem?

[Emtebe 2 479]

W dniu 18.02.2023 o 19:57, Eskimos napisał:

Obiecałem - przyszło wszystkie 8, to publikuję fotę.

 

W tle moja półka wypełniona wszystkimi numerami PSX-a. Trochę tego jest 

 

@Roger, kapitanie, liczę na lajka za zapewnienie (jeśli dobrze liczę, i sprzedało się 3009) 0,266% sprzedaży Pegasusa Extreme mymi ryncami! 

 

 

Jaki masz wymiar tych pudełek na Extrimy? Ile tam sztuk wchodzi? Cały rocznik czy więcej? 

 

W sumie jakby dać rocznikowo w osobne pudełka, to trochę by tego wyszło. Muszę pomyśleć jak pochować swoje Szmatławce by przetrwały dla wnuków.

[grzybiarz 10 060]

4 godziny temu, Jontek80 napisał:

Czy ktos jeszcze czeka na swoj numer z przedsprzedazy? 

Zamowilem na nowej aukcji z tych resztek w poniedzialek i juz przyszlo. Jakim cudem nie ma tego ktory wsparlem?

Panie to się maila pisze do pani Marlenki. 

[Jontek80 173]

43 minuty temu, grzybiarz napisał:

Panie to się maila pisze do pani Marlenki. 

Pisalem do Lapusza i do jego zony x2 i cisza.

[Bzduras 10 962]

Ale Łapusz i jego żona to nie pani Marlenka, szach i mat.

[Shen 8 624]

15 minut temu, Jontek80 napisał:

Pisalem do Lapusza i do jego zony x2 i cisza.

Dlatego grzybiarz Ci doradził, żebyś napisał jednak do kogoś kompetentnego

[Jontek80 173]

7 minut temu, Shen napisał:

Dlatego grzybiarz Ci doradził, żebyś napisał jednak do kogoś kompetentnego

Tylko co ona ma wspolnego ze sprawami allegro. Chyba to dzialka Lapusza.

[Plugawy 3 549]

Otwórz dyskusje na allegro to zaraz się obudzą. 

[grzybiarz 10 060]

Gościu z zapach papieru wrzucił posta na fejsa:

https://www.facebook.com/100069134993694/posts/pfbid0cPP9gozQJRVWyaVoKqbsY3WFsHGmDG1oSDFFbU1pJSm5cxqySSPwNWDZgtcDND6ol/?app=fbl

wspomina o jakiejś małej czekoladce i o karcie z archiwalią do pobrania. Ja tego nie miałem, co za numery tam sa do ściągnięcia?

Edit: w sumie miałem naklejke ze 168in1

[SlimShady 3 150]

Konsolite przy okazji tego specjala też pokazał, że umie w publicystykę, a wisienką na torcie jest ostatnia, "o grach, których nie było". O Tekkenie pierwsze słyszę, z racji jego genezy 3d nie wiem, czy bym się nabrał, ale Mortal Kombat 2 był dla mnie legitny z tego, co kojarzę. Chociaż zastanawiałem się dlaczego brutalność jest złagodzona(brak fatali) chociaż krew była. Trochę też wbiłeś mnie nóż w serce nazywając go crapem:

Może to zależy od konkretnej wersji, bo tutaj jak wspomniałeś dochodziło jak w przypadku konsol, czy gier, do kopiocepcji, więc ciężko się połapać, co jest pięć.

Chyba miałem tę wersję i na pierwszy rzut oka źle nie wygląda:

 

Edytowane 24 Lutego 2023 przez SlimShady

[Konsolite 435]

2 godziny temu, SlimShady napisał:

Konsolite przy okazji tego specjala też pokazał, że umie w publicystykę, a wisienką na torcie jest ostatnia, "o grach, których nie było". O Tekkenie pierwsze słyszę, z racji jego genezy 3d nie wiem, czy bym się nabrał, ale Mortal Kombat 2 był dla mnie legitny z tego, co kojarzę. Chociaż zastanawiałem się dlaczego brutalność jest złagodzona(brak fatali) chociaż krew była. Trochę też wbiłeś mnie nóż w serce nazywając go crapem:

Może to zależy od konkretnej wersji, bo tutaj jak wspomniałeś dochodziło jak w przypadku konsol, czy gier, do kopiocepcji, więc ciężko się połapać, co jest pięć.

