Opublikowano wtorek o 08:095 dni No, tu i tam przez lata wspominałem, że moja pasja oceniana jest przez młodzież zazwyczaj na poziomie „okej-bumero-dinozauro-grzybni”. Ale są literalnie pojedyncze jednostki, jak teraz maturzysta Krystian, który zamówił ponoć nawet album o Metal Gear Solid i czasem słucha Bez dyskusji. Bo z własnej woli kupił sobie PS2 i – uwaga, zaboli – ogrywa gry sprzed swoich narodzin, by poznać klasykę :3
Opublikowano wtorek o 08:385 dni Znam takiego jednego chłopaczka, 16 lat, kupił sobie kilka retrokonsol i sporo na nich gra. Skubaniec przeszedł Turoka na N64
Opublikowano wtorek o 17:254 dni 9 godzin temu, Piechota napisał(a):No, tu i tam przez lata wspominałem, że moja pasja oceniana jest przez młodzież zazwyczaj na poziomie „okej-bumero-dinozauro-grzybni”. Ale są literalnie pojedyncze jednostki, jak teraz maturzysta Krystian, który zamówił ponoć nawet album o Metal Gear Solid i czasem słucha Bez dyskusji. Bo z własnej woli kupił sobie PS2 i – uwaga, zaboli – ogrywa gry sprzed swoich narodzin, by poznać klasykę :3W ramach zadania domowego powinien przejść wszystkie klasyczne Mega Many.
Opublikowano wtorek o 23:174 dni 16 godzin temu, Manor napisał(a):Przyłączam się do apelu o 1-2 strony dla 6-groszowek. 3 groszówki to ciut za mały format, dajmy trochę więcej miejsca. Nazwijcie to jakoś w stylu "zgredzi nadrabiają" albo "Kupka wstydu" i będzie tam to, czym faktycznie się autorzy w danym miesiącu jarają, gry w które grają dla przyjemności, a nie z obowiązku. Bez screenów, bez obrazków, logotypów, żeby nie tracić miejsca.Ja tęsknię za zgrentgenem, akurat jak się pojawiał, to rzadko kupowałem pismo, ale jak już kupiłem to zawsze czytałem. To byłby jakiś substytut.Musztarda po obiedzie - zgredowe granie po premierze
Opublikowano środa o 15:393 dni Nowy numer chciałbym przede wszystkim pochwalić za tematykę. Taka idealna na jesienno-halloweenowy okres. Silent Hill F, dla mnie to co prawda nie jest Silent Hill, ale bardzo dobry japoński horror, który ktoś nazwał Silent Hill. I tym samym wzorowo do recenzji dołączono... relację na żywo z miasteczka Kanayama w Japonii. Przyznam się, że tego się nie spodziewałem. Takie teksty rozwijające temat są zawsze na plus, ale teraz to w ogóle zaskoczenie. I do tego jeszcze jeden tekst o japońskich legendach miejskich, lepiej rozwinąć tematu się nie dało. Zaskoczył mnie również tekst o Nowej Hucie. Sam byłem w niej turystycznie w 2013 roku, czyli dawno temu. Wysiadłem wtedy z tramwaju na placu i ruszyłem w głąb. Sam Plac Centralny wydał mi się jakiś zapuszczony. Ludzi tam nie było, bardziej taki pomnik sam dla siebie. Na budynku otaczającym plac była wtedy świetna księgarnia, klimatyczna, dużo drewna, z antresolką... Miejsce z duszą. Pewnie bym nawet o niej nie wspominał gdyby nie to, że niewielki czas później, gdzieś na FB wyskoczył mi post z Krakowa, gdzie ta księgarnia się zamknęła i na jej miejscu powstała oczojebna apteka... Oczy przecierałem ze zdumienia. Jak radni, władze miasta i jego prezydent mogli na coś takiego pozwolić?! Podejrzewam, że dziś gdybym się tam wybrał byłoby jeszcze gorzej. I właśnie czytając tekst o Nowej Hucie jest fragment o zamkniętej księgarni. To ta księgarnia pojawiła się w Cronosie??? Mówię o księgarni przy Placu Centralnym, na zdjęciu z drona w PE jak patrzę, to znajdowała się za drzewami po lewej stronie od głównej alei. Co do Nowej Huty, to mieszkańcy nie byli jakoś pozytywnie nastawieni. Pamiętam jak wszedłem na jedno z podwórek, to mnie pan stanowczo wyprosił. Gdy go uspokoiłem, że jestem turystą, to nawet mi polecił iść prosto i dojdę do czołgu... Nie wiem czy się nabijał, czy chodziło mu o ten dziwny kościół na końcu. Z ciekawych lokacji fajnie wyglądała jeszcze biblioteka. I ludzie grający w szachy w parku, przy okazji konsumując sobie kulturalnie napój alkoholowy. Przy okazji, konkurencja musiała pozazdrościć pojawienia się felietonów (teksty o targach na razie dobrze przyjęte) znanego Youtubera, który nawet napisał niedawno książkę. Na FB widziałem umizgi, do redaktora Piskorskiego. Nawet chwalili się autografem jaki dostali "Kocham CD Action, najlepsza gazeta".
