19 minut temu, Daffy napisał(a):

 

Zajebiste Wystarczy by komuś się chciało chcieć.

Dokładnie. Widzisz takie obrazki jak wyżej a potem słuchasz pyerdolenia innych devów że konsole za słabe, czegoś się nie da i potrzeba na wczoraj wersje pro

1 godzinę temu, Daffy napisał(a):

 

 

Jest więcej sejvow niż jeden? Odpalał ktoś?

Są 3 sloty

Ponad 6h grania, mniej niż 40% zrobione. Nie ma źle.

 

15h to przy hajpie na tą grę ludzie zrobią przez weekend .
Trochę mało.
Nie śledzę tematem ale chyba fajnym pomysłem było by dodanie jakichś czasówek do masterowania albo pojedynków w kanapowym co opie.
Mini gierki też mile widziane.
Coś muszą zrobić żeby ta gra żyła a nie szybka platyna i do żyda na OLX.
Wysłane z pixela przez taptalk bo mnie stać

Teraz, Schranz1985 napisał(a):

15h to przy hajpie na tą grę ludzie zrobią przez weekend .
Trochę mało.
Nie śledzę tematem ale chyba fajnym pomysłem było by dodanie jakichś czasówek do madterowania ale pojedynków w kanapowym co opie.

Wysłane z pixela przez taptalk bo mnie stać
 

I bossów ponoć mniej niż w Elden Ring

9 minut temu, Schranz1985 napisał(a):

15h to przy hajpie na tą grę ludzie zrobią przez weekend .
Trochę mało.
Nie śledzę tematem ale chyba fajnym pomysłem było by dodanie jakichś czasówek do masterowania albo pojedynków w kanapowym co opie.
Mini gierki też mile widziane.
Coś muszą zrobić żeby ta gra żyła a nie szybka platyna i do żyda na OLX.
Wysłane z pixela przez taptalk bo mnie stać


 

Nicolas Doucet, the creative director at Team Asobi, during an interview with Famitsu magazine. (as reported by Genki_JPN) He revealed that the added content would feature not only speed run stages but also “playful stages“.

 

Będzie dobrze 

 

Edytowane 6 września 20246 wrz przez Plackus

Taki przedział 15-20h, na gre która nie jest rpg czy cinematic expierence to moim przyzwoita liczba

33 minuty temu, Schranz1985 napisał(a):

15h to przy hajpie na tą grę ludzie zrobią przez weekend .
Trochę mało.
Nie śledzę tematem ale chyba fajnym pomysłem było by dodanie jakichś czasówek do masterowania albo pojedynków w kanapowym co opie.
Mini gierki też mile widziane.
Coś muszą zrobić żeby ta gra żyła a nie szybka platyna i do żyda na OLX.
Wysłane z pixela przez taptalk bo mnie stać


 

 

Ale co masz na myśli żyła? Ma sie sprzedać, bo o to w tym chodzi. Nawet jak miała by 10h to chodzi o to by jak najwięcej ludzi kupilo, bo wtedy ludzie będą kupowali każda edycję tej gry w większej ilości jak jest to robione z takim Mario, które jakie by nie bylo wykręca rekordy sprzedażowe, bo ludzie wiedzą że dostaną świetnego platformera za każdym razem.

 

Tak się robi wielkie marki, a nie gaasy, które albo żyją chwile i przechodzą na f2p, albo zdychają jak concord.

15 godzin temu, jimmy napisał(a):

U mnie na nocnej premierze tłumy

 

 

Miłego grania wszystkim!!

Też byłem w Astro Playroom na odliczaniu, świetnie to wymyślili, im bliżej premiery tym więcej botów w pomieszczeniu było  Atmosfera normalnie była jak w Nowy Rok

 

Może by tak zrobić omotkę z któregoś astrobota ?

