Opublikowano 16 godzin temu16 godz. Gra jest bardzo wciągająca i mnie osobiście się bardzo podoba. Ale faktem jest, że (z wyjątkiem Wzgórza 13) to mapy są małe i ciasne. Nowy Jork jest mega wąski, bez maszyn, no osobiście uważam, że nie tędy droga jeśli chodzi o BF. Dla mnie złotym środkiem był BC2, ograniczony wybór broni i dodatków, ściśle określone role klas postaci - wszyscy wiedzieli o co chodzi. Na "dodatek" zrobili DLC, które było fenomenalne (nowe mapy, bronie, maszyny. inna epoka - nie do pomyślenia dzisiaj).Nie zmienia to faktu, że fajnie się biega i strzela. Mapy są dobrze zaprojektowane, granie każdą klasą jest przyjemne (oprócz inżyniera, gdzie w mapie NY nie ma on żadnego istotnego zadania).
Opublikowano 10 godzin temu10 godz. Pograłem chwilę i poleciało z konsoli. Przedwczoraj grałem na domyślnych ustawieniach (oprócz prędkości obracania kamery) i szło mi całkiem nieźle tylko że przez aim assist nie miałem żadnej satysfakcji z grania, bardziej strzelałem na czuja i nawet przy dalszych odległościach leciały kille mimo że przeciwnik był ledwo widoczny albo skakał żeby uniknąć pocisków. No i to działa w dwie strony, wczoraj obniżyłem te wszystkie asysty do połowy i nie miałem żadnych szans. Wiem że to po to aby trafić do jak największej liczby graczy ale moim zdaniem przesadzili z polem ekranu na jakim to działa.
Opublikowano 7 godzin temu7 godz. Wczoraj chwilę pograłem i mam wrażenie, że było lepiej niż tydzień temu. Mapy ogólnie te same ale jakoś mniejszy chaos i taki niedzielny gracz jak ja mógł nawet sobie postrzelać. Zastanawiam się tylko czy nie dodali botów, bo czasami przeciwnicy sami pchali się pod lufę karabinu. Chyba, że tydzień temu grali sami hardcorowi gracze, a teraz doszedł świeży narybek. Tydzień temu nie miałem szansy wejść do czołgu czy innego opancerzonego pojazdu jako kierowca czy strzelec. Teraz bez problemu kilka razy grałem jako kierowca, aż do znudzenia więc przesiadłem się na strzelca. Nie grałem w Bad Company, gdzie budynki miały się rozpadać od ostrzału, a ta część miała nawiązywać do tamtej. Tutaj i owszem CZASEM budynek się zawali albo jego część, a czasem stał jak stoi. Oczekiwałem totalnej demolki, no na pewno czegoś więcej niż daje gra, ale z drugiej strony rozumiem, że mogłoby się nie dać tak grać. Tydzień temu też nie mogłem skutecznie strzelić w butle z gazem aby wybuchła, a teraz wybuchają. Nie wiem czy to przypadek. Ogólnie beta na pewno wypada lepiej niż niesławna beta 2042 i pewnie kiedyś w to trochę pogram ale raczej nie na premierę. Może na promocji kupię albo poczekam na abonament.
Opublikowano 7 godzin temu7 godz. Największy plus tej odsłony to jak na razie mapki. Chyba osobiście najbardziej przypadła mi do gustu ta z vibe Bazaru. Ciasna ale tak zaprojektowana by zarówno piechota jak i pancerniaki mogły poszaleć. RPG przeciw piechocie to już nie insta kill (trzeba praktycznie w dekiel trafić by zabić).Bugi są, ragdole ale jak na betę w bf-ie to kurde bajka jest.Recoil jest choć znikomy. Zaczyna porządnie rzucać przy większej lunecie. K/D ratio mam na razie lepsze niż w 4, a gram na zdupconym padzie gdzie gałka odpierdziela ciągle maniane.
Opublikowano 5 godzin temu5 godz. Pograłem wczoraj z kumplem kilka mapek, grało się mega fajnie. Oczywiście, jest sporo niedociągnięć ale łykamy na premierę :)
Opublikowano 1 godzinę temu1 godz. Poszli z jednej skrajności w drugą, w 2042 mapy były za duże i pustawe to tutaj mamy zbyt ciasne. Gierka szału nie robi, jest zbyt chaotyczna i zbyt przez to podobna do tego gownianego coda chociaż potencjał na fajnego shootera jest ale podjazdu do BF4 czy bf1 nie ma. Niestety takiego bfa jak tamte już nie będzie.
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.