Opublikowano środa o 16:213 dni Też to widzialem. Moze tam taki żart jest jest „najlepsza gazeta”, a przecież Smuggler dostaje białej gorączki jak słyszy „gazeta”, to przecież „magazyn”.
Opublikowano środa o 16:333 dni Co ja czytam, bloobery takie centusie z Krakowa, że żalowali ostatniemu miesięcznikowi o grach w Polsce drugiego kodu do Cronosa do napisania teksu, jakby mieli od tego zbiednieć Ha tfu
Opublikowano środa o 17:013 dni @Adolfo Pan nie żartował, chodziło mu o IS-2 (czołg Iosif Stalin) ;)A Hutę polecam, bardzo się zmieniła na plus, przyjemna, bardzo zielona i bezpieczna dzielnica! Dawniej było różnie. Mieszkałem tam kilka lat na studiach (w sumie to cały KRK obskoczyłem - na Dąbiu nawet dostalem wpier... - zanim się ulokowałem na jego północy) ale dobrze wspominam. Edytowane środa o 17:013 dni przez K.Adamus
Opublikowano środa o 18:563 dni 3 godziny temu, Adolfo napisał(a):Zaskoczył mnie również tekst o Nowej Hucie. Sam byłem w niej turystycznie w 2013 roku, czyli dawno temu. Wysiadłem wtedy z tramwaju na placu i ruszyłem w głąb. Sam Plac Centralny wydał mi się jakiś zapuszczony. Ludzi tam nie było, bardziej taki pomnik sam dla siebie. Na budynku otaczającym plac była wtedy świetna księgarnia, klimatyczna, dużo drewna, z antresolką... Miejsce z duszą. Pewnie bym nawet o niej nie wspominał gdyby nie to, że niewielki czas później, gdzieś na FB wyskoczył mi post z Krakowa, gdzie ta księgarnia się zamknęła i na jej miejscu powstała oczo(pipi)na apteka... Oczy przecierałem ze zdumienia. Jak radni, władze miasta i jego prezydent mogli na coś takiego pozwolić?! Podejrzewam, że dziś gdybym się tam wybrał byłoby jeszcze gorzej. I właśnie czytając tekst o Nowej Hucie jest fragment o zamkniętej księgarni. To ta księgarnia pojawiła się w Cronosie??? Mówię o księgarni przy Placu Centralnym, na zdjęciu z drona w PE jak patrzę, to znajdowała się za drzewami po lewej stronie od głównej alei.1. Księgarnia - niestety jej już nie ma. Apteka jest, na szczęście, lokal obok. W miejscu księgarni "Skarbnica" najpierw powstała restauracja "Skarbnica smaku", w której starano się zachować sporo elementów z oryginalnego wnętrza. Teraz to miejsce zmieniło się w restaurację o nazwie "Między pierogami". Na szczęście wnętrze zostało nietknięte. 2. W ciągu ostatnich 10 lat Huta przeszła ogromną przemianę - i to na lepsze. Jest jeszcze ładniej, jest gdzie dobrze zjeść i przede wszystkim jest co oglądać. I mowa nie tylko o czołgu (to nie był żart!), ale też wielu, wielu innych ciekawych miejscach - z większym lub mniejszym bagażem historii. Polecam powtórkę @Adolfo, myślę, że Twoje wrażenia byłyby teraz o wiele lepsze :) Edytowane środa o 18:573 dni przez Osti
Opublikowano środa o 20:543 dni Po Waszych rekomendacjach wpisuję sobie na listę planów na przyszły rok: zaliczyć Cronosa i wrócić do Krakowa tropem gry (kamienicę z Observera/Medium także zobaczę). Pewnie gdybym sprawdził to bym się dowiedział, że tam rzeczywiście jest czołg, ale przyjemnie było być w nieświadomości, by się o tym dowiedzieć właśnie w tej chwili. Dzięki wielkie za ten artykuł!Kiedyś przejechałem się rowerkiem z Jeleniej Góry przez Dolinę Bobru śladem Ethana Cartera i była to niezapomniana podróż. Wcześniej tylko tropiłem asasynów i w sumie nadal to robię. Takie podróże śladami gier niesamowicie ubogacają.