Chyba miałem tę wersję i na pierwszy rzut oka źle nie wygląda:

 

Dzięki za miłe słowa, w PSXE będzie nieco więcej teraz, po przeniesieniu "środków" z Extreme Plus

Jeśli chodzi o te "gry których nie było" to bardzo specyficzny temat, zresztą na wstępie napisałem że Mario 13 uważałem za oficjalną część, zresztą kilka innych gier pewnie by się znalazło co były hackami, tylko z większym przyłożeniem się.
Z tego przez co się przebiłem, to niestety 90% opierało sie na jednym "porcie" i Ctrl+C / Ctrl+V kilka razy. Crap ze względu że to nie było nic oficjalnego, nawet wersja na GB była bardziej "grywalna" i miała fatale, szczególnie IIka.

Jak testowałem to praktycznie mało grywalne to było, nawet biorąc poprawkę na czas premiery i środki, to wiadomo nostalgia itp, ale grać się w to nie da. Na podobnej zasadzie jak da się zjeść skamieniały chleb, ale po co tracić zęby?

Wszystko kwestia prywatnych odczuć, wolałem być szczery w tym co piszę, choć niewykluczone że był jakiś poprawiony rom, w który miałeś okazję grać. Inna sprawa że czasami przypominam sobie pewne gry, i niestety rzeczywistość boli - człowiek "pamięta" że było to takie fajne, a jak się odpala to "co to jest"? jak mi się to mogło podobać? nieee, niemożliwe, ta gra była super, zagrywałem się w nią..."

Do tego trzeba doliczyć jeszcze inne wersje jakie się miało dostępne w tym czasie, każdy Amigowiec cieszył się z bardzo słabej konwersji Mortal Kombat II, która w porównaniu z PeCetową była biedna. Jednak chwaliło się i grało w to co się miało, więc z psychologicznego punktu widzenia - ta wersja w którą grałeś najwięcej ma "priorytet jakośći". 
Wybacz za nóż w plecy, ale w sumie to tak zgodnie z logiką Mortala, takie Fatality

 

Edytowane 24 Lutego 2023 przez Konsolite

[SlimShady 3 150]

Możliwe, że nie mam tego na świeżo w głowie, w końcu to mogło być blisko trzy dekady temu, ale tak teraz szukam, to chyba robota tego tajwańskiego Hummer Team, którzy robili też Alladyna lepszego niż licencjonowany oryginał, więc coś tam potrafią, ale pewnie też zdarzało się im potknąć.

Druga kwestia, że jako znawca i weteran bijatyk(w tym technicznego, UWAGA, UWAGA, ta nazwa nigdy nie padła, GUILTY GEAR) masz trochę inną optykę niż zwykły śmiertelnik.

Tutaj trochę więcej szczegółów znalazłem:

https://bootleggames.fandom.com/wiki/Mortal_Kombat_II_Special

Wynika z tego, że były różne wersje, z różnymi nazwami, tutaj niby podkręcony silnik, lepiej ogarnięte specjale, dodana krew itd.

Ogólnie bajzel z tymi hackami, aż łeb może rozboleć od próby dojścia do sedna sprawy. To były ciekawe czasy.

[Badus 229]

Btw czy ktoś jeszcze zagrywał się w Karate Mario, które tak naprawdę było...zmodyfikowanym Jackie Chan's Action Kung Fu? Całe lata zycis6w kłamstwie

[Gość Rozi]

Ja się w to kung fu zagrywałem:

 

[don LOV 76]

Recenzja "Chinese chess" by Wajper.

"(...)bawiliśmy się jak było można, analogowo. Dla (uwaga idzie pocisk) prymitywów była piłka nożna i kapsle, dla cwaniaczków karcianki typu 'gra w ch*a' (...), zaś dla erotomanów 'gra w butelkę'(...)"

