Premiera 05.02.2026

Edytowane 7 godzin temu7 godz. przez Plackus

Zleci

No i elegansior, czekałem na datę. Jest nawet wcześniej niż się spodziewałem!

Kolejny początek roku pojebanie napchany sztosami

Podobno najgorsza część serii. Ciekawe, czy zmienią dużo w samej rozgrywce, bo gra otrzymała swego czasu mocne bęcki za bycie za długim i zbyt nudnym jRPG z najgorszym backtrackingiem w historii serii.

Gameplay dla odpornych na jęki grających japońców

Wyglada na to, że dostajemy remake każdego Dragon Questa w kilku wersjach before GTA VI.

A teraz myślę, że serio SE powinno już dać sobie trochę luzy z DQ i zabrać się za Finale i Chrono Trigger/Cross.

Co powstaje jakiś remake od SE to się słyszy, żeby w końcu ruszyli z Chrono Triggerem i naprawdę jestem ciekawy kiedy to zrobią i jaki będzie odzew. Muszą to też zrobić dobrze, bo to jest jedna z ich większych legend i jrpg, który często jest wymieniany na szczycie różnych top coś tam. No tutaj to nie mogą tego skopac.

A co do tego DQ, to sam tytuł sugeruje, że będą jakieś zmiany, gameplay prezentuje się super, więc nic tylko czekać.

2 godziny temu, KrYcHu_89 napisał(a):

Podobna najgorsza część serii. Ciekawe, czy zmienią dużo w samej rozgrywce, bo gra otrzymała swego czasu mocne bęcki za bycie za długim i zbyt nudnym jRPG z najgorszym backtrackingiem w historii serii.

Uh ah podobno, źródłem tej ciekawostki jest środek twojej dupy

3 minuty temu, tlas napisał(a):

Uh ah podobno, źródłem tej ciekawostki jest środek twojej dupy

Możesz rozwinąć? Czytałem wiele niepochlebnych opinii o tej części, grałeś, że tak boli?

To może ty rozwiń mój drogi, bo na razie to ty rzuciłeś tezą bez poparcia jej jakąkolwiek argumentacją. Coś gdzieś słyszałeś i chuj xd. Z nas dwóch to ja grałem w siódemkę, ale tłumaczyć ci co jest pięć nie mam zamiaru, bo po co.

1 minutę temu, tlas napisał(a):

To może ty rozwiń mój drogi, bo na razie to ty rzuciłeś tezą bez poparcia jej jakąkolwiek argumentacją. Coś gdzieś słyszałeś i chuj xd. Z nas dwóch to ja grałem w siódemkę, ale tłumaczyć ci co jest pięć nie mam zamiaru, bo po co.

Wiele recenzji wielu wersji.

Infamous for being one of the biggest, most bloated JRPGs ever made, Dragon Quest VII is one of the few where 100 hours worth of gameplay is believable, and not just for the perfectionists who have to see and do everything within a game. Pacing within the game is so laborious that you’ll not even fight your first enemy until two hours into the game, and throughout the adventure you’ll continue to backtrack back and forth, revisiting places and wandering over familiar grounds over and over again in order to simply follow the largely linear narrative along.

It is hard to make an RPG as classic as Dragon Quest VII. The series is known for not trying vastly different things in its mainline entries, rather sticking to a strict established formula that never disappoints its most hardcore fans, especially in Japan where it remains the absolute favourite role-playing experience for most. It is long and it moves slowly with its story, with lots of things to see and do on the side, and levelling up being very slow; however, it never gets boring and manages to hook players with a loveable story and characters served masterfully through witty dialogue, good visuals (if not technically very impressive), and a fantastic soundtrack by maestro Sugiyama-san. It feels very classic in its execution, yes, but the relative non-linearity and all things loveable about the game mentioned previously do contribute to making the long adventure a pleasant trip that never grows tedious. Fragments of the Forgotten Past is a great RPG through and through, masterfully remade for the 3DS, that offers what is perhaps the best value for money on the system in terms of RPG adventuring.

http://www.genericide-blog.com/2018/02/dragon-quest-7-100-hour-rpg.html?m=1

4 minuty temu, tlas napisał(a):

To może ty rozwiń mój drogi, bo na razie to ty rzuciłeś tezą bez poparcia jej jakąkolwiek argumentacją. Coś gdzieś słyszałeś i chuj xd. Z nas dwóch to ja grałem w siódemkę, ale tłumaczyć ci co jest pięć nie mam zamiaru, bo po co.

No fajnie i jak backtracing i gra w stosunku do DQ XII, VIII czy 3 remake, więc które graliśmy? Perfekcyjny?

Jednakże czytałem też zapowiedź twórców, że te przestarzałe elementy beda wycięte z reimagined, by gra była mniejsza, a właściwie bardziej konkretna.

nie wiem wyjebane xd zagraj to się dowiesz

https://www.thegamer.com/dragon-quest-7-reimagined-content-cuts-casino-scenarios/

Regarding the cut scenarios, Horii said the decision was made to remove the ones which contained the least ties to the main story. As Japanese gaming publication Dengeki puts it, this was done "in order to speed up the overall tempo and provide a more intense story experience." Again, yes, Dragon Quest 7 is infamously cumbersome. It meanders a ton. That, however, is part of its charm to so many of us; we'll see how it shakes up here.

1 minutę temu, tlas napisał(a):

nie wiem wyjebane xd zagraj to się dowiesz

Ekhmm, okey, jak wyjdzie to pewnie sprawdzę, wersją OG nie jestem zainteresowany.

27 minut temu, agst napisał(a):

Co powstaje jakiś remake od SE to się słyszy, żeby w końcu ruszyli z Chrono Triggerem i naprawdę jestem ciekawy kiedy to zrobią i jaki będzie odzew. Muszą to też zrobić dobrze, bo to jest jedna z ich większych legend i jrpg, który często jest wymieniany na szczycie różnych top coś tam. No tutaj to nie mogą tego skopac.

A co do tego DQ, to sam tytuł sugeruje, że będą jakieś zmiany, gameplay prezentuje się super, więc nic tylko czekać.

Square Enix wyraźnie testuje rzeczy na Dragon Questach, Legend of Manach i innych Star Oceanach, wrzucają remake'i na co najmniej 4 roznych silnikach, 3D, 2D, HD-2D, HD-3D, to coś z DQVII to jakieś izometryczne-3D.

Z tymi najbardziej kultowymi grami, które często nie mają nawet remasterów, a są ich własnością, czyli CT, Xenogears czy FF IX wyraźnie czekają, myślę, że ten moment nadejdzie w 2026.

Wyłączając oczywiscie FF VII, bo takiego budżetu nikt inny nie dostanie.