Opublikowano czwartek o 14:483 dni Autor 55 minut temu, MYSZa7 napisał(a):@Perez te koszulki co macie na PGA są w sprzedaży online?Docelowo taki plan, natomiast zobaczymy póki co, ile tego na PGA zejdzie i czy coś zostanie, czy będziemy dorabiać.
Opublikowano 20 godzin temu20 godz. W dniu 19.10.2025 o 21:05, Konsolite napisał(a):Z LRG sytuacja jest prosta - blokują, normalne fizyczne wydania. Rzucili groszem dla WF, mają wyłączność i gier ani widu ani słychu, trochę jak z kartonową Amigą ;)Plus nie jestem fanem ich praktyk z oszukiwaniem ilości fizycznych wydań, które podają oraz sztucznym Fomo, extra kasę mogę zapłacić, ale nie w sytuacji, gdy nie wiem co/kiedy i czy dostanę na miesiące przed deklarowaną datą wysyłki, która jest płynna. W przypadku dowiezienia, to zasługa w pełni WayForward i tego że dzięki dobrym gierkom co robili przez ostatnie lata "odłożyli" na prywatne projekty, LRG wiele w tym nie miał udziału.No blokują, ale ich biznes się opiera na limitowanych wydaniach, więc trudno oczekiwać, że będą działać na własną niekorzyść. Obecnie i tak są bardziej przyjaźni, bo kiedyś ich wydania schodziły w godzinę od uruchomienia przedsprzedaży. Obowiązywała limitowana ilość egzemplarzy. Jakiś czas temu zmienili zasady i teraz jest po prostu okres preorderów i limitowany jest tylko czas ich składania, a nie ilość egzemplarzy. Inna sprawa, że z racji braku filii w Europie przesyłka wychodzi drogo i boli klienta bardzo. Z terminami i tak nie jest u nich źle, zawsze mogło być gorzej, bo na takie pudełkowe Chained Echoes (First Press Games) czekam już prawie... trzy lata. Zresztą nie tylko ja. Więc tak, jebać LRG, ale nikt raczej nie zmuszał WayForward do zawierania tego typu umowy, skoro mogli sami to dowieźć do końca. Z pretensjami więc do nich, że się połasili na przelew, ale widocznie był zbyt hojny.No i wolałbym, abyśmy w recenzjach się skupiali na grach, zamiast utyskiwać nad sposobem dystrybucji czy wytykać przywary wydawcy. To nie wpływa na jakość samej gry, którą oceniamy.W dniu 19.10.2025 o 21:05, Konsolite napisał(a):Z mojego doświadczenia, demo jest zazwyczaj dostępne przed premierą. Sporadycznie bywa że demo pojawia się po "weekendzie", ale w większości przypadków, demo jest i staram się o tym wspominać, zawsze opcja sprawdzić samemu jest a czasami jak w przypadku Killborg (czy jak to się nazywało) - demo jest lepsze niż pełna gra ;)Z samego #337 miałem okazję zagrać w dema: Lost Soul Aside, Sonic Racing, Metal Eden, Daemon x Machina, Towa and the Guardians of the Sacred Tree, Formula Legends, widziałem też dema Trails in the Sky i Super Robot wars Y, ale te gry mnie średnio intrygują czy pociągają. Poprzednie miesiące nie były wiele skromniejsze pod tym względem. Widać więc, że twórcy trochę wracają do wersji demo i po prostu warto zaglądać do odpowiednich działów w e-sklepach. I w miarę możliwości informować o tym czytelnika w recenzjach.W dniu 20.10.2025 o 06:40, K.Adamus napisał(a):I ciesze się, że wiekszosc z teorii zrozumiałeś, bo ja o sobie tego powiedzieć nie mogę. Te kwanty mi zaczęły w pewnym momencie styki przepalać Może zrozumiałem, może tylko mi się wydaje, że zrozumiałem. Nikt mnie ze zdobytej wiedzy konfrontował nie będzie, więc pewnie nigdy się nie dowiem ile z tego rzeczywiście zrozumiałem (i ile informacji pozostało mi w głowie na dłużej, niż godzinę po lekturze). W każdym razie lektura zacna i przyjemniejsza niż podręcznik do fizyki kwantowej.W dniu 20.10.2025 o 07:18, Manor napisał(a):Towa/Konsolite - dopiero odkrywam gatunek rogali, poszedł Hades na pierwszy ogień, jeszcze nie wiem czy to jest gatunek dla mnie ale daję