 

Myślałem, że żartami kabaretu "Koń polski" nikt nie pobije. I wtedy wchodzi Wajper, cały na biało. 

[K.Adamus 514]

Mial być klimat lat 90., to i jest

[SlimShady 3 150]

Dla mnie spoko wyszły te teksty wajpera(tutaj trochę wyrwane z kontekstu), i to mimo tego, że sam grałem w piłkę, czy kapsle, więc teoretycznie mógłbym się obrazić.

[Plugawy 3 549]

Miałem karta z tym Mortalem. Prawdziwa perełka, niestety pożyczony był i musiałem oddać

[SlimShady 3 150]

Coś takiego?

[Plugawy 3 549]

Coś takiego właśnie ale pudełko było chyba zaokrąglone na bokach albo już mi się jebie. Grałem też w tamtych czasach w mortala na jakiejś składance ale graficznie już był słaby i gameplay nie ten za to dużo krwi było i flaków, postacie też mniejsze były. 

[Konsolite 435]

3 godziny temu, SlimShady napisał:

Możliwe, że nie mam tego na świeżo w głowie, w końcu to mogło być blisko trzy dekady temu, ale tak teraz szukam, to chyba robota tego tajwańskiego Hummer Team, którzy robili też Alladyna lepszego niż licencjonowany oryginał, więc coś tam potrafią, ale pewnie też zdarzało się im potknąć.

Tutaj to także kwestia tego że po pewnym czasie pojawiały się hacki, hacków z dosłownie jakąs drobną zmianą w kodzie aby wpakować rom na tansze carty. "Oficjalnych" wersji jest kilka, a cholera wie ile było dodatkowych, nieoficjalnych zrobionych by przyciąc koszta.  Podobnie jak za czasów Amigi, coś tam wycieli, coś dodali (trainer np.) i już nowa wersja. Ciekawostką jest Turrican 3, ale to przy okazji opiszę chyba albo zrobię filmik
 

 

3 godziny temu, SlimShady napisał:

Druga kwestia, że jako znawca i weteran bijatyk(w tym technicznego, UWAGA, UWAGA, ta nazwa nigdy nie padła, GUILTY GEAR) masz trochę inną optykę niż zwykły śmiertelnik.

 

3 godziny temu, SlimShady napisał:

Tutaj trochę więcej szczegółów znalazłem:

https://bootleggames.fandom.com/wiki/Mortal_Kombat_II_Special

Wynika z tego, że były różne wersje, z różnymi nazwami, tutaj niby podkręcony silnik, lepiej ogarnięte specjale, dodana krew itd.

Ogólnie bajzel z tymi hackami, aż łeb może rozboleć od próby dojścia do sedna sprawy. To były ciekawe czasy.

Oj, sporo informacji jest, tylko większa część to "dopowiadanie" sobie do czegoś co gdzieś, ktoś wygrzebał. Jedyne co jest pewne, to źródła, natomiast reszta to lepiej się nie zagłębiać za bardzo. Te hacki to uroczy element historii, obecnie to naprawdę nie trzeba wiele by zrobić hack, czy port. Więc moim zdaniem, najlepiej będzie po prostu zostawić sobie w miarę nienaruszone wspomnienia. 
Ustalmy że twoja wersja była lepsza, a moja wybrakowana 

[SlimShady 3 150]

Na całe (nie)szczęście nawet nie mam tego jak zweryfikować, bo oddałem swego czasu wszystkie swoje skarby(w tym np. Avangersów, które mi przy okazji recenzji przypomniałeś). Z dzisiejszej perspektywy, to bym sobie jednak zostawił.

Ogólnie kozacka robota z tym numerem. Zajebiście było sobie przywołać dawno zapomniane obrazy, dźwięki, po zaledwie małym obrazku z gry, czy nawet wyglądzie kartridża(fioletowy 168 in 1, czy ten żółty z Ryu i Kenem ze strony o składankach wartych grzechu).