No tak, dlatego mówię że jeśli będzie tak że MS dojenie cenami to Legion Go S Steam OS z Z1 Extreme będzie o wiele wiele lepszym wyborem.

Przestrzeli? Raczej taka jest ich wizja, robienie drogich Xboxów PC od producentów third party.

Ani MS nie jest zainteresowany dopłacaniem do sprzętu, ani Asus który będzie chciał zarabiać na każdym sprzedanym egzemplarzu. To będą urządzenia niszowe, dla entuzjastów, nie konsola masowa jak Switch który ma się sprzedać w milionach. Taki los czeka wszystkie następne xboxy

56 minutes ago, Mustang said:

Hmm, ciekawa uwaga, ale z kolei VR to sprzęt do domu.

Switch 2 wydaje mi się interesujący przez swoją uniwersalność. Można nadrobić jakieś starsze gierki 3rd party (chociażby jako używki ze Switcha 1), można pograć w exy, można poskakać w jakiś fitnessach, można pograć w pociągu, można pograć na TV, wszystko w cenie 1/3 albo połowę niższej niż przenośny pecet.

Switch 2 kosztuje 2099zł, a przenośne pecety od 2500 do 4k. Jak Ci wyszło 1/3 ceny?

Dokładnie, to nie sprzęt masowy i nawet nie ma taki być. Dlatego nie bardzo wierzę, że jakoś specjalnie MS do tej apki, czy nakładki, się przyłoży.

1 minutę temu, Homelander napisał(a):

Dokładnie, to nie sprzęt masowy i nawet nie ma taki być. Dlatego nie bardzo wierzę, że jakoś specjalnie MS do tej apki, czy nakładki, się przyłoży.

Dlaczego niby? Docelowo to nie ma być nakładka, a specjalny tryb systemu operacyjnego możliwego do zainstalowania na dowolnym PC.

Just now, Paolo de Vesir said:

Dlaczego niby? Docelowo to nie ma być nakładka, a specjalny tryb systemu operacyjnego możliwego do zainstalowania na dowolnym PC.

Oby. Póki co jestem sceptyczny

6 minut temu, Homelander napisał(a):

Dokładnie, to nie sprzęt masowy i nawet nie ma taki być. Dlatego nie bardzo wierzę, że jakoś specjalnie MS do tej apki, czy nakładki, się przyłoży.

Sam sprzęt masowy nie będzie, ale Xboxowa nakładka już tak, bo ma docelowo móc zamienić w Xboxa i konsolowe doświadczenie kilkaset milionów urządzeń z Windowsem 11.

No byłoby super. Ale jednak pozostanę sceptyczny

Ja też, bo to tylko plany, kluczowe jest wykonanie

Ja też jestem sceptyczny Windows to Windows czyli owszem może się coś zmienić ale zwykle zmienia się na gorsze

Jeśli powyłączają wszystkie zbędne procesy w tle, zapewnia bezproblemową obsługę padem i kompatybilność z innymi sklepami to dla mnie wygrali. Sam nie będę też hejtował na siłę Windowsów na których naprawdę spoko mi się pracuje, świetnie gra i nie dają mi żadnych problemów na codzień.

Właśnie dlatego nie bardzo mi się chce wierzyć, że nagle z Windowsa zrobią konsolowe doświadczenie. Póki co mają moją ciekawość. Ale na uwagę jeszcze nie zasłużyli

1 hour ago, Czoperrr said:

Switch 2 kosztuje 2099zł, a przenośne pecety od 2500 do 4k. Jak Ci wyszło 1/3 ceny?

Nie 1/3 ceny, tylko od 1/3 do 1/2 mniej, prawie dokładnie jak te widełki co podałeś.

W każdym razie to zauważalnie tańszy sprzęt, przynajmniej sam hardware przy zakupie.

25 minutes ago, Mustang said:

Nie 1/3 ceny, tylko od 1/3 do 1/2 mniej, prawie dokładnie jak te widełki co podałeś.

W każdym razie to zauważalnie tańszy sprzęt, przynajmniej sam hardware przy zakupie.

No to kupuj, jak Ci pasuje. Dla mnie, w tej chwili, Switch 2 jest absolutnie nie warty kupna

Zastanowię się jeszcze.

Czytam teraz jakieś ploty, że te Xboksowe być może wyjdą w październiku za odpowiednio 500-600 i 900-1000 euro.