szansę. Jeśli pyknie, to zapamiętam towę po tej recenzji. A, jedno zdanie tylko brzmi dziwnie, zaczyna się od "projekty postaci są fajne i sztampowe". Może chodziło o niefajne?Skoro dopiero odkrywasz gatunek, to według mnie jest dużo lepszych gier od Towy (ta trochę kopiuje Hadesa, ale w innym settingu). Sam podchodzę do rogalików jak pies do jeża, ale przyznaję, że wiele z nich wciąga bardziej, niż w teorii powinno. No i rozstrzał gatunkowy jest imponujący (strzelanki, bijatyki, zręcznościówki, karcianki, a nawet gry logiczne). Jest w czym wybierać i coraz bardziej doceniam rogaliki na zasadzie "fajna gierka, aby wpaść na jednego runa i wyłączyć". A potem kończy się na "jeszcze jeden run". "Teraz już naprawdę ostatni!".W dniu 20.10.2025 o 07:18, Manor napisał(a):Fabularna tawerna/Zax - ciekawy jest timing tekstu broniącego game passa, kiedy czytając go jesteśmy po informacjach o srogich podwyżkach. Sam nie korzystam, ale zadowolenia tu na forumku raczej nie widziałem. Jednej rzeczy nie rozumiem, jak w jednym zdaniu Zax może pisać o gamepassie i super sytuacji ilości kopii gier AA, po czym podaje ilości ze... Steama. WTF?Te ilości gier ze Steama w zamyśle chyba miały na celu udowodnić, że gry się sprzedają globalnie pomimo faktu, że są dostępne "za darmo" w Gamepassie. Tylko te dowody są nieco kulawe i wybrane pod tezę. Mówimy o multiplatformowych grach tak dobrych, że po prostu się sprzedają, bo większość graczy chce je mieć na własność. I są zawstydzająco tanie, biorąc pod uwagę ich jakość. To są przypadki fenomenalne, które trudno porównywać do przeciętnych i "zaledwie dobrych" tytułów.W dniu 20.10.2025 o 13:42, D_B napisał(a):Przed wzmianką dotyczącą Wormsów nie mogłem się powstrzymać z uwagi na ogromny sentyment. Mam sporo wspomnień z kanapowych rywalizacji, podczas których wrogie robaczki udawało się pokonać nie tyle strzałami w nie same, co właśnie w otoczenie. Natomiast racja, że ciężko nazwać to jakimś zaawansowanym systemem.Jak sentymentalnie, to rozgrzeszam. Następnym razem dodać, że wspominasz o tym z sentymentu, ja lubię takie krótkie i osobiste wtręty, które utwierdzają mnie w przekonaniu, że po drugiej stronie siedzi kto z własnymi słabościami ;]W dniu 20.10.2025 o 14:30, Pix napisał(a):Zax kiedyś pamiętam fajny chłopaczek był, jak przejmował kącik rpg od Stara. Dobry zajawkowicz i miłośnik jrpgów. Dopiero w ostatnich latach zaczęło się strzelanie z łuku, podrywanie kobiet na poczcie, głaskanie czikibansiora do gier bethesdy i generalnie podejście "wszyscy chuja się znacie, a ja się znam" ;/Regularne pisanie dla PPE zbiera swoje żniwo. Ale tak, kiedyś był mniejszym bucem i czytałem go bez kwaśnej miny.W dniu 20.10.2025 o 20:56, Osti napisał(a):Hej, z strony Michał Ostasz, czyli człowiek od tekstów o seriach filmów i okazjonalnych materiałów o Nowej Hucie.Poczułem się wywołany do tablicy przez @Kmiot i @Manor, ale na szczęście nie muszę się bronić, tylko raczej uchylić rąbka tajemnicy ;) W przypadku tekstu o mojej ukochanej najmłodszej krakowskiej dzielnicy było tak, że stanąłem przed arcytrudnym wyborem. Z jednej strony namówiłem Rogera na artykuł na dwie strony (ostatecznie wyszły w składzie trzy), z drugiej - deadline na jego oddanie miałem... przed premierą Cronos: The New Dawn. Do redakcji dostaliśmy tylko jedną kopię, Bloober niestety nie chciał dać drugiej, więc realnie nie miałem nawet jak przejść się po wirtualnej wersji Nowej Huty, nie mówiąc już o jej ukończeniu. Ale udało mi się namówić na wywiad jednego z twórców gry, Grzegorza Like. Jednocześnie zależało mi/nam na tym, żeby materiał ukazał się w okienku okołopremierowym, kiedy to o