Pierwsza godzina, jezu jakie to dobre Minusy? Na razie pada nie dotknąłem... Uroki rodzicielstwa 

2 minuty temu, Bartg napisał(a):

Pierwsza godzina, jezu jakie to dobre Minusy? Na razie pada nie dotknąłem

Do tego momentu myślałem że jakaś gra Hideo

 

Edytowane 6 września 20246 wrz przez Rtooj

2 minutes ago, Rtooj said:

Do tego momentu myślałem że jakaś gra Hideo

 

 

Czyli ze bede mogl dziecko zamknac w kartonie i pograć samemu? 

Pokażcie fotki pada na żywo 

Nie wiem co tam się te

10 minut temu, Bartg napisał(a):

 

Czyli ze bede mogl dziecko zamknac w kartonie i pograć samemu? 

 

Jak będziesz pamiętał o otworach do oddychania to brzmi jak dobry plan.

21 minut temu, Słupek napisał(a):

Pokażcie fotki pada na żywo 

Te oczy zajebiste są, myślałem, że to tylko na zdjęciu. Świecą się?

nie świecą

 

 

edit

 

 

Pamiętajcie aby grać z włączonym mikrofonem. Niby pierdoła i rzadko używana, ale cieszy niemiłosiernie.

Po pierwszych trzech godzinach grania: jest ASTROnomicznie dobrze   Dosłownie czas zleciał mi w mgnieniu oka, ale w końcu szczęśliwi go nie liczą. Z każdej strony leje się miód, serce i miłość włożone przez developerów w grę, która odzwierciedla pierwotnego ducha playstation. Co chwila gracz jest kąsany przez nostalgiczne zabiegi, aż człowieka szczęście rozpiera, że w tym gamingu siedzi od małego gnojka. Banan dosłownie sam wskakuje na ryj i po prostu nie chce się porzucać pada, ale musiałem na chwilkę, żeby napisać jak świetne jest to doświadczenie. Znakomite wykorzystanie dualsense, mocno liniowe poziomy, ale za to  wykonane z gracją pod względem kreatywności oraz stylistyki. Niemal każdy ich element jest responsywny na swój sposób i taki specyficznie rajcowny - wszystkiego chce się dotykać, bo może coś jest ukryte i tak rzeczywiście jest, co wynagradza ciekawość gracza. Póki co fajne patenciki urozmaicające gameplay, jakieś bzdurki wcale nie okazuję się taki głupotami i prowadzą do sekretnego poziomu. Jedyne co mogę od siebie zarzucić, ale jest to raczej mocno subiektywna kwestia, to gra mogłaby narzucać nieco większe wyzwanie. Może później coś się zmieni, ale nie spodziewam się.

 

Jest po prostu świetnie, relaksująco i aż chce się żyć!

 

Dobra wracam do ratowania tych skubanych botów

1 godzinę temu, Słupek napisał(a):

Pokażcie fotki pada na żywo 

 

 

 

 

 

 

 

Ale ten wstep jest kozacki. Tyle malych pierdol do okola a jak morde ciesza. Mega kozak!

10 godzin temu, Krzysztof93 napisał(a):

Takie porównania z czapy używane przez ,,profesjonalnego'' recenzenta sugerują, że ten typ jest głupolem i słabym recenzentem. To, że my sobie tutaj potocznie porównujemy poziom trudności do soulsów w róznych grach to nie znaczy, że można stosować takie triki w publikacji jaką jest recenzja. Takie porównanie nie pomoże normickim rodzicom albo dziadkom w wyborze prezentu dla dziecka. Jest durne i tyle. 

 

 

A jak w Extrimie w 1997 roku ktoś napisał "gra wspaniała jak Fanta malinowa" to pewnie też było to nie do zczajenia, o ja nie mogę, o co temu durniowi chodzi, jak można porównywać grę do napoju, przecież to zupełnie inny gatunek, gra to gra a napój to napój, co za debil, przecież można porównywać tylko dokładnie te same rzeczy. głupol słaby nawet nie wie jak się pisze.