I chociaż pewnie konsensus będzie żeby brać mocniejszą wersję, ta słabsza też stanowi ciekawy case, przyjmując, że najnowsze, bardziej efektowne pod względem graficznym tytuły AAA i tak ogra się w domu na telewizorze, zaś ten „przenośny Xbox” może być świetną maszynką do nadrabiania starszych gierek albo całej gamy mniej wymagających pozycji w stylu arcade, karcianek (Balatro), interaktywnych filmów (Telltale), itp. oraz potencjalnie streamingu w miejscach z szybkim internetem. Szczególnie jeśli ktoś lubi zdobywać osiągnięcia albo i tak płaci za passa na konsolę stacjonarną.

6 godzin temu, Mustang napisał(a):

A dlaczego by nie porównywać ze Switchem 2? Switch 2 uruchamia też sporo multiplatform, z czasem dojdzie ich więcej, a przykład CP2077 pokazuje, że jak najbardziej daje radę, a to dopiero początek i pierwsze przymiarki deweloperów do nowego sprzętu.

Równocześnie niedużo waży, ma lepszą kulturę pracy oraz jest wyceniony atrakcyjniej niż te przenośne pecety.

Jeśli ktoś ma już w domu konsole stacjonarną i planuje na przenośnym sprzęcie grać poza domem, to jak najbardziej można się wahać. Sam się zastanawiam czy brać może Switcha 2 i przy okazji mieć fajną konsolę do gier ruchowych, czy czekać na te „Xboksy” i mieć ciekawy sprzęt do nadrabiania zaległości oraz wbijania osiągnięć w drodze do pracy.

S2 w dniu swojej premiery jest przeterminowany technicznie. Podobie jak S1 i wszystkie w zasadzie konsole N. Oni takie rzeczy odpuścili już dawno. Multiplatformowosc tego jest umowna, cyberpunk nie jest wyznacznikiem- gra z koncowki 2020. Warto sobie przypomnieć Switcha 1 i Wiedźmina 3. Im dalej w las, tym będzie gorzej. Nie oczekuje tu kompletnie niczego. SD mimo wieku zadziwia, switch nie zadziwił, bo było czuć wiek sprzętu szybko. Dla mnie te porównanie nie ma sensu, łączy jest tylko opcja przenośna i słaba bateria, ale tu wszyscy leżą. Na plus ergonomia, bo switch wyjęty z pudełka to płaska deska. Czy lepsza ergonomia od SD czy Roga? Dla mnie nie, ale nie jest gowniana jak s1. Switch 2 waży 535g, a ROG X 678g. Różnica żadna żeby było na plus.

S2 kosztuje prawie 2k, to nowość i gier w zasadzie nie ma. Jak ktoś nie ma backlogu z jedynki, to nie wiem co tu kminic. PC handheld droższy o kilka stówek przebija na teraz S2. Dla mnie SD jest ograniczony, wolę sprzęt na Windowsie który mi daje wygodę i możliwość odpalania w zasadzie wszystkiego- a głównie Xbox App. Już to pisałem nie raz, aktualnie problem tego windowsa jest taki, że nie jest skrojony pod mały ekran dotykowy. To zwykły Windows jak na PC.

Switch/S2 wygrywa szeroko pojętą wygodą. Wkładasz carta i grasz.

Nie jestem też fanem/zwolennikiem odpalania gier ze Switcha na pocket PC, więc tego nie wspominam. Uważam że Switch jest dobry dla gier N, przy poprzedniku dobre miejsce dla fanów pudełek i indyków.

Nie pamiętam jak chodził Hogwart na Switchu, bo ja gry multi brałem na duże konsole, mam na krzyż 2 pudelka z indykami na S1.

Dlatego dla mnie te porównania nie mają sensu, dwie różne bajki jednak. Na Switchu zagram prawilnie w Zelde czy Mario i do tego mi jest ta konsola potrzebna. Nie zagram w starego Tomb Raidera, nie pogram w Forza Horizon ani nic nowszego jednocześnie i tutaj wygrywa Pocket PC.

Co do reszty postów- ten za 2,5 sobie spokojnie poradzi z grami lepiej niż S2. Nie będzie 60 fps tylko będą zabawy suwakiem w nowych grach- jak w SD. Droższy dłużej połknie bez popity. X kosztował 4, ale w dniu premiery był najmocniejsza konsola i długo był na podium.