grze jest najgłośniej.Obstaję przy tym, że było właściwa decyzja, biorąc pod uwagę także to, że musiałem się jeszcze zmieścić się w limicie 8000 znaków (który i tak rozciągnąłem do ponad 9000). Rozumiem, że niedosyt pozostaje, ale wierzę, że i tak był to wartościowy materiał, który chociaż trochę przybliżył Wam tę dzielnicę, do której oczywiście zapraszam :)Powtórzę więc. Tekst świetny, chciałbym obszerniejszy. Decyzję z jednej strony rozumiem i oceniam, że była odpowiednia, bo sam byłem na gorąco po ograniu Cronosa i dlatego materiał do mnie trafił BARDZIEJ. Brak możliwości ogrania tytułu przed napisaniem tekstu da się wyczuć z treści, ale z racji okresu premierowego nawet tego nie oczekiwałem i tego nie wytykałem. Chciałbym abyś kiedyś miał jeszcze okazję rozwinąć temat , ale to już na spokojnie.I zaglądaj na forum, bo piszesz na tyle dobrze, że raczej nie musisz się obawiać "HEJTU" ;]W dniu 20.10.2025 o 22:02, Konsolite napisał(a):Trzeba było przepisać od kolei z ławki, prawda @Kmiot ?W dniu 22.10.2025 o 19:01, K.Adamus napisał(a):A Hutę polecam, bardzo się zmieniła na plus, przyjemna, bardzo zielona i bezpieczna dzielnica! Dawniej było różnie. Mieszkałem tam kilka lat na studiach (w sumie to cały KRK obskoczyłem - na Dąbiu nawet dostalem wpier... - zanim się ulokowałem na jego północy) ale dobrze wspominam.Ty tam się z Ostaszem umawiaj na piwo i róbcie nawiązujące do Cronosa fotostory z Nowej Huty.
Opublikowano 19 godzin temu19 godz. Recenzje na 50 tysięcy znaków wszystkich ikstrimów to za mało. Teraz Kmiot tworzy jeszcze długie komentarze odnoszące się do odpowiedzi na swoją recenzję. Coraz ciężej wyczuć, kiedy się kończy dyskusja nad danym numerem ;d
Opublikowano 18 godzin temu18 godz. Im więcej merytorycznej rozmowy pod adresem danego numeru tym więcej DLCków do aktualnego wydania, które warto sobie nadrabiać w każdym temacie. Piszcie piszcie, my korzystamy.
Opublikowano 16 godzin temu16 godz. 3 godziny temu, Pix napisał(a):Recenzje na 50 tysięcy znaków wszystkich ikstrimów to za mało.Teraz Kmiot tworzy jeszcze długie komentarze odnoszące się do odpowiedzi na swoją recenzję.Coraz ciężej wyczuć, kiedy się kończy dyskusja nad danym numerem ;dWiele komentarzy do moich komentarzy nie wymaga komentarza. Co najwyżej reakcji "dziękuję", albo "serduszko". Ale jak mam wolną chwilę, to chętnie dorzucę parę słów, żeby nie było, że się angażuję tylko w sobotę dwa tygodnie po premierze, hehe.I 50 tys. znaków to rzecz dla mnie fizycznie nieosiągalna. Obecnie 30k to taki sweet spot, ale to i tak musi się trafić kilka wątków, na temat których się zaangażuję i napiszę więcej niż 2-3 zdania. Celuję by obniżyć standard do 20k, bo to bardziej przystępna ilość treści (dla mnie i dla czytelnika), a przekazać można tyle samo co przy 30k, ale ekonomia znaków nie jest moją mocną stroną, gdy w zasadzie nic mnie nie ogranicza.No i motywujące jest, że sporadycznie pojawia się tutaj coraz więcej autorów, bo teraz dołączył Ostasz. Nie wymagam od nich regularności, ale zawsze miło, że nas dostrzegają i nie ignorują. Zauważyłem, że tego rodzaju otwartość to domena "nowych" redaktorów. Weterani PE (HIV, Kali, Butcher, Majk, Zax, Igor Chrzanowski) często nawet się nie pochylą nad opinią odbiorców. Choćby sensownie uargumentowaną.Rozczarowujące.
Opublikowano 9 godzin temu9 godz. Super jest napisać coś o bieżącym wydaniu i otrzymać jakąś interakcję od autora tekstu. Może ci starsi autorzy dowiedzą się od młodszych że "hej, ktoś komentuje ich teksty na forum, może warto przeczytać i coś odpisać". Ot takie trochę życzeniowe myslenie 🙂
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.